Riki i drogi

Okładka książki Riki i drogi Mark Liwin
Okładka książki Riki i drogi
Mark Liwin Wydawnictwo: Warsztaty Kultury w Lublinie Seria: Wschodni Express literatura piękna
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Wschodni Express
Tytuł oryginału:
Рікі та дороги
Wydawnictwo:
Warsztaty Kultury w Lublinie
Data wydania:
2020-09-04
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-04
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364375415
Tłumacz:
Olga Świncicka
Tagi:
literatura piękna autyzm przyjaźń pies literatura ukraińska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
323
300

Na półkach:

Jedyna książka Autora, którą wydano w Polsce , a ja się pytam "dlaczego?", kiedy po tej lekturze mam niedosyt. Kiedy czuję, że tę powinien przeczytać każdy. Naprawdę! I o to Was proszę.

Krótka literatura piękna, która porusza na długo. O perspektywie 14-letniego Matwija, u którego zdiagnozowano zespół Aspergera. O tym, że można umrzeć dwa razy albo i więcej oraz urosnąć o 2 lata i 8 dni. Że mamy może być coraz mniej, tak jak czasu. O ucieczce do lasu przed rzeczywistością, która bardzo boli. I o tym, że niektórzy pytają o sprawy najważniejsze jakby chodziło im o to z czym masz dzisiaj kanapkę. To historia o niczym, a takie dzieją się wtedy gdy niczego się nie czuje i o psie Rikim, który staje się najwierniejszym powiernikiem.

Piękna w swojej prostocie i przenikliwie mądra w minimalizmie. Choć o niej nie krzyczano (mam nadzieję, że to się zmieni) to została wyróżniona przez tych, którzy wartościowe książki docenić potrafią m.in. Sekcję IBBY, czy Magazyn Cosmopolitan. Do tego ujęła mnie okładka. Polecam Wam z serca! www.zyj-bardziej.pl

Jedyna książka Autora, którą wydano w Polsce , a ja się pytam "dlaczego?", kiedy po tej lekturze mam niedosyt. Kiedy czuję, że tę powinien przeczytać każdy. Naprawdę! I o to Was proszę.

Krótka literatura piękna, która porusza na długo. O perspektywie 14-letniego Matwija, u którego zdiagnozowano zespół Aspergera. O tym, że można umrzeć dwa razy albo i więcej oraz urosnąć o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach:

Książka Riki i drogi Marka Liwina nie trafiłaby w moje ręce, gdyby dramat Ukrainy nie wzbudził zainteresowania kulturą wschodniego sąsiada. Ominęłaby mnie dobra, pobudzająca do myślenia i wrażliwości literatura o nastolatku z Zespołem Aspergera, z którego doświadczeń czerpać mogą również osoby neurotypowe.

Bohaterem książki Riki i drogi jest czternastoletni Matwij, którego poznajemy, gdy urządza się w szałasie w lesie. Dysponuje niewielkimi zapasami żywności i narzędzi. Stopniowo dowiadujemy się, jakie wydarzenia sprawiły, że znalazł się tam sam, a właściwie w towarzystwie mówiącego psa – Rikiego. Matwij opowiada o swoim dotychczasowym życiu, a przede wszystkim o niezrozumieniu i odrzuceniu, z jakim musiał mierzyć się jako osoba ze spektrum autyzmu.

Narratorem w powieści jest główny bohater. Jego perspektywa przeczy wielu stereotypom, jakie towarzyszą myśleniu o tym zaburzeniu. Przede wszystkim Matwij nie jest upośledzony umysłowo. Potrafi logicznie myśleć i przyswaja informacje ze zrozumieniem. Co więcej, analizuje je z nadzwyczajną precyzją.

Bohater przeżywa różne emocje bardzo głęboko. Jest dumny, kiedy udaje mu się rozpalić ognisko. Daje się ponieść wściekłości po odkryciu, że jego mama próbowała się z nim kontaktować, kiedy znajdował się pod opieką babci. Potrafi całkowicie zatracić się w czynności, która daje mu satysfakcję. Boi się burzy.

Chłopak funkcjonuje najlepiej, kiedy znajduje się w otoczeniu znanym i spokojnym, a jego dni toczą się zgodnie z utartymi schematami. Dla niego istotne jest, aby wiedzieć, ile w domu jest talerzy i sztućców, wykonywać te same czynności o stałych porach i w odpowiedni sposób. Tylko wtedy czuje się bezpieczny i wie, co robić. Każde odstępstwo od normy wprowadza chaos, z którym nie może sobie poradzić i zaczyna zachowywać się niestandardowo. Najbliżsi mu ludzie to rozumieją, jednak w szkole i na ulicy jest obiektem kpin i odrzucenia.

Książka Riki i drogi pozwala zrozumieć to, w jaki sposób osoba w spektrum autyzmu odbiera świat. Tym samym pobudza do większej tolerancji i powstrzymania się od krzywdzących opinii. Życzyłabym sobie, aby wpłynęła na czytelników na tyle, by dążyli do kształtowania otoczenia w taki sposób, aby było ono znośne dla każdego.

Jednak to nie jedyna korzyść płynąca z lektury. Moglibyśmy naśladować Matwija w kilku aspektach. Wtedy nie tylko lepiej dogadywalibyśmy się nawzajem, ale również czuli się dobrze sami ze sobą. Po pierwsze, bohater skutecznie potrafi określać swoje granice i domagać się ich respektowania. Po drugie, umie bez wahania wymienić kilkanaście rzeczy, które sprawiają mu przyjemność. Jego życie jest przemyślanie i usystematyzowane nawet pod tym względem. Po trzecie wreszcie, bohater jest szczery wobec siebie i innych. Wymaga to odwagi, której często nam brakuje.

Być może najważniejszą lekcją płynącą z lektury książki Riki i drogi jest ta o radzeniu sobie z pustką, jaka pojawia się po stracie bliskiej osoby. Matwij dwukrotnie przez to przechodzi, układa sobie świat, by czuć się w nim komfortowo. Za drugim razem jego kroki są bardziej radykalne i prowadzą do pełniejszego poczucia wolności.

Książka Riki i drogi została napisana w taki sposób, że pozwala wejść w skórę bohatera. Za sprawą narracji pierwszoosobowej czytelnik dokładnie rozumie, co odczuwa Matwij. Świat jego emocji jest dzięki temu niezwykle przejrzysty, choć zewnętrzne reakcje nadal mogą wydawać się dziwne.

Uważam tę książkę za jeden z najważniejszych tekstów przeczytanych w ostatnim czasie. W 2019 roku została wyróżniona przez szwajcarską Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych jako jedna z najlepszych powieści o dzieciach o wyjątkowych potrzebach. Według mnie może przyczynić się do większej otwartości i zrozumienia dla wymagań osób będących w spektrum autyzmu. Z tego powodu serdecznie polecam waszej uwadze!

Książka Riki i drogi Marka Liwina nie trafiłaby w moje ręce, gdyby dramat Ukrainy nie wzbudził zainteresowania kulturą wschodniego sąsiada. Ominęłaby mnie dobra, pobudzająca do myślenia i wrażliwości literatura o nastolatku z Zespołem Aspergera, z którego doświadczeń czerpać mogą również osoby neurotypowe.

Bohaterem książki Riki i drogi jest czternastoletni Matwij,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
1

Na półkach:

Pewnym truizmem stało się stwierdzenie, że książki pozwalają nam żyć tysiąc żyć. Jest to jednak jeden z moich najukochańszych truizmów bo gdzie indziej, jak nie w literaturze, z roli oszalałego z rozpaczy i żądzy zemsty senegalskiego żołnierza w armii francuskiej podczas I wojny światowej moglibyśmy przejść wprost do życia 14-letniego chłopca ze diagnozowanym zespołem Aspergera? Narracja pierwszoosobowa to bardzo potężne narzędzie, z którym eksperymentowali różni pisarze ale którego potencjał, w moim odczuciu, w pełni wykorzystują dopiero pisarze jak David Diop czy właśnie Mark Liwin dlatego że umiejętnie przemawiają do emocji, poruszają, pisząc z empatią sprawiają, że możemy poczuć trochę tego, co czują ich bohaterowie.

To jest tak jak mówi nasz bohater, "wszyscy potrzebują szczególnej uwagi, nie tylko ja, ponieważ to oznacza, że jesteś dla kogoś cenny". Polecam tą książkę, jest przepełniona wrażliwością na drugiego człowieka. Umiejętnie skonstruowana narracja pierwszoosobowa jest dla mnie narzędziem, który to unaocznia. Wejście w czyjąś rolę wzmaga chęć bycia empatycznym, wykazywania większego zrozumienia wobec drugiego człowieka, którego być może zbyt często i zbyt szybko oceniamy nie próbując właśnie widzieć spraw z perspektywy innych doświadczeń.

"Riki i Drogi" to mądra, przepełniona wrażliwością na drugiego człowieka książka, pozbawiona powierzchownego sentymentalizmu i tandety. Nie błyszczy, ale owszem jest złotem, i jest pełna emocji.

Bohatera spotykamy w środku lasu. Co on tam robi staje się jasne pod koniec opowieści. W międzyczasie zaprzyjaźnia się z niezwykłym, gadającym psem, który opowiada mu różne historie i przekazuje pewne życiowe doświadczenia. Wyprawa do lasu pomaga bohaterowi nauczyć się nowych sposobów radzenia z rzeczywistością, która nie jest łatwa, choć moim zdaniem i tak chłopak sobie radzi. Jest to opowieść o braku wsparcia społecznego, o krzywdzących ocenach i lekceważących, być może przepełnionych strachem, podejściach z jaką mogą spotykać spotykać się osoby „inne” , ale przesłania są bardzo uniwersalne. Bohater zmaga się z bardzo trudnymi zmianami, czyniąc to trzyma się pewnych schematów. Zmiany w życiu jak śmierć kogoś bliskiego są trudne. Ile czasu trzyma się czasem wtedy ich numer w telefonie, lub też screenshota z tym, że dzwonili do nas ostatnio wczoraj, tydzień temu, w lutym, a już ich nie ma. Trzymanie się pewnych utartych rytuałów i zachowań daję powierzchowną iluzję, że możemy coś zatrzymać, chociażby na chwilę, bo tego chcemy, bo nie chcemy może czuć jeszcze jakiegoś opuszczenia i pustki. Ale tak się nie da. I myślę, że skoro nasz czternastoletni bohater ma odwagę jak gdyby przywrócić bieg czasu, możemy robić to i my.

Czytajmy Wschodni Express, dobór autorów i tekstów jest unikalny – kto inny skupia się na mało znanej literaturze Europy Środkowo- Wschodniej? Uważam że to zacna inicjatywa. Są zacni wydawcy i księgarnie poświęcone literaturze angielskiej, azjatyckiej. Warto poznawać też opowieści naszych bliskich sąsiadów. Na pewno mają dużo do powiedzenia.

Pewnym truizmem stało się stwierdzenie, że książki pozwalają nam żyć tysiąc żyć. Jest to jednak jeden z moich najukochańszych truizmów bo gdzie indziej, jak nie w literaturze, z roli oszalałego z rozpaczy i żądzy zemsty senegalskiego żołnierza w armii francuskiej podczas I wojny światowej moglibyśmy przejść wprost do życia 14-letniego chłopca ze diagnozowanym zespołem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
980
503

Na półkach:

Wyjątkowo oryginalne spojrzenie na świat!

Wyjątkowo oryginalne spojrzenie na świat!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    2
  • 2022
    2
  • Neuroróżnorodność
    1
  • 2023
    1
  • Niekoniecznie papierowe -E-booKi
    1
  • Do kupienia
    1
  • Edukacja/Spektrum
    1
  • Ukraina brat
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Riki i drogi


Podobne książki

Przeczytaj także