Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, pseudonim "Upłaz"

Okładka książki Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, pseudonim "Upłaz" Emil Marat, Michał Wójcik
Okładka książki Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, pseudonim "Upłaz"
Emil MaratMichał Wójcik Wydawnictwo: Wielka Litera historia
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2016-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-18
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380320871
Tagi:
II wojna światowa cichociemni
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
79 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
112
12

Na półkach:

Wyobraźmy sobie, że autorzy mają za zadanie wybudowanie domu z tego co znajdą na podwórzu. Trochę cegły, kilka desek, jakieś kawałki blachy, coś innego co zalega... Ukończyli swoje zadanie, a powstałą budowlę nazwą dumnie "rezydencja". Mniej więcej w ten sposób odebrałem tą książkę. Kupiłem ją za grosze w namiotowym kiermaszu, więc moje rozczarowanie było mniejsze. Zamysł twórców był naprawdę ciekawy i pozostaje ubolewać, że główny bohater nie sprostał temu zadaniu. On sam szczerze i już na początku przyznaje, że jest osobą, która nie rozmyśla, nie wraca do przeszłości i nie czuje się bohaterem. Rozumiem jego podejście i trochę mu współczuję roli w której się znalazł. Jest ostatnim żyjącym "cichociemnym", a więc w blasku zainteresowania mediów. Mimo, iż pewnie wolałby żyć dalej w cieniu.

W książce nie znajdziemy fascynujących wspomnień, opisów miejsc lub sensacyjnych epizodów wojennych z udziałem bohatera. Za to przywykniemy do stwierdzeń "nie wiem/nie pamiętam/nie zastanawiałem się nad tym". Czyta się to źle i jest to nużące. W żaden sposób nie mam pretensji do Pana Aleksandra. Całkowicie rozumiem jego podejście i wiek w którym jest. Dziwię się tylko autorom, że wprowadzają w błąd czytelnika i rzucają piękne hasła mające chwyt marketingowy. Jeśli rozmowa się nie kleiła, to dlaczego nie zmienić formatu książki na komentarz z udziałem Pana Aleksandra? Podobają mi się wątki wprowadzające do rozdziału. Jednak "wywiad - rzeka" wypada katastrofalnie.

Mimo wszystko w całej książce jest kilka fragmentów, które dają do myślenia i pozostawiają czytelnika z refleksjami. Szkoda, że autorzy naprawdę nie zrezygnowali z pierwotnego zamiaru i nie stworzyli książki, która w głównej mierze opisuje konkretny rejon walk + skromny komentarz bohatera z uwzględnieniem, iż z racji wieku i charakteru ogranicza swoje wypowiedzi. Jest to bardziej naturalne niż piękne hasła na okładce.

Wyobraźmy sobie, że autorzy mają za zadanie wybudowanie domu z tego co znajdą na podwórzu. Trochę cegły, kilka desek, jakieś kawałki blachy, coś innego co zalega... Ukończyli swoje zadanie, a powstałą budowlę nazwą dumnie "rezydencja". Mniej więcej w ten sposób odebrałem tą książkę. Kupiłem ją za grosze w namiotowym kiermaszu, więc moje rozczarowanie było mniejsze. Zamysł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
12

Na półkach: ,

Słuchałam rozmowy z "Upłazem" w Trójce, gdy tą książkę wydali i tam promowali. Rozmawiał z Nim jakiś redaktor. Opowiadał mega ciekawie! Dlatego stwierdziłam, że to musi być super książka i ją kupiłam. Po przeczytaniu stwierdzam, że ten wywiad był po prostu źle przeprowadzony, ponieważ wyszło na to, że ostatni cichociemny nic nie wie, nic nie pamięta, a w czasie wojny się nudził. I jakoś nie chce mi wyjść z głowy, że autorzy tak rozmawiali z bohaterem jakby go chcieli zdyskredytować. A może po prostu liczyli na spektakularne akcje, sprytnego i charyzmatycznego agenta z wieloma niebezpiecznymi akcjami, a trafił się skromny, ale odważny człowiek, który wolał chodzić swoimi ścieżkami.

Słuchałam rozmowy z "Upłazem" w Trójce, gdy tą książkę wydali i tam promowali. Rozmawiał z Nim jakiś redaktor. Opowiadał mega ciekawie! Dlatego stwierdziłam, że to musi być super książka i ją kupiłam. Po przeczytaniu stwierdzam, że ten wywiad był po prostu źle przeprowadzony, ponieważ wyszło na to, że ostatni cichociemny nic nie wie, nic nie pamięta, a w czasie wojny się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
690
103

Na półkach:

Po panach autorach nie spodziewałem się takiej marketingowej ściemy, a wręcz świadomego oszukania potencjalnego czytelnika.
Książka niby faktycznie przedstawia historię "Upłaza". Tyle, że tej historii wystarcza na jakieś 20% tekstu. Bo też ostatni żyjący (oby jak najdłużej) cichociemny nie ma za wiele do opowiadania, gdyż dużo się nie nawojował, bynajmniej nie z powodu braku chęci czy odwagi. Człowiek to bardzo ciekawy, pełen rzadko dziś spotykanych zalet: rozwagi, skromności, zdrowego rozsądku. No ale nazwać książkę jego historią to jak nazwać Ogniem i Mieczem historią Michała Wołodyjowskiego.
O czym więc naprawdę jest ta książka? To zbiór opowieści różnych treści, dziejących się w większości podczas DSW. Historyjki, anegdoty, dłuższa opowieść o pułkowniku "Prawdzicu", dość dokładna analiza feralnej bitwy o Szczuczyn. Czemu akurat tej, nie wiadomo. Chaotyczne, od Sasa do lasa, bez tematu przewodniego, słabo, a przeważnie wcale nie związane z "Upłazem".
Przyjemnie się to nawet czyta i nawet sporo można się dowiedzieć: trochę o cichociemnych w ogóle, trochę o partyzantce polskiej na Litwie i w kieleckiem, trochę o wrednym SB przed i w trakcie stanu wojennego, o tym, jak Himmler orła wywinął wychodząc z pociągu. A nawet trochę o ostatnim cichociemnym, naprawdę świetnym facecie.

Po panach autorach nie spodziewałem się takiej marketingowej ściemy, a wręcz świadomego oszukania potencjalnego czytelnika.
Książka niby faktycznie przedstawia historię "Upłaza". Tyle, że tej historii wystarcza na jakieś 20% tekstu. Bo też ostatni żyjący (oby jak najdłużej) cichociemny nie ma za wiele do opowiadania, gdyż dużo się nie nawojował, bynajmniej nie z powodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
460
76

Na półkach:

Zwieńczenie trylogii. Kolejna warta uwagi pozycja historyczna, lecz wydaje się że mniej było wywiadów niż w poprzednich częściach ale to dlatego że poprzedni bohaterowie wydali mi się bardziej ciekawi, mieli też wiecej przygód w swoim wojennym życiu niż "upłaz". Niemniej sporo historii może się człowiek dowiedzieć.

Zwieńczenie trylogii. Kolejna warta uwagi pozycja historyczna, lecz wydaje się że mniej było wywiadów niż w poprzednich częściach ale to dlatego że poprzedni bohaterowie wydali mi się bardziej ciekawi, mieli też wiecej przygód w swoim wojennym życiu niż "upłaz". Niemniej sporo historii może się człowiek dowiedzieć.

Pokaż mimo to

avatar
106
75

Na półkach: ,

Tę książkę niewątpliwie warto przeczytać. Oprócz wywiadu z bohaterem zawiera także dość rzetelnie wyglądające (a więc z pewnością rzetelne) opisy wydarzeń dotyczących głównego bohatera. Jednak czytało mi się nie tak dobrze, jak się spodziewałem. W wywiadzie więcej mówią autorzy książki, niż "Upłaz". Sam bohater wypowiada się tak, że nie wynika z tego za dużo. Być może - do czego ma absolutne prawo - nie pamięta już drobiazgowo wydarzeń, o których mowa, lub nie chce o nich rozmawiać, co również zrozumiałe. Ostatecznie wychodzi na to, że więcej wypowiadają się autorzy tak w wywiadzie, jak i we wspomnianych opisach. Ogólnie nie jest to minus, ale spodziewałem się więcej wspomnień z tzw. "pierwszej ręki".

Tę książkę niewątpliwie warto przeczytać. Oprócz wywiadu z bohaterem zawiera także dość rzetelnie wyglądające (a więc z pewnością rzetelne) opisy wydarzeń dotyczących głównego bohatera. Jednak czytało mi się nie tak dobrze, jak się spodziewałem. W wywiadzie więcej mówią autorzy książki, niż "Upłaz". Sam bohater wypowiada się tak, że nie wynika z tego za dużo. Być może - do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
743
668

Na półkach: ,

Fascynująco opisana historia, cichociemni, Armia Krajowa na kresach, legenda "Ponurego", losy akowców i cichciemnych po II wojnie - dużo wątków rzetelnie opisanych. Ale przede wszystkim wywiad z mądrym człowiekiem, który sporo przeżył. Bardzo polecam. Jedna z książek, które należy przeczytać.

Fascynująco opisana historia, cichociemni, Armia Krajowa na kresach, legenda "Ponurego", losy akowców i cichciemnych po II wojnie - dużo wątków rzetelnie opisanych. Ale przede wszystkim wywiad z mądrym człowiekiem, który sporo przeżył. Bardzo polecam. Jedna z książek, które należy przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
20
15

Na półkach: ,

Wywiad z Aleksandrem Tarnawskim ps. „Upłaz” przenosi Czytelnika najpierw w okres Drugiej Rzeczypospolitej, w którym dorastał przyszły cichociemny. Potem, już w czasie wojny, wędrujemy z młodym Polakiem przez Francję i trafiamy do Anglii, gdzie odbywa szkolenie w jednostkach specjalnych. Umożliwia mu to dostanie się do grona nielicznych, którym dane było powrócić do kraju w czasie okupacji. Po zrzucie „Upłaz” zostaje skierowany na ziemię nowogródzką, bezpośrednio przed operacją „Burza”. Na skutek fiaska polskich planów na Kresach, szybko musi się ewakuować do centralnej części Polski w obawie przed schwytaniem przez żołnierzy „bratniej” Armii Czerwonej. Niebagatelną rolę w jego życiu odgrywa przypadek – skierowanie do jednostek, które wcześniej toczyły zacięte walki z Niemcami i partyzantką Sowiecką, jednak w „Burzy” nie uczestniczyły, sprawia, że świetnie wyszkolony cichociemny w zasadzie nie bierze udziału w walkach na terenie Polski. Sam wywiad został przeprowadzony sprawnie. Autorzy dobrze orientują się w opisywanym okresie, starają się uzyskać informacje naświetlające realia szkolenia cichociemnych, ukrywania się w czasie okupacji, czy też funkcjonowania w oddziałach partyzanckich. Interesuje ich też pytanie, co robić w obliczu załamania się planów związanych z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Niestety, książka w pewnych momentach zatraca cechy wywiadu, niektóre rozdziały wypełniają teksty Autorów na temat podziemia i jego realiów, wówczas rozmowa z Panem Tarnawskim jest tylko tłem dla całości.

Wywiad z Aleksandrem Tarnawskim ps. „Upłaz” przenosi Czytelnika najpierw w okres Drugiej Rzeczypospolitej, w którym dorastał przyszły cichociemny. Potem, już w czasie wojny, wędrujemy z młodym Polakiem przez Francję i trafiamy do Anglii, gdzie odbywa szkolenie w jednostkach specjalnych. Umożliwia mu to dostanie się do grona nielicznych, którym dane było powrócić do kraju w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15439
2030

Na półkach: ,

w 2015 roku Aleksander Tarnawski przeszedł szkolenie ze specjalistami GROM-u, skakal też na spadochronie jako rześki 85-latek. Lech Kaczyński Uhoronował go orderem. Dlaczego? Bo jest ostatnim cichociemnym, lotnikiem przeszkolonym w Anglii i zrzuconym nad Polską.
Emil Marat i Michał Wójcik wywiadem z tym nisamowitym bohaterem zamykają swoją trylogię opowieści o walecznych Polakach działających w różnych formacjach PW.
Andrzej Tarnawski opisuje swoje dzieciństwo, zaprzyjaźnionych Ślązaków, przeprowadzkę na Śląsk, misję edukacyjną swoich rodziców. Poznajemy szczegóły patriotycznego wychowania w międzywojniu. Przed wybuchem wojny Tarnawski przeszkolił się militarnie na Wołyniu. Przebił się do Budapesztu, potem obozu wojskowego w Bretanii. Plymouth. Poczucie obcości w Anglii i Szkocji, dwa lataw dywizji pancernej i nauka, przyjaźń z Gustawem Heczką. Ciągle byl niespokojną duszą, skorym do wybryków facetem, nawet destylował dla swojej paczki alkohol. Jak wyglądał małpi gaj, testy psychologiczne, raporty na temat przydatności do służb, co to negative personality.
Doskonałym uzupelnieneim jego wojennych przeżyć jest pisarskie śledztwo autorów na temat innych cichociemnych, problem ze zdradą w szeregach, późniejsze prześladowania ze strony UB, aresztowania, tortury. Sam Tarnawski nie zrobił kariery naukowej, choć miał do tego dryg i intelekt, bo wojenna przeszłość stanowiła wilczy bilet. Jako inżynier wiele lat przepracował w zakładach, gdzie usprawnił działanie wielu maszyn.
W sumie bardzo pouczająca biografia, traktująca o honorze, obowiązku, innych zasłużonych partyzantach i akowcach, m.in. historia Ponurego, "Bociana", "Lwa". działałności na Kresach, Kielecczyźnie, Mazurach. Rozliczenie z walczącymi w dobie PRL-u, bardzo zresztą wstrząsający fragment biografii. Do refleksji.

w 2015 roku Aleksander Tarnawski przeszedł szkolenie ze specjalistami GROM-u, skakal też na spadochronie jako rześki 85-latek. Lech Kaczyński Uhoronował go orderem. Dlaczego? Bo jest ostatnim cichociemnym, lotnikiem przeszkolonym w Anglii i zrzuconym nad Polską.
Emil Marat i Michał Wójcik wywiadem z tym nisamowitym bohaterem zamykają swoją trylogię opowieści o walecznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
2

Na półkach:

Parę zdań z wywiadu z bohaterem, które czytelnikowi mają przekazać,że owi czczeni żołnierze są przypadkową zgrają,znudzoną szkoleniami i szukającą w wojsku hardcorowych przygód za czyjeś pieniądze.

Parę zdań z wywiadu z bohaterem, które czytelnikowi mają przekazać,że owi czczeni żołnierze są przypadkową zgrają,znudzoną szkoleniami i szukającą w wojsku hardcorowych przygód za czyjeś pieniądze.

Pokaż mimo to

avatar
216
215

Na półkach:

Interesujące wspomnienia przestawione w formie wywiadu, które dodatkowo skupiają się na innych cichociemnych bohaterach. 🤍

Interesujące wspomnienia przestawione w formie wywiadu, które dodatkowo skupiają się na innych cichociemnych bohaterach. 🤍

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    121
  • Przeczytane
    100
  • Posiadam
    37
  • Historia
    7
  • Ebook
    4
  • 2018
    3
  • Biografie
    3
  • Ebooki
    3
  • Audiobook
    2
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
Michał Wójcik Ostatni. Historia cichociemnego Aleksandra Tarnawskiego, pseudonim "Upłaz" Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne