Anastazja. Nowa cywilizacja

- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Dzwoniące Cedry Rosji (tom 8.1)
- Wydawnictwo:
- WiS
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788392503118
- Tagi:
- Anastazja Megre cedry
W ósmej książce „ Nowa cywilizacja” - jak i w wielu poprzednich - autor przekazuje nam, słowami Anastazji, jej dziadka oraz młodego Wołodi, jak odwrócić ten stan rzeczy, o którym mowa w tomie siódmym i poprzednich. Wołodia pokazuje ojcu swoje kontakty z przyrodą, zwierzętami, jak odciążyć ludzi mieszkających w rodowych siedliskach, od ich codziennej pracy, aby mieli czas rozmyślać.
I to jest możliwe, powiada, jeśli poznać zamysł Boga naszego stwórcy, a jest to najważniejszą nauka i to ją koniecznie trzeba poznawać, aby dochodzić do mądrości.
Pokazuje procedury uzdrawiania i odmładzania, aby przygotować człowieka, do stworzenia nowego, zdrowego potomka. Anastazja natomiast wyjaśnia; co to jest demokracja? Jak niewolnicza praca, przedłuża się od 1000-leci do dzisiaj, gdzie jej strażników zamienił dziś pieniądz.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 51
- 41
- 17
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czyta się jak zwykle lekko tę bujdè. Wyidealizowany świat, potępienie demokracji i takie wrażenie że wszyscy powinniśmy mieć po równo. Do tego historię o demonie demoratesie kratesie czytało się naprawdę jak wyssane z palca bujdy, ale kto co lubi. Ja śmiałam się w głos.A ta historia gdzie miliarder przypomina sobie po 50 latach o swojej miłości...serio wciskać taki kit czytelnikom? Lubię czytać bajki i dlatego daję 4 gwiazdy, ale im dalej tym mocniej jedzie komunizmem.
Czyta się jak zwykle lekko tę bujdè. Wyidealizowany świat, potępienie demokracji i takie wrażenie że wszyscy powinniśmy mieć po równo. Do tego historię o demonie demoratesie kratesie czytało się naprawdę jak wyssane z palca bujdy, ale kto co lubi. Ja śmiałam się w głos.A ta historia gdzie miliarder przypomina sobie po 50 latach o swojej miłości...serio wciskać taki kit...
więcej Pokaż mimo toDlaczego nam się pokazuje tyle wizji ziszczenia Ziemi, końca świata oraz pokazuje tyle nieszczęść w mediach? Dlatego by podsycać w nas wiarę, że „świat zdąża ku zagładzie” byśmy ciągle się w tym utwierdzali i swoją wiarą pomagali w szkodzeniu sobie. Nie jest to jedyny przykład, że stworzone obrazy mają wielką moc jeśli zawładną umysłami, a ludzie zaczną je wcielać. A wizji wzrastania, wspaniałej przyszłości jest doprawdy niewiele. Z niewielkiej ilości alternatyw i nachalnego wciskania tych szkodliwych – nasze otoczenie wygląda jak wygląda. Każda osoba, która wierzy, że Ziemia może być znów rajem jest ‘na wagę złota’. Dzięki rozsądnym (dlatego, że nawet jeśli ktoś ma takie nastawienie to może więcej zaszkodzić swoją bezmyślnością, nieświadomością niż pomóc) optymistom nadal jeszcze trwamy i przetrwamy jeśli tylko będzie nas więcej. Jeśli bym miała napisać książkę to nie o cierpieniu, kataklizmach, tylko o harmonii, zrozumieniu, szacunku dla każdego istnienia i współpracy. Muszę być bardzo przekonywająca, gdyż z jakiegoś powodu wielu ma pogląd, że tragedia jest ciekawa, skomplikowana, a druga strona to nuda, prostota. Komplikacje są łatwym polem do wykorzystania obrazów na swoją korzyść, ale jeśli wszyscy by byli pełni świadomi, że szkodząc innym – szkodzi się także sobie, bo wszyscy jesteśmy połączeni, a od siebie nikt nie może uciec - byłoby inaczej.
Sama mam instynkt uciekania od tej rzeczywistości, bo inaczej (rzekomo) zostanę zniszczona, ale wbrew temu co twierdzi moja mama nie jestem egoistką i dlatego nawet jeśli we mnie jest taka tendencja… Jestem jedną z tych, która się buntuje przeciw katastroficznemu myśleniu nawet jeśli póki co działam tylko by zmienić siebie. Jeśli się nie popracuje nad sobą to łatwo się stać tym bezmyślnym rodzajem optymisty.
„A może właśnie brzoskwinia? Jeśli odpowiednio o nią zadbasz. Jeśli ją wychowasz. Jeśli w nią uwierzysz” - takie słowa kierował mistrz Oogway do mistrza Shifu (film animowany „Kung Fu Panda”),który swoim rozumem nie mógł pojąć dlaczego starszy z nich wybrał ciamajdowatego pandę Po zamiast jednego z „potężnej piątki”, z której każdy trenował kung-fu od lat. My nieuświadomieni oraz spisani na straty – jesteśmy jak Po na początku filmu. Jednak pomimo pozornego braku perspektyw on nadal nie przestawał marzyć, a kiedy trafił w (wydawało się) złe miejsce i zły czas – pojawiła się perspektywa. Nie od razu wcielana, ale w końcu on, i jego mistrz zaczęli wierzyć oraz inwestować swoje wysiłki, a wtedy wszystko się zmieniło. Dzięki temu Po pokonał zaślepionego gniewem i żalem ucznia Shifu. Tai Lung nie był zły, ale dał się opętać stworzonemu w głowie obrazowi potęgi. Za bardzo chciał zaimponować, udowodnić swoją wartość, a to go zgubiło. Trzeba więc najpierw zbudować poczucie własnej wartości by zbyt mocno nie skupić się na swoich niedoskonałościach.
Mimo nadziei optymistom jest trudno, bo ci którzy mają środki to pomagają raczej tym, którzy chcą niszczyć ‘pod płaszczykiem’ dobroci, a tacy, którzy mają odmienne dążenia są zwalczani lub zwyczajnie tak od razu likwidowani (ich śmierć jest przedstawiana z ‘przyczyn naturalnych’ albo jako samobójcza). Jednakże nadal są tacy, którzy są gotowi podjąć ryzyko, poświęcić się. I tak nie mogą więcej niż jedynie zniszczyć to, co na poziomie materii. Tylko, że niebezpieczeństwo grozi też rodzinie, a jak idea ma być przekazywana dalej jeśli taki osobnik jeśli chce głosić to, co służy ludzkości nie powinien zakładać rodziny, gdyż to jest pewne, że będą jej używać do szantażu aby milczał i pozostał bierny.
Jaka jest przyczyna? Kto jest odpowiedzialny? - ważne pytania, które jednak nie dają rozwiązania na ‘tu i teraz’, więc chyba jednak nie warto się na nich aż tak koncentrować. Ja wybrałam odpychanie wizji „czasu wielkiego ucisku” czy innej próby. Możemy wyciągnąć lekcję, zmądrzeć i bez tego – będę snuła własne opowieści aż one się ziszczą. Kreatywność jest moim buntem.
A do swojego życia wprowadzam trening uważności oraz skupienie na pragnieniu bym zawsze miała warunki do snucia refleksji nieskazana na pochopność i decyzje innych.
Dlaczego nam się pokazuje tyle wizji ziszczenia Ziemi, końca świata oraz pokazuje tyle nieszczęść w mediach? Dlatego by podsycać w nas wiarę, że „świat zdąża ku zagładzie” byśmy ciągle się w tym utwierdzali i swoją wiarą pomagali w szkodzeniu sobie. Nie jest to jedyny przykład, że stworzone obrazy mają wielką moc jeśli zawładną umysłami, a ludzie zaczną je wcielać. A wizji...
więcej Pokaż mimo toPierwsza cześć z serii, której nie przeczytałam od deski do deski: środkowa częśc o polityce, sytuacji w Rosjii itp. trochę mnie zmęczyła (rozumiem jednak że droga do zmian nie jest prosta! i też warto o tym napisać). Ale początek i koniec, które opowiadały o tym co się dzieje w tajdze u Anastazji, były rewelacyjnie - niezmiennie dobre spotkanie z inną świadomością i cywilizacją. Czy roższeży się ona na nową cywilizację na Ziemii? Życzę sobie tego.
Pierwsza cześć z serii, której nie przeczytałam od deski do deski: środkowa częśc o polityce, sytuacji w Rosjii itp. trochę mnie zmęczyła (rozumiem jednak że droga do zmian nie jest prosta! i też warto o tym napisać). Ale początek i koniec, które opowiadały o tym co się dzieje w tajdze u Anastazji, były rewelacyjnie - niezmiennie dobre spotkanie z inną świadomością i...
więcej Pokaż mimo toKolejna dawka cennych informacji, pochłonięta przeze mnie jednym tchem. Wartościowa kolekcja informacji potrzebnych do ratowania świata :) Nieco męczyły mnie przemyślenia polityczne autora, zwłaszcza jego lekko naiwne podejście do kwestii żydowskiej. Przywykłam jednak, by wybaczać mu błądzenie - on również się uczy, razem z czytelnikami.
Kolejna dawka cennych informacji, pochłonięta przeze mnie jednym tchem. Wartościowa kolekcja informacji potrzebnych do ratowania świata :) Nieco męczyły mnie przemyślenia polityczne autora, zwłaszcza jego lekko naiwne podejście do kwestii żydowskiej. Przywykłam jednak, by wybaczać mu błądzenie - on również się uczy, razem z czytelnikami.
Pokaż mimo toOpisy i organizacja osad rodowych to jest to co mnie najbardziej interesuje i pochłania czytając te książki. Niestety ta część jak na razie jest jedną ze słabszych, jednak ocenę wystawiam wysoką ze względu na całą sagę, którą można porównać do dużej układanki i każda książka odgrywa tutaj ważną rolę.
Opisy i organizacja osad rodowych to jest to co mnie najbardziej interesuje i pochłania czytając te książki. Niestety ta część jak na razie jest jedną ze słabszych, jednak ocenę wystawiam wysoką ze względu na całą sagę, którą można porównać do dużej układanki i każda książka odgrywa tutaj ważną rolę.
Pokaż mimo toKoniec tomu 8 zachęca czytelnika do jak najszybszego sięgnięcia po następną część, ale w sumie tak jest zawsze. PIĘKNE i dosyć wzruszające opowieści Anastazji, które skłaniają do zastanowienia się nad swoim życiem. Można uznać to wszystko za bajki, ale morał z nich płynący jest genialny i trafny. Pieniądze i rzeczy materialne dają nam radość tylko na krótką chwilę. Prawdziwe szczęście może nam zapewnić tylko druga osoba.
Ocena byłaby wyższa ale sporo rozdziałów ma charakter nieco polityczny z dodatkiem przemyśleń autora i jak dla mnie jest to mniej ciekawy fragment książki. Prawdziwe piękno tkwi w tym co przekazuje Anastazja
Koniec tomu 8 zachęca czytelnika do jak najszybszego sięgnięcia po następną część, ale w sumie tak jest zawsze. PIĘKNE i dosyć wzruszające opowieści Anastazji, które skłaniają do zastanowienia się nad swoim życiem. Można uznać to wszystko za bajki, ale morał z nich płynący jest genialny i trafny. Pieniądze i rzeczy materialne dają nam radość tylko na krótką chwilę....
więcej Pokaż mimo toNajlepszy rozdział to Demon Kratos,przerażające.
Najlepszy rozdział to Demon Kratos,przerażające.
Pokaż mimo to