Po utracie w wypadku miłości swojego życia, Mela McKinley wiedziała, że musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo 3 miesięcznemu synowi Beckowi, którego chciała odebrać jej teściowa. Przerażona i zrozpaczona Mela dzwoni do swojej siostry bliźniaczki. Ta wraz z chłopakiem Rokiem i jego MC, opracowują plan, w którym Mela i jej syn ukrywają się.
Robi to przez cztery lata w górach Kolorado. Pewnego dnia obcy mężczyzna narusza jej spokój. To Jackson Winslo, który zabłądził i jej chory. Pomimo, że go ratuje traktuje go jak więźnia i chce by jak najszybciej odszedł. Powoli jednak przekonuje się do niego i zdaje sobie sprawę jak bardzo brakowało jej mężczyzny - choć pokryty bliznami i tatuażami człowiek nie jest tym, za kogo się podaje. Nie mogli i nie powinni się nawzajem chcieć, ale po pewnym czasie ich iskra wyrosła na coś pięknego. Rosnąca więź między Jacksonem, a małym chłopcem potrzebującym ojca była urocza.

Po utracie w wypadku miłości swojego życia, Mela McKinley wiedziała, że musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić bezpieczeństwo 3 miesięcznemu synowi Beckowi, którego chciała odebrać jej teściowa. Przerażona i zrozpaczona Mela dzwoni do swojej siostry bliźniaczki. Ta wraz z chłopakiem Rokiem i jego MC, opracowują plan, w którym Mela i jej syn ukrywają się.
Robi...

Nie sądziłam, że ta historia mi się spodoba ale wyszło inaczej 😊 początkiem całkiem niezły, niczym mafia połączona z MC. Nie rozumiałam trochę relacji Meli z jej mężem, skoro go tak kochała, ale jak się okazało miała problem z przeszłości. I tutaj mam zonka. Okej jej siostra bliźniaczka pracowała dla pornografii…co z tego? Miała okropna napaść i rozumiem jej ból ale nie rozumiem jej podejścia i odseparowania od siostry. To nie była jej wina, każdy ma prawo żyć jak chce. Chyba źle ulokowała swoje uczucia…i jak się okazało to jej siostra okazała się jej deską ratunkową. I klub motocyklowy 😊 dzięki nim żyła sobie spokojnie w chatce nie martwiąc się o nic. Znowu się zdziwiłam, że nie mieli kontaktu. I dlaczego nie przekazali jej, że jej teściowa jest w więzieniu…trochę to dziwne, ale odpuściłam bo tylko głowa by mnie rozbolała. No i później pojawia się Jackson. Szczerze naprawdę myślałam, że jest adwokatem złej teściowej. I kolejny zbieg okoliczności, że to on działał przeciwko niej…coś małe te Stany..hahaha. Ich interakcje były dosyć zabawne, to grożenie pistoletem – dobre 😊a jej nagły powrót ochoty seksualnej mnie nie zaskoczył hahaah. No ale nie zapominajmy o kłamstwach, które pomiędzy nimi były.. Mela wybaczyła jemu, jak również siostrze (nie miała czego) i na koniec stworzyli super rodzinkę jak to w tego typu książkach. To co mnie ciekawiło to Rock i siostra Meli..chętnie poczytałabym ich historię – na bank ciekawsza 😊

Nie sądziłam, że ta historia mi się spodoba ale wyszło inaczej 😊 początkiem całkiem niezły, niczym mafia połączona z MC. Nie rozumiałam trochę relacji Meli z jej mężem, skoro go tak kochała, ale jak się okazało miała problem z przeszłości. I tutaj mam zonka. Okej jej siostra bliźniaczka pracowała dla pornografii…co z tego? Miała okropna napaść i rozumiem jej ból ale nie...

Dość ciekawa książka. Choć nie może nie zaskakuje to czyta się ją dobrze. Mel po śmierci męża musiała ukryć się daleko na kilka lat z powodu swojej szalonej teściowej... Trzeba przyznać, że jest naprawdę silną dziewczyną i na pewno nie podda się bez walki.
Nagle wiej życie wchodzi pewien tajemniczy mężczyzna. Między tą dwójką coś od razu iskrzy... Jackson nie przybył przypadkowo do chatki Mel. Kiedy jednak poznaje ją bliżej nie jest już pewien swojego planu, gdyż teraz toczy się już walka o miłość...

Dość ciekawa książka. Choć nie może nie zaskakuje to czyta się ją dobrze. Mel po śmierci męża musiała ukryć się daleko na kilka lat z powodu swojej szalonej teściowej... Trzeba przyznać, że jest naprawdę silną dziewczyną i na pewno nie podda się bez walki.
Nagle wiej życie wchodzi pewien tajemniczy mężczyzna. Między tą dwójką coś od razu iskrzy... Jackson nie przybył...

Opinia ze SPOILERAMI!

Zastanawiałam się dość długo jak ocenić tę książkę i co napisać... Pomysł na fabułę był fajny i ciekawy, tutaj nie ma wątpliwości.

Mela od zawsze żyje w niechlubnym świetle swojej siostry bliźniaczki, która jest gwiazdą porno. Wybór jej rzucał wielki cień na życie Meli. Jej ratunkiem stał się pewien doktor - Ian, który stał się jej mężem i dał je syna - Becka. Ian jest synem pani senator, która nienawidziła Meli całą sobą. Szczęście Meli z Ianem zostało zniszczone przez wypadek samochodowy, a pani senator chciała odebrać dziecko Meli. Aby ratować się i swoje dziecko, Mela schowała dumę i zadzwoniła do siostry o pomoc i zniknęła... tak aby ona i jej syn mogli żyć spokojnie, aby nie zostali rozdzieleni. Po kilku latach do ukrytego domu Meli i jej syna dociera tajemniczy, zagubiony mężczyzna - Jackson. Pojawienie się nieznajomego zmieni ich życie.

Uważam, że autorka mimo dobrego pomysłu wprowadziła w tę książkę dużo chaosu, który był zbędny. Mamy w tej książce tak wiele, że się może w głowie zakręcić. Siostra, do tego bliźniaczka i do tego gwiazda porno z mega układami z gangiem MC :D, próba samobójcza, gwałt, ratujący doktor stający się mężem ofiary, doktor-mąż synem pani senator, która nienawidzi żony syna i postanawia posunąć się aż do morderstwa, Mela stająca się kobietą żyjącą na totalnym odludziu, chodzącą po jakich górach, żyjąca jak samotnica z synem, a potem nagle pojawia się Jackson i tak dalej, i tak dalej i tak dalej... mówiłam - zakręciło się w głowie :D.

Mela wyhodowała sobie twardą skórę, a czasami ta jej hardość była wręcz komiczna. Nie jest ona zdecydowanie bohaterką, która jakoś szczególnie mnie do siebie przekonała. Raczej trochę dziwaczna z niej kobieta. Ale Jackson był naprawdę fajnym facetem.

Nie wiem, można było z tej książki wycisnąć dużo więcej. Odjąć trochę wątków, rozwinąć inne bardziej sensownie... no ale... doceniam za sam pomysł na fabułę.

Opinia ze SPOILERAMI!

Zastanawiałam się dość długo jak ocenić tę książkę i co napisać... Pomysł na fabułę był fajny i ciekawy, tutaj nie ma wątpliwości.

Mela od zawsze żyje w niechlubnym świetle swojej siostry bliźniaczki, która jest gwiazdą porno. Wybór jej rzucał wielki cień na życie Meli. Jej ratunkiem stał się pewien doktor - Ian, który stał się jej mężem i dał je...

Mela na pozor jest szczesliwa zona i matka malutkiego synka, a do tego ma straszna tesciowa, ktora ma wladze (jest senatorem). Gdy nagle w wypadku ginie maz Meli, a tesciowa chce pozbawic ja praw do opieki nad dzieckiem wtedy ona musi zrobic wszystko aby chronic siebie i syna.
Ucieka w gory, mieszka w chatce nie majac kontaktu z otoczeniem i tak mijaja 4 lata. Pewnego dnia, gdy gory zasypal snieg zauwaza zblizajacego sie do ich domu mezczyzne, jest on ranny i bardzo chory, kobieta udziela mu pomocy jednak dla bezpieczenstwa skuwa go kajdankami i ma w pogotowiu bron.
Od poczatku miedzy Mela, a Jacksonem jest przyciaganie, ona i jej syn zaczynaja mu ufac, jednak on nie jest wobec niej uczciwy poniewaz jak tylko ja ujrzal to wiedzial kim ona jest jednak trafil do niej przypadkowo.
Jest duzo uczucia, zagadek i napiecia, a epilog calkowicie mnie satysfakcjonuje. Czytalo sie dobrze, polecam.

Mela na pozor jest szczesliwa zona i matka malutkiego synka, a do tego ma straszna tesciowa, ktora ma wladze (jest senatorem). Gdy nagle w wypadku ginie maz Meli, a tesciowa chce pozbawic ja praw do opieki nad dzieckiem wtedy ona musi zrobic wszystko aby chronic siebie i syna.
Ucieka w gory, mieszka w chatce nie majac kontaktu z otoczeniem i tak mijaja 4 lata. Pewnego dnia,...

Tak to jest jak wredne, sukowate teściowe wtrącają się do życia swoich synów i nienawidzą swoje synowe, ta wredna baba zrobiła tyle krzywdy Meli i jej synkowi, dziewczyna musiała uciekać i chronić swojego malutkiego synka. Po 4-ch latach nagle przed jej chatką pojawia się Jackson, ranny, prawie umierający i tak się zaczyna ich piękna , pełna blizn na ciele i duszy opowieść, dzięki temu spotkaniu uleczyli się oboje i zakochali . Kto by powiedział, że jednym z jego najwspanialszych wspomnień była broń przyłożona do jego skroni i jest to najprawdziwsza prawda

Tak to jest jak wredne, sukowate teściowe wtrącają się do życia swoich synów i nienawidzą swoje synowe, ta wredna baba zrobiła tyle krzywdy Meli i jej synkowi, dziewczyna musiała uciekać i chronić swojego malutkiego synka. Po 4-ch latach nagle przed jej chatką pojawia się Jackson, ranny, prawie umierający i tak się zaczyna ich piękna , pełna blizn na ciele i duszy opowieść,...

Taka sobie historyjka. Nic zaskakującego ani porywającego. A zakończenie tak słodkie że zęby bolą.

Taka sobie historyjka. Nic zaskakującego ani porywającego. A zakończenie tak słodkie że zęby bolą.