Dark Matter
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Orion Publishing Group
- Data wydania:
- 2011-09-01
- Data 1. wydania:
- 2011-09-01
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781409121183
A terrifying 1930s ghost story set in the haunting wilderness of the far north.
January 1937. Clouds of war are gathering over a fogbound London. Twenty-eight year old Jack is poor, lonely and desperate to change his life. So when he's offered the chance to join an Arctic expedition, he jumps at it. Spirits are high as the ship leaves Norway: five men and eight huskies, crossing the Barents Sea by the light of the midnight sun. At last they reach the remote, uninhabited bay where they will camp for the next year. Gruhuken.
But the Arctic summer is brief. As night returns to claim the land, Jack feels a creeping unease. One by one, his companions are forced to leave. He faces a stark choice. Stay or go. Soon he will see the last of the sun, as the polar night engulfs the camp in months of darkness. Soon he will reach the point of no return - when the sea will freeze, making escape impossible.
And Gruhuken is not uninhabited. Jack is not alone. Something walks there in the dark...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 794
- 640
- 252
- 41
- 15
- 15
- 14
- 7
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Mam wrażenie, że czytałam 3 różne książki połączone w jedną - pierwsza i najfajniejsza o charakterze surwiwalowym, druga o duchach-łakomczuchach w typie niezbyt ambitnego horroru, a na koniec fabuła przeszła w sentymentalną historyjkę z wątkiem męsko-męskim...
Pierwsza połowa książki była bardzo wciągająca i mi prywatnie bardzo podobał się prosty język autorki, co zapewniało relaksującą rozrywkę.
Jak weszły wątki typowo horrorowate, to zrobiło się trochę tandetnie. Porównując tę powieść do "Szczeliny" Jozefa Kariki ta druga wypada zdecydowanie lepiej. Tam mroczna, gęsta atmosfera opiera się na tajemnicy, na działaniu umysłu i tu podobna koncepcja mogłaby się sprawdzić idealnie. Tymczasem zamiast tego mamy straszydło podane na tacy, z dorobioną do tego mizerną historyjką.
Ale najsłabiej dzieje się pod koniec, bo na pewnym etapie Jack coś za dużo wspomina o swojej przyjaźni do Gusa - jednego z członków ekspedycji i robi się z tego Brokeback Mountain.
Tak więc pierwsza połowa książki - jakieś 9/10, ale druga to zupełnie inna historia...
Mam wrażenie, że czytałam 3 różne książki połączone w jedną - pierwsza i najfajniejsza o charakterze surwiwalowym, druga o duchach-łakomczuchach w typie niezbyt ambitnego horroru, a na koniec fabuła przeszła w sentymentalną historyjkę z wątkiem męsko-męskim...
więcej Pokaż mimo toPierwsza połowa książki była bardzo wciągająca i mi prywatnie bardzo podobał się prosty język autorki, co...
Mimo iż Historia mnie wciągnęła to niestety w mojej ocenie ma więcej minusów niż plusów
Sam zamysł jest super, idealne opisanie przyrody i pogody aż miałam ciarki na plecach!
Pierwsza połowa książki była nudnawa, zaczęła byc ciekawa dopiero w chwili gdy Jack został sam w Gruhuken.
Główny bohater prowadzi dziennik gdzie opisuje wszystkie wydarzenia i swoje emocje, im dalej brniemy przez historie tym bardziej czujemy niepokój i lęk.
Jako psiara nie polubiłam się z bohaterem na samym początku gdyż dażył nienawiścią psy, później zaczą sie do nich przekonywać a szczególnie pokochal Issaca co było mega urocze!
Sądzę też że końcówka była do bani, trochę bez sensu. Nie rozumiem także co Jack czuł do Gusa
Mimo iż Historia mnie wciągnęła to niestety w mojej ocenie ma więcej minusów niż plusów
więcej Pokaż mimo toSam zamysł jest super, idealne opisanie przyrody i pogody aż miałam ciarki na plecach!
Pierwsza połowa książki była nudnawa, zaczęła byc ciekawa dopiero w chwili gdy Jack został sam w Gruhuken.
Główny bohater prowadzi dziennik gdzie opisuje wszystkie wydarzenia i swoje emocje, im dalej...
Ujdzie. Liczyłam na więcej. Widać, że Autorka wie jak wygląda rzeczywistość w tej części świata i porządnie to przedstawiła czytelnikowi, ale akcji było tu troszeczkę za mało. Strachu też.
Ujdzie. Liczyłam na więcej. Widać, że Autorka wie jak wygląda rzeczywistość w tej części świata i porządnie to przedstawiła czytelnikowi, ale akcji było tu troszeczkę za mało. Strachu też.
Pokaż mimo toKlimatyczna. Gdyby nie zakończenie, to oceniłabym ją jako studium rozpadu osobowości człowieka pozostawionego na arktycznym odludziu. Gdzie rozregulowany sen powoduje, że nie wiadomo, co jest jawą, a co zwidem.
Klimatyczna. Gdyby nie zakończenie, to oceniłabym ją jako studium rozpadu osobowości człowieka pozostawionego na arktycznym odludziu. Gdzie rozregulowany sen powoduje, że nie wiadomo, co jest jawą, a co zwidem.
Pokaż mimo toPrawdziwie mrożącą krew w żyłach historia.
Wyprawa w surową Arktykę, złowieszcze miejsce, i strach powoli opanowujący umysł bohatera.
Świetnie napisany thriller. Taki do zaczęcia wieczorem i skończenia rano.
Prawdziwie mrożącą krew w żyłach historia.
Pokaż mimo toWyprawa w surową Arktykę, złowieszcze miejsce, i strach powoli opanowujący umysł bohatera.
Świetnie napisany thriller. Taki do zaczęcia wieczorem i skończenia rano.
Ta książka jest równie mocno fascynująca, co rozczarowująca pod koniec – stąd przeciętna ocena. Pierwsza połowa wciąga, każe postawić kilka pytań i poszukiwać na kolejnych stronach odpowiedzi, a wszystko to w narastającej atmosferze niebezpieczeństwa.
Naprawdę! Może to dlatego, że nie jestem szczególnie odporny, ale czytając "Cienie w mroku" w nocy, przy słabym oświetleniu, musiałem przerwać lekturę, żeby zdołać w miarę normalnie zasnąć. Przy okazji, autorka w kapitalny sposób opisuje atmosferę koła podbiegunowego, wszechobecnego chłodu, walki z pogodą, no i oczywiście tytułowego mroku.
Od połowy coś jednak pęka, a napięcie stopniowo zanika. Zastępuje je uczucie beznadziei, irytacja czytelnika, a w końcu wielkie rozczarowanie nieprzystającym do opowieści, wyjątkowo pospiesznie przeprowadzonym zakończeniem. Wielka szkoda!
Mimo wszystko, polecam, bo podczas lektury, nawet zerkając na klimatyczną okładkę, umysł tworzy własne, fascynujące sposoby rozwinięcia tej historii. Doceniam też zwięzłość narracji, która poza sceną końcową (tej ewidentnie przydałoby się dobrze zaplanowane kilka stron więcej),pomaga sprawnie przemieszczać się między kolejnymi wydarzeniami, a na końcu nie zostawia nas z wrażeniem skradzionego czasu. Ocena byłaby jednak znacznie wyższa, gdyby "Cienie w mroku" do ostatniej strony w przerażający sposób dławiły światło, które próbujemy rzucić na tę historię – tak jak w pewnym momencie się to zapowiada.
Ta książka jest równie mocno fascynująca, co rozczarowująca pod koniec – stąd przeciętna ocena. Pierwsza połowa wciąga, każe postawić kilka pytań i poszukiwać na kolejnych stronach odpowiedzi, a wszystko to w narastającej atmosferze niebezpieczeństwa.
więcej Pokaż mimo toNaprawdę! Może to dlatego, że nie jestem szczególnie odporny, ale czytając "Cienie w mroku" w nocy, przy słabym...
Bardzo wciągająca książka. Napisana w ciekawym i prostym w odbiorze języku. Narracja poprowadzona z perspektywy głównego bohatera (w formie pamiętnika) była genialnym rozwiązaniem. Powieści nie brakowało niepokojących momentów intensywnie oddziałujących na moją wyobraźnię pomimo niespiesznie rozwijającej się akcji. Bądź co bądź ciemność potrafi każdego przerazić, a tej historii nie brakowało mroku.
Co prawda nie jest to najstraszniejszy utwór z jakim miałem do czynienia, jednak z czystym sumieniem mogę każdemu śmiało polecić lekturę, zwłaszcza w chłodne, jesienne i ciemne wieczory.
Bardzo wciągająca książka. Napisana w ciekawym i prostym w odbiorze języku. Narracja poprowadzona z perspektywy głównego bohatera (w formie pamiętnika) była genialnym rozwiązaniem. Powieści nie brakowało niepokojących momentów intensywnie oddziałujących na moją wyobraźnię pomimo niespiesznie rozwijającej się akcji. Bądź co bądź ciemność potrafi każdego przerazić, a tej...
więcej Pokaż mimo toRecenzja „Cienie w mroku”
„Bywają cisze, które nie mają nic wspólnego ze spokojem”
„Cienie w mroku” to powieść wydana w 2013r. a autorką jej jest Michelle Paver. Urodziła się w Malawi. Po trzech latach, wraz z rodzicami przeprowadziła się do Anglik. Skończyła wydział biochemii, a następnie pracowała jako prawnik. Po śmierci jej ojca Michelle poprosiła o rok przerwy w pracy, w tym czasie zaczęła planować pierwszą książkę. Tak powstały takie powieści jak cykl „Bogowie i wojownicy” czy „ Cienie w mroku”.
Jack jest ubogim mężczyzną, który marzył o pracy jako fizyk, ale plany nie wyszły i teraz pracuje w fabryce papeterii. Załamany swoim losem postanawia zrobić coś ekscytującego i wyruszyć na roczną wyprawę na Spitsbergen. Do wyjazdu szykuje się pięciu śmiałków: Algie, Hugo, Gus, Teddy i sam Jack. Niestety od samego początku nad wyprawa krążą czarne chmury, zanim jeszcze mężczyźni dojeżdżają na miejsce dwóch z nich musi zrezygnować. Pozostała trójka mimo słów starego kapitana, postanawia rozbić obóz w zatoczce Gruhunken. Zanim nastanie noc polarna, na tym skrawku ziemi, Jack zostaje sam. Ciągła noc może być przerażająca, ale co jeżeli wiedząc że jesteś sam w ciemnościach widzisz jakieś cienie w świetle lamp i czujesz czyiś wzrok na sobie? Czy wytrzymał byś w ciemności, nie wiedząc co się w niej kryje?
„Cienie w mroku” to niesamowita powieść trzymająca w napięciu. Gdy po nią sięgnęłam przeczytałam w internecie wiadomości, że jest to thriller, kryminał i sensacja. Ja jednak jestem skłonna powiedzieć że to horror, albo przynajmniej powieść z dreszczykiem. Nie pałałam nigdy sympatią do książek opowiadających o ekspedycjach, ale „Cienie w mroku” to coś zupełnie innego. Napięcie jakie towarzyszy czytelnikowi w tej powieści, jest niesamowite i porywające. Książkę wręcz pochłonęłam, zafascynowana przygoda Jacka, tak bardzo, że sięgnęłam po kolejną powieść Michelle z nadzieją że będzie tak dobra jak „Cienie w mroku”.
Recenzja „Cienie w mroku”
więcej Pokaż mimo to„Bywają cisze, które nie mają nic wspólnego ze spokojem”
„Cienie w mroku” to powieść wydana w 2013r. a autorką jej jest Michelle Paver. Urodziła się w Malawi. Po trzech latach, wraz z rodzicami przeprowadziła się do Anglik. Skończyła wydział biochemii, a następnie pracowała jako prawnik. Po śmierci jej ojca Michelle poprosiła o rok przerwy w pracy,...
Nie jest to typowy horror, lecz raczej książka przygodowa z elementami nadprzyrodzonymi. Bardzo ładnie napisana i ciekawie prowadzona. Rozwiązanie następuje pod sam koniec, ale niestety jest według mnie zbyt lekkie i nagłe. I tak mogę z czystym sumieniem polecić fanom arktycznej przygody z dreszczykem.
Nie jest to typowy horror, lecz raczej książka przygodowa z elementami nadprzyrodzonymi. Bardzo ładnie napisana i ciekawie prowadzona. Rozwiązanie następuje pod sam koniec, ale niestety jest według mnie zbyt lekkie i nagłe. I tak mogę z czystym sumieniem polecić fanom arktycznej przygody z dreszczykem.
Pokaż mimo toOgólnie pomysł/motyw przewodni książki dość ciekawy i interesujący. Do połowy czytałem z zaciekawieniem ale im bliżej końca oczekiwałem bardziej strasznych/przerażających wrażeń czytelniczych i trochę się zawiodłem - czuję niedosyt i mam nieodparte wrażenie,że samo zakończenie również mogłoby być ciut lepsze/straszne/może bardziej zaskakujące. Myślę iż taka historia ma zdecydowanie większy potencjał (który w mojej opinii nie został do końca wykorzystany) do wywołania "gęsiej skórki" u czytelnika - ale przeczytać można - ja oceniam na solidną 6-tkę.
Ogólnie pomysł/motyw przewodni książki dość ciekawy i interesujący. Do połowy czytałem z zaciekawieniem ale im bliżej końca oczekiwałem bardziej strasznych/przerażających wrażeń czytelniczych i trochę się zawiodłem - czuję niedosyt i mam nieodparte wrażenie,że samo zakończenie również mogłoby być ciut lepsze/straszne/może bardziej zaskakujące. Myślę iż taka historia ma...
więcej Pokaż mimo to