Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem jeszcze w trakcie lektury, ale to, co przeczytałem do tej pory upoważnia raczej do wygłoszenia opinii na temat książki. Książka opublikowana w 2022 roku, a sama debata miała miejsce kilka miesięcy po rozpoczęciu konfliktu na Ukrainie, czyli wybitnie aktualnością nie grzeszy, ale mi to akurat nie przeszkadza - bieżące wydarzenia znam z mediów. Główną jej zaletą jest przede wszystkim próba znalezienia odpowiedzi na pytanie: Jaka jest prawdziwa przyczyna i geopolityczne tło konfliktu na Ukrainie? Prawdziwa, bo spojrzenie na wydarzenia za naszą wschodnią granicą jako na typowy konflikt o miedzę między złym Ruskim, a bohaterskim Ukraińcem pasuje raczej do programów telewizyjnych nadawanych o porze największej oglądalności, kiedy krytycyzm u oglądających nie osiąga wybitnie wysokich rejestrów i można im wmówić w zasadzie wszystko. Szczególnie to co jest w interesie nadawcy owych treści. Inny wątki to próba odpowiedzi na pytania: Jakie jest stanowisko w sprawie przebiegu konfliktu głównych rozgrywających na globalnej scenie politycznej? Co mogą ugrać dla siebie przy okazji owi gracze?, Jakie ryzyko niesie dla nich konflikt i ewentualna jego eskalacja? Ciekawe, ale i dosyć krytyczne spojrzenie na UE, na jej spójność, na konflikt interesów, na sympatie deklarowane, ale i te rzeczywiste, głównych rozgrywających w Europie. Zaletą książki jest względna polifoniczność opinii, czyli dyskutujący w różnych kwestiach zajmują niekoniecznie zgodne stanowisko. Trochę się spierają, a więc cała debata nie jest nudna. Czyta się dobrze, a niektóre fakty, czy tezy mogą być dla czytających dosyć obrazoburcze, czyli nie powielają prawd łatwych , miłych i przyjemnych, chociaż to dla niektórych może być trudne do zaakceptowania.