Otwórz się na miłość
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2020-10-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-28
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366570672
- Tagi:
- literatura polska święta Boże Narodzenie choinka
Gdybyś mogła mieć jedno życzenie, które na pewno się spełni – czego byś sobie życzyła?
Pozornie Anna jest zwyczajną trzydziestolatką. Ma dobrą pracę, którą lubi, i własne mieszkanko, które – choć niewielkie – jest przytulne i całkowicie jej odpowiada. Dlaczego więc większość wieczorów spędza samotnie, a jedyną osobą, z którą może porozmawiać, jest jej przyjaciółka i sąsiadka, Ula?
Ania nigdy by się nie spodziewała, że wyprawa do galerii handlowej w poszukiwaniu prezentu może odmienić jej życie… Nie tylko osobiste, ale i zawodowe. Przed nią wielkie zmiany, którym będzie musiała stawić czoło.
Czy młoda kobieta da się namówić na wspólny wyjazd ze znajomymi w góry, by nabrać dystansu do tego, co dzieje się wokół niej? W końcu w święta najcenniejszym prezentem może być czas na spokojne rozmowy z bliskimi, cieszenie się swoim towarzystwem, wybaczenie sobie i innym.
„Otwórz się na miłość” to baśniowa historia dziejąca się w prawdziwym świecie – o księżniczce zamkniętej w wysokiej wieży. Niekiedy grube mury, które chronią nas przed światem, budujemy wokół siebie sami. Miłość pomaga nam je zburzyć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 651
- 258
- 112
- 39
- 29
- 26
- 25
- 22
- 19
- 13
OPINIE i DYSKUSJE
Książka “Otwórz się na miłość” autorstwa Natalii Sońskiej jest ciepłą i wzruszającą opowieścią, która porusza tematy miłości, dążenia do szczęścia, szukania własnej drogi i pokonywania słabości. Opowiada o Annie, trzydziestoletniej kobiecie, która mimo pozornie zwyczajnego życia, spędza większość wieczorów samotnie. Jej życie zmienia się, gdy wyprawa do galerii handlowej przynosi niespodziewane zmiany zarówno w sferze osobistej, jak i zawodowej. Książka jest pełna emocji i baśniowych scenerii, a jednocześnie porusza bardzo ważne i trudne tematy, takie jak relacje rodzinne, molestowanie i mobbing w pracy. Warto zwrócić uwagę na to, że książka zachęca do otwarcia się na świat i walki o siebie.
Książka “Otwórz się na miłość” autorstwa Natalii Sońskiej jest ciepłą i wzruszającą opowieścią, która porusza tematy miłości, dążenia do szczęścia, szukania własnej drogi i pokonywania słabości. Opowiada o Annie, trzydziestoletniej kobiecie, która mimo pozornie zwyczajnego życia, spędza większość wieczorów samotnie. Jej życie zmienia się, gdy wyprawa do galerii handlowej...
więcej Pokaż mimo toAnia ma trzydzieści lat, stałą pracę i przytulne małe mieszkanko. Czy można wymagać czegoś więcej? Nie potrzeba jej do szczęścia nic więcej, podoba jej się to życie. Jednak Ania mimo wszystko zamknęła się w swoim mieszkaniu niczym w wieży, a jej jedyną przyjaciółką, jest jej sąsiadka. Stroni od kontaktu z ludźmi i nie wdaje się w żadne relacje. Ten strach przed światem często ją paraliżuje i dlatego kobieta nie potrafi o siebie zawalczyć, a na dodatek jej matka, która ciągle jest nadopiekuńcza, nie ułatwia jej życia. Ula cały czas robi wszystko, aby pomóc przyjaciółce, a przede wszystkim otworzyć ją na życie.
Pewnego dnia podczas zakupów, Ania przez przypadek poznaje pewnego mężczyznę. Niespodziewanie to przykre zdarzenie jest początkiem wielkich zmian w jej dotychczasowym życiu. Ania staje przed szansą, która może wywrócić jej życie do góry nogami, tylko czy ona sama odważy się zrobić skok na głęboką wodę, aby odważyć się nareszcie żyć? Wyjazd w góry, na który zdecydowała się spontanicznie będzie początkiem nowego życia, o którym zawsze marzyła, ale Ania sama musi zdecydować czy odważy się podjąć ryzyko.
Utożsamiłam się z Anią już od pierwszych stron. Wiele sytuacji, w których się znajdowała były mi bardzo bliskie, tak samo jak jej obawy i lęki, dlatego tak miło było zanurzyć się w tę historię i odkrywać co zrobi bohaterka. Autorka kolejny raz udowodniła, że jest mistrzynią romantycznych historii, które chwytają za serce. Ja zakochałam się w zakopiańskiej seri już przy pierwszej książce, a z każdą kolejną, moja miłość tylko się pogłębia.
„Otwórz się na miłość” to piękna opowieść o tym, że świat naprawdę ma nam dużo do zaoferowania jeśli tylko odważymy się sięgać po swoje marzenia. Wystarczy uwierzyć w siebie, a wtedy wszystko jest możliwe, chociaż nie zawsze los mam sprzyja, rzucając czasem kłody pod nogi, to wiara w siebie i swoje marzenia zawsze pomoże nam osiągnąć cel. Miłość zawsze przychodzi niespodziewanie, dlatego warto pokonywać swoje lęki i słabości, bo tylko dzięki temu odnajdziemy w życiu szczęście.
Ania ma trzydzieści lat, stałą pracę i przytulne małe mieszkanko. Czy można wymagać czegoś więcej? Nie potrzeba jej do szczęścia nic więcej, podoba jej się to życie. Jednak Ania mimo wszystko zamknęła się w swoim mieszkaniu niczym w wieży, a jej jedyną przyjaciółką, jest jej sąsiadka. Stroni od kontaktu z ludźmi i nie wdaje się w żadne relacje. Ten strach przed światem...
więcej Pokaż mimo toPo poprzedniej lekturze książki p. Sońskiej z cyklu krakowsko-zakopiańskiego miałam ochotę jeszcze trochę pobyć w tym zimowym, górskim klimacie. Jednak "Obudź się Kopciuszku", które czytałam poprzednio było o wiele bardziej urokliwe i niestety ta powieść, choć przeczytana przeze mnie szybciutko, nie pozostawiła po sobie tak przyjemnych odczuć jak tamta.
Raz, że za mało było Zakopanego i gór, ale przede wszystkim gorsi bohaterowie i wątki między nimi. Pisałam wcześniej, że mam słabość do ratowników górskich (znów nawiązuję do"Obudź się Kopciuszku") więc ciężko przebić tamtą historię, ale nawet pomijając ten fakt, tutaj fabuła jest naciągana, bohaterka naiwna - ktoś powinien nią porządnie potrząsnąć, bo nie wiem jak można byc taką niemotą, pchać się w związek z żonatym facetem, dawać się wszystkim wykorzystywać i, ehhh szkoda słów.
Nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, po kilku spotkaniach z autorką wiedziałam czego się spodziewać, i zauważyłam juz że miewa ona lepsze i gorsze powieści, a ta akurat okazała się słaba. Co nie zmienia faktu że tę serię zamierzam doczytać do końca.
Po poprzedniej lekturze książki p. Sońskiej z cyklu krakowsko-zakopiańskiego miałam ochotę jeszcze trochę pobyć w tym zimowym, górskim klimacie. Jednak "Obudź się Kopciuszku", które czytałam poprzednio było o wiele bardziej urokliwe i niestety ta powieść, choć przeczytana przeze mnie szybciutko, nie pozostawiła po sobie tak przyjemnych odczuć jak tamta.
więcej Pokaż mimo toRaz, że za mało było...
Ciepła opowieść o tym że zawsze jest czas na zmiany, nie ważne w jakim wieku, warto o siebie zawalczyć, zmienić swoje życie albo chociaż otworzyć się na zmiany. Bardzo mi się podobała, lubię takie książki.
Ciepła opowieść o tym że zawsze jest czas na zmiany, nie ważne w jakim wieku, warto o siebie zawalczyć, zmienić swoje życie albo chociaż otworzyć się na zmiany. Bardzo mi się podobała, lubię takie książki.
Pokaż mimo toFajna, ciepła, serdeczna opowieść o milosci, ale jak dla mnie za mało się dzieje, i jak na świąteczna historie, samych swiat też jest za mało. No, ale ogólnie ok. Autorka jest moja imienniczka 😆, dlatego choćby przez wzgląd na imię, daje 7!
Fajna, ciepła, serdeczna opowieść o milosci, ale jak dla mnie za mało się dzieje, i jak na świąteczna historie, samych swiat też jest za mało. No, ale ogólnie ok. Autorka jest moja imienniczka 😆, dlatego choćby przez wzgląd na imię, daje 7!
Pokaż mimo toNatalia Sońska potrafi rozpieszczać swoich czytelników. Z wypiekami na twarzy czekamy na kolejne jej książki, a szczególnie na te świąteczno-zimowe.
Ania z pewnych względów stroni od ludzi i odczuwa lęk przed zawieraniem nowych znajomości. Jedyną osobą, której nie bała się zaufać jest Ula, sąsiadka, a zarazem najlepsza przyjaciółka. Niebawem będzie obchodzić swoje urodziny, więc nie może jej zawieść. Mimo strachu, wybrała się do galerii handlowej.
Gdy wracała do swojego mieszkania z zakupionym prezentem coś się wydarzyło.
"Otwórz się na miłość" to książka z którą wiązałam duże nadzieje. Powieści świąteczne spod pióra Natali Sońskiej to pewniak, więc nie sądziłam, że coś może mi w tej historii nie odpowiadać. Niestety po przeczytaniu ostatniej strony zamiast zachwytu pojawiło się rozczarowanie.
Przykro mi to pisać, ale nie obdarzyłam sympatią głównej bohaterki, mimo tego, że jest trochę do mnie podobna. Ja też należę do osób nieśmiałych. Nie gustuję w gromadnych spotkaniach, imprezach. Swój wolny czas najchętniej spędzam w domowym zaciszu. Taka poprostu jestem, i żadne inne czynniki nie są temu winne.
W przypadku Ani wygląda to trochę inaczej. Gdy była dzieckiem, matka rozłożyła nad nią pokaźnych rozmiarów parasol ochronny i zabraniała wszystkiego. Coś takiego musiało w jakimś stopniu wpłynąć na jej dorosłe już życie. Próbowałam ją zrozumieć, ale im dalej zagłębiałam się w treść książki, coraz bardziej mnie irytowała. Ma swoje lęki, lecz nigdy nie skorzystała z pomocy specjalisty. Wolała zamknąć się w swoim malutkim mieszkanku (czyt. wieży),z dala od ludzi i całego świata. Jej zachowanie doprowadzało mnie do szewskiej pasji. To ciągłe użalanie się nad sobą, przygryzanie warg, spuszczanie wzroku i rumieńce bez względu na to z kim rozmawiała. Autorka wspominała o tym chyba na każdej stronie. Przesądnie uwydatniana nieśmiałość głównej bohaterki z czasem zaczęła działać na mnie jak przysłowiowa płachta na byka. Aż miałam ochotę krzyknąć: weź się w garść dziewczyno, i w końcu z kimś porozmawiaj o swoich problemach! Jedyną osobą, z którą odważyła się na jakikolwiek dialog była Ula, z matką z wiadomych względów nie mogła się dogadać, potem na jej drodze pojawił się Aleksander, tajemniczy mężczyzna poznany w galerii. Przy nim zaczęła powoli się zmieniać. Piorunującej metamorfozy raczej się nie spodziewałam, biorąc pod uwagę usposobienie głównej bohaterki. Jak się okazało, Ania należy do bardzo niezdecydowanych kobiet. Chciała, ale nie mogła. Robiła krok do przodu, żeby za chwilę zrobić dwa do tyłu. Do takich osób trzeba mieć anielską cierpliwość. Aleksander ją miał, i to dużo. Wykreowany został przez autorkę na mężczyznę idealnego, ale skrytego w sobie. Szybko można było zauważyć, że coś ukrywa. Tajemnicze telefony, rozbiegany wzrok, zdenerwowanie malujące się na twarzy mówiło wszystko.
Wielka szkoda, że akcja w tej książce nabrała tempa dopiero pod koniec. Przez większość nic ciekawego się w niej nie działo. Dopiero kilka ostatnich stron przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Autorce nawet udało się w tym wszystkim znaleźć miejsce na małą intrygę. Tylko dlaczego tak późno? Lubię gdy bieg wydarzeń nie pozwala oderwać się od lektury. Bardzo mi tego tutaj brakowało.
Na plus oceniam sposób w jaki Natalia Sońska ukazała piękno Krakowa oraz Zakopanego. Szczególnie zachwycił mnie pensjonat, którego właścicielką jest cudowna pani Aniela. Już od progu można poczuć domową atmosferę jaka w nim panuje. W trakcie lektury moje kubki smakowe szalały. Z chęcią sprobowałabym góralskich specjałów o których wspomniała autorka. No i ten wszechobecny śnieg. Trochę w tym wszystkim zabrakło mi świątecznej otoczki.
"Otwórz się na miłość" to książka, która przedstawia trudną relację na linii córka - matka. Nie brakuje w niej również innych tematów. Po raz kolejny spotykam się z problemem molestowania i mobbingu w pracy.
Czy polecam wam tę książkę? Oczywiście, że tak. W recenzji zawarte zostały moje odczucia, wasze mogą być zupełnie inne. Jeśli jesteście ciekawi czy Annie udało się otworzyć serce na miłość śmiało po nią sięgnijcie.
Natalia Sońska potrafi rozpieszczać swoich czytelników. Z wypiekami na twarzy czekamy na kolejne jej książki, a szczególnie na te świąteczno-zimowe.
więcej Pokaż mimo toAnia z pewnych względów stroni od ludzi i odczuwa lęk przed zawieraniem nowych znajomości. Jedyną osobą, której nie bała się zaufać jest Ula, sąsiadka, a zarazem najlepsza przyjaciółka. Niebawem będzie obchodzić swoje...
+
+
Pokaż mimo toLekka, cudowna, relaksująca powieść o Ani, która - wychowana przez nadopiekuńczą matkę - wyrosła na strachliwą, zamkniętą w sobie, niepewną siebie kobietę. Kolejne karty tej powieści odsłaniają piękną przemianę dziewczyny.
Lekka, cudowna, relaksująca powieść o Ani, która - wychowana przez nadopiekuńczą matkę - wyrosła na strachliwą, zamkniętą w sobie, niepewną siebie kobietę. Kolejne karty tej powieści odsłaniają piękną przemianę dziewczyny.
Pokaż mimo toSięgając po książkę świąteczną, chciałabym poczuć ten wyjątkowy klimat, niestety tutaj tego zabrakło. Ta książka w ogóle nie powinna zaliczać się do tej kategorii, jestem rozczarowana. Jedynie Zakopane i Pani Aniela podnosi ocenę.
Sięgając po książkę świąteczną, chciałabym poczuć ten wyjątkowy klimat, niestety tutaj tego zabrakło. Ta książka w ogóle nie powinna zaliczać się do tej kategorii, jestem rozczarowana. Jedynie Zakopane i Pani Aniela podnosi ocenę.
Pokaż mimo toBardzo przyjemna historia. Utożsamiam się z glowną bohaterką. Polecam
Bardzo przyjemna historia. Utożsamiam się z glowną bohaterką. Polecam
Pokaż mimo to