Przyjemna i ciekawa książka. W niektórych krajach można zauważyć, że tytułowe szczęście ma bardzo zbliżoną definicje. Z chęcią przeczytałabym cześć 2 i poznała szczęście innych krajów:)

Przyjemna i ciekawa książka. W niektórych krajach można zauważyć, że tytułowe szczęście ma bardzo zbliżoną definicje. Z chęcią przeczytałabym cześć 2 i poznała szczęście innych krajów:)

Lekka i przyjemna lektura na odprężenie i poznanie podejścia do życia i szczęścia w innych krajach (nie jest to jakaś wielowarstwowa analiza kultur, a krótkie przedstawienie koncepcji). Moje wydanie zawierało 31 krajów (choć z tego co się orientuję istnieje starsze wydanie mające mniejszą ilość państw).
Moim zdaniem przydałoby się atlas szczęścia 2 ;) Chętnie bym przeczytał kontynuację zawierającą kolejne kraje i kolejne idee. Zdecydowanie warte przeczytania.

Lekka i przyjemna lektura na odprężenie i poznanie podejścia do życia i szczęścia w innych krajach (nie jest to jakaś wielowarstwowa analiza kultur, a krótkie przedstawienie koncepcji). Moje wydanie zawierało 31 krajów (choć z tego co się orientuję istnieje starsze wydanie mające mniejszą ilość państw).
Moim zdaniem przydałoby się atlas szczęścia 2 ;) Chętnie bym...

Helen Russell, jej znajomi i znajomi jej znajomych przedstawiają w bardzo przystępny (jakbyśmy siedzieli z autorką w kawiarni i gawędzili),pełen optymizmu świat. Nie cały, oczywiście, wybrane państwa, ich przedstawicieli i ich rozumienie szczęścia.

Książka (i dodatkowe cudnie urocze ilustracje do niej) podzielona jest na rozdziały, ułożone alfabetycznie od Anglii do Włoch. W każdym z nich dowiadujemy się od ich mieszkańców, jak rozumieją szczęście typowe dla ich społeczności, kilka dla przykładu (przy okazji, moje ulubione):
- brazylijska nostalgia za szczęściem, którego nigdy się nie posiadało – saudade
- duńska efektywna harmonia między pracą a życiem prywatnym – arbejdsglæde
- fińskie swobodne picie na gaciach (powstała nawet emotka!) – kalsarikännit
- greckie oddanie się hobby z pasją i uważnością - meraki
- niemiecka wygoda z przytulnością – gemütlichkeit
- norweska potrzeba bycia w naturze (nie ma złej pogody, są złe ubrania!) - friluftsliv
- włoskie słodkie nicnierobienie (wcale niełatwe) – dolce far niente

Jest to niesamowite i interesujące ile sposobów na osiągnięcie szczęścia jest wokół nas. Dzięki pracy Helen Russell można się w nich potopić, rozeznać i przytulić do jednej z nich na próbę – zobaczyć, czy dla nas działa. Autorka nawet bardziej to ułatwia, na ostatniej kartce każdego rozdziału spisując prostą instrukcję z podsumowaniem.

Odniosę się również do Polski, która znalazła swoje miejsce w Atlasie. Spojrzałam na swoich rodaków z boku, z innej perspektywy – marudzącej, ale niezłomnej. I przyznam „jakoś to będzie” faktycznie mnie często pociesza, gdzie „wszystko będzie dobrze” zawsze mnie irytowało. No bo, nie wiemy, jak będzie, lepiej czy gorzej, ale nie będzie tak samo, będzie jakoś.

Helen Russell, jej znajomi i znajomi jej znajomych przedstawiają w bardzo przystępny (jakbyśmy siedzieli z autorką w kawiarni i gawędzili),pełen optymizmu świat. Nie cały, oczywiście, wybrane państwa, ich przedstawicieli i ich rozumienie szczęścia.

Książka (i dodatkowe cudnie urocze ilustracje do niej) podzielona jest na rozdziały, ułożone alfabetycznie od Anglii do...

Polecam rozszerzoną, najnowszą wersję. Moim zdaniem zaczęło się z wysokiego C a potem trochę opadło, ale wciąż duzo ciekawostek i rzeczy do przemyślenia. Codziennie czytałam przed snem jeden, dwa kraje i miło się zasypiało.

Polecam rozszerzoną, najnowszą wersję. Moim zdaniem zaczęło się z wysokiego C a potem trochę opadło, ale wciąż duzo ciekawostek i rzeczy do przemyślenia. Codziennie czytałam przed snem jeden, dwa kraje i miło się zasypiało.

Atlas szczęścia to podróż po świecie, w którą zabiera nas Helen Russell. Pozycja ta jest wyjątkowa, ponieważ czerpiemy z niej mądrość życiową, którą możemy wykorzystać. Każda strona przynosi nam ukojenie i pozytywne wibracje. Osobiście polecam każdemu, kto szuka w swoim życiu powodów do zadowolenia w swoim życiu, gdyż na pewno je odnajdzie.

Atlas szczęścia to podróż po świecie, w którą zabiera nas Helen Russell. Pozycja ta jest wyjątkowa, ponieważ czerpiemy z niej mądrość życiową, którą możemy wykorzystać. Każda strona przynosi nam ukojenie i pozytywne wibracje. Osobiście polecam każdemu, kto szuka w swoim życiu powodów do zadowolenia w swoim życiu, gdyż na pewno je odnajdzie.

Książka pełna ciekawostek i przydatnych informacji jak być szczęśliwym. Motywuje do działania, do podróży. Dzięki tej książce obrałam drogę w swoim życiu, w której jestem w końcu zadowolona. Polecam

Książka pełna ciekawostek i przydatnych informacji jak być szczęśliwym. Motywuje do działania, do podróży. Dzięki tej książce obrałam drogę w swoim życiu, w której jestem w końcu zadowolona. Polecam

Bardzo przyjemna książka, mnóstwo ciekawostek.

Bardzo przyjemna książka, mnóstwo ciekawostek.

Przyjemna i miła lektura - szczególnie na gorszy dzień - po której można stwierdzić, że na świecie jest mnóstwo szczęścia, a ile społeczeństw, tyle pomysłów jak je osiągnąć.

Przyjemna i miła lektura - szczególnie na gorszy dzień - po której można stwierdzić, że na świecie jest mnóstwo szczęścia, a ile społeczeństw, tyle pomysłów jak je osiągnąć.

Przyjemna. Szczęście może być wielowymiarowe.

Przyjemna. Szczęście może być wielowymiarowe.

Książkę wzięłam do ręki z myślą, że będę ja sobie dawkować, czytać po rozdziale - pochłonęłam całą. Optymistyczna, dająca pozytywny bodziec do wprowadzenia "szczęśliwych" zmian w swoim życiu. Nie jest typowym poradnikiem, raczej opowieścią jak to w 34 krajach ludzie mają swoje sposoby na szczęśliwsze życie. Bardzo czytelnie napisana, a każdy rozdział jest króciutko wypunktowany i podsumowany.

Książkę wzięłam do ręki z myślą, że będę ja sobie dawkować, czytać po rozdziale - pochłonęłam całą. Optymistyczna, dająca pozytywny bodziec do wprowadzenia "szczęśliwych" zmian w swoim życiu. Nie jest typowym poradnikiem, raczej opowieścią jak to w 34 krajach ludzie mają swoje sposoby na szczęśliwsze życie. Bardzo czytelnie napisana, a każdy rozdział jest króciutko...