co za popolustyczny bełkot. I ktoś zmarnował pieniądze żeby to coś wydać. Nie kupować, strata kasy i czasu

co za popolustyczny bełkot. I ktoś zmarnował pieniądze żeby to coś wydać. Nie kupować, strata kasy i czasu

Jak zawsze celnie - to u prof. Roszkowskiego norma. Niezadowoleni z lektury będą zwolennicy "cywilizacji" w których normą jest hejt, bluzgi, wulgarność i wyzwiska - czyli zwolennicy antycywilizacji. Książka przejrzyście napisana, wnioski logiczne. Czego chcieć więcej? Polecam wszystkim myślącym!

Jak zawsze celnie - to u prof. Roszkowskiego norma. Niezadowoleni z lektury będą zwolennicy "cywilizacji" w których normą jest hejt, bluzgi, wulgarność i wyzwiska - czyli zwolennicy antycywilizacji. Książka przejrzyście napisana, wnioski logiczne. Czego chcieć więcej? Polecam wszystkim myślącym!

zwykła sraka praptaka

zwykła sraka praptaka

Książka o niskiej wartości intelektualnej oparta na uprzedzeniach i zawężonych horyzontach autora. Szkodliwa dla niewyrobionego czytelnika który ten pseudointelektualizm może uznać za prawdziwy i ukształtować swoje poglądy na tych w sumie prostych uprzedzeniach.

Książka o niskiej wartości intelektualnej oparta na uprzedzeniach i zawężonych horyzontach autora. Szkodliwa dla niewyrobionego czytelnika który ten pseudointelektualizm może uznać za prawdziwy i ukształtować swoje poglądy na tych w sumie prostych uprzedzeniach.

Książka porusza wiele współczesnych problemów Europy Zachodniej, których próżno szukać w mediach głównego nurtu. Pozycję polecam zwłaszcza osobom próbującym zrozumieć prawa jakie rządzą w polityce i gospodarce.

Książka porusza wiele współczesnych problemów Europy Zachodniej, których próżno szukać w mediach głównego nurtu. Pozycję polecam zwłaszcza osobom próbującym zrozumieć prawa jakie rządzą w polityce i gospodarce.

Bardzo dobra. Polecam. Jeden wyjątek. Dla myślących. Jak ktoś nie widzi zagrożeń lub wręcz upadku cwyilizacji - książka będzie nudna.

Bardzo dobra. Polecam. Jeden wyjątek. Dla myślących. Jak ktoś nie widzi zagrożeń lub wręcz upadku cwyilizacji - książka będzie nudna.

Kilku barbarzyńców i tutaj się znalazło. Wyją z oburzenia, co jest jak najlepszą rekomendacją książki.

Kilku barbarzyńców i tutaj się znalazło. Wyją z oburzenia, co jest jak najlepszą rekomendacją książki.

Na szczęście nie muszę zgadzać się z poglądami autora. Już po przeczytaniu kilkudziesięciu stron zacząłem podejrzewać autora o związki z obecnie panującą mam jedyną i słuszną partią. Po przeczytaniu biografii moje podejrzenia się potwierdziły. Ale dałem prof. szanse. Niestety, zrzucanie odpowiedzialności za upadek cywilizacji zachodniej na LGBT, gender, eutanazję, aborcję, in vitro i wszelkie inne pro-wolnosciowe ruchy jest zwyczajnym uproszczeniem umysłowym. Ani słowa u upadku moralnym i pazerności kościoła, pedofilii księży, złodziejstwu elit politycznych, biurokracji. Ani słowa o radykalizują tych się ruchach nacjonalistycznych, więcej wg. autora stoją one na straży wartości prozachodnich. Czysta hipokryzja ze strony autora i odwracanie kota ogonem. Od kogoś z takim dorobkiem naukowym wymagać trzeba nieco bardziej otwartego umysłu. Całe szczęście książkę dostałem, więc strata żadna.

Na szczęście nie muszę zgadzać się z poglądami autora. Już po przeczytaniu kilkudziesięciu stron zacząłem podejrzewać autora o związki z obecnie panującą mam jedyną i słuszną partią. Po przeczytaniu biografii moje podejrzenia się potwierdziły. Ale dałem prof. szanse. Niestety, zrzucanie odpowiedzialności za upadek cywilizacji zachodniej na LGBT, gender, eutanazję, aborcję,...

Polecam wszystkim.
W olbrzymiej większości bardzo celne syntezy i krótkie odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Tylko niestety na koniec zbyt blisko bieżącej polityki, co obniżyło moją ocenę.
Ale pozycja naprawdę wyjątkowa na rynku - wyraża jasno i prosto jak rozumieć świat i jak go tłumaczyć sobie i innym.
Mądrość wynikająca z wiedzy i refleksji.

Polecam wszystkim.
W olbrzymiej większości bardzo celne syntezy i krótkie odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Tylko niestety na koniec zbyt blisko bieżącej polityki, co obniżyło moją ocenę.
Ale pozycja naprawdę wyjątkowa na rynku - wyraża jasno i prosto jak rozumieć świat i jak go tłumaczyć sobie i innym.
Mądrość wynikająca z wiedzy i refleksji.

Jestem wielce oburzony, że człowiek na stanowisku naukowym, w państwowej instytucji może wydawać książkę, która opiera się na pseudonauce, homofobii i fanatyzmie religijnym, a jedynym słusznym poglądem jest pogląd autora.

Niestety w książce zamiast faktów naukowych, znajdują się opinie, krzywdzące, skrajne stereotypy i przekłamania. Książka jest zbiorem ideologicznych felietonów popartych wiarą, a nie nauką. W książce zamiast odnośników do literatury fachowej na temat kultury, edukacji, seksuologii, ochrony środowiska, są jako źródła podawane artykuły ze skrajnie prawicowych i religijnych wypowiedzi i czasopism, a także odnośniki do Wikipedii. Autor opisuje osoby LGBT jako wyuzdane, wulgarne, niszczące rodzinę i wartości chrześcijańskie. Autor przytacza fałszywe informacje jakoby homoseksualizm można byłoby wyleczyć, i że jest to kwestia wyboru, edukacja seksualna to zbrodnia nawołująca do seksualizacji dzieci i blisko jej do propagowania pedofilii, a na globalne ocieplenie nie wpływa w znaczący sposób działalność człowieka. Autor uważa, że homoseksuaizm wiąże się z pedofilią, dewiacją, walkę o równouprawnienie osób LGBT zrównuje do strategii komunistów, a pokojowe marsze równości za homopropagandę i wyuzdaną manifestację. Śluby osób homoseksualnych uważa za "obnoszenie się ze swoimi preferencjami". Jednocześnie wg Autora jedyne słuszne poglądy i wartości reprezentuje Kościół katolicki.

Z treści książki jasno wynika, że autor nie zna lub nie rozumie podstaw z zakresu nauk psychologicznych, seksuologii, biologii, czy antropologii. Autor wyciąga nieuprawnione wnioski pod swoją tezę. Gdyby pójść w przeciwnym kierunku myślowym - można wyciągnąć wnioski całkowicie odmienne. Autor napisał książkę, w której zamiast podawać prawdę, posługuje się kłamstwami i manipulacją. Książka ta jest krzywdząca wobec różnych społeczności. Uważam, że wydawanie takiej literatury jest poniżające dla polskiej nauki, a treść stoi wręcz w sprzeczności z przytaczanymi wartościami chrześcijańskimi dotyczącymi miłowania bliźniego.

Jestem wielce oburzony, że człowiek na stanowisku naukowym, w państwowej instytucji może wydawać książkę, która opiera się na pseudonauce, homofobii i fanatyzmie religijnym, a jedynym słusznym poglądem jest pogląd autora.

Niestety w książce zamiast faktów naukowych, znajdują się opinie, krzywdzące, skrajne stereotypy i przekłamania. Książka jest zbiorem ideologicznych...