Muszę przyznać,że nie przypuszczałam ,że Kain jest synem Michaela, który okazał się największą gnidą z nich wszystkich od początku manipulował synami, chciał aby miedzy nimi była nienawiść i osiągnął ją , bo specjalnie obiecał Ophelie Maxowi,wiedział,że ona nigdy go nie pokocha chociaż Ryker bardzo ją pragnął, jego chore pragnienie władzy i pieniędzy zrobiła z Michaela potwora , jak można nie nawiedzić swoich synów i zabijać ich jak kaczki. Nie wiem co jest w tej dziewczynie,że wszyscy maja na jej punkcie fioła i zrobią wszystko by ja mieć. Nie wszystkie tajemnice jeszcze wyszły na jaw, ciekawe co w rękawie trzyma Kain, na razie Ophelia wybrała Kaina , ale czy tak bezie do końca? Może to ona ich wszystkich zapędzi w kozi róg.

Muszę przyznać,że nie przypuszczałam ,że Kain jest synem Michaela, który okazał się największą gnidą z nich wszystkich od początku manipulował synami, chciał aby miedzy nimi była nienawiść i osiągnął ją , bo specjalnie obiecał Ophelie Maxowi,wiedział,że ona nigdy go nie pokocha chociaż Ryker bardzo ją pragnął, jego chore pragnienie władzy i pieniędzy zrobiła z Michaela...

Bardzo mroczna, nieprzewidywalna i wciągająca opowieść o Ophelii oraz trzech mężczyznach walczących o jej względy: Maxie, Rykerze oraz Kainie, który ją porwał. Do końca tak naprawdę niewiadomo, kto jest tym dobrym, a kto złym. Ophelia spędza wiele lat w klatce przygotowanej jej przez Kaina. Naga, samotna, zdana tylko na jego obecność uzależnia się od niego i nie potrafi bez niego funkcjonować. Staje się małą uległą masochistką. I kiedy zostaje wyrwana z tego gniazdka, które sobie uwiła, nie potrafi znaleźć sobie miejsca, a na dodatek okazuje się, że z jednej niewoli trafiła do drugiej, jeszcze gorszej, bo zmusza się ją do ślubu. Zakończenie o dziwo wydaje się szczęśliwe dla Ophelli, jednak czeka ją jeszcze z pewnością wiele nieoczekiwanych zdarzeń.

Bardzo mroczna, nieprzewidywalna i wciągająca opowieść o Ophelii oraz trzech mężczyznach walczących o jej względy: Maxie, Rykerze oraz Kainie, który ją porwał. Do końca tak naprawdę niewiadomo, kto jest tym dobrym, a kto złym. Ophelia spędza wiele lat w klatce przygotowanej jej przez Kaina. Naga, samotna, zdana tylko na jego obecność uzależnia się od niego i nie potrafi bez...

Czy każda kolejna część kończy się jadką i śmiercią kogoś z rodzinki mafijnej?. Już lubię tę serię- jest mroczna z tajemnica i, tylko hmm czym nas jeszcze zaskoczy- tu już karty zostały rozłożone na stół. Samej mafii to tu nie ma, więc jeśli na nią się nastawisz- zawiedziesz się, raczej jest to historia młodych ludzi z których zakupiło życie rzucając kłody pod nogi.Trzech chłopców zakochanych w jednej dziewczynie. Kain miał być zgubą Opheli a stał się jej światem, Max miał być wybawieniem a stał się więzieniem. Cóż życie jest pokręcone i często kpi z nas ale Ryker nie powiedział jeszcze swojej historii był miłością z dzieciństwa i kim on się okaże?.

Czy każda kolejna część kończy się jadką i śmiercią kogoś z rodzinki mafijnej?. Już lubię tę serię- jest mroczna z tajemnica i, tylko hmm czym nas jeszcze zaskoczy- tu już karty zostały rozłożone na stół. Samej mafii to tu nie ma, więc jeśli na nią się nastawisz- zawiedziesz się, raczej jest to historia młodych ludzi z których zakupiło życie rzucając kłody pod nogi.Trzech...

Tandetna podróbka sklejona z kilku innych książek. Mafia? Jaka mafia? :P parodia mafii, to się zgodzę.
Żeby napisać to co czuję po przeczytaniu tej książki, musiałabym rzucić mocnym spojlerem a nie chcę tego, bo może komuś się jednak ta książka spodoba. Bardzo wysokie oceny na goodreads mówią mi, że jestem w mniejszości.
Z darkiem to nie ma nic wspólnego, zero jakichkolwiek emocji. O nie! Przepraszam, jednak jakaś była. Śmiech... Bohaterka jest tak głupia, tak pusta, chcę wierzyć, że takich kobiet nie ma na świecie.
Jeśli chodzi o przemoc, to spokojnie. Spłynie po Was. Ona ją uwielbia, wybacza facetowi w kilka sekund wymordowanie całej swojej rodziny, wystarczy, że jej włożył... Nie, dam sobie spokój, bo mogłabym o minusach tej książki pisać do rana. NIE POLECAM.

Tandetna podróbka sklejona z kilku innych książek. Mafia? Jaka mafia? :P parodia mafii, to się zgodzę.
Żeby napisać to co czuję po przeczytaniu tej książki, musiałabym rzucić mocnym spojlerem a nie chcę tego, bo może komuś się jednak ta książka spodoba. Bardzo wysokie oceny na goodreads mówią mi, że jestem w mniejszości.
Z darkiem to nie ma nic wspólnego, zero jakichkolwiek...