Zastanawia mnie taka sprawa, po co ktoś w XXI wieku, kiedy mamy łatwy dostęp do wielu informacji, pisze książkę, która pomija wiele istotnych źródeł i w ten sposób otrzymuje się całkowicie zafałszowany obraz zdarzeń, w tym wypadku Reformacji. Samo pytanie stanowiące podtytuł książki jest właściwie bezcelowe, dla katolika osoba Marcina Lutra jest heretykiem, która zapoczątkował rozłam w Kościele zachodnim, dla protestanta reformator z Wittenbergi jest ojcem założycielem Kościołów protestanckich i ciężko tutaj znaleźć wspólny mianownik.
Z trudem dobrnąłem do końca, pewnie już nigdy nie sięgnę po książkę tego autora.

Zastanawia mnie taka sprawa, po co ktoś w XXI wieku, kiedy mamy łatwy dostęp do wielu informacji, pisze książkę, która pomija wiele istotnych źródeł i w ten sposób otrzymuje się całkowicie zafałszowany obraz zdarzeń, w tym wypadku Reformacji. Samo pytanie stanowiące podtytuł książki jest właściwie bezcelowe, dla katolika osoba Marcina Lutra jest heretykiem, która...

Bardzo zgrabne ujęcie tematu reformacji, trochę taki esej na temat tego czym reformacja była, co dała Europie i jakie są jej konsekwencje dziś. Wszystko napisane bardzo przystępne. Książek ogólnie opisujących reformacje jest całkiem sporo, zatem zwrócę uwagę tylko na jej szczególne wyróżniki.

Pierwszym istotnym elementem jest położenie dużego nacisku na temat samego przebiegu reformacji XVI wiecznej – wskazanie nie tylko luteranizmu (dziś kościół e-augsburski) i kalwinizmu (dziś kościół e-reformowany) ale i anabaptyzmu – wątku opisywanego zwykle pobieżnie i który choć nie przetrwał w takiej formie, także był istotnym nurtem reformacji – łącząc zaangażowanie duchowe z chęcią przemian społecznych.

Drugi ciekawy element to z kolei przegląd nurtów zmian w Kościele przed XVI w. – czyli ukazanie swoistych protoreformatorów (Husa, Wiklifa, Waldensa i wielu, wielu innych) działających na rzecz reform w kościele przed 1517 r. To tylko krótki i niepełny przegląd, ale poszerzające nasze myślenie o Kościele średniowiecznym, jako rzekomym monolicie.

p.s. dla Katolika Luter nie jest heretykiem - tzn jest dla kogoś kto zatrzymał się jeszcze tak w XVIII wieku, współczesny KK docenia wielką rolę reformacji, tego ożywczego prądu który pomógł wbrew pozorom, także KK zmienić się, na nowo odkryć relacje Człowiek-Bóg. Rozumie to współczesny KK uczestnicząc w jubileuszu 500 lat reformacji i rozumie to Papież. Dramatem było to, że obie strony nie chciały się słuchać i nie umiały tego przełamać.

Bardzo zgrabne ujęcie tematu reformacji, trochę taki esej na temat tego czym reformacja była, co dała Europie i jakie są jej konsekwencje dziś. Wszystko napisane bardzo przystępne. Książek ogólnie opisujących reformacje jest całkiem sporo, zatem zwrócę uwagę tylko na jej szczególne wyróżniki.

Pierwszym istotnym elementem jest położenie dużego nacisku na temat samego...