Kolejny raz wiele się dzieje!

Rune trafia do Tengela Złego, na szczęście z pomocą przychodzi Lucyfer, który otwarcie rzuca wyzwanie Tengelowi.
Lepiej poznajemy Marco i całą jego samotność, zbyt boski na ludzi, zbyt człowieczy jako Książę czarnych sal.
Odkrywany dlaczego tak długo trzeba było czekać, bo aż do 1960 roku (Miłość Sagi - 1860). Z resztą Lucyfer wiele Nam wyjaśnia.
Obserwujemy zbliżenie się do siebie Christy i Linde-Lou podczas poszukiwań jednego z najgorszych ludzi - Fritza.

Poznajemy kim jest Lynx, dzięki czemu Marco w końcu może z nim stanąć do pojedynku (Biedny Marco).

Kolejny raz wiele się dzieje!

Rune trafia do Tengela Złego, na szczęście z pomocą przychodzi Lucyfer, który otwarcie rzuca wyzwanie Tengelowi.
Lepiej poznajemy Marco i całą jego samotność, zbyt boski na ludzi, zbyt człowieczy jako Książę czarnych sal.
Odkrywany dlaczego tak długo trzeba było czekać, bo aż do 1960 roku (Miłość Sagi - 1860). Z resztą Lucyfer wiele Nam...

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Świetna seria, napisana pięknym językiem. Niepowtarzalna fabuła i bohaterowie. Szybko się czyta. Opinia przy pierwszym tomie. Polecam serdecznie.

Po poprzednim tomie, byłam zniechęcona do kończenia sagi, jednak ta część ponownie wlała we mnie wiarę i wznowiła sympatię do bohaterów.
Marco, bo to jemu w większości poświęcony jest ten tom, potomek czarnych aniołów jako jeden z piątki wybranych do walki z Tengelem Złym, całe swoje życie musi się ukrywać aby nie zdradzić swojej mocy i pochodzenia.
Polecam

Po poprzednim tomie, byłam zniechęcona do kończenia sagi, jednak ta część ponownie wlała we mnie wiarę i wznowiła sympatię do bohaterów.
Marco, bo to jemu w większości poświęcony jest ten tom, potomek czarnych aniołów jako jeden z piątki wybranych do walki z Tengelem Złym, całe swoje życie musi się ukrywać aby nie zdradzić swojej mocy i pochodzenia.
Polecam

Jak zawsze świetnie, niestety to już przed przed ostatnia :D

Jak zawsze świetnie, niestety to już przed przed ostatnia :D

Oooo! W końcu tom, który porwał mnie bez reszty i nie mogłam oderwać się od słuchania : ) Wątek Marco został bardzo dobrze poprowadzony i mogę przyznać, że jest on jednym z moich ukochanych bohaterów.

Oooo! W końcu tom, który porwał mnie bez reszty i nie mogłam oderwać się od słuchania : ) Wątek Marco został bardzo dobrze poprowadzony i mogę przyznać, że jest on jednym z moich ukochanych bohaterów.

Marco, jedna ze szczególnie tajemniczych i zagadkowych postaci w historii Ludzi Lodu, tutaj w końcu odsłania karty. Z przyjemnością sledziłam genezę jego losów. Dodatkowo przyjemnie było prześledzić wątek Christy i Linde-Lou, który stanowił szczególnie emocjonalny fragment. Świetna, dynamiczna i pełna napięć oraz zaskoczeń historia!

Marco, jedna ze szczególnie tajemniczych i zagadkowych postaci w historii Ludzi Lodu, tutaj w końcu odsłania karty. Z przyjemnością sledziłam genezę jego losów. Dodatkowo przyjemnie było prześledzić wątek Christy i Linde-Lou, który stanowił szczególnie emocjonalny fragment. Świetna, dynamiczna i pełna napięć oraz zaskoczeń historia!

to jest fantastyka, nie rzeczywistość. Fakt, że osobiste orientacje autorki są niepotrzebne ale tak już jest z książkami. Dowiadujemy się dzięki temu jakie inni ludzie mają spojrzenie na różne aspekty życia

to jest fantastyka, nie rzeczywistość. Fakt, że osobiste orientacje autorki są niepotrzebne ale tak już jest z książkami. Dowiadujemy się dzięki temu jakie inni ludzie mają spojrzenie na różne aspekty życia

Po dwóch czy trzech cześciach, gdzie nie mogłam się skupić na fabule, która wydawała mi się jakoś bardziej rozwleczona wracamy do czytania (słuchania w moim przypadku) z zapartym tchem :) Jedna z lepszych części

Po dwóch czy trzech cześciach, gdzie nie mogłam się skupić na fabule, która wydawała mi się jakoś bardziej rozwleczona wracamy do czytania (słuchania w moim przypadku) z zapartym tchem :) Jedna z lepszych części

Napięcie rośnie, autorka zacnie zbiera historię Marca. Miłe zakończenie wątku wielkiej miłości Christy.

Napięcie rośnie, autorka zacnie zbiera historię Marca. Miłe zakończenie wątku wielkiej miłości Christy.

Dużo ciekawsza część, ciekawy wątek historii o Marco i spotkanie oraz poszukiwania Cristy z Linde-Lou. Bardzo mi szkoda Cristy, jakie smutne miała życiem w sumie wydaje się być smutna cała jej postać.
Ciekawa postać Rzeźnika z Hanoweru, Fritza Haarmanna

Dużo ciekawsza część, ciekawy wątek historii o Marco i spotkanie oraz poszukiwania Cristy z Linde-Lou. Bardzo mi szkoda Cristy, jakie smutne miała życiem w sumie wydaje się być smutna cała jej postać.
Ciekawa postać Rzeźnika z Hanoweru, Fritza Haarmanna