Jad

Okładka książki Jad Jolanta Bartoś
Okładka książki Jad
Jolanta Bartoś Wydawnictwo: Białe Pióro kryminał, sensacja, thriller
244 str. 4 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Białe Pióro
Data wydania:
2017-08-26
Data 1. wyd. pol.:
2017-08-26
Liczba stron:
244
Czas czytania
4 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364426926
Tagi:
zbrodnia śledztwo patologia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
726

Na półkach:

Zamożna patologia z tytułami.
Za zamkniętymi drzwiami pięknych domów dzieją się różne, niefajne rzeczy.
Przemoc, zarówno fizyczna jak i psychiczna, zakłamanie, alkoholizm, manipulacje, zazdrość, zdrady.
A wszystko to pod “sztandarem” ludzi szanowanych.

Śmierć znanego profesora, który pracował nad właściwościami pszczelego jadu, rozchodzi się echem po mediach.
Morderstwo czy wypadek?
Pomyłka czy działanie z premedytacją?
I czemu mając żonę, córkę i syna, profesor przepisał swój majątek i willę na bratanicę, przysposobioną po śmierci jej rodziców?
Podczas śledztwa na jaw wychodzą mroczne sprawki oraz czarne charaktery członków rodziny. Wydaje się, że każdy z nich miał motyw, by wyautować ojca profesora z tego świata.
Na pozór idealna żona, córka alkoholiczka i lekomanka, synek damski bokser i przygarnięta bratanica. Aż się tam wszystko kotłuje.
Okrucieństwo to jedno, ale przyzwolenie i przymykanie oka na dopuszczanie się go w bliskiej rodzinie, to jeden z tych aspektów, które podczas czytania podnosiły mnie z siedzenia.

Zawiła intryga, ale czy dobrze skonstruowana?
Fabuła z pewnością jest nierówna, masa niedorzeczności i absurdu. Deczko przekombinowana w tworzeniu samej intrygi i wątków pobocznych.
Np. romans jednego ze śledczych z jedną z podejrzanych? I tak bez echa, bez odsunięcia do śledztwa? Bez konsekwencji? Tak, akurat!

Historia rozwleczona jak telewizyjne tasiemce z nagromadzonym zasobem nieszczęść wszelakich, tajemniczych śmierci i tego pszczelego jadu.
Miałam wrażenie, że główny wątek rozmywa się w tych innych dodatkowo dorzucanych tragicznościach.
Na końcu trochę melodramatu z dramatem.
Przeczytałam i pewnie szybko o niej zapomnę.
Chociaż rodzinka tutaj opisana, jest mocno popaprana. Nagromadzenie tego syfu jest imponujące.

Zamożna patologia z tytułami.
Za zamkniętymi drzwiami pięknych domów dzieją się różne, niefajne rzeczy.
Przemoc, zarówno fizyczna jak i psychiczna, zakłamanie, alkoholizm, manipulacje, zazdrość, zdrady.
A wszystko to pod “sztandarem” ludzi szanowanych.

Śmierć znanego profesora, który pracował nad właściwościami pszczelego jadu, rozchodzi się echem po mediach.
Morderstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
957

Na półkach:

Do pewnego momentu fabuła tej powieści kleiła się jako tako, choć poziom popaprania rodzinki wyraźnie odrywał się od rzeczywistości.
Co mam tu na myśli?
Są osoby, które wychowywały się w naprawdę przerażających warunkach, nie wspominając nawet o wojnach i wyrastali na porządnych ludzi. W tych samych warunkach ich bracia stawali się psychopatami. Coś więc w tej książce odbiega bardzo od statystyki.
Z całego serca nienawidzę psychopatów znęcających się nad kobietami i dziećmi i życzę im wszystkiego najgorszego, przy czym tacy prawdziwi psychopaci, których najbliżsi się boją i których nienawidzą, zdarzają się nie aż tak często. Istnieje uproszczenie, że jak ktoś wychowywał się w „przemocowej” rodzinie, to sam musi ten schemat powielać w swoim życiu. Zdarza się tak niekiedy, ale taka reguła jest nadużyciem, ale bywa chętnie wykorzystywana przez pisarzy rozmodlonych w psychologii marksistowskiej. Prawdą jest, że prawdziwa przemoc w rodzinie rani i do pewnego stopnia upośledza, ale nie w skali 1:1. Są to najróżniejsze problemy przystosowania do odpowiedzialnego i samodzielnego życia, niekoniecznie skłonność do przemocy wobec innych. Żeby doszło do skrajnej przemocy, musimy mieć do czynienia z psychopatą.
Co mam na myśli pisząc te wynurzenia?
Po prostu – coś mi w tej książce nie gra. Autorka chyba chciała osiągnąć ekstremalny poziom perwersji i w zakończeniu odleciała na Księżyc. Jestem zawiedziony, gdy jakiś mniej więcej sensowny pomysł zamienia się w pęknięty balonik, zmarnowany potencjał.
Mógłbym czytać z tej powieści przesłanie, że psychopatów, którzy pobili kobietę prawie na śmierć nie należy wypuszczać z więzień. A może nawet przesłanie, że jedynie skuteczna jest kara śmierci. Jeśli ktoś kogoś brutalnie pobije i zostawi ofiarę na śmierć, a ta ofiara cudem przeżyje, to prawo powinno traktować taką sytuację, jak zabójstwo. Uważam, że każde usiłowanie zabójstwa powinno być traktowane, jak zabójstwo i karane śmiercią. I kara śmierci nie powinna przypominać miłą eutanazję.
Autorka w swej narracji wywołuje u mnie ambiwalentne emocje, bo cóż, zabijasz śmiecia, a cierpisz, jak za zabicie człowieka…
Taki w tej książce koncepcyjny zamęt, że nawet nie wiem, jak to dookreślić. Jestem chyba dziś bez formy.
Książka nie poprawiła mi samopoczucia, więc ewentualni czytelnicy: czytajcie na własną odpowiedzialność.

Do pewnego momentu fabuła tej powieści kleiła się jako tako, choć poziom popaprania rodzinki wyraźnie odrywał się od rzeczywistości.
Co mam tu na myśli?
Są osoby, które wychowywały się w naprawdę przerażających warunkach, nie wspominając nawet o wojnach i wyrastali na porządnych ludzi. W tych samych warunkach ich bracia stawali się psychopatami. Coś więc w tej książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2484
1122

Na półkach: ,

Zawiła intryga, rodzina pełna zła i niespodziewane zakończenie. Książka pokazuje prawie każdą postać patologii w rodzinie - znęcanie się, zakłamanie, alkoholizm, manipulacje, okrucieństwo, przemoc seksualną, przemoc psychiczną, zawiść i zazdrość. Polecam!

Zawiła intryga, rodzina pełna zła i niespodziewane zakończenie. Książka pokazuje prawie każdą postać patologii w rodzinie - znęcanie się, zakłamanie, alkoholizm, manipulacje, okrucieństwo, przemoc seksualną, przemoc psychiczną, zawiść i zazdrość. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
839
762

Na półkach: , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/12/13820-jad-jolanta-bartos.html
Czytając "Jad" zaczęła nasuwać mi się myśl, jak dokładnie znamy naszych domowników. Czy to co nam przekazują zawsze jest prawdą? Z pewnością w większości przypadków będą mieszkały z nami bardzo uczciwe i empatyczne osoby. Ale niestety jest też bliżej nieokreślony procent rodzin, w których za zamkniętymi drzwiami rozgrywa się dramat. Często takie osoby są katami dla swoich najbliższych. Czerpią niewyobrażalną satysfakcję ze znęcania się psychicznego, fizycznego i ekonomicznego nad swoją rodziną. W dodatku są świetnymi manipulatorami i aktorami. Potrafią skutecznie zastraszyć swoje ofiary i wmówić im, że to jest ich wina, że swoim zachowaniem prowokują sprawcę do brutalności. Taką ofiarą w "Jadzie" była żona Andrzeja. Mężczyzna nie tylko bił i zastraszał żonę, ale też ją gwałcił. Rodzinie opowiadał, że Monika jest niezdarna i ciągle na coś wpada, stąd ma częste siniaki i złamania. No cóż, teściowie nie chcieli widzieć co tak naprawdę dzieje się w małżeństwie syna. Ich małżeństwo też nie należało do idealnych, pod maską doskonałego małżeństwa ukrywali liczne tajemnice. Nic ich nie łączyło oprócz nienawiści i przemocy.

Autorka w książce poruszyła wiele bardzo trudnych, a przede wszystkim niewygodnych problemów społecznych. W pewnym momencie można nawet odnieść wrażenie przesytu dramatem, jakiego doświadczają bohaterowie. Jest tu alkoholizm, przemoc domowa, gwałt, znęcanie się psychiczne i kazirodztwo. Sami widzicie, że nie jest to przyjemne. Jednak nawarstwienie tak wielu problemów ma wstrząsnąć czytelnikiem, by chociaż na chwilę zatrzymał się i zastanowił się. Czy w jego otoczeniu nie ma osoby, która doświadcza przemocy? Czy jesteśmy wyczuleni na ludzkie nieszczęście, ponieważ takie dramaty rozgrywają się nie tylko w rodzinach dysfunkcyjnych, ale także w tak zwanych dobrych domach. Tylko są lepiej maskowane.

https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2020/12/13820-jad-jolanta-bartos.html
Czytając "Jad" zaczęła nasuwać mi się myśl, jak dokładnie znamy naszych domowników. Czy to co nam przekazują zawsze jest prawdą? Z pewnością w większości przypadków będą mieszkały z nami bardzo uczciwe i empatyczne osoby. Ale niestety jest też bliżej nieokreślony procent rodzin, w których za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
363

Na półkach:

"Wesoła" rodzina. Pełna patologi, nienawiści, tajemnic i sztyletów. Aż dziwne, że udało się upchnąć takie stężenie negatywnych cech na tak małym obszarze. Dzięki temu przynajmniej każda strona książki ma szansę przynieść coś nowego. I dzięki temu autorka stworzyła dynamizm, który jest największym plusem tej książki.

"Wesoła" rodzina. Pełna patologi, nienawiści, tajemnic i sztyletów. Aż dziwne, że udało się upchnąć takie stężenie negatywnych cech na tak małym obszarze. Dzięki temu przynajmniej każda strona książki ma szansę przynieść coś nowego. I dzięki temu autorka stworzyła dynamizm, który jest największym plusem tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
486
1

Na półkach:

Wciągająca opowieść o rodzinie naukowców. Gra pozorów w szanowanej rodzinie i nagła śmierć uznanego profesora. Kto jest za nią odpowiedzialny? Co ukrywają domownicy? Historia trzymająca w napięciu do ostatniej strony.

Wciągająca opowieść o rodzinie naukowców. Gra pozorów w szanowanej rodzinie i nagła śmierć uznanego profesora. Kto jest za nią odpowiedzialny? Co ukrywają domownicy? Historia trzymająca w napięciu do ostatniej strony.

Pokaż mimo to

avatar
380
105

Na półkach:

Zawiła intryga...

Zawiła intryga...

Pokaż mimo to

avatar
823
164

Na półkach:

Zapowiadająca się w miarę dobrze intryga kryminalna przechodzi stopniowo w melodramat, godny telenowel, i tak do końca pozostaje. Dodatkowo lektorka swoją intonacją i tempem czytania pogłębia to wrażenie. Średnio polecam.

Zapowiadająca się w miarę dobrze intryga kryminalna przechodzi stopniowo w melodramat, godny telenowel, i tak do końca pozostaje. Dodatkowo lektorka swoją intonacją i tempem czytania pogłębia to wrażenie. Średnio polecam.

Pokaż mimo to

avatar
843
345

Na półkach:

Wysłuchane jako audiobook
Książka 4/10
Lektorka 4/10 (Donata Cieślik)
Sam pomysł nie jest zły. Gorzej z wykonaniem. Brak akcji a fabuła się rozjeżdża.
Pani lektorka nie pomogła tej książce.
Nie polecam

Wysłuchane jako audiobook
Książka 4/10
Lektorka 4/10 (Donata Cieślik)
Sam pomysł nie jest zły. Gorzej z wykonaniem. Brak akcji a fabuła się rozjeżdża.
Pani lektorka nie pomogła tej książce.
Nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Świetnie napisana, trzymająca w napięciu i wciągająca powieść. Polecam

Świetnie napisana, trzymająca w napięciu i wciągająca powieść. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    82
  • Chcę przeczytać
    72
  • Posiadam
    9
  • 2018
    2
  • Wyzwanie LC 2019
    2
  • W planach ebook
    1
  • Wyzwanie LC 2020
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Legimi audio
    1
  • 52/2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jad


Podobne książki

Przeczytaj także