RAPP: Zaginione dzienniki Tesli

- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- RAPP (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- RASL: The Lost Journals of Nikola Tesla
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-17
- Liczba stron:
- 468
- Czas czytania
- 7 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328135734
- Tłumacz:
- Maria Jaszczurowska
- Tagi:
- science-fiction
Nowy komiks Jeffa Smitha, znanego z serii dla dzieci Gnat.
Kiedy RAPP, złodziej i dawny inżynier wojskowy, odnajduje zaginione dzienniki Nikoli Tesli, udaje mu się połączyć zdobycze współczesnej fizyki z tym, co wiedział sławny – a może niesławny? – naukowiec. RAPP wkrótce zorientuje się, że ma w rękach największą, a zarazem najgroźniejszą tajemnicę ludzkości. Za przełomowe odkrycie przyjdzie mu jednak słono zapłacić. Szczwany złodziej znajdzie się między szponami podążających jego śladem mrocznych agencji rządkowych, które nie cofną się przed niczym, żeby go złapać, a tajemniczymi mocami wszechświata, które niezbyt korzystnie wpływają na jego zdrowie.
Album zawiera zeszyty serii RASL #1–15 pierwotnie opublikowane w latach 2008–2012 przez wydawnictwo Cartoon Books.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 21
- 7
- 7
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jedyne, co mnie zaciekawiło, to wzmianki na temat Tesli. Poza tym fabuła, postacie, oprawa graficzna... meh. Nie jestem znawcą powieści graficznych, ale ilekroć natrafiam na takie coś, odechciewa mi się próbować dalej. Nie znalazłam tu nic ciekawego. Nie polecam.
Jedyne, co mnie zaciekawiło, to wzmianki na temat Tesli. Poza tym fabuła, postacie, oprawa graficzna... meh. Nie jestem znawcą powieści graficznych, ale ilekroć natrafiam na takie coś, odechciewa mi się próbować dalej. Nie znalazłam tu nic ciekawego. Nie polecam.
Pokaż mimo toO ile "Gnat" tego samego autora nieco mnie wymęczył, tak RAPP okazał się zaskakująco przyjemnym akcyjniakiem sci-fi. Już sama konstrukcja tej opowieści na poziomie czysto formalnym, tj. scenariuszowym, przebija to, co autor nawywijał w swoim magnum opus. W Gnacie nagminnym problemem były zbędne, przegadane kadry, dłużyzny fabularne, liczne dygresje oraz żarty, które zwyczajnie nie bawiły. W RAPPIE tego nie uświadczymy. Jest szybko, dynamicznie i - przed wszystkim - spójnie. Poza tym, autor pod płaszczykiem prostej historyjki przemycił kilka ciekawych spostrzeżeń natury filozoficznej. RAPP to także prawdziwa gratka dla miłośników fantastyki naukowej oraz teorii spiskowych! Czego tu nie ma - tajne eksperymenty rządowe (w końcu coś o Eksperymencie Filadelfia, arcyciekawy temat!),alternatywne wymiary, zatajone prace wybitnych naukowców... Niby niemal 500 stron, a pochłonąłem w mig. Świetne czytadło. A gdybym poznał się z tym komiksem za czasów mych nastoletnich, pewnie do dziś uważałbym go za jedną z najlepszych rzeczy ever. Polecam!
Więcej o komiksach piszę na instagram.com/polishpopkulture :D Zapraszam!
O ile "Gnat" tego samego autora nieco mnie wymęczył, tak RAPP okazał się zaskakująco przyjemnym akcyjniakiem sci-fi. Już sama konstrukcja tej opowieści na poziomie czysto formalnym, tj. scenariuszowym, przebija to, co autor nawywijał w swoim magnum opus. W Gnacie nagminnym problemem były zbędne, przegadane kadry, dłużyzny fabularne, liczne dygresje oraz żarty, które...
więcej Pokaż mimo toBLADE RUNNER SPOTKAŁ JASONA BOURNE'A
Jeff Smith chyba dobrze czuje się na naszym rynku. Przez lata pomijany przez wydawców, w zeszłym roku zadebiutował w Polsce swoim opus magnum - rewelacyjnym "Gnatem" - a teraz, niemalże jednocześnie z finałem tej sagi pojawia się zbiorcze wydanie kolejnej jego serii. "RAPP", bo o nim mowa, to dzieło powszechnie uważane za drugie najlepsze w jego karierze. Poważniejsze od "Gnata", dla wielu także od niego lepsze, a przy okazji również nagrodzone Eisnerem, najważniejszym wyróżnieniem w komiksowym świecie, za najlepszy album (reprint). Ci, którym podobał się "Gnat", "RAPP-em" też się zachwycą, tak samo jak wszyscy miłośnicy historii, gdzie fantastyka, akcja, sensacja i przygoda łączą się w jedną całość, mającą do zaoferowania więcej niż tylko dobrą zabawę.
Zaczyna się sceną, jak z "Breaking Bad". Pustynia, błękitne niebo i facet, którego jeszcze nie znamy, zakrwawiony, prawdopodobnie pobity, wędruje w upale szukając zapewne schronienia. Jak się tu znalazł? Kim jest? Odpowiedzi na te pytania to dopiero początek niezwykłej i szalonej przygody. Nasz bohater to niejaki RAPP. Niegdyś był wojskowym inżynierem, obecnie to złodziejaszek, który jednak korzysta z niezwykłych rzeczy niedostępnych innym ludziom. Kiedy znalazł zaginione dziennik legendarnego naukowca, Tesli, dzięki połączeniu zawartych w nich informacji i współczesnych osiągnięć fizyki i techniki, znalazł się w posiadaniu niezwykłej mocy, a co za tym idzie także w wielkim niebezpieczeństwie. Nie ma jednak pojęcia gdzie go to wszystko zaprowadzi…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/07/rapp-zaginione-dzienniki-tesli-jeff.html
BLADE RUNNER SPOTKAŁ JASONA BOURNE'A
więcej Pokaż mimo toJeff Smith chyba dobrze czuje się na naszym rynku. Przez lata pomijany przez wydawców, w zeszłym roku zadebiutował w Polsce swoim opus magnum - rewelacyjnym "Gnatem" - a teraz, niemalże jednocześnie z finałem tej sagi pojawia się zbiorcze wydanie kolejnej jego serii. "RAPP", bo o nim mowa, to dzieło powszechnie uważane za drugie...