rozwińzwiń

Dom na Klifie

Okładka książki Dom na Klifie Michelle Gable
Okładka książki Dom na Klifie
Michelle Gable Wydawnictwo: W.A.B. literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Book of Summer
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2019-06-19
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-19
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328067080
Tłumacz:
Anna Bańkowska
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
83 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
80
80

Na półkach:

Gdzie planujecie wyjechać na wakacje? Mi, od kiedy przeczytałam książkę ,,Love&Luck" marzy się zobaczenie słynnych irlandzkich klifów Moheru. Niesamowite widoki, pobudzające wyobraźnię zapewni też powyższa książka. Opowiada o kobiecie- Bess Codman, która przyjeżdża do Nantucket. Tam, na szczycie urwiska Sconset mieści się dom należący do jej pradziadków. Teraz mieszka tam matka. To bardzo malowniczy budynek, którego jednak… wkrótce może nie być. Z powodu erozji gleby dom osuwa się do morza. Bess próbuje namówić matkę do przeprowadzki.
Podczas pobytu w Domu na Klifie odnajduje starą księgę gości, a w niej ciekawe historie poprzednich mieszkańców i ich przyjaciół. Nie brakuje też rodzinnych tajemnic i wspomnień, o których kobieta nie miała wcześniej pojęcia.
Narracja bieżących wydarzeń przeplata się z wpisami z księgi. Bardzo lubię powieści, w których historia miesza się z teraźniejszością- właśnie w tak uporządkowany sposób, w jaki zrobiła to autorka Michelle Gable.
Książka okazała się bardzo przyjemna, lecz mało porywająca. Czytałam z poczuciem rosnącego napięcia, czekając niecierpliwie na odkrycie niesamowitych rodzinnych tajemnic, które faktycznie się pojawiły, lecz nie okazały się tak emocjonujące, jakich oczekiwałam. Myślę, że świetnie nadaje się na wakacyjną książkę, jeśli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego, ale czytelniczych uniesień i zachwytów raczej tutaj nie doświadczycie.

Gdzie planujecie wyjechać na wakacje? Mi, od kiedy przeczytałam książkę ,,Love&Luck" marzy się zobaczenie słynnych irlandzkich klifów Moheru. Niesamowite widoki, pobudzające wyobraźnię zapewni też powyższa książka. Opowiada o kobiecie- Bess Codman, która przyjeżdża do Nantucket. Tam, na szczycie urwiska Sconset mieści się dom należący do jej pradziadków. Teraz mieszka tam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
88

Na półkach:

5 gwiazdek ponieważ dla mnie przeciętna.

5 gwiazdek ponieważ dla mnie przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
422
395

Na półkach: ,

Historia dość ciekawa, ale cała książka jak dla mnie bardzo ciężka do czytania.

Historia dość ciekawa, ale cała książka jak dla mnie bardzo ciężka do czytania.

Pokaż mimo to

avatar
13
11

Na półkach:

Powieść nudna jak flaki z olejem. W tle wydarzenia II Wojny Światowej, żeby było ckliwiej, żałosny wątek romantyczny. Do tego wpleciony wątek homoseksualny, może dla dodania pikanterii, ale na mnie nie wywarło to wrażenia. Czytanie tej książki uważam za stratę czasu..

Powieść nudna jak flaki z olejem. W tle wydarzenia II Wojny Światowej, żeby było ckliwiej, żałosny wątek romantyczny. Do tego wpleciony wątek homoseksualny, może dla dodania pikanterii, ale na mnie nie wywarło to wrażenia. Czytanie tej książki uważam za stratę czasu..

Pokaż mimo to

avatar
994
969

Na półkach: , , ,

Świetna książka. Chociaż momentami bardzo smutna, to i tak bardzo mi się podobała.

Świetna książka. Chociaż momentami bardzo smutna, to i tak bardzo mi się podobała.

Pokaż mimo to

avatar
843
217

Na półkach:

Dom powinien być bezpiecznym schronieniem, azylem, miejscem pełnym rodzinnych pamiątek i miłych wspomnień. Tytułowy Dom na klifie jest stary, ma prawie sto lat i rzeczywiście pełno w nim różnych rzeczy nagromadzonych przez wielu członków rodziny. Niestety nie jest to już bezpieczne miejsce. Na skutek erozji klif osunął się do morza. Zniknął przydomowy basen, ogródek, boisko, szopa na rowery i
żywopłot. Sztormy i ulewne deszcze zabierają ziemię kawałek po kawałku. Dom jest zagrożony. Bess i jej matka Cissy próbują poradzić sobie z tą sytuacją.
Czy uda się uratować klif oraz stojący na nim dom przed zniszczeniem, czy też kobiety czeka wyprowadzka?
Spodobał mi się ten temat. Byłam ciekawa jak to się skończy.
W powieści mamy oczywiście również inne wątki. Jest historia rodziny, romanse, wątek wojenny, pamiątkowa Księga lata. Mamy ukazaną tragedię kobiety, której mąż okazał się być gejem.
Powieść nie jest może wybitna, ale czyta się ją dobrze i lekko. Ukazuje kobieca siłę, moc i determinację.
Polecam przede wszystkim kobietom.

Dom powinien być bezpiecznym schronieniem, azylem, miejscem pełnym rodzinnych pamiątek i miłych wspomnień. Tytułowy Dom na klifie jest stary, ma prawie sto lat i rzeczywiście pełno w nim różnych rzeczy nagromadzonych przez wielu członków rodziny. Niestety nie jest to już bezpieczne miejsce. Na skutek erozji klif osunął się do morza. Zniknął przydomowy basen, ogródek, ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
239

Na półkach:

Myślałam, że książka będzie fajniejsza, ale niestety męczyłam się czytając ją.

W pewnym momencie czytałam ją, aby jak najszybciej zakończyć, nie skupiając się na tym co jest w niej zawarte. I tak jak pamiętam pierwszą połowę, to druga w mojej głowie jakby już nie istniała.

Oczywiście jeśli ktoś lubi książki Gable, to będzie zadowolony. Dla mnie to było pierwsze spotkanie z nią i obawiam się, że ostatnie.

Myślałam, że książka będzie fajniejsza, ale niestety męczyłam się czytając ją.

W pewnym momencie czytałam ją, aby jak najszybciej zakończyć, nie skupiając się na tym co jest w niej zawarte. I tak jak pamiętam pierwszą połowę, to druga w mojej głowie jakby już nie istniała.

Oczywiście jeśli ktoś lubi książki Gable, to będzie zadowolony. Dla mnie to było pierwsze spotkanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
81

Na półkach:

Słabiutkie.

Słabiutkie.

Pokaż mimo to

avatar
928
805

Na półkach:

Bess Codeman wraca do rodzinnego Nantucket, aby przekonać matkę,Cissy, do wyprowadzki z Domu na Klifie, rezydencji, którą jej rodzina wybudowała 100 lat wcześniej. Cissy twardo się temu sprzeciwia i jest zdeterminowana, aby ratować rodowe dziedzictwo. Książka przeplata współczesne losy rodziny wraz z tymi z czasów II wojny światowej poprzez Księgę Lata, w której wpisują się wszyscy, którzy przyjeżdżają do rezydencji. Tak naprawdę mogłyby być z tego dwie osobne powieści, ponieważ pewne rzeczy z przeszłości na zawsze pozostaną dostępne jedynie dla czytelnika, a nie dla potomków rodu, ale moim zdaniem w niczym to nie przeszkadza.

Czytało mi się bardzo przyjemnie jak właśnie lekką letnią powieść o zwykłych ludziach i ich dużych, ale jednak także zwykłych problemach.

Bess Codeman wraca do rodzinnego Nantucket, aby przekonać matkę,Cissy, do wyprowadzki z Domu na Klifie, rezydencji, którą jej rodzina wybudowała 100 lat wcześniej. Cissy twardo się temu sprzeciwia i jest zdeterminowana, aby ratować rodowe dziedzictwo. Książka przeplata współczesne losy rodziny wraz z tymi z czasów II wojny światowej poprzez Księgę Lata, w której wpisują się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
192

Na półkach:

Premierę miała jakoś w połowie czerwca, tuż po moich urodzinach. Wszystko z niej krzyczało, że to idealna książka na lato. A może to tylko ja tego właśnie od niej oczekiwałam. Lekka historia, z romansem w tle, ale to piękne widoki i słoneczne ciepło biją z każdej strony. I je pewnie najlepiej pamiętać będę.

Zaczęło się dokładnie tak jak się tego spodziewałam. Piękne widoki, księga lata, różne pokolenia, między którymi płynnie przeskakujemy. Piękny dom, posiadłość, bogaci i popularni ludzie, przyjęcia. Nie wymagałam dużo więcej.

Współcześni bohaterowie, ciut mniej mnie intrygowali, ich problemy też jakoś tak po mnie spływały. Choć oczywiście ciąża, przemoc, gdzieś tam w tle, zawsze powinny jakąś reakcję wywołać, ale dla mnie jakieś płytkie to wszystko było.

Sielankę przerwała wojna, która mimo, że nie odcisnęła swojego piętna na miejscu, ale na ludziach już bardziej. Jednak i to było jakieś takie zamglone. Jedyne co w sumie mnie wkurzyło to była bohaterka, która nie wierzyła w istnienie obozów koncentracyjnych. Wiem, że tak było i podobno nadal jest, ale zniechęciło mnie to do dalszej lektury.

I to była ta książka, na której się zablokowałam. Uparłam się, że ją skończę, a nie mogłam się zmotywować do sięgnięcia po nią. Przeczytałam inną, znowu kilka stron tej i znowu przerwa. Ponad pół roku się z nią zmagałam i okazało się, że drugą połowę łyknęłam bez większych problemów.

Nie jest to najbardziej porywająca książka, nie wniosła w moje życie niczego szczególnego. Przeczytałam i pewnie szybko o niej zapomnę, bo najlepsze co w niej jest to piękna okładka, która obiecuje klimat lata.

Jednak, jak już kończyłam i przeczytałam inspiracje autorki, prawdziwymi wydarzeniami, a była to inspiracja osypującym się klifem i niszczeniem posiadłości, w tym starych domów, przekazywanych w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Zrozumiałam, czemu bohaterowie wydawali mi się tacy płascy. To nie o nich było, to ich historie tworzyły tło dla domu, którego nie dało się uratować.

Podsumowując:
Jak już przeczytałam, to nie czuję potrzeby, żeby nią rzucać. Jednak nie była to łatwa droga i książka zdecydowanie nie pozostanie w moich zbiorach. Teraz pojechała do mamy, a potem puszczę ją w świat, może ktoś znajdzie w niej coś więcej, niż mi było dane.

Premierę miała jakoś w połowie czerwca, tuż po moich urodzinach. Wszystko z niej krzyczało, że to idealna książka na lato. A może to tylko ja tego właśnie od niej oczekiwałam. Lekka historia, z romansem w tle, ale to piękne widoki i słoneczne ciepło biją z każdej strony. I je pewnie najlepiej pamiętać będę.

Zaczęło się dokładnie tak jak się tego spodziewałam. Piękne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    101
  • Przeczytane
    94
  • Posiadam
    22
  • 2019
    3
  • 2020
    3
  • 2022
    2
  • 2019
    1
  • 2021
    1
  • Wyzwanie 2019
    1
  • Brak?
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dom na Klifie


Podobne książki

Przeczytaj także