Dom na Klifie Michelle Gable 6,0
ocenił(a) na 74 lata temu Czytając "Dom na Klifie" po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością Michelle Gable, jednak teraz jestem w stanie stwierdzić, że na pewno przeczytam także inne książki tej autorki.
Głównym wątkiem jest niewątpliwie Dom na Klifie, liczący prawie 100 lat, który w całym swoim życiu był swego rodzaju azylem dla rodziny Bess, zaczynając od poprzednich pokoleń, kończąc na niej samej. Nie dziwi więc to, że ani młodej lekarce, ani jej matce Cissy trudno pogodzić się z myślą, że miejsce, z którym są tak mocno związane niedługo runie do morza. Czytając "Księgę Lata" odkrywamy tajemnice z przeszłości, a także poznajemy osoby, dla których Dom na Klifie był miejscem, w którym wszelkie troski odchodziły w dal. Intrygujące były dla mnie przede wszystkim wprowadzone retrospekcje, które mimo, że na początku nie miały jakiegoś wielkiego znaczenia, pod koniec bardzo wiele wytłumaczyły. Równocześnie ze wspomnieniami sprzed lat, śledzimy także teraźniejsze wydarzenia, które mają słodko-gorzki charakter. Cissy próbuje na każdy możliwy sposób uratować Dom na Klifie, podczas gdy Bess namawia ją do jak najszybszego spakowania najcenniejszych rzeczy - w innym wypadku, w każdej chwili mogą przepaść w bezkresie oceanu.
W książce pojawia się także wątek miłosny, co dla mnie było zdecydowanie najbardziej wzruszające w całej tej powieści. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, wywołała ona u mnie same pozytywne emocje. Jest przyjemna, ciepła i niezmiernie wzruszająca, a mi osobiście było ciężko się od niej oderwać. Autorka każdy rozdział kończyła w tak tajemniczy sposób, że od razu chciało się przekręcać kolejne strony.
Bardzo przyjemna, miła opowieść. Gorąco polecam przeczytać :)