Wirus

Okładka książki Wirus Dariusz Bugalski
Okładka książki Wirus
Dariusz Bugalski Wydawnictwo: Editio, Helion fantasy, science fiction
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Editio, Helion
Data wydania:
2016-02-27
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-27
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328300835
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Romantyczność 2022. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza Kacper Bartczak, Miłosz Biedrzycki, Dariusz Bugalski, Helena Burdzińska, Aleksandra Byrska, Łukasz Cabajewski, Jacek Dehnel, Michał Domagalski, Janka Harasimowicz, Anouk Herman, Roman Honet, Kamila Janiak, Aleksandra Kasprzak, Bogusław Kierc, Katarzyna Klein, Adrian Korlacki, Jakub Kornhauser, Maria Krzywda, Jakub Kurzyński, Natalia Malek, Karol Maliszewski, Piotr Matywiecki, Joanna Mueller, Katarzyna Ożgo, Zofia Pacześna, Edward Pasewicz, Anna Podczaszy, Jakub Pszoniak, Natalia Roguz, Bianka Ronaldo, Joanna Roszak, Karolina Sałdecka, Piotr Śliwiński, Katarzyna Szaulińska, Daniel Tamkun, Maciej Topolski, Antonina Tosiek, Grzegorz Wróblewski
Ocena 7,5
Romantyczność ... Kacper Bartczak, Mi...
Okładka książki 30 poetek i poetów - 30 lat Serii Poetyckiej SLKKB Dariusz Adamowski, Rafał Baron, Mariusz Baryła, Krzysztof Bieleń, Wojciech Bonowicz, Monika Brągiel, Dariusz Bugalski, Tomasz Dalasiński, Dorota Filipczak, Justyna Fruzińska, Jacek Gutorow, Roman Honet, Sławomir Hornik, Igor Jarek, Radosław Kobierski, Sylwester Seweryn Kołodziejczyk, Dorota Korwin-Piotrowska, Norbert Kulesza, Rafał Muszer, Mariusz Partyka, Adam Pluszka, Teresa Radziewicz, Krzysztof Rejmer, Tomasz Różycki, Robert Rutkowski, Joanna Ślósarska, Ewa Świąc, Marcin Zegadło
Ocena 2,0
30 poetek i po... Dariusz Adamowski, ...
Okładka książki Antologia nowej poezji polskiej 1990–1999 Robert Adamczak, Marek Krystian Emanuel Baczewski, Agata Balowska, Marcin Baran, Mariusz Baryła, Miłosz Biedrzycki, Wojciech Bonowicz, Marzena Broda, Dariusz Bugalski, Zbigniew Chojnowski, Marek Chorabik, Krzysztof Ćwikliński, Maria Cyranowicz, Piotr Czerniawski, Mariusz Czyżowski, Tadeusz Dąbrowski, Stanisław Dłuski, Zbigniew Dmitroca, Roman Dziadkiewicz, Mirosław Dzień, Jakub Ekier, Krzysztof Fedorowicz, Anna Fidecka, Darek Foks, Mirosław Gabryś, Artur Grabowski, Jarosław M. Gruzla, Mariusz Grzebalski, Jacek Gutorow, Marcin Hamkało, Roman Honet, Tomasz Hrynacz, Paweł Huelle, Krzysztof Jaworski, Adam Kaczanowski, Michał Kaczyński, Mariusz Kalandyk, Szymon Kantorski, Grzegorz Kaźmierczak, Piotr Kępiński, Marzanna Bogumiła Kielar, Marian Kisiel, Jarosław Klejnocki, Piotr Klimczak, Radosław Kobierski, Grzegorz Kociuba, Krzysztof Koehler, Janusz Kotara, Robert Krajewski, Arkadiusz Kremza, Wojciech Kuczok, Norbert Kulesza, Marcin Kurek, Józef Kurylak, Jarosław Lipszyc, Piotr Wiktor Lorkowski, Tomasz Majeran, Bartłomiej Majzel, Karol Maliszewski, Paweł Marcinkiewicz, Sławomir Matusz, Piotr Maur, Maciej Melecki, Adam Michajłów, Robert Mielhorski, Jarosław Mikołajewski, Waldemar Mogielnicki, Andrzej Niewiadomski, Klara Nowakowska, Lesław Nowara, Grzegorz Olszański, Piotr Pawlak, Tadeusz Pióro, Anna Piwkowska, Marta Podgórnik, Jacek Podsiadło, Tomasz Różycki, Rafał Rżany, Marcin Sendecki, Krzysztof Siwczyk, Jarosław Ślęzak, Krzysztof Śliwka, Agnieszka Sobol, Ewa Sonnenberg, Dariusz Sośnicki, Andrzej Sosnowski, Andrzej Stasiuk, Jolanta Stefko, Dariusz Suska, Marcin Świetlicki, Hieronim Szczur, Artur Szlosarek, Przemysław Szubartowicz, Janusz Szuber, Robert Tekieli, Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Grzegorz Tomicki, Mateusz Wabik, Wojciech Wencel, Marcin Wieczorek, Adam Wiedemann, Wojciech Wilczyk, Jakub Winiarski, Rafał Witek, Agnieszka Wolny-Hamkało, Maciej Woźniak, Grzegorz Wróblewski, Filip Zawada, Piotr Zazula
Ocena 7,2
Antologia nowe... Robert Adamczak, Ma...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
178
77

Na półkach:

Dawno temu dostawałem niezłej szajby, jak w szkole, siedząc oparty o ścianę i czytając, słyszałem z pozoru „debilne” pytanie:
- Po co czytasz?
Gdybym był komiksowym bohaterem to w dymkach nad moją makówą pojawiałyby się same: detonujące bomby, siekiery, pioruny, itd. Szajby po tych kilku dekadach we mnie jest ogólnie mniej, chyba ;) A dzisiaj stwierdzam, że to było szczególnie inteligentne zapytanie.
Po co czytam? Choćby po to żeby trafić na taką zawirusowaną mądrością, bajecznym stylem, poetycką prozę Dariusza Bugalskiego. I żeby bawić się, zadziwiać pomysłami, podziwiać styl, składnię, myśl, przekaz. Czasem zarżeć jak koń, czasem zadumać się, zastanowić, zakląć. Prowadzić pewnego rodzaju dialog z autorem poprzez przelane na karty książki myśli. I jeszcze powód prozaiczny, żeby przez jakiś czas przenieść się do innego świata, na chwilę zostawić wszystko za sobą, choć na momencik. I jeszcze żeby dowiedzieć się, uczyć, poznać, co dla takiego przemądrzalca jak ja jest niezwykle istotne ;)

„Była zima. Na śniegu zamarzła krew. Wtedy przyszedł ten nowy, ostrzyżony na jeża, miły, siwy pan w wełnianym garniturze i zawołał wielkim głosem. - Pomożecie!? - Pomożemy. Rodzina mamy się obraziła, albo to i pierwszy raz? I próbowała mamę buntować. - Przecież oni strzelali do ludzi! – Ale słoneczko, jak tam będą sami fanatycy i swołocz, to dokąd nas to doprowadzi? I tato się zapisał. Młody inżynier, naukowiec z rozpoczętym doktoratem, był łakomym kąskiem. Wkrótce wyjechaliśmy, jak się wtedy mówiło: na placówkę. Daleko. Za morze. Zarobimy prawdziwe pieniądze, prawdziwe, złote korony i jeszcze się tam lepiej Polsce przydamy. Mówił tata zaraz po doktoracie. Temu siwemu w wełnie, bo tamtemu, poprzedniemu, łysemu, który miał takie łyse jakby mu ktoś je w twarzy żyletką wykroił, byliśmy na nic. No bo, po co, by na nas tak okropnie wrzeszczał?”

Fantastyczne, prawda? Bugalski to świadomie cyniczny figlarz, do tego chyba zaangażowany społecznie ;P i jeszcze mający wiarę w „ludzia”. Ale sam napisał „życie to jest jednak jeden wielki main fuck, nigdy mu tego nie wybaczę” – więc to jego – niech sobie dalej wierzy ;PPP
Pamiętam jednego takiego, co też wierzył w człowieka, wierzył nawet wtedy, gdy kroczył na wzgórek, dźwigając kawałek drzewca i coś mi się kojarzy, że ta cała historia skończyła się dla tamtego dość boleśnie.

Styl tej powieści jest zdumiewający, ironiczny, demaskatorski (nie politycznie, normalnie – ludzko),totalnie odjechany, piękny, pełen genialnych wtrętów, by już za chwilę wrócić do głównego wątku. I ta cała zaburzona oś czasu, smakowite. Autor obala wszystkie możliwe tabu, autorytety, ale nie przewraca ich, tylko ukazuje-prognozuje na nie lekarstwo, szczepionkę, tą szczepionką jest zrozumienie i świadomość. Język prozy Bugalskiego jest giętki, aby powiedział wszystko co pomyśli głowa ;) Między innymi autor posługuje się często takimi „poskręcanymi” cytatami.

Jeszcze większą zabawę miałem „czytając” prozę Bugalskiego, w interpretacji… Bugalskiego. Dosadniej to się już nie da. Bo kiedy sam autor wdziera się tchnieniem emocji we własny tekst to obraz tego tekstu jest pełny, skończony.
Powieść przesłuchałem trzy razy, pod rząd. Nie był to raz ostatni.

Dawno temu dostawałem niezłej szajby, jak w szkole, siedząc oparty o ścianę i czytając, słyszałem z pozoru „debilne” pytanie:
- Po co czytasz?
Gdybym był komiksowym bohaterem to w dymkach nad moją makówą pojawiałyby się same: detonujące bomby, siekiery, pioruny, itd. Szajby po tych kilku dekadach we mnie jest ogólnie mniej, chyba ;) A dzisiaj stwierdzam, że to było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Co by się stało gdybyśmy porzucili dawne spory i razem stanęli w szeregach liczonych w miliony, aby uczynić nasz kraj krainą mlekiem i miodem płynącą? Pan Dariusz Bugalski postanowił swoją książką „Wirus” skupić się na ogóle takiej transformacji, czyli całym kraju oraz na przemianie jaką mogą przeżywać poszczególne jednostki dotknięte jego myślą.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/wirus-dariusz-bugalski/

Co by się stało gdybyśmy porzucili dawne spory i razem stanęli w szeregach liczonych w miliony, aby uczynić nasz kraj krainą mlekiem i miodem płynącą? Pan Dariusz Bugalski postanowił swoją książką „Wirus” skupić się na ogóle takiej transformacji, czyli całym kraju oraz na przemianie jaką mogą przeżywać poszczególne jednostki dotknięte jego myślą.

Pełna recenzja książki na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
293
265

Na półkach: ,

Wielka szkoda, że powieść, która chwilami jest wierszem, skierowano do bardzo wąskiego grona odbiorców, bo warto by było pokazać kawał naszej historii szerszemu gronu czytelników. Warto by było opowiedzieć młodym o ucieczkach i powrotach Polaków, o walce o lepsze jutro... Niestety, przeciętny czytelnik, który chce czytać, a nie analizować każde zdanie po pięć razy, nie sięgnie po "WIRUSA" bo... jest za ciężki... za trudny... za poważny...

Wielka szkoda, że powieść, która chwilami jest wierszem, skierowano do bardzo wąskiego grona odbiorców, bo warto by było pokazać kawał naszej historii szerszemu gronu czytelników. Warto by było opowiedzieć młodym o ucieczkach i powrotach Polaków, o walce o lepsze jutro... Niestety, przeciętny czytelnik, który chce czytać, a nie analizować każde zdanie po pięć razy, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
230

Na półkach: ,

UWAGA- recenzja przedpremierowa

Jak mam zrecenzować tę książkę – pisany prozą poemat współczesnego wieszcza? Tę króciutką, pełną narodowych ikon i odwołań opowieść o Polsce… Gdzieś, kiedyś, jutro, wczoraj, a może właśnie dziś? „Wirus” Dariusza Bugalskiego to rzecz o ojczyźnie z naszych snów. Może najprościej będzie zacząć cytatem:

„Spełniało się marzenie pokoleń Polaków, którzy rok w rok przy wigilijnym ogniu choinkowych świeczek (…) składali sobie niezmiennie życzenia spokoju i normalności. Stali w przeciągu i próbowali wsadzić nogę w szczelinę między jedną a drugą epoką, między jedną a drugą wojną, powstaniem, rewolucją, zjazdem partii komunistycznej. Marzyli o tym, żeby choć przez chwilę pobyć w ciepłym pokoju. No i proszę: odkąd uspokoiły się tutejsze zadymy, odkąd niebo nad Polską przestało się zanosić historycznymi zmianami, zaczęło się zanosić na to, że światowej sławy architektka Joanna Karlfeldt będzie do nas przyjeżdżać jeszcze częściej.”

Joanna przybywa ze Szwecji do kraju przodków na zaproszenie Prezydenta. Wybranego zdecydowaną większością, co nie ma znaczenia, bo teraz mało kto (zaledwie 30% rodaków) potrafi przypomnieć sobie jego nazwisko. Do tego stopnia jest zwyczajnie, normalnie w tej nowej, sytej Polsce. Ludzie lepiej pamiętają fakt, iż Prezydent to ten gość z „LOVE” i „HATE” wytatuowanymi na kostkach rąk, niż że nazywa się tak-a-tak. Spokojna rzeczywistość trwa. Panuje syta błogość. Społeczeństwo bezrozumnie żyje medialną papką, a dziennikarze muszą szukać coraz to nowych sposobów na pobudzenie swoich odbiorców. Tylko… czy to ma sens? Czy ktokolwiek chce być jeszcze intelektualnie pobudzany?

Życie nie znosi próżni. Normalność nie jest dana raz na zawsze. Polskę Anno Domini nie-wiadomo-kiedy opanowuje więc epidemia. Było miło, jest MIŁOŚĆ. Szlachetna zaraza zmienia brzydkich zjadaczy chleba w uduchowione Chopinem anioły. Rodacy porzucają syte posady, masowo włączają się w akcje pomocy ubogim, chcą naprawiać, ulepszać, uszlachetniać. Bogu dzięki nie trwa to długo. MIŁOŚĆ odchodzi, tak jak przyszła. Nagle i bez zapowiedzi. Wszystko wraca do sytej, spokojnej normalności. Prezydent jest zadowolony, ale oczywiście pamięta o tym, że:

BAKCYL (…) NIGDY NIE UMIERA I NIE ZNIKA (…) CZEKA CIERPLIWIE.

Z pewnością kiedyś powróci. Dla nauki i na nieszczęście ludzi. A może na ich szczęście? Kto wie?

https://grafomanya.wordpress.com/2016/02/16/wirus-recenzja-przedpremierowa/

UWAGA- recenzja przedpremierowa

Jak mam zrecenzować tę książkę – pisany prozą poemat współczesnego wieszcza? Tę króciutką, pełną narodowych ikon i odwołań opowieść o Polsce… Gdzieś, kiedyś, jutro, wczoraj, a może właśnie dziś? „Wirus” Dariusza Bugalskiego to rzecz o ojczyźnie z naszych snów. Może najprościej będzie zacząć cytatem:

„Spełniało się marzenie pokoleń Polaków,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    9
  • Do kupienia(I)
    1
  • Nie posiadam
    1
  • Audiobook
    1
  • Zaczęte , niedokończone
    1
  • Książki z Trójki
    1
  • 2022
    1
  • Ebookpoint
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wirus


Podobne książki

Przeczytaj także