Święta Siostra

Ostatnia część wypada słabo. Autor musiał w końcu pozamykać wątki bohaterów, co mu się udało. Liczyłam na jakąś większą katastrofę lub zły koniec ale nie ma co narzekać. Koniec trylogii Czerwonej Siostry, po prostu.

Ostatnia część wypada słabo. Autor musiał w końcu pozamykać wątki bohaterów, co mu się udało. Liczyłam na jakąś większą katastrofę lub zły koniec ale nie ma co narzekać. Koniec trylogii Czerwonej Siostry, po prostu.

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Na początku trochę nie mogłam się wkręcić, choć rozumiem zabieg prowadzenia książki z dwóch perspektyw czasowych. To jednak sprawiało, że nie mogłam się wdrożyć w stu procentach, w to, co dzieje się obecnie. Na końcu trochę się wzruszyłam, strasznie krwawa była ta końcówka. Żal mi śmierci wielu bohaterek, ale wiem, że cała książka do takiego rozwiązania zmierzała.

Bardzo dobre zakończenie trylogii. Na początku trochę nie mogłam się wkręcić, choć rozumiem zabieg prowadzenia książki z dwóch perspektyw czasowych. To jednak sprawiało, że nie mogłam się wdrożyć w stu procentach, w to, co dzieje się obecnie. Na końcu trochę się wzruszyłam, strasznie krwawa była ta końcówka. Żal mi śmierci wielu bohaterek, ale wiem, że cała książka do...

Kompletnie nie moja książka/seria. Przez całą tą przeprawę nie miałam pojęcia co się dzieje i dlaczego się dzieje. Bohaterki również mnie nie urzekły. Koniec końców nie polecam.

Kompletnie nie moja książka/seria. Przez całą tą przeprawę nie miałam pojęcia co się dzieje i dlaczego się dzieje. Bohaterki również mnie nie urzekły. Koniec końców nie polecam.

Korytarz się zamyka, a do stolicy cesarstwa – Pięści – zbliżają się wojska Scithrowlańskie. Losy poddanych cesarza w zasadzie są przesądzone. Nikt jeszcze nie wie, że zależą one od kilku nowicjuszek, którym na łożu śmierci Ksieni Szkło zleciła pewne zadania. Teraz zbliża się zakończenie wojny, zarówno tej o kamienie, jak i tej o miejsce w korytarzu.

Czy Nonie i jej przyjaciółkom uda się otworzyć Arkę i dokonać zmian? Jakie straty poniosą wojownicze mniszki?

Przy zakończeniu Pan Lawrence się nie postarał. Pięknie nas do niego prowadzi, ale kiedy już widzimy co się dzieje, nie jest to dla nas żadną nowością, ani zaskoczeniem. Trochę mnie to rozczarowało, bo spodziewałem się czegoś z przytupem, czegoś w stylu Sandersona – epickiego momentu, ale niestety dostaliśmy to, czego wszyscy się spodziewamy.

Mimo to trylogię zaliczam do udanych. Moim skromnym zdaniem jest ona nawet ciut lepsza od Trylogii Wojny Czerwonej Królowej :)

Korytarz się zamyka, a do stolicy cesarstwa – Pięści – zbliżają się wojska Scithrowlańskie. Losy poddanych cesarza w zasadzie są przesądzone. Nikt jeszcze nie wie, że zależą one od kilku nowicjuszek, którym na łożu śmierci Ksieni Szkło zleciła pewne zadania. Teraz zbliża się zakończenie wojny, zarówno tej o kamienie, jak i tej o miejsce w korytarzu.

Czy Nonie i jej...

Niestety, ale tej części nie dałem rady przeczytać do końca. Jakieś 3/4 książki za mną a tutaj dalej jakieś egzaminy w szkole, jakby to było takie ważne przy zbliżającej się katastrofie. Budowanie napięcia przez 3 tomy po to, żeby później prawdopodobnie w pośpiechu zakończyć historię. Mam wrażenie, że albo książka powinna być dłuższa, albo powinny być 4 tomy.

Niestety, ale tej części nie dałem rady przeczytać do końca. Jakieś 3/4 książki za mną a tutaj dalej jakieś egzaminy w szkole, jakby to było takie ważne przy zbliżającej się katastrofie. Budowanie napięcia przez 3 tomy po to, żeby później prawdopodobnie w pośpiechu zakończyć historię. Mam wrażenie, że albo książka powinna być dłuższa, albo powinny być 4 tomy.

Bardzo zgrabne zakończenie trylogii, przeczytałem z przyjemnością.

Bardzo zgrabne zakończenie trylogii, przeczytałem z przyjemnością.

nie dobrnęłam do końca

nie dobrnęłam do końca

Dwa pierwsze tomy były naprawdę dobre. Jednak zwieńczenie trylogii jest strasznie chaotyczne. Czyta się z dużo mniejszą przyjemnością niż wcześniejsze książki. Poza tym autor miał widoczny problem z zakończeniem. Jakieś to było nijakie. Szkoda.

Dwa pierwsze tomy były naprawdę dobre. Jednak zwieńczenie trylogii jest strasznie chaotyczne. Czyta się z dużo mniejszą przyjemnością niż wcześniejsze książki. Poza tym autor miał widoczny problem z zakończeniem. Jakieś to było nijakie. Szkoda.

Czytając tą książkę miałam łzy w oczach bo zdałam sobie sprawę z tego, że jest to koniec tej historii. Czuje niedosyt! Chciałabym wiedzieć więcej o Ninie Grey, o Clerze, Arze i Imbryk. Każda z nich jest ciekawym charakterem i idealnie dopełnia książkę. Niesamowicie się czytało i jest to dla mnie cios, że niestety jest to koniec...

Czytając tą książkę miałam łzy w oczach bo zdałam sobie sprawę z tego, że jest to koniec tej historii. Czuje niedosyt! Chciałabym wiedzieć więcej o Ninie Grey, o Clerze, Arze i Imbryk. Każda z nich jest ciekawym charakterem i idealnie dopełnia książkę. Niesamowicie się czytało i jest to dla mnie cios, że niestety jest to koniec...

Świetne zakończenie trylogii, momentami czytanie trochę się dłużyło (szczególnie przy scenach walk) ale ogólnie wrażenie bardzo dobre.

Świetne zakończenie trylogii, momentami czytanie trochę się dłużyło (szczególnie przy scenach walk) ale ogólnie wrażenie bardzo dobre.