rozwińzwiń

Kurtyzana z Wenecji

Okładka książki Kurtyzana z Wenecji Sarah Dunant
Okładka książki Kurtyzana z Wenecji
Sarah Dunant Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
In the company of the courtesan
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2008-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-02-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-0493-4
Tłumacz:
Krzysztof Obłucki
Tagi:
romans historyczny powieść obyczajowo- historyczna
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
266
255

Na półkach: ,

Lipiec był dla mnie dość cięzki czytelniczo - nie wiem czy skończyłam 3 książki... I żadna mnie nie porwała. Z Kurtyzaną z Wenecji było podobnie.
Kiedy po nią sięgałam (w formie audiobooka) byłam niemal pewna, że nie przejdę pierwszego rozdziału. Romans historyczny w kurtyzaną w tle, to zdecydowanie książka "spoza komfortu psychicznego". MIałam jednak mnóstwo "bezmózgiej roboty" i kawałkami udało mi sie tą książkę skończyć.
Brzmi strasznie, prawda? Ale nie było tak źle, jakby się wydawać mogło :)Faktem jest, ze książka porywająca nie jest i skończyłam audiobooka głównie dlatego, że udało mi się tym samym zakończyć wyzwanie lipcowe - inaczej bym odłożyła i może podjęła za jakiś czas, a może nie...
No to krótkie podsumowanie:
- Jeśli to jest romans, to niech ja perzem porosnę
- jeśli to jest dzieło historyczne to ja jestem księżną Madagaskaru.
Tyle na temat notki wydawcy.
Jest to raczej powieść obyczajowa, z historią w tle. Z ciekawym podejściem do narratora - jest nim bowiem karzeł, sługa kurtyzany. To jest duży plus, bo dzięki temu powieść staje się niestandardowa. Dla mnie jest to książka typu "przeczytać i zapomnieć", jednak nie żałuję, że się za nią zabrałam. Zdecydowanie należy urozmaicać swoje lektury (ileż można czytać kryminałów i sensacji),ale wychodzenie poza strefę komfortu... mija sie trochę z celem (dla mnie przynajmniej). Zdecydowanie za dużo mam książek na liście do przeczytania, aby "tracić czas" na odkrywanie czegoś, czego odkrywać bym nie chciała. Ale to jest notatka na marginesie, bo książka zła nie jest, tylko tak jakby:
- za mdła na historyczną powieść
- za smutna na miły romansik do obiadku
Ogromnym plusem jest lektor - Jacek Kiss sprawdza się prawie zawsze, a tym razem był po prostu genialny.

Lipiec był dla mnie dość cięzki czytelniczo - nie wiem czy skończyłam 3 książki... I żadna mnie nie porwała. Z Kurtyzaną z Wenecji było podobnie.
Kiedy po nią sięgałam (w formie audiobooka) byłam niemal pewna, że nie przejdę pierwszego rozdziału. Romans historyczny w kurtyzaną w tle, to zdecydowanie książka "spoza komfortu psychicznego". MIałam jednak mnóstwo "bezmózgiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
589
258

Na półkach: ,

Opis książki mylnie nastawia do tej książki. Romansu wg mnie tu niewiele wiecej historii.
Narratorem jest karzeł Bucino, który opowiada o sobie a takze o losach swojej pani i wspolniczki pięknej kurtyzany Fiametty.
Tak naprawdę sama kurtyzana i jej romanse w pewnym stopniu są drugoplanowe. Po raz pierwszy spotykam sie z taka powieścią i naprawdę jestem zachwycona.

Opis książki mylnie nastawia do tej książki. Romansu wg mnie tu niewiele wiecej historii.
Narratorem jest karzeł Bucino, który opowiada o sobie a takze o losach swojej pani i wspolniczki pięknej kurtyzany Fiametty.
Tak naprawdę sama kurtyzana i jej romanse w pewnym stopniu są drugoplanowe. Po raz pierwszy spotykam sie z taka powieścią i naprawdę jestem zachwycona.

Pokaż mimo to

avatar
577
125

Na półkach: ,

Nie wiem, co o tym myśleć. Wenecja, która dla wielu jest miastem tajemniczym, intrygującym i pięknym, dla mnie jest miastem, które po prostu śmierdzi. Tak, śmierdzi tą stojącą, brudną wodą w kanałach, zepsuciem, dewocją, niepotrzebną pruderią. No i to właśnie Wenecja jest główną bohaterką tej książki, nie Fiammetta, która wydaje się być całkiem ciekawą postacią, co z tego, skoro przytłacza ją ta wstrętna, śmierdząca Wenecja. Dla miłośników Włoch może to być rewelacja, dla mnie nie, szczególnie, że sposób w jaki pisze autorka, nie jest nadmiernie lotny ani niewiarygodnie błyskotliwy.

Nie wiem, co o tym myśleć. Wenecja, która dla wielu jest miastem tajemniczym, intrygującym i pięknym, dla mnie jest miastem, które po prostu śmierdzi. Tak, śmierdzi tą stojącą, brudną wodą w kanałach, zepsuciem, dewocją, niepotrzebną pruderią. No i to właśnie Wenecja jest główną bohaterką tej książki, nie Fiammetta, która wydaje się być całkiem ciekawą postacią, co z tego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
52

Na półkach: ,

Na kurtyzanach się nie znam. Dlatego opowieść o jednej z nich wydawała się interesująca. Spodziewałam się romansu (tych z reguły unikam),byłam jednak mile zaskoczona. Owszem, były wątki ale takie o których nawet bym nie pomyślała. Sama opowieść o tym, jak kurtyzany zdobywały klientów, jakie wymogi musiały spełniać i jak się prezentować - polecam każdemu, kto jest ciekawy.

Na kurtyzanach się nie znam. Dlatego opowieść o jednej z nich wydawała się interesująca. Spodziewałam się romansu (tych z reguły unikam),byłam jednak mile zaskoczona. Owszem, były wątki ale takie o których nawet bym nie pomyślała. Sama opowieść o tym, jak kurtyzany zdobywały klientów, jakie wymogi musiały spełniać i jak się prezentować - polecam każdemu, kto jest ciekawy.

Pokaż mimo to

avatar
148
148

Na półkach:

Rzadko czytam notki wydawnicze a ta książka to świetny przykład dlaczego nie warto tego robić. Mamy sobie pierwsze trzy zdania i od razu, jak w przemowie przeciętnego polityka, wszystkie zawierają kłamstwa, półprawdy i niedomówienia.

„Pełen rozmachu romans historyczny, a zarazem wspaniała powieść o pożą¬daniu, podstępie i przyjaźni, rozgrywająca się w renesansowej Wenecji. Niezwykła była z nich para. Ona - Fiametta - najpiękniejsza i najbardziej pożądana kobieta w Rzymie i on - Bucino - dziwak, nieodstępujący jej na krok służący, opiekun, księgowy i najwierniejszy powiernik.„

Książka 'pełna rozmachu'? A ten rozmach to właściwie w którą stronę? Czy autorka pokazuje nam jakiś przełom, powstanie lub upadek imperium albo dużego królestwa? Jakąś znaczącą kampanię? Nie. Ot, śledzimy sobie losy pewnej kurtyzany i jej przyjaciela, karła, którzy muszą uciekać z Rzymu podczas tak zwanego Sacco Di Roma w 1527 roku. Same zdobycie i złupienie Wiecznego Miasta przez wojska niemiecko-hiszpańskie Karola V podczas wojny z Francją, papieżem Klemensem VII oraz miastami włoskimi kwalifikowało by się na ‘rozmach’ ale tutaj to zaledwie skromna sceneria jednego rozdziału. Od działań wojennych ważniejsze jest to że Fiametta traci swoje wspaniałe loki.

Romans historyczny? Wolne żarty. Po pierwsze nie historyczny tylko w historycznej scenerii która w dodatku jest mniej więcej tak prawdziwa jak dekoracje w małomiasteczkowym teatrzyku lalek. Po drugie nie romans bo na żadnym jego etapie para głównych protagonistów nie jest w sobie zakochana. Fiametta to kurtyzana, ona kocha pieniądze i wygodne życie. Bucino to jej przyjaciel, alfons, majordomus i jedna z atrakcji jak goście się znudzą – potrafi żonglować i jest całkiem inteligentny- ale romantycznie zaangażowani to oni nie są. I nigdy nie będą.

Nikt też nigdy nie twierdził, łącznie z samą Fiamettą, że była ona najpiękniejszą i najbardziej pożądaną kobietą w Rzymie czy gdziekolwiek indziej. To prawda że była kochanką kardynała (ale też i tylko kardynała nie, na przykład, papieża albo króla) i mogła pozować Tycjanowi ale akurat ten malarz był znany z tego że lubił portretować damy lekkich obyczajów. Obraz opisany w tej książce, Venus z Urbino, podobno przedstawia inną kurtyzanę, Angelę del Moro. Nie rozumiem też czemu Bucino zasłużył na określenie ‘dziwak’. Jak dla mnie nie było w jego zachowaniu nic dziwnego. Starał się przeżyć w trudnych czasach, robił co mógł.

Muszę powiedzieć że powieść ogólnie mnie zawiodła. Nie przedstawiła w sposób wiarygodny ani ciekawych wydarzeń historycznych ani realiów epoki. Jej bohaterowie to współcześni ludzie poprzebierani w odpowiednie stroje, którzy myślą używając obecnych kryteriów, tak się też wyrażają i zachowują. Końcówka, kiedy akcja przyspieszyła, była też, przynajmniej w moim odczuciu, coraz to bardziej naciągana. No po prostu nie kupiłam tej całej przemiany La Dragi i emocjonalnego zaangażowania Bucina. Pseudo-historyczne romanse to nie mój ulubiony gatunek literacki - to fakt.

Rzadko czytam notki wydawnicze a ta książka to świetny przykład dlaczego nie warto tego robić. Mamy sobie pierwsze trzy zdania i od razu, jak w przemowie przeciętnego polityka, wszystkie zawierają kłamstwa, półprawdy i niedomówienia.

„Pełen rozmachu romans historyczny, a zarazem wspaniała powieść o pożą¬daniu, podstępie i przyjaźni, rozgrywająca się w renesansowej Wenecji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
10

Na półkach:

W książce najbardziej poruszył mnie los karła będącego opiekunem pięknej kurtyzany. Bo choć wyglądem różnił się od innych ludzi, to miał podobne uczucia i marzenia tak jak inni. Pragnął miłości szczerej, uczciwej. Pragnął być kochany i kochać. Za serce chwytały jego wspomnienia matczynej miłości, która tuliła go i nuciła piosenki. Tęsknił za ciepłem i drugim człowiekiem, a spotykał się jedynie z zainteresowaniem wzbudzanym swoim wyglądem. Kobiety interesowały się nim jedynie dlatego, że były ciekawe jak to jest obcować z człowiekiem o zdeformowanym ciele. I z tego powodu cierpiał, bo miał tego świadomość. Ale to pozwoliło mu rozwijać swoje talenty i zdobywać wiedzę. Zdobył nieprzeciętną mądrość i filozofię życia. Ale dbał też o to, by jego pani nie uległa uczuciom, bo to by był koniec jej egzystencji jako kurtyzany a zarazem koniec jego spokojnego życia.
Ponadto książka zawiera mnóstwo wiedzy o życiu i obyczajach w Wenecji w XVI wieku. Bardzo przyjemnie wędrowało mi się ulicami Wenecji i płynęło jej kanałami na gondoli sterowanej przez przystojnego i silnego Saracena, gdyż byłam w Wenecji na wycieczce, zakochałam się w tym mieście i bez trudu mogłam sobie wyobrazić wygląd miasta i panującą w nim atmosferę, która pomimo upływu czasu niewiele się zmieniła.

W książce najbardziej poruszył mnie los karła będącego opiekunem pięknej kurtyzany. Bo choć wyglądem różnił się od innych ludzi, to miał podobne uczucia i marzenia tak jak inni. Pragnął miłości szczerej, uczciwej. Pragnął być kochany i kochać. Za serce chwytały jego wspomnienia matczynej miłości, która tuliła go i nuciła piosenki. Tęsknił za ciepłem i drugim człowiekiem, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , ,

Nie wiem, czemu na okładkowej recenzji nazwano tę książkę romansem historycznym; dla mnie to przede wszystkim powieść historyczna, a wątki romansowe są tu nieliczne (mimo iż tytułowa bohaterka może sugerować co innego).

Narrator, który jest służącym pięknej kurtyzany, opowiada nam o losach swojej pani, jej burzliwym życiu oraz o własnej przeszłości i teraźniejszości. Wiele miejsca poświęca jednak przy okazji współczesnym sobie czasom, dzięki czemu mamy okazję poznać świat szesnastowiecznej Wenecji - miasta pełnego kontrastów, w którym piękno ściera się z brzydotą, dobro ze złem, młodość ze starością...

Obraz Wenecji, jaki wyłania się z powieści, odarty jest ze złudzeń. Tu rządzą władza, pozycja i pieniądze. Kto nie ma tych atrybutów, musi żyć w nędzy albo wykazać się wielkim sprytem, by nie popaść w biedę.
Dzięki wnikliwym oczom Bucina poznajemy prawdziwe oblicze mieszkańców miasta na wodzie, ich lęki, sekrety, małe i duże grzechy. Przy okazji śledzimy kilka intryg, jakie znacząco wpływają na życie głównych bohaterów.

Oprócz świetnie odmalowanego tła społeczno-obyczajowego mamy tu wątki religijne, gdyż do miasta miłości, rozpusty i zabawy wkrada się Inkwizycja.
Ciekawe są też elementy ze świata weneckich artystów, np. Tycjana, któremu tytułowa bohaterka pozuje do obrazów.

Powieść czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Równie barwny jak treść jest język, który oddaje nastroje narratora i innych postaci.

Nie wiem, czemu na okładkowej recenzji nazwano tę książkę romansem historycznym; dla mnie to przede wszystkim powieść historyczna, a wątki romansowe są tu nieliczne (mimo iż tytułowa bohaterka może sugerować co innego).

Narrator, który jest służącym pięknej kurtyzany, opowiada nam o losach swojej pani, jej burzliwym życiu oraz o własnej przeszłości i teraźniejszości....

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
8

Na półkach:

Atrakcyjny polswiatek, epoka i miejsce akcji. Autorka jednak narazila mi się brakiem spójności. Raz główny bohater wspomina, że matka nie mogła go znieść za kalectwo a ojciec odszedł wcześnie. Innym razem matka go kochała czule a ojciec uczył życia... Jeszcze w następnym miejscu mama zmarła a wychowywał go wuj. Nie będę czytać drugi raz by sprawdzić czy to moje urojenia czy nie ale niesmak zatrzymam jako wspomnienie z lektury.

Atrakcyjny polswiatek, epoka i miejsce akcji. Autorka jednak narazila mi się brakiem spójności. Raz główny bohater wspomina, że matka nie mogła go znieść za kalectwo a ojciec odszedł wcześnie. Innym razem matka go kochała czule a ojciec uczył życia... Jeszcze w następnym miejscu mama zmarła a wychowywał go wuj. Nie będę czytać drugi raz by sprawdzić czy to moje urojenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
858
759

Na półkach: , ,

Czy podobała mi się ta książka? Czy faktycznie, jak reklamuje okładka, to taki bestseller, który porywa? Jakoś nie potrafię odpowiedzieć pozytywnie na te pytania. Czy warto było czytać? Nie polecam, bo naprawdę długo mi z nią zeszło, brak mi było czegoś konkretnego w całej tej historii.

Czy podobała mi się ta książka? Czy faktycznie, jak reklamuje okładka, to taki bestseller, który porywa? Jakoś nie potrafię odpowiedzieć pozytywnie na te pytania. Czy warto było czytać? Nie polecam, bo naprawdę długo mi z nią zeszło, brak mi było czegoś konkretnego w całej tej historii.

Pokaż mimo to

avatar
143
39

Na półkach:

Bardzo ciekawa i wciągająca powieść historyczna. Polecam!

Bardzo ciekawa i wciągająca powieść historyczna. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    266
  • Chcę przeczytać
    181
  • Posiadam
    76
  • Ulubione
    6
  • 2012
    5
  • Z historią w tle
    2
  • 2014
    2
  • Z Italią w tle
    2
  • Italia
    2
  • Romans
    2

Cytaty

Więcej
Sarah Dunant Kurtyzana z Wenecji Zobacz więcej
Sarah Dunant Kurtyzana z Wenecji Zobacz więcej
Sarah Dunant Kurtyzana z Wenecji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także