Żółta tabletka plus
Wydawnictwo: Szara Godzina fantasy, science fiction
142 str. 2 godz. 22 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Szara Godzina
- Data wydania:
- 2017-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-01
- Liczba stron:
- 142
- Czas czytania
- 2 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365684202
- Tagi:
- opowiadania humoreski groteska absurd purnonsens surrealizm czarny humor
Żółta tabletka plus to zbiór kilkunastu opowiadań, w których dominuje czarny humor, groteska i absurd doprawione odrobiną surrealizmu i purnonsensu. Humoreski stają się doskonałym antidotum na nudę i zły humor. Łączą różne konwencje, zawierają aluzje literackie. Bohaterami zbioru są nietypowe postaci: zmutowany lis telepata, śmierć ze średniowiecznego dialogu, laleczka voodoo, anioł, samobójczyni czy redaktor na głodzie, których losy pobudzają do refleksji na temat ludzkiej natury. Koniecznie przechowywać w domowej biblioteczce!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 82
- 58
- 17
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Poziom "talentu" jak u Nosowskiej. Co ludziom siedzi w głowie, żeby pisać takie głupoty?
Poziom "talentu" jak u Nosowskiej. Co ludziom siedzi w głowie, żeby pisać takie głupoty?
Pokaż mimo toRozbawiało mnie opowiadania tytułowe, reszta była tak sobie: mało wnosząca treści i humoru, no może trochę nonsensu, ale to tylko ociupinę.
Plus zatem za opowiadanie tytułowe, drugi plus za narracje w opowiadaniu o Mieciu "co na dupy chodził" i plus za tą troszkę lekkiego nonsensu.
Rozbawiało mnie opowiadania tytułowe, reszta była tak sobie: mało wnosząca treści i humoru, no może trochę nonsensu, ale to tylko ociupinę.
Pokaż mimo toPlus zatem za opowiadanie tytułowe, drugi plus za narracje w opowiadaniu o Mieciu "co na dupy chodził" i plus za tą troszkę lekkiego nonsensu.
Warto przeczytać dla samego "Miecia, który na dupy chodził". "Żółta tabletka" też szczerze mnie rozbawiła.
"Polubić czytanie", "Spotkanie", "Szczęście", "Idę do baletu i filharmonii" i "Sodówka" jeszcze zasługują na tytułowy plus. Reszta niestety bez szału.
Warto przeczytać dla samego "Miecia, który na dupy chodził". "Żółta tabletka" też szczerze mnie rozbawiła.
Pokaż mimo to"Polubić czytanie", "Spotkanie", "Szczęście", "Idę do baletu i filharmonii" i "Sodówka" jeszcze zasługują na tytułowy plus. Reszta niestety bez szału.
Ta lektura nie porwała mnie.
Poza opowiadaniem o Mieciu, który chodził na dupy, reszta pozostawiła niedosyt zakończenia.
Może po prostu nie miałam "humoru na te humoreski" i się na nich nie poznałam :)
Książka sama w sobie nie jest zła. Dla mnie jednak były to bardziej opowiadania, niż humoreski. Nie żałuję, że przeczytałam, ale po zapoznaniu się z recenzjami i opiniami czytelników spodziewałam się czegoś więcej.
Ta lektura nie porwała mnie.
więcej Pokaż mimo toPoza opowiadaniem o Mieciu, który chodził na dupy, reszta pozostawiła niedosyt zakończenia.
Może po prostu nie miałam "humoru na te humoreski" i się na nich nie poznałam :)
Książka sama w sobie nie jest zła. Dla mnie jednak były to bardziej opowiadania, niż humoreski. Nie żałuję, że przeczytałam, ale po zapoznaniu się z recenzjami i opiniami...
Pękałam ze śmiechu podczas czytania pierwszego opowiadania, którego bohaterka ma takie samo podejście do prowadzenia samochodu jak ja… Obie myślimy o bezpieczeństwie i zdrowiu psychicznym, pozostałych uczestników ruchu drogowego, dlatego OBIE lubimy zasiadać na fotelu pasażera 😀 Do łez wzruszyło mnie opowiadanie o starości, odkrywające głęboko ukryty strach przed upływającym czasem, na który niestety nie mamy żadnego wpływu. Tytuły, jak i sami bohaterowie opowiadań są fajnie dobrani, zachęcają do zagłębienia się w lekturze. No bo kochani, kto nie chciałby poznać „Miecia co na dupy chodził”?
Jak to przy pisaniu o książce z opowiadaniami bywa, więcej zdradzić nie mogę, ale polecam z całego serca. W tej książce każdy znajdzie coś dla siebie. I jak w każdej książce tego typu, znajdziecie tutaj opowiadania które podbiją wasze czytelnicze serca, oraz takie obok których przejdziecie obojętnie.
yakie-fayne.pl
Pękałam ze śmiechu podczas czytania pierwszego opowiadania, którego bohaterka ma takie samo podejście do prowadzenia samochodu jak ja… Obie myślimy o bezpieczeństwie i zdrowiu psychicznym, pozostałych uczestników ruchu drogowego, dlatego OBIE lubimy zasiadać na fotelu pasażera 😀 Do łez wzruszyło mnie opowiadanie o starości, odkrywające głęboko ukryty strach przed...
więcej Pokaż mimo toMuszę szczerze przyznać, że opowiadania to nie jest moja ulubiona forma kunsztu literackiego. „Żółta tabletka” pojawiła się w moich zbiorach zaraz po premierze, czyli jakieś trzy lata temu, niestety do dziś (przyznaję ze wstydem) nie znalazłam czasu, żeby ją przeczytać. Jednak w tym roku książka została wydana ponownie jako „Żółta tabletka plus”, dzięki uprzejmości Autorki i wydawnictwa książka ponownie trafiła w moje ręce. Przeczytałam, i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują.... ;)
„Niezwykłe zwierzę o ludzkich cechach, a przy okazji telepata, uosobiona śmierć wyjęta wprost ze średniowiecznego dialogu, zdeterminowana bezrobotna, która ubiega się o pracę w filharmonii czy niespełniony powieściopisarz o krok od skoku z mostu to tylko niektóre z całej galerii nietypowych postaci, jakie spotkamy w „Żółtej tabletce”.
To zbiór szesnastu ciepłych, ale i dosadnych humoresek, przyprawionych odrobiną makabry, surrealizmu, purnonsensu i erotyki, pobudzających do refleksji nad długą listą ludzkich uczuć i przywar."
Choć przeczytałam już prawie wszystkie książki Ani Sakowicz i poznałam jej poczucie humoru, którym okrasza w dużej mierze swoje dzieła, to jednak nie podejrzewałam, że drzemią w niej takie pokłady wyobraźni i nie posądzałam o tak specyficzne poczucie humoru. Balansując na granicy absurdu i czarnego humoru, stworzyła opowiadania, których bohaterzy to wymierny obraz naszego społeczeństwa. Pomimo całego surrealizmu nietrudno odnaleźć siebie samego w przedstawionych sytuacjach. Autorka z odpowiednim dystansem do siebie i do świata odkrywa ludzkie słabości, nałogi, naszą naiwność, mówi o niespełnionych marzeniach, starości, czy chorobie.
W zbiorze kilkunastu opowiadań znajdziemy takie perełki, jak niezwykle zabawne opowiadanie „Jak Miecio na dupy poszedł” czy "Spotkanie", w którym bohaterką jest sama autorka. Niektóre z nich wzruszają i zmuszają do refleksji, jak „Starość", "Nie w swoim mieszkaniu", inne sprawiają, że odżywają głęboko uśpione wspomnienia ("Mój różowy pokój").
Autorka posługuje się charakterystycznym stylem i językiem, lekko zadziornym, niepozbawionym momentami sarkazmu, ale równocześnie lekkim i przepełnionym inteligentnym humorem.
Anna Sakowicz w „Żółtej tabletce plus” udowadnia, że nawet te najtrudniejsze i najdramatyczniejsze momenty naszego życia zawierają w sobie sporą dawkę komizmu, kiedy spojrzy się na nie z odpowiednim dystansem. A może właśnie w taki sposób warto iść przez życie, nie biorąc wszystkiego śmiertelnie poważnie? Polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce i wydawictwu Szara Godzina.
Link do recenzji
http://kobiecerecenzje365.blogspot.com/2017/11/zota-tabletka-plus-anna-sakowicz.html
Muszę szczerze przyznać, że opowiadania to nie jest moja ulubiona forma kunsztu literackiego. „Żółta tabletka” pojawiła się w moich zbiorach zaraz po premierze, czyli jakieś trzy lata temu, niestety do dziś (przyznaję ze wstydem) nie znalazłam czasu, żeby ją przeczytać. Jednak w tym roku książka została wydana ponownie jako „Żółta tabletka plus”, dzięki uprzejmości Autorki...
więcej Pokaż mimo toŻółta tabletka to zbiór opowiadań i humoresek.
Książeczka niezbyt gruba, zawierająca 18 tekstów, z których jedne rozbawiają do łez, a inne wprowadzają w stan specyficznej nostalgii. Biorąc książkę do ręki spodziewałam się opowiadań z dużą dawką humoru, nie zawiodłam się, ale… no właśnie, nie wszystkie odebrałam z takim poczuciem humoru na jakie z pewnością zasługiwały.
Kilka opowiadań trochę mną wstrząsnęło, może nawet trochę zaszokowało. To balansowanie między realnym światem a światem złudzeń, majak czy zjawisk paranormalnych . Z pewnością niejednego czytelnika bardziej by rozśmieszyło, ale ja na wiele rzeczy i zjawisk patrzę trochę innymi oczyma i, nawet się wzruszyłam (opowiadania „Starość” czy „Różowy pokój”).
Autorka w dość ironiczny a czasami nawet szyderczy sposób przedstawia pewne sytuacje mogące wynikać z zaburzeń psychiki lub konsekwencji spożycia zbyt dużej ilości alkoholu. Sarkazm bijący z niektórych opowiadań, jest tak namacalny, że czasami zastanawiałam się, jakim cudem wykreował się w głowie takiej pisarce, której powieści są ciepłe, życiowe i na swój sposób wzruszające, chociaż potrafią też rozbawić do łez.
Poruszone w opowiadaniach tematy z pewnością dają do myślenia i zmuszają do zastanowienia się nad konkretnym wątkiem. Ukazana w dość szyderczy sposób naiwność ludzka, z pewnością potrząśnie niejednym czytelnikiem, pod warunkiem, że nie będzie czytał książki tylko dla samego przeczytania, ale gdy zagłębi się odrobinę w treści.
Może zbyt poważnie podeszłam do tej lektury, nie przeczę, że momentami zaśmiewałam się bardzo, ale łapałam się również na tym, że zbyt dogłębnie analizuję przekaz fabuły.
Domyślam się, że autorce zależało na tym, aby rozbawić. Książka jest z pewnością lekturą lekką, łatwą i przyjemną, tylko czy wszystkie sytuacje w życiu człowieka śmieszą?
Jest to książeczka na jeden wieczór. Czyta się płynnie i szybko, Cudowny relaks po ciężkim dniu pracy, pod warunkiem, że nie będzie się (tak jak ja to robiłam) zbyt dogłębnie analizowało. Zabawne dialogi i opisy z pewnością pobudzą w czytelniku endorfiny i zapomni on na jakiś czas o otaczającym go świecie.
Polecam lekturę tę książki szczególnie teraz, kiedy na dworze szaro, buro i ponuro. Jest ona z pewnością cudownym antidotum na chandrę. Jest to książka inna niż powieści tej autorki, ale z pewnością warta przeczytania.
Żółta tabletka to zbiór opowiadań i humoresek.
więcej Pokaż mimo toKsiążeczka niezbyt gruba, zawierająca 18 tekstów, z których jedne rozbawiają do łez, a inne wprowadzają w stan specyficznej nostalgii. Biorąc książkę do ręki spodziewałam się opowiadań z dużą dawką humoru, nie zawiodłam się, ale… no właśnie, nie wszystkie odebrałam z takim poczuciem humoru na jakie z pewnością...
To zbiór kilkunastu opowiadań. Wiele jest świetnych, niektóre ciut mniej. Ogólnie warta przeczytania.
To zbiór kilkunastu opowiadań. Wiele jest świetnych, niektóre ciut mniej. Ogólnie warta przeczytania.
Pokaż mimo toTen mały niepozorny zbiór opowiadań naszpikowany jest aluzjami literackimi, które aż zioną z wnętrza. Dodatkowym smaczkiem tej książki jest ukazanie ludzi takimi, jakimi jesteśmy bez zbędnych ceregieli. Niektóre zakończenia przyprawiły mnie o łzy, bo były tak smutne i prawdziwe, za co Pani Anna ma moje gratulacje, bo pisząc pokazała świat od tej „drugiej strony”, a nie przez „różowe okulary”.
Z czystym sumieniem polecam Wam tą książkę i oceniam ją 8.5/10
A chętnych zapraszam na pełną recenzję:
http://ksiazkowe-wyznania.blogspot.com/2017/08/anna-sakowicz-zota-tabletka-plus.html
Ten mały niepozorny zbiór opowiadań naszpikowany jest aluzjami literackimi, które aż zioną z wnętrza. Dodatkowym smaczkiem tej książki jest ukazanie ludzi takimi, jakimi jesteśmy bez zbędnych ceregieli. Niektóre zakończenia przyprawiły mnie o łzy, bo były tak smutne i prawdziwe, za co Pani Anna ma moje gratulacje, bo pisząc pokazała świat od tej „drugiej strony”, a nie...
więcej Pokaż mimo to"Żółta tabletka plus opowiadania i humoreski" to książka, która zdecydowanie można nazwać dziwną. Dziwna, ale ciekawa!
18 historii, przy których uśmiechamy się półgębkiem a czasem wręcz zaśmiewamy.
Sam początek, który tylko podsycił moja ciekawość zapowiada specyficzną lekturę.
"Nie należy stosować przy braku poczucia humoru oraz dystansu wobec świata (i siebie)." No i święte słowa! Bo czytanie o gadających kotach, prawienie twym lisie, spotkaniu ze śmiercią czy chłopcu, który jak dorośnie stwierdza, że "Będę ciupciał królową,bo to musi być fajowe" musi być podszyte poczuciem humoru!
Czarny humor, Groteska, absurd i surrealizm. Z pewnością znajdziemy to u Anny Sakowicz.
A wszystko to nazwane tabletka. Taka tabletka-lekarstwo na szarą codzienność.
"Żółta tabletka plus opowiadania i humoreski" to książka, która zdecydowanie można nazwać dziwną. Dziwna, ale ciekawa!
więcej Pokaż mimo to18 historii, przy których uśmiechamy się półgębkiem a czasem wręcz zaśmiewamy.
Sam początek, który tylko podsycił moja ciekawość zapowiada specyficzną lekturę.
"Nie należy stosować przy braku poczucia humoru oraz dystansu wobec świata (i siebie)." No i...