Krwawe morze

Fantastyczna podróż w czasie. Przebyłam ją jednym tchem, aż żal zamykać książkę.

Fantastyczna podróż w czasie. Przebyłam ją jednym tchem, aż żal zamykać książkę.

Pokaż mimo to

Dalsze losy Jeleny i wezyra Sokollu okazały się równie ciekawe. Wielką przyjemność miałam czytając Krwawe morze i mam nadzieję, że zakończenie okaże się tak samo dobre.

Dalsze losy Jeleny i wezyra Sokollu okazały się równie ciekawe. Wielką przyjemność miałam czytając Krwawe morze i mam nadzieję, że zakończenie okaże się tak samo dobre.

Pokaż mimo to

Kolejna odsłona historii wezyra Sokollu oraz księżniczki Jeleny, która dorasta w haremie sułtana. Sytuacja znów się komplikuje. Wezyr stara się kontynuować osiągnięcia Sulejmana czasami wbrew nowego sułtana, a Jelena okazuje się pionkiem w pałacowych rozgrywkach. Dwójka bohaterów jest rozdzielona i tak właśnie poprowadzona jest akcja: jako dwa wątki osadzone w tych samych realiach, ale jednak nie wpływające znacznie na siebie.

Tak jak i w pierwszej części nie ma tu wnikliwych analiz, ale jest ciekawy pod względem historycznym świat przedstawiony i zajmująca historia. Miałaby potencjał na bardziej monumentalną powieść, ale i tak przyniesie dobrą rozrywkę.
Przyznaję jednak, że liczyłam, że Jelena będzie mniej naiwna a bardziej zdeterminowana. Mam wrażenie, że czasami przeskakuje do działania niemal wbrew sobie. Daje to poczucie swego rodzaju dziury, która mnie troche razi i wydaje się nieprawdziwa.

Kolejna odsłona historii wezyra Sokollu oraz księżniczki Jeleny, która dorasta w haremie sułtana. Sytuacja znów się komplikuje. Wezyr stara się kontynuować osiągnięcia Sulejmana czasami wbrew nowego sułtana, a Jelena okazuje się pionkiem w pałacowych rozgrywkach. Dwójka bohaterów jest rozdzielona i tak właśnie poprowadzona jest akcja: jako dwa wątki osadzone w tych samych...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

I oto nadchodzi drugi tom Cienia Sułtana czyli książka zatytułowana Krwawe Morze. Dalszy los bohaterów, których czytelnik mógł poznać w pierwszym tomie czyli Cieniu Sułtana.
Ja na przykład lubię czytać wtedy jakąś trylogię, gdy wiem, że mam skompletowane wszystkie tomy. Owszem, czasem się to nie udaje, ale w przypadku tego cyklu mi się udało, bo Krwawe Morze zostało wydane rok po Cieniu Sułtana, więc zaraz po skończeniu czytania pierwszego tomu, mogłam spokojnie sięgnąć po kolejny i dowiedzieć się od razu, co dalej się działo z bohaterami poznanymi w pierwszej części.

Więcej na:
https://www.xarn.pl/2020/06/rbook-16.html

I oto nadchodzi drugi tom Cienia Sułtana czyli książka zatytułowana Krwawe Morze. Dalszy los bohaterów, których czytelnik mógł poznać w pierwszym tomie czyli Cieniu Sułtana.
Ja na przykład lubię czytać wtedy jakąś trylogię, gdy wiem, że mam skompletowane wszystkie tomy. Owszem, czasem się to nie udaje, ale w przypadku tego cyklu mi się udało, bo Krwawe Morze zostało wydane...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Po drugi tom cyklu „Cień sułtana” sięgnęłam z silnej ciekawości co do dalszych losów Jeleny i jej opiekuna Mehmeda Paszy.

Tym razem akcja skupia się na losach pięknej Jeleny. Dziewczyna, pod opieką sułtanki nie narzeka zbytnio na swój los. Do czasu gdy poznaje przystojnego młodzieńca, w którym zakochuje się. Zresztą ze wzajemnością. Tyle, że młodzi nie wiedzą nic o swoim pochodzeniu. A do tego okazuje się się, że sułtanka ma wobec niej swoje plany. Jelena boleśnie przekonuje się, że nie jest panią własnego losu. Decyduje się na karkołomny krok.

Po przeczytaniu ostatniej strony jestem lekko zdezorientowana. Maria Paszyńska kończy opowieść w kulminacyjnym momencie. Tak naprawdę nie wiem co się stało z główną bohaterką. Jest to oczywista zachęta po sięgniecie po kolejny tom. Co oczywiście zrobię.

Muszę przyznać, że jestem pełna podziwu dla kunsztu pisarki. Potrafi tak wykreować rzeczywistość, w której historia przeplata się z fikcją, że zatraciłam się na całego. Przez wiele stron usypiała moją czujność by nagle popchnąć całą akcje do przodu. Podziwiam Jelenę za hart ducha i nieugiętą wolę przetrwania. Współczuje tych wszystkich prób, wobec których jest stawiana. Mam nadzieję, że w końcu zazna szczęścia.

W tej części zabrakło mi nieco Mehmeda Paszy. Owszem pojawia się momentami, ale na krótko, gdzieś w tle wydarzeń. A szkoda.

„Krwawe morze” w niczym nie ustępuje pierwszej części. Zauroczyła mnie na całego i mam zamiar jak najszybciej dorwać trzeci tom cyklu. Polecam.

Po drugi tom cyklu „Cień sułtana” sięgnęłam z silnej ciekawości co do dalszych losów Jeleny i jej opiekuna Mehmeda Paszy.

Tym razem akcja skupia się na losach pięknej Jeleny. Dziewczyna, pod opieką sułtanki nie narzeka zbytnio na swój los. Do czasu gdy poznaje przystojnego młodzieńca, w którym zakochuje się. Zresztą ze wzajemnością. Tyle, że młodzi nie wiedzą nic o swoim...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Świetna książka. Wypożyczając ją z biblioteki nie wiedziałam, że to jest drugi tom cyklu i trochę się obawiałam czy losy bohaterów nie łączą się z poprzednią na tyle, że nie zorientuję się w fabule. Bez znajomości poprzedniej części też książka tworzy interesującą całość. Zawiłe losy bohaterki, skomplikowane niezrozumiałe dziś obyczaje, ocenianie człowieka przez pryzmat jego pochodzenia. Czasy odległe. Książka jest opowieścią fikcyjną, ale należy pamiętać, że czasy uległości, bezwzględnego posłuszeństwa, haremu i krwawych wojen rzeczywiście istniały. Autorka nawiązuje do serialu Wspaniałe Stulecie. Książka powinna się spodobać jego wielbicielom.

Świetna książka. Wypożyczając ją z biblioteki nie wiedziałam, że to jest drugi tom cyklu i trochę się obawiałam czy losy bohaterów nie łączą się z poprzednią na tyle, że nie zorientuję się w fabule. Bez znajomości poprzedniej części też książka tworzy interesującą całość. Zawiłe losy bohaterki, skomplikowane niezrozumiałe dziś obyczaje, ocenianie człowieka przez pryzmat...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Super napisane gratuluję

Super napisane gratuluję

Pokaż mimo to

Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej pozycji ale wiem, że na pewno nie spodziewałam się aż takiej frajdy z przeżycia przygody. Bardzo fajny styl pisania, lekki i porywający. Uczestniczymy w akcji, której nie brakuje tak naturalnie, że zatapiamy się w tej książce i nie wiemy która to godzina dnia czy nocy, budzik na szczęście przypomina;) Początkowo byłam lekko zniesmaczona opisami uczuć i relacji między bohaterami ( bardzo plastyczne i urzekające) ale potem pomyślałam "Hej, dziewczyno to że jest mowa o historii nie znaczy, że ci ludzie nie żyli tak jak my, nie kochali tak jak my i nie przezywali nienawiści"Te bajkowe opisy uczuć i emocji powodują właśnie, że historia nabiera życia i dynamiki ......fakty, które znamy z historii wydają nam się tutaj zaskakująco bliskie właśnie dzięki tym emocjom .... :) Bardzo polecam, wracam do tomu pierwszego i już wiem, że trzeci tom przeczytam z równie wielką przyjemnością i ciekawością.

Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej pozycji ale wiem, że na pewno nie spodziewałam się aż takiej frajdy z przeżycia przygody. Bardzo fajny styl pisania, lekki i porywający. Uczestniczymy w akcji, której nie brakuje tak naturalnie, że zatapiamy się w tej książce i nie wiemy która to godzina dnia czy nocy, budzik na szczęście przypomina;) Początkowo byłam lekko...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

http://kasiek-mysli.blogspot.com/2018/02/krwawe-morze-maria-paszynska.html

http://kasiek-mysli.blogspot.com/2018/02/krwawe-morze-maria-paszynska.html

Pokaż mimo to

Książka jest kontynuacją innej powieści, której niestety nie czytałam wcześniej. Opowieść jest ciekawa i wciągająca jednak zapewnie byłoby jeszcze ciekawiej gdybym znała poprzednią część.

Książka jest kontynuacją innej powieści, której niestety nie czytałam wcześniej. Opowieść jest ciekawa i wciągająca jednak zapewnie byłoby jeszcze ciekawiej gdybym znała poprzednią część.

Pokaż mimo to