Dwa końce świata. Powieść
Wydawnictwo: Wydawnictwo J. Przeworskiego fantasy, science fiction
242 str. 4 godz. 2 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo J. Przeworskiego
- Data wydania:
- 1937-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1937-01-01
- Liczba stron:
- 242
- Czas czytania
- 4 godz. 2 min.
- Język:
- polski
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 82
- 51
- 14
- 4
- 3
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Dzieje ludzkości odbywały się po ciemku, na chybił trafił. Nauczono nas prowadzić motory i panować nad skomplikowanymi maszynami, ale czy posiadaliśmy wiedzę o kierowaniu nierówne bardziej skomplikowanymi maszynami ludzkimi? Kompleksy, kompleksiki, urazy psychiczne, hormony i gruczoły sekretnie tworzyły historię świata.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
“Nauczono nas prowadzić motory i panować nad skomplikowanymi maszynami, ale czy posiadaliśmy wiedzę o kierowaniu nierówne bardziej skomplikowanymi maszynami ludzkimi? Kompleksy, kompleksiki, urazy psychiczne, hormony i gruczoły sekretnie tworzyły historię świata”.
Fantastyka naukowa od Słonimskiego sama w sobie jest już fantastyczna. Datowana na 1937 rok powieść jest wyrazem uzasadnionych obaw o przyszłość świata. Słonimski w sposób inteligentny i niezwykle przewrotny piętnuje totalitaryzm i kompleksy ludzi władzy. Satyra w dawnym stylu, nadal aktualna.
“Nauczono nas prowadzić motory i panować nad skomplikowanymi maszynami, ale czy posiadaliśmy wiedzę o kierowaniu nierówne bardziej skomplikowanymi maszynami ludzkimi? Kompleksy, kompleksiki, urazy psychiczne, hormony i gruczoły sekretnie tworzyły historię świata”.
więcej Pokaż mimo toFantastyka naukowa od Słonimskiego sama w sobie jest już fantastyczna. Datowana na 1937 rok powieść jest...
Na wzmiankę o "Dwóch końcach świata" Słonimskiego trafiłam w jednej z książek historycznych o II wojnie światowej. Wspomniano tam, że na krótko przed wojną ukazała się książeczka opowiadająca o końcu świata i zagładzie ludzkości. Pewien Niemiec, niejaki Retlich (anagram Hitlera) stworzył niebieskie promienie, które zabijają bardziej złożone istoty żywe (zagładę przeżyły np. insekty czy ryby) i postanowił pozbyć się ludzkości, zostawiając przy sobie grupkę specjalnie wychowywanych Lapończyków (uznał tę rasę za najbardziej pasującą do jego wizji przyszłego świata). Tak się jednak złożyło, że parę miejsc na Ziemi nadawało się na schrony, odporne na działanie promieni, więc tu i tam pojedyncze osoby przeżyły. W książce skupiono się głównie na losach dwóch Polaków, którzy przeżyli przypadkowo, zasypiając w chronionym miejscu, oraz brytyjskiego profesora i jego asystentki, którym udało się zabezpieczyć przed promieniami, odkrywszy ich działanie.
Wspomniana przeze mnie książka historyczna, dzięki której w ogóle dowiedziałam się o Słonimskim, skupiała się na tym fragmencie "Dwóch końców świata", który opowiada o oczekiwaniu ludzkości na zagładę. Rasistowskie zachowania, pogromy Żydów, brak wiary w "gadanie szaleńca" - Słonimski w 1937 roku czuł, w jakim kierunku idą hitlerowskie Niemcy. Ale w jego książce ważniejsze jest to, co się dzieje po zagładzie ludzkości, choć muszę przyznać, że mi osobiście właśnie te początkowe rozdziały przypadły do gustu bardziej. Zachowania ocalałych bywały irytujące, żadnego z bohaterów polubić się nie dało. Jeszcze gorzej było z samych Retlichem i jego ekipą, zwaną rubenitami. Mam wrażenie, że Słonimski dążył do tego, by czytelnik nie przywiązywał się do bohaterów, ale skupił się na całej opisanej sytuacji, a może także na zadaniu sobie pytania: co ja bym zrobił w takiej chwili?
"Dwa końce świata" to krótka książeczka, czyta się ją bardzo szybko. Jest też napisana fajnym, lekkim stylem, który bardzo mi podszedł. Słonimiski miał pomysł na tę niewesołą przyszłość świata, zabrakło tu jednak dobrze przedstawionych bohaterów. Nie podpasowało mi też zakończenie, które dalej pozostawia wiele otwartych pytań, ale zakładam, że było to zrobione celowo ;). Mimo wszystko "Dwa końce świata" to fajna lektura, zwłaszcza biorąc pod uwagę, kiedy ta książka powstała i cały ówczesny kontekst polityczny.
Na wzmiankę o "Dwóch końcach świata" Słonimskiego trafiłam w jednej z książek historycznych o II wojnie światowej. Wspomniano tam, że na krótko przed wojną ukazała się książeczka opowiadająca o końcu świata i zagładzie ludzkości. Pewien Niemiec, niejaki Retlich (anagram Hitlera) stworzył niebieskie promienie, które zabijają bardziej złożone istoty żywe (zagładę przeżyły np....
więcej Pokaż mimo toNiewielka gabarytowo i dość dziwna oraz niezwykła książka. Powieść jest połączeniem fantastyki naukowej z satyrą, dramatem oraz czarnym humorem. Rzadko spotykany miszmasz. A dodatkowy smaczek dodaje pełna aluzji, do ówczesnego świata, fabuła pierwszych rozdziałów dzieła. Zarazem jest to powieść smutna. Autor pokazuje nam kondycję naszej cywilizacji i niebezpieczeństwo totalitaryzmów z ich dążeniami do stworzenia nowego człowieka który, jak uważa autor, niewiele będzie się różnił od starego.
Jedyną wadą jest niestety jej rozmiar. Żal kończyć tak szybko to dziełko.
Niewielka gabarytowo i dość dziwna oraz niezwykła książka. Powieść jest połączeniem fantastyki naukowej z satyrą, dramatem oraz czarnym humorem. Rzadko spotykany miszmasz. A dodatkowy smaczek dodaje pełna aluzji, do ówczesnego świata, fabuła pierwszych rozdziałów dzieła. Zarazem jest to powieść smutna. Autor pokazuje nam kondycję naszej cywilizacji i niebezpieczeństwo...
więcej Pokaż mimo toNiezwykle ciekawa książka. Przedstawia chore ambicje, żądze władzy, samozniszczenie i przestrzega przed reżimem zarówno komunistycznym, jak i faszystowskim. Pojawia się wiele ciekawych przemyśleń główne na temat społeczeństwa i cywilizacji. Wszystko zostało zaprezentowane z dużą dozą genialnego i co równie ważne nienarzucającego się humoru.
Niezwykle ciekawa książka. Przedstawia chore ambicje, żądze władzy, samozniszczenie i przestrzega przed reżimem zarówno komunistycznym, jak i faszystowskim. Pojawia się wiele ciekawych przemyśleń główne na temat społeczeństwa i cywilizacji. Wszystko zostało zaprezentowane z dużą dozą genialnego i co równie ważne nienarzucającego się humoru.
Pokaż mimo to1. Lekko napisana wizja zagłady ludzkości.
2. Inteligentne nawiązania do poczynań sąsiadujących z nami dyktatorów.
3. Humor na wysokim poziomie (nie narzucający się).
4. Brak błyskotliwego zakończenia.
Mile jestem zaskoczony tą książeczką.
1. Lekko napisana wizja zagłady ludzkości.
Pokaż mimo to2. Inteligentne nawiązania do poczynań sąsiadujących z nami dyktatorów.
3. Humor na wysokim poziomie (nie narzucający się).
4. Brak błyskotliwego zakończenia.
Mile jestem zaskoczony tą książeczką.
Bardzo poważna satyra. Pod płaszczykiem historyjki o zagładzie ludzkości przy pomocy Niebieskich Promieni przez szaleńca Retlicha, wyraził Słonimski swe dojmujące (i prorocze) obawy o przyszłość zachodniej cywilizacji. Lektura jest ciekawa i dowcipna, ale literacko mnie nie przekonuje.
Bardzo poważna satyra. Pod płaszczykiem historyjki o zagładzie ludzkości przy pomocy Niebieskich Promieni przez szaleńca Retlicha, wyraził Słonimski swe dojmujące (i prorocze) obawy o przyszłość zachodniej cywilizacji. Lektura jest ciekawa i dowcipna, ale literacko mnie nie przekonuje.
Pokaż mimo toSaaaaaatyrrrrrrr!:D Świetna satyra, w cudownym starym stylu.
Saaaaaatyrrrrrrr!:D Świetna satyra, w cudownym starym stylu.
Pokaż mimo to