Anastazja. Księga rodu

Okładka książki Anastazja. Księga rodu Władimir Megre
Okładka książki Anastazja. Księga rodu
Władimir Megre Wydawnictwo: WiS Cykl: Dzwoniące Cedry Rosji (tom 6) filozofia, etyka
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Cykl:
Dzwoniące Cedry Rosji (tom 6)
Wydawnictwo:
WiS
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8391515753
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
49
12

Na półkach:

wow :)

wow :)

Pokaż mimo to

avatar
1177
575

Na półkach: ,

Dlaczego rodzice tak bardzo starają się dziecko zdominować, znaleźć ich błędy oraz lękają się o własny wizerunek przed nimi? Częściej dzieci się buntują przeciw autorytetom, więc po co usiłować go zbudować i utrzymać... Wygląda trochę jak usiłowanie zniszczenia tego jakie było ono samo w sobie by potem wdrażać modele poprzez wychowanie. A co jeśli nasz potomek jednak ma coś własnego, a swoim działaniem czynimy go ułomnym? Człowiek posłuszny jest wygodniejszy dla społeczeństwa, ale przez zniszczenie jego potencjału niszczymy możliwość wprowadzenia każdych zmian. Czy bezczelne, rozwrzeszczane i rozkapryszone dzieci to wina "bezstresowego wychowania", nadmiernej swobody? A co jeśli chodzi tutaj albo o kwestię nieudolnego budowania swojego wizerunku przez rodzica lub nieingerowanie przy jednoczesnym braku wsparcia?

Początek to moja refleksja dotycząca wątku spotkania Władimira Nikołajewicza ze swoim synem (żyjącym w tajdze razem z mamą Anastazją) – nie na tym skupia się większość książki, tylko o przeszłości, że wcale nie musiało tak być, że ludzie byli prymitywni i potem się rozwinęli. Poza tym czy technika jest aby na pewno dowodem na rozwój, a może to tylko ‘protezy’ w miejsce dawnych utraconych zdolności?
Niestety nawet jeśli to co czytałam jest fascynujące, pociągające i wewnętrznie odczuwam, że jakby bliskie prawdy, tak samo jak twórczość Icke’a – jest „owocem, którym nie sposób się nasycić”. Pytania jedne prowadzą do kolejnych… Czy ja jestem zbyt leniwa czy niewrażliwa, a może niekompletność obrazu i niemożność jego uzupełnienia gasi mój zapał do działania? Także wielka obawa by swoimi ‘dobrymi chęciami’ w rezultacie nie zaszkodzić. Co zrobić by zniknęło we mnie poczucie zagubienia pojawiające się pod wpływem bezpośredniego kontaktu czy nawet samych myśli z ilu to elementów składa się współczesny świat? Nieźle to skonstruowali ci chcący utrzymać ludzkość w ryzach, bo nawet jeśli wiem co ‘się święci’ oraz nie zgadzam się na takie życie – nie mogę mieć spokoju ani po prostu żyjąc „jakoś” ani jeśli postanowię zacząć coś zmieniać. Nie chcę takiego życia, ale jednocześnie nie mam pojęcia jak wyrwać się z marazmu, poczucia bezradności. Wstyd mi, że nie jestem w stanie uczynić tego świata pięknym, że załamuję się pod wpływem mnogości jego sztucznie stworzonych elementów… Ani podążać, ani prowadzić… Czekam na kolejny zakręt (na to, co się odsłoni).

Historia piękna, ale jej wpływ nie zmniejszył (na stałe, bo chwilowo i owszem) u mnie poczucia zagubienia i chęci wycofania się z tej całej gry. Niemniej jednak skłoniła mnie do wielu refleksji, więc w swoim czasie się uwolnię nie musząc przerywać życia jako człowiek. Najgorsza jest ta wyimaginowana presja, że jak nie przyspieszę to w międzyczasie 'złe osobniki' zrobią NWO, a ci którzy nie dostrzegali poziomu naszego zniewolenia, dopiero wtedy go sobie uświadomią, gdy nikt już się nie będzie z nim krył. Lepiej jednak chociaż własnym umysłem nie projektować takiej przyszłości (m.in. to miałam na myśli pisząc o szkodzeniu).

Dlaczego rodzice tak bardzo starają się dziecko zdominować, znaleźć ich błędy oraz lękają się o własny wizerunek przed nimi? Częściej dzieci się buntują przeciw autorytetom, więc po co usiłować go zbudować i utrzymać... Wygląda trochę jak usiłowanie zniszczenia tego jakie było ono samo w sobie by potem wdrażać modele poprzez wychowanie. A co jeśli nasz potomek jednak ma coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
78

Na półkach:

Bardzo ciekawa, spójna, alternatywna interpretacja historii. Po słabszej piątej czeęści, ta jest ponownie rewelacyjna. Tylko jak poznać co jest prawdą? Książki z serii Dzwoniące Cedry Rosji same dają na to odpowiedz: każdy ma znaleźć pawdę sam w sobie. Da się to osiągnąć, tylko jeśli damy sobie czas na samodzielne myślenie. Możemy także pomagać naszej rodzinie w jej nie zgubieniu poprzez własną Księgę Rodu.

Bardzo ciekawa, spójna, alternatywna interpretacja historii. Po słabszej piątej czeęści, ta jest ponownie rewelacyjna. Tylko jak poznać co jest prawdą? Książki z serii Dzwoniące Cedry Rosji same dają na to odpowiedz: każdy ma znaleźć pawdę sam w sobie. Da się to osiągnąć, tylko jeśli damy sobie czas na samodzielne myślenie. Możemy także pomagać naszej rodzinie w jej nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
54

Na półkach: , , ,

Anastazja rzuca światło na wydarzenia współczesnego świata i mechanizmy, które sprowadziły ludzkość na manowce. Jednocześnie podtrzymuje na duchu, ukazując metody naprawy błędów, które niosą się w naszych umysłach niczym wirus. Serce raduje się, poznając kolejne etapy ścieżki ku zdrowiu.

Anastazja rzuca światło na wydarzenia współczesnego świata i mechanizmy, które sprowadziły ludzkość na manowce. Jednocześnie podtrzymuje na duchu, ukazując metody naprawy błędów, które niosą się w naszych umysłach niczym wirus. Serce raduje się, poznając kolejne etapy ścieżki ku zdrowiu.

Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach: ,

Świetna część skupiająca się na utrzymaniu rodu i siedlisk rodowych a także jak zwykle rzucająca światło na różne aspekty pogubienia się ludzkości.

Świetna część skupiająca się na utrzymaniu rodu i siedlisk rodowych a także jak zwykle rzucająca światło na różne aspekty pogubienia się ludzkości.

Pokaż mimo to

avatar
91
83

Na półkach: , ,

Druga obok 4 tomu część syberyjskiej Anastazji,która w prostych słowach opowiada o tym jak historia świata została zmieniona, zniekształcona i kto za tym wszystkim stoi. Wiele informacji, o których dowiadujemy się z internetu zostało już dawno zawarte w tej książce.

Druga obok 4 tomu część syberyjskiej Anastazji,która w prostych słowach opowiada o tym jak historia świata została zmieniona, zniekształcona i kto za tym wszystkim stoi. Wiele informacji, o których dowiadujemy się z internetu zostało już dawno zawarte w tej książce.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    45
  • Posiadam
    20
  • Ulubione
    5
  • Anastazja
    2
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Literatura rosyjska
    1
  • Sandra.rozwojownik
    1
  • Słowianie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Anastazja. Księga rodu


Podobne książki

Przeczytaj także