Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2007-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-08-01
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-60505-47-2
- Tagi:
- Pawlak
Sięgnij po tę książkę, bo to, panie, wojna, rzeź i rąbanka. Jest tu wszystko: menele, magowie, miłość, zdrada… I pośmiejesz się, i popłaczesz.
Spotkasz ulubionych bohaterów Romualda Pawlaka: Rosselina – pogodnika trzeciej kategorii, oraz Fillegana z Wake – rycerza, awanturnika i maga-samouka. Czytelnicy o mocnych nerwach zobaczą dlaczego kaci hodują mrówki, a ekologowie – jak się kończą eksperymenty magiczne na morskich skorupiakach.
Jeśli masz wrednych sąsiadów, przekonasz się, że nie warto nasyłać na nich armii nieumarłych. Jeśli jedziesz pracować do Szkocji, przyda ci się garść nowych faktów o potworze z Loch Ness.
Przygody miewają jednak w tej książce nie tylko bohaterowie magicznych krain. Pełne zwariowanego humoru wypadki czyhają również w Polsce. Tylko tu menel może niespodziewanie trafić do nieba, zaś artysta - dla dobra reklamy - poświęcić więcej niż talent.
Przeczytaj, „Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka”! I nie otwieraj drzwi nieznajomym. Zwłaszcza krasnoludom.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 215
- 93
- 62
- 11
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego ta książka ma tak niską ocenę. Jasne, nie jest to żadne epokowe, wielkie dzieło, ale to naprawdę fajny i przyjemny zbiór opowiadań. Podobają mi się zarówno bohaterowie wykreowani przez autora - chodzi mi zarówno o czarnoksiężnika rycerza, Fillegana z Wake, jak i Rosselina oraz jego smoka. Fajne, interesujące postacie, które mają potencjał i można je wykorzystać w kolejnych książkach. Kolejna rzecz, to osobiście lubię jak polskie książki fantasy okraszone są odpowiednio dozowaną dawką humoru, i tu jest podobnie. Dodatkowo, autor w tytułowym opowiadaniu przeniósł wojnę między krasnoludami i elfami w nasz świat i wyszło świetnie. A w "W dziurze po sęku" znajdziecie makabryczny, ale jednak humorystyczny tekst o wścibskim sąsiedzie i rodzince, z którą lepiej nie zadzierać.
Na minus - zakończenie ostatniego opowiadania oraz opowiadanie o menelu. To drugie jest słabe i głupie, a to pierwsze kończy się, jakby autor miał już dość i chciał jak najszybciej zakończyć prace nad tą książką.
Szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego ta książka ma tak niską ocenę. Jasne, nie jest to żadne epokowe, wielkie dzieło, ale to naprawdę fajny i przyjemny zbiór opowiadań. Podobają mi się zarówno bohaterowie wykreowani przez autora - chodzi mi zarówno o czarnoksiężnika rycerza, Fillegana z Wake, jak i Rosselina oraz jego smoka. Fajne, interesujące postacie, które mają...
więcej Pokaż mimo toPowinienem jak zwykle napisać: "obok opowiadań rewelacyjnych czy dobrych są też denne i gorzej niż złe", powinienem ale nie w tym przypadku. Czy to wojna między Krasnoludami, a elfami, czy też budowanie szubienicy w przydomowym ogródku, czy uduchowienie Menela, czy też "Pogodynka" do spółki ze Smokiem, czy też wreszcie wojownik-mag, z wisienką na torcie w postaci opowiadania łączącego tych trzech ostatnich wszystko czyta się rewelacyjnie. Jeżeli już koniecznie mam szukać jakichś słabszych stron to opowiadanie o wykrawaniu sobie siebie wybada nieco blado na tle innych, ale należy pamiętać, że książka została wydana 10 lat temu i akurat to opowiadanie w dobie dzisiejszego konsumpcjonizmu nabiera nowego ducha.
Powinienem jak zwykle napisać: "obok opowiadań rewelacyjnych czy dobrych są też denne i gorzej niż złe", powinienem ale nie w tym przypadku. Czy to wojna między Krasnoludami, a elfami, czy też budowanie szubienicy w przydomowym ogródku, czy uduchowienie Menela, czy też "Pogodynka" do spółki ze Smokiem, czy też wreszcie wojownik-mag, z wisienką na torcie w postaci...
więcej Pokaż mimo toInteresujący zbiór opowiadań, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Najbardziej spodobało mi się to jak autor luźno operuje czasem i światem, w którym toczy się akcja. Niektóre historie mają miejsce w czasach typowo średniowiecznych (plus magia, smoki i takie tam) inne z kolei dzieją się w czasach współczesnych. Jednak najbardziej spodobało mi się to w który elfy i krasnoludy przemieściły się do XXI wieku i urządziły tam sobie tytułową wojnę, rzeź i rąbankę.
Interesujący zbiór opowiadań, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Najbardziej spodobało mi się to jak autor luźno operuje czasem i światem, w którym toczy się akcja. Niektóre historie mają miejsce w czasach typowo średniowiecznych (plus magia, smoki i takie tam) inne z kolei dzieją się w czasach współczesnych. Jednak najbardziej spodobało mi się to w który elfy i...
więcej Pokaż mimo topolecam ten śmieszny zbiór opowiadań, jest niezłą parodią na różnych przestrzeniach, od magii po tytułowego krasnoluda z okładki. Jeżeli lubisz wesołe opowiadania w stylu Wędrowycza to koniecznie po nią sięgnij, i nie zrażaj się pierwszymi kartkami które mogą znudzić.
polecam ten śmieszny zbiór opowiadań, jest niezłą parodią na różnych przestrzeniach, od magii po tytułowego krasnoluda z okładki. Jeżeli lubisz wesołe opowiadania w stylu Wędrowycza to koniecznie po nią sięgnij, i nie zrażaj się pierwszymi kartkami które mogą znudzić.
Pokaż mimo toPodobno słabizna niewarta zachodu. Podobno nudy jak na zajęciach z fizyki kwantowej. Po prostu wojna, rzeź i rąbanka popełnione na czytelniku. A mi się podobało!
Książka skusiła mnie niezwykle ciekawą i intrygującą okładką. W połączeniu z nietuzinkowym tytułem tworzy całość, obok której nie można przejść obojętnie. Czyta się szybko i przyjemnie, co nie oznacza, że jest typowym czytadłem do poduszki. W dodatku Andrzej Łaski wykonał kawał dobrej roboty, robiąc ilustracje, które pieszczą wzrok.
Nie ukrywam, że byłam trochę zawiedziona, kiedy okazało się, że to nie powieść, a zbiór opowiadań. Jestem zwolenniczką zdecydowanie rozbudowanych, kingowskich powieści z ogromną ilością przeróżnych wątków. Jednak Romuald Pawlak świetnie radzi sobie z krótkimi formami (muszę sprawdzić jak z powieściami sprawy stoją). Kto nie lubi fantasy na wesoło? Na pewno nie ja. ;-)
Poznajemy tu domorosłego czarnoksiężnika - rycerza, Fillegana z Wake, który wszelkimi sposobami próbuje znaleźć sposób na to, żeby zleceniodawcy nie odkryli jego niekompetencji. A jeśli już ją odkryją, żeby zapłacili chociaż część obiecanych pieniędzy i więcej go na oczy nie widzieli. Jeśli chodzi o magów, na Filleganie się nie kończy. Znajdziemy tu również Rosselina, trzecioligowego pogodnika, który za sprawą swojego smoka pakuje się w coraz to nowe kłopoty. Jak zarobić żeby się nie narobić? Rosselin wciąż nad tym pracuje.
Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Wielbiciele czarnego humoru z zapędami artystycznymi będą zachwyceni opowiadaniem „Artie Libshit, kreator cielesny”. Fani upiornej rodziny Addamsów docenią "W dziurze po sęku", a wielbiciele absurdu i Tolkiena tytułowe opowiadanie. Dodam w tajemnicy, że Jakub Wędrowycz nie jest jedynym menelem polskiego fantasy.
Polecam wszystkim tym, którzy lubią książki z przymrużeniem oka i szczyptą absurdu.
http://misja-ksiazka.blogspot.com/
Podobno słabizna niewarta zachodu. Podobno nudy jak na zajęciach z fizyki kwantowej. Po prostu wojna, rzeź i rąbanka popełnione na czytelniku. A mi się podobało!
więcej Pokaż mimo toKsiążka skusiła mnie niezwykle ciekawą i intrygującą okładką. W połączeniu z nietuzinkowym tytułem tworzy całość, obok której nie można przejść obojętnie. Czyta się szybko i przyjemnie, co nie oznacza, że jest...
Jest to książka raczej średnia , takie wesołe powiastki do poduchy . Raczej dla nie dla wymagającego czytelnika .
Jest to książka raczej średnia , takie wesołe powiastki do poduchy . Raczej dla nie dla wymagającego czytelnika .
Pokaż mimo toSłaba,mało wymagająca lektura.
Słaba,mało wymagająca lektura.
Pokaż mimo toKsiążka przede wszystkim zainteresowała mnie swoją okładką, jest inna i ciekawa.Jako sama książka średnio mi się podobała, sądziłam że będzie trochę lepsza.
Książka przede wszystkim zainteresowała mnie swoją okładką, jest inna i ciekawa.Jako sama książka średnio mi się podobała, sądziłam że będzie trochę lepsza.
Pokaż mimo toZbiór kilku historyjek, niektóre wydawały się strasznie wymuszone musiałam się zmusić aby przez nie przebrnąć. Choć jedna o wojnie krasnoludzko-elfickiej w moim oczach ratuje książkę.
Zbiór kilku historyjek, niektóre wydawały się strasznie wymuszone musiałam się zmusić aby przez nie przebrnąć. Choć jedna o wojnie krasnoludzko-elfickiej w moim oczach ratuje książkę.
Pokaż mimo toBłędne lemingtony
Most demonów
Wilgotne lochy Ness
Łuk triumfalny
Wniebowstąpienie Menela
Artie Libshit, kreator cielesny
Zamówienie
W dziurze po sęku
Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka!
Mrówki Altapina
Komu się nie odmawia?
Myszą i pałką
Błędne lemingtony
Pokaż mimo toMost demonów
Wilgotne lochy Ness
Łuk triumfalny
Wniebowstąpienie Menela
Artie Libshit, kreator cielesny
Zamówienie
W dziurze po sęku
Bo to jest wojna, rzeź i rąbanka!
Mrówki Altapina
Komu się nie odmawia?
Myszą i pałką