Król musi umrzeć

Okładka książki Król musi umrzeć Mary Renault
Okładka książki Król musi umrzeć
Mary Renault Wydawnictwo: Esprit Cykl: Tezeusz (tom 1) literatura piękna
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Tezeusz (tom 1)
Tytuł oryginału:
The King Must Die
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
8360040109
Tłumacz:
Kazimierz Bocian, Katarzyna Kochmańska
Tagi:
mitologia Tezeusz
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
883
322

Na półkach: ,

Tej książce zdecydowanie należy się tytuł Najbardziej Zaskakującej Książki Roku. Zaczęłam ją czytać kilka miesięcy wcześniej i mniej więcej po 1/3 porzuciłam na długi czas. Wróciłam do niej z obowiązku, bo nie lubię nie kończyć książek, zwłaszcza tych, które są moją własnością. Zabrałam ją jako jedyną książkę na weekend, żeby nie kusiło mnie znowu porzucenie jej dla czegoś innego. Na początku trudno było mi się wczytać, aż w pewnym momencie coś zaskoczyło i już nie mogłam się oderwać od niej. A kończyłam z myślą: "jakie to było wspaniałe".

"Król musi umrzeć" to mit o Tezeuszu w wersji, która mogła naprawdę się wydarzyć. Jest tu wszystko co znaleźć można w oryginalnej historii, wszystkie znane symbole takie jak Labirynt, Minotaur, byk, nić. Bardzo lubię, kiedy mity zostają opowiedziane na nowo, z uwzględnieniem znanej prawdy historycznej. Tutaj bardzo dużo wyjaśnione zostało wierzeniami i religijnymi rytuałami, w logiczny sposób tłumacząc ofiary z ludzi dla byka.

Jak to jednak jest, że do przeczytania pierwszej połowy książki nie mogłam się zmusić, a przez drugą przepłynęłam? Wydaje mi się, że to po prostu tematyka tych części tak zadziałała. Książka zaczyna się od dzieciństwa Tezeusza, później opowiada jego podróż do Aten i przygody po drodze. Dopiero moment wypłynięcia na Kretę, do labiryntu i minotaura, jest tym kluczowym, po którym akcja trzyma w napięciu. Pierwsza część napisana została też w odrobinę inny sposób niż druga. Na Krecie akcja podąża liniowo, od jednego dnia do drugiego. Natomiast pierwsza składa się z osobnych scenek, czasami wymieszanych w czasie, jakiś przytoczonych rozmów, wyzwań i wydarzeń. To chyba głównie to nie pozwalało mi się wciągnąć, bo nie było narastającego napięcia i oczekiwania na rozwiązanie.

"Król musi umrzeć" trafia u mnie na listę jednych z najlepszych książek, mimo tej nieszczęśliwej pierwszej połowy. To zdecydowanie moja tematyka. Świetnie urealniona wersja znanego mitu. Polecam.

Tej książce zdecydowanie należy się tytuł Najbardziej Zaskakującej Książki Roku. Zaczęłam ją czytać kilka miesięcy wcześniej i mniej więcej po 1/3 porzuciłam na długi czas. Wróciłam do niej z obowiązku, bo nie lubię nie kończyć książek, zwłaszcza tych, które są moją własnością. Zabrałam ją jako jedyną książkę na weekend, żeby nie kusiło mnie znowu porzucenie jej dla czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar

Książka, którą kupiłam ze względu na tytuł i pozostała w moim sercu do dzisiaj.
Jak widać już na okładce, w książce przedstawiono historię wielkiego herosa, Tezeusza. Kto nie zna mitu o minotaurze? Przecież to podstawy podstaw! Tutaj poznajemy całość z trochę innej perspektywy...
Co jeżeli chłopak, który wierzy jak nikt inny w swoje boskie pochodzenie okaże się równie zwyczajny jak każdy? Czy jego historia straci na wartości? Otóż nie!
Tezeuszu to wspaniały bohater, który skradł mi serce i nie chce go oddać nikomu. Nie miał łatwego życia, do wszystkiego co uzyskał doszedł samodzielnie, dzięki dzielnej pracy i walce o swoje.
Każdy rozdział był ukojeniem dla mojej duszy, książka, pomimo, że tak różna od mojego gustu, została moim ulubieńcem wszechczasów! Polecam każdemu pasjonatowi mitologii, żeby uświadomić sobie, że każdy mit może mieć ziarenko prawdy!

Książka, którą kupiłam ze względu na tytuł i pozostała w moim sercu do dzisiaj.
Jak widać już na okładce, w książce przedstawiono historię wielkiego herosa, Tezeusza. Kto nie zna mitu o minotaurze? Przecież to podstawy podstaw! Tutaj poznajemy całość z trochę innej perspektywy...
Co jeżeli chłopak, który wierzy jak nikt inny w swoje boskie pochodzenie okaże się równie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
494
492

Na półkach:

Potężne dzieło, chociaż trochę trudne...
Zaimponowała mi znajomość archeologii kreteńskiej u autorki, świadomość przeznaczenia detali architektonicznych pałacu, znajomość detali ceramiki (styl morski),detali strojów kreteńskich (i nie tylko). Ciekawie opracowała system wierzeń przed-satarożytnej Grecji (kult bogini matki, którą w późniejszej mitologii reprezentowała Gaia). O ile mi wiadomo, nie ma takich danych archeologicznych odnośnie kultu matki z ofiarami z królów. Jednak zabytki kreteńskie nie ujawniają bóstw męskich, a głównie kobiety. W tym również z wężami owiniętymi wokół rąk--wątek obecny w powieści. Sporna jest też kwestia ofiar z ludzi w kręgach cywilizacji kreteńskiej w epoce brązu. Ale w neolicie składano ofiary z ludzi. Tak więc przed nastaniem klasycznych wierzeń greckich, mógł na tych terenach funkcjonować kult bogini matki, których reminiscencją miałaby być postać Gai w mitologii. Dodatkowo w systemie wierzeń kreteńskich postulowano postać bóstwa "Trzęsącego Ziemią" (tym w późniejszej Mitologii zajmował się Posejdon),który co roku jesienią miał umierać. Z tego autorka splotła relację Dia - Posejdon i prawdopodobnie motyw króla w Eleusis, który uzupełniła elementami misteriów eleuzyjskich, tworząc dość przekonujący system[1]. Włożyła w to z pewnością wiele pracy i studiów.
Zawiodłem się tylko jednym... Szukałem literackiej wizji mitu o Tezeuszu, a tutaj wątek najważniejszy jest trochę zmieniony. Autorzy jakoś boją się tematu Minotaura i popuszczenia w pełni wodzy fantazji, podobnie było u Jadwigi Żylińskiej. Trochę też nie było jasne zakończenie--gdybym nie znał mitu i wątku z Dionizosem, nie wiedziałbym co w nim zaszło, a do teraz nie wiem co Ariadna miała w dłoni... Świetnie i interesująco jest natomiast opracowana młodość Tezeusza.
Książkę z pewnością można polecić każdemu, kto wybiera się na Kretę (po coś więcej niż plażowanie),aby poczuł klimat starożytnej Krety, w tym również tańców z bykami, które ilustrowane są na malowidłach z Knossos, a o których w micie nic nie ma, czy o tym by wyobraził sobie zastosowania Labrys (podwójnego topora)... W sumie książka bardzo zręcznie łączy wiedzę archeologiczną z mitem... Żeby tylko autorka nie przestraszyła się potraktowania wątku Minotaura jak pisarz fantasy... Byłoby wspaniale.
No i w książce jest mnóstwo błędów edytorskich (wyd. Kraków, 2005):
s. 203 "tamte kopie byłA słabej jakości"
s. 256 "mimo całeGO tej pustoty"
s. 293 nieprzetłumaczony fragment "rod in pickle for him"
s. 296 "powstrzymali mAją rękę"
s. 320 "Widziałam [...] Dlatego go pokochałEm"
s. 360 "Próżni jak wysączone bukłaki! Jeśli nim_ zatrzęsiemy, rozlecą się w proch"
s. 377 "W całym Pałac_ jeden Kreteńczyk..."; "zaznali wiele ciężkiej pracę"
s. 387 "poprzez wąski szczelinę"
s. 405 "Potem wzrok chłopaka [...] powędrował gdzieś za naszymi pLAcami"
s. 417 "aby upływ czas_ tak łatwo"
No i książka raczej adresowana dla dorosłych--dość dużo jest tutaj o romansowaniu i o piersiach kobiet, które jak wiemy w strojach kreteńskich były odkryte.

[1] Na początek polecam przewertować w Wikipedii hasło "Minoan religion". A żeby uzupełnić obraz reszty ksiażki, potem poczytać w Mitologii o Posejdonie, o Tezeuszu, o Dedalu i Ikarze.

Potężne dzieło, chociaż trochę trudne...
Zaimponowała mi znajomość archeologii kreteńskiej u autorki, świadomość przeznaczenia detali architektonicznych pałacu, znajomość detali ceramiki (styl morski),detali strojów kreteńskich (i nie tylko). Ciekawie opracowała system wierzeń przed-satarożytnej Grecji (kult bogini matki, którą w późniejszej mitologii reprezentowała Gaia)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
454
149

Na półkach: , , ,

Książka nie jest zbyt wciągająca - najciekawszy jest tytuł i pomysł wskrzeszenia mitycznych postaci oraz opisy starożytnego świata. Język jakim jest pisana, dialogi i ukazanie bohaterów podobały mi się w 1/4, momentami, aż łapałam małą drzemkę. Mimo to polecam, aby zaznać czegoś nowego, odkryć inne spojrzenie na stare czasy.

Książka nie jest zbyt wciągająca - najciekawszy jest tytuł i pomysł wskrzeszenia mitycznych postaci oraz opisy starożytnego świata. Język jakim jest pisana, dialogi i ukazanie bohaterów podobały mi się w 1/4, momentami, aż łapałam małą drzemkę. Mimo to polecam, aby zaznać czegoś nowego, odkryć inne spojrzenie na stare czasy.

Pokaż mimo to

avatar
1160
87

Na półkach:

„Król musi umrzeć” jest zaczerpniętą z mitologii greckiej historią Tezeusza – jednego z największych greckich herosów. Tezeusz wychowywał się na wyspie Trojzenie w przeświadczeniu, że jest wspaniałym synem Posejdona. Pewnego dnia poznaje jednak prawdę o swoim prawdziwym ojcu – nie jest nim wszechwładny bóg, lecz król Aten Ajgeusz.


Gnany przez Mojrę, przeznaczenie, które dla Greków stanowiło nieubłagane prawo świata, wyrusza na niebezpieczną i pełną przygód wyprawę do swojego ojca. Będzie to dla niego początek wielkiej podróży, bo mimo, że do króla Aten dotrze szybko, nie dane mu będzie zbyt długo cieszyć się splendorem królewskiego syna i luksusem ogromnego pałacu.

W głowie Tezusza odezwie się znów Przeznaczenie, które, ciągle gnając przed siebie, zaprowadzi go na Kretę, w sam skomplikowany labirynt i niezbyt gościnne progi legendarnego króla Minosa.


Czytając powieść Mary Renault ma się ochotę krzyknąć – dlaczego temat Greków i mitologii jest traktowany we współczesnej literaturze tak marginalnie. Czemu tak mało powstaje powieści opartych na tak wspaniałym temacie, jakim są greckie legendy.

Ale autorka omawianej tutaj książki rekompensuje nam ten niedostatek z nawiązką. Bo w jej powieści cywilizacja grecka odżywa, przeżywa swój renesans. Potężne miasta kwitną, wspaniałe pałace pną się po stromych górskich zboczach, Minos znów sprawuje władzę na Krecie a kapłanki w świątyniach oddają cześć Matce Dii.


W powieści Mary Renault zachwyciło mnie właśnie to wspaniałe odmalowanie antycznego świata. Autorka odtworzyła i podźwignęła z ruin całe miasta, tchnęła nowe życie w skostniałych przez wieki bohaterów. Dzięki znajomości historii, ale także i dzięki swojej bogatej wyobraźni i erudycji mistrzowsko wykreowała świat godny podziwu. Pokazała prywatne życie królów, odtworzyła kulty religijne w świątyniach, przybliżyła los niewolników, na przykład sławnych kreteńskich tancerzy z bykami, których życie toczyło się w labiryntach i podziemiach pałacu króla Minosa a ich być albo nie być zależało od nastroju byka wypuszczonego tego dnia na arenę.


Wielu ludzi uważa mitologię grecką za nudną, nieciekawą, zbyt wymyślną, trudną do przyswojenia. Ale przecież w tych z pozoru nudnych opowieściach drzemie także ogromny potencjał – bo znajdziemy tam bogaty materiał, wiele historii – zarówno miłosnych, kryminalnych, smutnych, śmiesznych, strasznych. Bohaterowie także są ciekawi, niebanalni, czasami mają wady, czasami ich natura jest boska, a czasami ludzka. Błądzą, szukają, znajdują. I wydaje się, że potrzeba takich pisarzy jak Brytyjka Mary Renault, aby pomogli nam odkryć całe fascynujące piękno i bogactwo greckiego świata zawartego w ich wierzeniach i mitach. Jej się to naprawdę udało.


Mimo, że miejsca, o których pisze już setki wieków temu obróciły się w ruinę, po niektórych nie ma już dzisiaj śladu, a niektóre być może nigdy nie istniały, to na kartach tej powieści na nowo ożywają. Helios znów zachodzi na purpurowo nad górami Ilias, a bryza znad morza Śródziemnego raz jeszcze rozwiewa pióra na hełmach wojowników.


Warto zanurzyć się w ten świat i ocenić samemu, czy mitologia rzeczywiście jest taka nieciekawa…

„Król musi umrzeć” jest zaczerpniętą z mitologii greckiej historią Tezeusza – jednego z największych greckich herosów. Tezeusz wychowywał się na wyspie Trojzenie w przeświadczeniu, że jest wspaniałym synem Posejdona. Pewnego dnia poznaje jednak prawdę o swoim prawdziwym ojcu – nie jest nim wszechwładny bóg, lecz król Aten Ajgeusz.


Gnany przez Mojrę, przeznaczenie, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
218

Na półkach:

Starożytność. Białe togi, rzemykowate sandały, umiłowanie piękna. To najbardziej oczywiste skojarzenia, które nasuwają się po obejrzeniu amerykańskich produkcji filmowych.
Człowiek chcący wiedzieć więcej powinien zajrzeć do powieści „Król musi umrzeć” Mary Renault.
Autorka serwuje nam rozbudowaną wersję mitu o legendarnym Tezeuszu. Historię o tym jak porywczy młodzieniec zamienia się w silnego, stanowczego mężczyznę. Człowieka, który już od momentu przyjścia na świat posiadał wrodzoną pewność siebie. Pewność, że jest stworzony do czynów wielkich takich jak pokonanie Minotaura.
Autorka stosuje bardzo drobiazgowa narracje, co może powodować znudzenie u czytelnika z drugiej zaś strony pozwala na wniknięcie do tego świata, zrozumienie go. Można zaobserwować, że kultura starożytna jest niezwykle rozwinięta. Każde polis ma swoje własne prawa, obowiązki, obrzędy. W tej powieści Grecja to coś więcej niż tylko ateński Akropol.
Mit ma to do siebie, że jedni w niego wierzą, drudzy nie. Mary Renault sprawia, że o wiele łatwiej jest Nam uznać go za prawdę, bowiem stworzyła portret człowieka z krwi i kości. Pokazała, że nawet największy heros ma swoją ciemną stronę. Każdy z Nas jest też na swój sposób herosem, każdy odnajdzie w sobie cząstkę Tezeusza. Warto jej poszukać razem z pisarką.
Polecam.

Starożytność. Białe togi, rzemykowate sandały, umiłowanie piękna. To najbardziej oczywiste skojarzenia, które nasuwają się po obejrzeniu amerykańskich produkcji filmowych.
Człowiek chcący wiedzieć więcej powinien zajrzeć do powieści „Król musi umrzeć” Mary Renault.
Autorka serwuje nam rozbudowaną wersję mitu o legendarnym Tezeuszu. Historię o tym jak porywczy młodzieniec...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    47
  • Posiadam
    17
  • Chcę w prezencie
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Heroic fantasy
    1
  • 2010
    1
  • Kupione
    1
  • Papierowa
    1
  • Literatura angielska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Król musi umrzeć


Podobne książki

Przeczytaj także