Podróże poza ciałem

- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Galaktyka
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 307
- Czas czytania
- 5 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375792676
- Tłumacz:
- Jerzy Śmigiel
Książka o najbardziej ekscytujących przeżyciach, jakie zdarzyły się człowiekowiRobert A. Monroe - spokojny biznesmen z Wirginii - zaczął doświadczać tajemniczych stanów, które całkowicie zmieniły jego życie. Gdy po raz pierwszy zobaczył swoje ciało leżące w łóżku, myślał, że postradał zmysły. Ponieważ dziwne stany powtarzały się, postanowił poszukać naukowców, którzy wyjaśniliby, co się z nim dzieje.Podczas odmiennych stanów świadomości opuszczał swoje ciało fizyczne i wędrował przez świat astralny. Tam spotykał byty, których istnienie prawie każdy nas podejrzewa. Tam też dowiedział się, co się dzieje, gdy człowiek umiera i jak wygląda życie po śmierci.Najsłynniejsza książka nurtu literatury parapsychologicznej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Cytaty
...spokojnie można by zbyć to wszystko powołując się na "zbieg okoliczności". Cudowny zwrot - zbieg okoliczności - a już mamy przywrócony sp...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Genialna książka dla zainteresowanych tematyką wychodzenia z ciała. Przeczytałam wiele z nich i uważam, że trylogia Monroe'a jest idealna dla osób, które chcą dopiero zagłębić się w tematykę związaną z OObe.
Dla osób posiadających wiedzę również bardzo polecam. Trylogia jest istną perełką, każdy znajdzie coś dla siebie.
Genialna książka dla zainteresowanych tematyką wychodzenia z ciała. Przeczytałam wiele z nich i uważam, że trylogia Monroe'a jest idealna dla osób, które chcą dopiero zagłębić się w tematykę związaną z OObe.
Pokaż mimo toDla osób posiadających wiedzę również bardzo polecam. Trylogia jest istną perełką, każdy znajdzie coś dla siebie.
„Podróże poza ciałem” jest ciekawą lektura. Jedni bardziej sceptyczni będą uważać Monroe za wariata, natomiast inni z zachwytem będą czytali jego doświadczenia związane z eksperymentami OBE. Sposób Monroe jest przystępny, książkę można śmiało polecić osobom zainteresowanym praktykami opuszczania ciała. Książka może być przerażająca, czasem ukazane badania wydają się niewiarygodne
Minusem książki jest brak praktycznych ćwiczeń metod w jaki sposób osiągnąć przestawione stany.
„Podróże poza ciałem” jest ciekawą lektura. Jedni bardziej sceptyczni będą uważać Monroe za wariata, natomiast inni z zachwytem będą czytali jego doświadczenia związane z eksperymentami OBE. Sposób Monroe jest przystępny, książkę można śmiało polecić osobom zainteresowanym praktykami opuszczania ciała. Książka może być przerażająca, czasem ukazane badania wydają się...
więcej Pokaż mimo toBiblia OBE. Szerokie spektrum opisywanych doświadczeń. Pozycja genialna sama w sobie. Czułem jakbym znał się z autorem od lat. Analiza materiału zajęła mi wiecej czasu niż jego czytanie. Głowa pracowała na niespotykanych jak dotąd obrotach. Fascynujące tezy, niewyobrażalne doświadczenia. Czytając czułem, że się rozwijam.
Biblia OBE. Szerokie spektrum opisywanych doświadczeń. Pozycja genialna sama w sobie. Czułem jakbym znał się z autorem od lat. Analiza materiału zajęła mi wiecej czasu niż jego czytanie. Głowa pracowała na niespotykanych jak dotąd obrotach. Fascynujące tezy, niewyobrażalne doświadczenia. Czytając czułem, że się rozwijam.
Pokaż mimo toNie mogę się doczekać, aż nakryję przyjaciela na masturbacji podczas wychodzenia. Dawid, od teraz radzę bawić się pod kołdrą
Nie mogę się doczekać, aż nakryję przyjaciela na masturbacji podczas wychodzenia. Dawid, od teraz radzę bawić się pod kołdrą
Pokaż mimo toCiekawa sprawa.... tylko tyle można powiedzieć.
Ciekawa sprawa.... tylko tyle można powiedzieć.
Pokaż mimo toSięgnęłam po tę książkę z nudów, dlatego, że leżała na moim stosie wstydu już jakiś czas. No i po części uznałam, że czas zapoznać się z lekturą na ten temat, bo kiedyś coś słyszałam na ten temat i znam osobę, która praktykowała wyjścia poza ciało.
Zacznę od tego, że książka jest po prostu interesująca. Może kusić do dalszych poszukiwań jak i do spróbowania tych wyjść.
Autor opisuje swoje przeżycia. Sięga do książek, radzi się lekarzy, duchownych; znalazł się nawet w grupie "Undergroundu" osób z nadzwyczajnymi zdolnościami!
W tym miejscu moje pozytywne nastawienie do treści zaczęło zanikać.
Sama szukałam w międzyczasie informacji o OOBE... i są nieco sprzeczne z tym co tu czytałam. Następne co mi nie pasowało było to, że część opisanych przeżyć jest podobna do halucynacji podczas paraliżu sennego. I następne: autor nie wie co jest w Biblii skoro uważa, że religie każą nam wierzyć w życie po śmierci. A jest napisane, że po śmierci nic nie ma, czekamy na apokalipsę, po której Bóg nas wskrzesi albo nie...
Coraz bardziej miałam wrażenie, że czytam książkę fantasy, a nie coś co działo się naprawdę. Autor gubił się w swoich doświadczeniach, miał bardzo małą wiedzę na temat tego w jakich światach się znajdował. Zdumiewa mnie, że nawet nie skojarzył liczby 3, która bardzo często się pojawiała: trzecia godzina, trzy postacie nieprzyjazne, pojawiające się z LEWEJ strony. Serio?
Zdumiewa mnie jak można tak błądzić.
I nie zadawać pytań w tym, jak to określił "II obszarze", wystarczyło zapytać - odpowiedzieliby mu. Kim są i co robią.
Autor trafiał do tego obszaru niemal przymusowo, gdzie jego popędy seksualne go przerażały, gdzie czuł strach, a otaczała go ciemność i złowrogie byty (demony, ale on tego NIE WIEDZIAŁ).
Zapisał nawet jedno zajście w tym miejscu gdy wszyscy zostali zmuszeni do położenia się na plecach i wypięciu w górę brzuchów, wtedy chodził po nich "ON". Autor uważał, że to Bóg albo Jezus -.- tak, bo ulubionym zajęciem Boga lub jego syna jest upokarzanie i chodzenie po innych istotach! (facepalm z oklaskiem, znacie tego gifa, c'nie?).
W rozdziale "Inteligentne zwierzęta" autor jednak wspomina o demonach i złych istotach, ale zrównuje ich do Gremlinów... Nie koleś, demon to jest coś więcej.
Pod koniec można przeczytać o tym jak to zrobić, jak zacząć.
Co może mieć zgubne skutki. Już we śnie jesteśmy narażeni na działanie obcych istot (zależy to od wielu czynników), a co dopiero gdy sami to zapoczątkujemy...
Tracenie kontroli jest łatwe, do tego strach, który trzeba (również wg autora) pokonać, zdąży przywołać tych co strachem się "żywią". Ryzykowna gra. I po co? Po to by przemieszczać się i straszyć ludzi i zwierzęta? Po to by spotykać dziwne istoty? Bo to głównie opisał...
Podsumowując. Polecam i nie polecam.
Informacje tu opisane moim zdaniem są przestarzałe (lata 50). Autor gubił się, choć poniekąd było ciekawie.
Nie polecam osobom, które totalnie nie są w temacie (jeszcze ktoś łyknie nieprawdziwy fakt jak ciepłą kluchę i będzie rozpowiadać).
Sięgnęłam po tę książkę z nudów, dlatego, że leżała na moim stosie wstydu już jakiś czas. No i po części uznałam, że czas zapoznać się z lekturą na ten temat, bo kiedyś coś słyszałam na ten temat i znam osobę, która praktykowała wyjścia poza ciało.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZacznę od tego, że książka jest po prostu interesująca. Może kusić do dalszych poszukiwań jak i do spróbowania tych wyjść....
Obowiązkowa dla ludzi interesujących się oobe i new age.
Obowiązkowa dla ludzi interesujących się oobe i new age.
Pokaż mimo to„Podróże poza ciałem” to bardzo zajmująca lektura. Przeczytałam ją z ogromnym zainteresowaniem.
Robert A. Monroe w ciekawy sposób opisał swoje doświadczenia, eksperymenty z podróży poza ciałem. W książce tej udostępnił swoje relacje, które zapisywał w dzienniku, po każdym doświadczeniu, jakiego doznawał po oddzieleniu z ciałem fizycznym i przemieszczaniu się w tzw. drugim ciele.
Autor książki przeprowadzał różne eksperymenty, w których towarzyszyli mu lekarze, robiąc specjalistyczne badania w trakcie osiągnięcia przez niego stanu oddzielenia i wizyt w tym czasie będąc w drugim ciele (nie fizycznym) u znajomych.
„Podróże poza ciałem” skłaniają do przemyśleń nad życiem, śmiercią, światem materialnym, duchowym, nad jestestwem człowieka i być może istniejącymi innymi wymiarami życia, świata, wszechświata.
Patrząc w gwiazdy zawsze odnoszę wrażenie, że takich planet, jak Ziemia, z rozwiniętym życiem może być bardzo wiele.
Zdolność człowieka do śnienia, czy tak, jak to miało miejsce w przypadku R. A. Monroe do podróży astralnych jest czymś niezwykłym, wspaniałym, a zarazem póki co, jeszcze niezrozumiałym, trudnym do racjonalnego wytłumaczenia.
Można by wiele napisać na temat tej książki, ale myślę, że lepiej ją po prostu polecić do przeczytanie, co też właśnie czynię.
„Podróże poza ciałem” to bardzo zajmująca lektura. Przeczytałam ją z ogromnym zainteresowaniem.
więcej Pokaż mimo toRobert A. Monroe w ciekawy sposób opisał swoje doświadczenia, eksperymenty z podróży poza ciałem. W książce tej udostępnił swoje relacje, które zapisywał w dzienniku, po każdym doświadczeniu, jakiego doznawał po oddzieleniu z ciałem fizycznym i przemieszczaniu się w tzw. drugim...
Książka wybitnaz wyprzedzająca swoje czasy, zaraz biorę się za dwie kolejne części :D
Książka wybitnaz wyprzedzająca swoje czasy, zaraz biorę się za dwie kolejne części :D
Pokaż mimo toPodoba mi się przystępny sposób Monroe’a , w który dzieli się swoimi doświadczeniami. Nie pozuje na ‘wielce oświeconego’ ani nie sili się na przesycone naukowymi określeniami słownictwo. Z drugiej strony wydaje się szanować inteligencję czytelnika. Dowodem wydaje się dla mnie być fragment o ćwiczeniach w jaki sposób autor radzi zacząć własne podróże. Wygląda jakby mówił „Aha, i tu cię mam leniu ty! Sama powinnaś dojść do własnego rozwiązania!”. Chyba, że to jest napisane w sposób uniwersalny, lecz ja czegoś nie pojmuję (tym umysłem, który jest ograniczony, odcięty od pełni poznania – poza tym opisywanie tych kwestii za pomocą słów nigdy nie da pełni sukcesu, gdyż język nie został stworzony do opisywania tego typu działań). Takie doświadczenia rzadko kiedy biorą się z ‘chciejstwa’. Pojawiają się jeśli zachodzi potrzeba. Nieraz trzeba najpierw wyzbyć się programów nałożonych w procesie wychowania. Niektórym przychodzi spontanicznie. Zastanawiam się czy jednym ze źródeł blokady u mnie jest posiadanie przeżyć, które by można notować w wielu notesach. Przemyślenia, które zapisuję wydają mi się mało warte. Przydałyby się jakieś badania. A może moja droga do złączenia pojmowania i przełamania iluzji percepcji jest odmienna? W każdym razie nawet jeśli pojawia się jakaś presja to lepiej jej nie słuchać, gdyż ona należy do mechanizmów przetrwania, a to sprowadza nas do poziomu zwierzęcego. Potrzeba pokory by przyznać, że istnieją nadal jeszcze takie odruchy w nas. Jednak wierzę, że da się sprawić by to one nam służyły, a nie nami pomiatały. Popędy nie są złem, ale niekontrolowane są strasznie kłopotliwe. Zmienienie tego należy do nas.
Podoba mi się przystępny sposób Monroe’a , w który dzieli się swoimi doświadczeniami. Nie pozuje na ‘wielce oświeconego’ ani nie sili się na przesycone naukowymi określeniami słownictwo. Z drugiej strony wydaje się szanować inteligencję czytelnika. Dowodem wydaje się dla mnie być fragment o ćwiczeniach w jaki sposób autor radzi zacząć własne podróże. Wygląda jakby mówił...
więcej Pokaż mimo to