rozwińzwiń

Klerycy. O życiu w polskich seminariach

Okładka książki Klerycy. O życiu w polskich seminariach Mariusz Sepioło
Okładka książki Klerycy. O życiu w polskich seminariach
Mariusz Sepioło Wydawnictwo: Znak reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2021-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9782408361020
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
260 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
750
276

Na półkach:

Zbiór krótkich opowiastek, wspomnień różnych byłych i obecnych kleryków czy księży. Czy coś mnie zaskoczyło? Nie.

Zbiór krótkich opowiastek, wspomnień różnych byłych i obecnych kleryków czy księży. Czy coś mnie zaskoczyło? Nie.

Pokaż mimo to

avatar
993
632

Na półkach:

Rzeczywistość seminariów duchownych?

Zastanawiałam się, jakimi słowami rozpocząć recenzję tej chaotycznej, i w istocie nieprzemyślanej książki. Dlatego ten znak zapytania w tytule. Reportaż wpisuje się w modny nurt tzw. demaskatorskich opracowań dotyczących Kościoła. Tyle że z lektury nie dowiemy się niczego nowego, a już na pewno autor oszczędnie dawkuje nam wiedzę na temat życia młodych kleryków i funkcjonowania seminariów (codzienna ich organizacja, rytuały, etc.).

Rodowód słowa seminarium sięga języka łacińskiego i oznacza ,,szkółkę roślin''. W naszym języku przyjęło się tłumaczenie z francuskiego, seminare- ,,zebranie". Ta forma edukacji przyszłych duchownych wywodzi się z międzywojnia, w 1917 roku uregulowano ich ostateczny kształt, przez wprowadzenie wytycznych, regulaminów wewnętrznych.
W czasie II wojny światowej alumni trafiają do obozu KL Dachau. Władze komunistyczne nie uznają seminariów za uczelnie wyższe, dopiero Sobór Watykański II (1965) porządkuje podstawowe kwestie, określając ich ustrój, zakres studiów. W dalszym ciągu alumni pozostają ''solą w oku" Służby Bezpieczeństwa, już na tym etapie edukacji zakładane się Teczki Ewidencji Operacyjnej Kapłanów (TEOK). Bezpieka nie ustaje w próbach werbunku do współpracy kleryków, czasami to się udaje, a czasami kończy spektakularną klęską.

Po 1989 roku nastąpiły znaczące zmiany, konkordat z 1993 roku gwarantuje seminariom status quo.

Jak podaje portal ekai.pl. w ciągu pięciu lat liczba kleryków w seminariach diecezjalnych i zakonnych w Polsce zmniejszyła się o tysiąc, z ponad trzech do dwóch tysięcy. W tym roku do wszystkich seminariów w naszym kraju zgłosiło się 280 chętnych, 195 kandydatów do ośrodków diecezjalnych i zakonnych. Największą liczbę alumnów przyjęto w Krakowie, Rzeszowie i Warszawie.

Treść ,,Kleryków'' w jakiejś tam części może byłaby do obrony, gdyby została solidniej dopracowana i przedstawiona w atrakcyjniejszej formie. Całość jest miałka, zbyt ogólnikowa, pozbawiona żywej narracji. Podwójne standardy występują w rozmaitych środowiskach, na uczelniach świeckich również. Trudno to ogarnąć w jedną, spójną całość.

Rzeczywistość seminariów duchownych?

Zastanawiałam się, jakimi słowami rozpocząć recenzję tej chaotycznej, i w istocie nieprzemyślanej książki. Dlatego ten znak zapytania w tytule. Reportaż wpisuje się w modny nurt tzw. demaskatorskich opracowań dotyczących Kościoła. Tyle że z lektury nie dowiemy się niczego nowego, a już na pewno autor oszczędnie dawkuje nam wiedzę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
27

Na półkach:

Klerycy to książka nie stronnicza, która stara się wyjaśnić czytelników, jak wygląda świat w polskich seminariach. Niektóre fragmenty są naprawdę bardzo ciekawe, właśnie ze względu na możliwość odkrycia tego zakrytego świata. O seminariach nie wiadomo prawie nic, dlatego też temat poruszany w książce jest niezwykle trudny. Dotarcie do niektórych osób musiałobyć dużym wyzwaniem, a do tego jeszcze zachęcenie osób do podzielenia się swoją historią.
Z pewnością nie jest to książka wysoce kontrowersyjna z mnóstwem niewiarygodnych smaczków. Ale ta książka nie ma takiego założenia. Czytamy o codziennym życiu, o zwykłych sprawach i o tym, co się podobało księżom, a na co się mogą poskarżyć. Taka forma bez treści dramatycznych czy oburzających dla niektórych jest też potrzebna, aby stworzyć pełen obraz, w jaki sposób te życie w seminarium przebiega. Pomaga to w lepszym zrozumieniu ich świata.
Oczywiście, w książce poruszane są też ciężkie tematy, autor od nich nie ucieka, ale też nie skupia się na nich. Wspomina o nich, daje im swoją cześć i przechodzi do kolejnych tematów.
Ksiazka jest ciekawa, szczególnie jeśli ktoś niewiele się orientuję w świecie katolickich seminariów.

Klerycy to książka nie stronnicza, która stara się wyjaśnić czytelników, jak wygląda świat w polskich seminariach. Niektóre fragmenty są naprawdę bardzo ciekawe, właśnie ze względu na możliwość odkrycia tego zakrytego świata. O seminariach nie wiadomo prawie nic, dlatego też temat poruszany w książce jest niezwykle trudny. Dotarcie do niektórych osób musiałobyć dużym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2917
2827

Na półkach: , , , ,

Spodziewałam się ciekawszego reportażu, tymczasem dostałam ugrzecznioną formę. Nic ciekawego. Kompletnie też nie wiemy, jak wygląda życie za furtą, dostajemy ochłapy informacji.
Całość dałoby się zamknąć na 30, nie 300 stronach.

"Sutannę kleryk musi sobie uszyć. A do tego sklepy, w których można kupić 'gotowce' - sutanny i potrzebne na obłóczyny birety."

"Do pewnego momentu mieliśmy w seminarium całkiem fajną siłownię. Ale w końcu i tego nam zabronili. Bo uznali, że ćwiczymy, żeby "rozbudować makulaturę i podobać się dziewczynom".😁"

Spodziewałam się ciekawszego reportażu, tymczasem dostałam ugrzecznioną formę. Nic ciekawego. Kompletnie też nie wiemy, jak wygląda życie za furtą, dostajemy ochłapy informacji.
Całość dałoby się zamknąć na 30, nie 300 stronach.

"Sutannę kleryk musi sobie uszyć. A do tego sklepy, w których można kupić 'gotowce' - sutanny i potrzebne na obłóczyny birety."

"Do pewnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
99

Na półkach: ,

Dzięki tej ksiażce zrozumiałam niektóre zjawiska. Podkreślam, że ich nie usprawiedliwiam - zrozumiałam ich pochodzenie. Każde hermetycznie zamknięte środowisko jest wylęgarnia problemów, zwłaszcza wśród ludzi młodych, nieukształtowanych jeszcze. Polecam, zwłaszcza że wypowiadaja się osoby z wewntrz.

Dzięki tej ksiażce zrozumiałam niektóre zjawiska. Podkreślam, że ich nie usprawiedliwiam - zrozumiałam ich pochodzenie. Każde hermetycznie zamknięte środowisko jest wylęgarnia problemów, zwłaszcza wśród ludzi młodych, nieukształtowanych jeszcze. Polecam, zwłaszcza że wypowiadaja się osoby z wewntrz.

Pokaż mimo to

avatar
115
93

Na półkach:

Polecam

Polecam

Pokaż mimo to

avatar
155
91

Na półkach:

Mroczne opowieści o patologii, gorzka pigułka do przełknięcia dla kogoś komu Bóg jest bliski tylko w kontekście katolickiego kościoła.

Mroczne opowieści o patologii, gorzka pigułka do przełknięcia dla kogoś komu Bóg jest bliski tylko w kontekście katolickiego kościoła.

Pokaż mimo to

avatar
175
162

Na półkach: ,

Nie tyle dobra, co po prostu ciekawa.
Od momentu, kiedy w 2019 roku obejrzałam dokument braci Sekielskich "tylko nie mów nikomu" bardziej świadomie i z większym zainteresowaniem zaczęłam przygladać się poczynaniom kościoła katolickiego. Wiem, że nie jestem w tej kwestii wyjątkiem, bo reportaż wywołał wciąż trwającą burzę, natomiast wnioski do jakich doszłam jeśli chodzi o księży oraz zakonnice są ze wszech miar smutne. Im bardziej zgłębiam ten temat, tym częściej dochodzę do wniosku, że ludzie kleru to najzwyklejsza banda życiowych frustratów, którzy znaleźli idealny sposób na bezkarną realizację swoich chorych fantazji i ambicji pod przykrywką świątobliwości i dobroci. Reportaż Mariusza Sepioło tylko utwierdził mnie w tej opinii. Władza, seks, pieniądze, układy. a gdzie w tym wszystki Bóg? Pomoc innym? Powołanie?
Brak.
Ale dlaczego? Odpowiedzi na to pytanie można poszukać między innymi w tej publikacji. Zgłębić się w ciemne seminaryjne mury, w których archaiczny program kształcenia miesza się z buzującymi hormonami i sercem wyrywajacym się do Boga. Byli, bądź też niedoszli księża opowiadają o swoich doświadczeniach i zasadach z jakimi przyszło im się zderzyć. O momentach zwatpienia, układach, układzikach, wieczornych wizytach... Całość kreuje dość przygnębiajacy obraz upadającego kościoła i siłą rzeczy rodzi się pytanie, czy jest jeszcze jakikolwiek ratunek dla kościoła? Puszczając wodze fantazji powiedziałabym, że tak. Pod warunkiem, że kościół zaakceptuje fakt, że jego przedstawiciele to ludzie z krwi i kosci, którzy też mają swoje emocje, potrzeby, troski i problemy, które trzeba przepracować a nie przemodlić i wsparcie psychologów oraz seksuologów w znaczący sposób ułatwiłoby odpowiednie przygotowanie seminarzystów do życiowej posługi. Druga super istotna zmiana jaka musiałaby zajść w rozumowaniu kościoła, to uświadomienie sobie, że osoby wierzące to już nie wiejska ciemnota, którą można straszyć piekłem za zbranie krowy sąsiadowi, tylko ludzie z otwartymi (w dużej mierze) umysłami gotowi na dialog. Ale to już rozważania na zupełnie innym poziomie.

Nie tyle dobra, co po prostu ciekawa.
Od momentu, kiedy w 2019 roku obejrzałam dokument braci Sekielskich "tylko nie mów nikomu" bardziej świadomie i z większym zainteresowaniem zaczęłam przygladać się poczynaniom kościoła katolickiego. Wiem, że nie jestem w tej kwestii wyjątkiem, bo reportaż wywołał wciąż trwającą burzę, natomiast wnioski do jakich doszłam jeśli chodzi o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
535
214

Na półkach: , , , ,

Wspomnienia kleryków i księży byłych, i obecnych na temat tego jak wygląda życie w seminarium. Nie znajdziecie tam żadnych ,, smaczków'' to raczej krótkie wspomnienia, niektóre trochę pikantne ale nic nowego.

Wspomnienia kleryków i księży byłych, i obecnych na temat tego jak wygląda życie w seminarium. Nie znajdziecie tam żadnych ,, smaczków'' to raczej krótkie wspomnienia, niektóre trochę pikantne ale nic nowego.

Pokaż mimo to

avatar
348
59

Na półkach:

Podróż do innego, zupełnie niezrozumiałego dla mnie świata

Podróż do innego, zupełnie niezrozumiałego dla mnie świata

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    351
  • Przeczytane
    317
  • Posiadam
    45
  • 2021
    18
  • 2022
    18
  • Teraz czytam
    11
  • Reportaż
    8
  • Literatura faktu
    7
  • Z biblioteki
    4
  • Literatura polska
    3

Cytaty

Więcej
Mariusz Sepioło Klerycy. O życiu w polskich seminariach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także