Przybysz. Skandalista. Legenda Stanisława Przybyszewskiego w okresie berlińskim

Okładka książki Przybysz. Skandalista. Legenda Stanisława Przybyszewskiego w okresie berlińskim Katarzyna Więcławska
Okładka książki Przybysz. Skandalista. Legenda Stanisława Przybyszewskiego w okresie berlińskim
Katarzyna Więcławska Wydawnictwo: biografia, autobiografia, pamiętnik
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393910519
Średnia ocen

4,3 4,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
2

Na półkach: ,

Dzień dobry Pani Katarzyno,

książkę otrzymałem rok temu od mojej mamy, tuż przed maturą.
nigdy nie lubiłem czytać ani interesować się życiem pisarzy, artystów, literatów.
nie byłem w stanie zrozumieć hasła "sztuka dla sztuki", Przybyszewski nie interesował mnie wcale. Ogólnie nikt mnie nie interesował :)
Po kolejnej rozmowie dydaktycznej z Rodzicielką (mama jest nauczycielem języka polskiego) otrzymałem Pani miniaturę - i to był strzał w dziesiątkę. Zawsze przerażała mnie obszerność napisanych dzieł, a ilość stron sprawiała, że kończyłem daną pozycją zanim rozpoczynałem ją czytać.
Po Pani lekturze przeczytałem jeszcze książkę Pani Kolińskiej Stachu jego kobiety i dzieci oraz Dzieci Szatana Przybyszewskiego.
Zrozumiałem bardziej osobowość człowieka.
Nie jestem znawcą literatury, ale trafiła Pani do mnie 19-latka.
Stała się Pani tą kroplą, o której Pani napisała.
Teraz czytam Clair de Lune. Powieść o Debussym, Pierre La Mure - zaszczepiła Pani we mnie zainteresowanie biografiami.
Bardzo się cieszę i mama również.
Pozdrawiamy, Artur.

Dzień dobry Pani Katarzyno,

książkę otrzymałem rok temu od mojej mamy, tuż przed maturą.
nigdy nie lubiłem czytać ani interesować się życiem pisarzy, artystów, literatów.
nie byłem w stanie zrozumieć hasła "sztuka dla sztuki", Przybyszewski nie interesował mnie wcale. Ogólnie nikt mnie nie interesował :)
Po kolejnej rozmowie dydaktycznej z Rodzicielką (mama jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Dzień Dobry,

przepraszam, że tak późno dopiero zauważyłąm Pani opinię.
Tak, ma Pani rację. W wielu aspektach.
Wydanie książki sprawiło mi wiele radości. Nie liczyłam na zyski.
Wyjeżdzając do Bambergu znałam Przybyszewskiego z hasła "sztuka dla sztuki", "chuć", "naga dusza". Nic więcej. Wstyd się przyznać. Pewnego dnia trafiłam na wykład o Przybyszewskim prowadzony przez dra Marka Fiałek i oniemiałam. Może tylko ja byłam niedouczona, nie wiem. Ale pisząc pracę magisterską, porównując legedny literackie Stachury, Wojaczka i Przybyszewskiego, tak bardzo zaczytałam się w Przybyszewskim, że postanowiłam, dla polskich licealistów wydać lekturę, w czym pomagał mi Uniwersytet Warszawski.
Miałą to być miniatura, kolejną planowałam o Szymanowiczu. Stała się ona częścią mojej obrony.

Przepraszam, że Panią rozczarowałam. W żaden sposób moje wydanie nie może być porównywane do Helsztyńskiego. Moja miniaturka to kropla w oceanie, ale gdyby kropla powiedziała - nie jestem potrzebną - nie byłoby oceanu.

Chciałam zachęcić młodzież moim wydaniem "w skrócie" do czytanie więcej o Przybyszu, szukania głębiej. Byłam może młoda i naiwna, ale jestem szczęśliwa z publikacji.
Za korektę nie odpowiadałam. Czytałam te kilkadziesiąt stron wiele razy, już wszystko mi się wydawało pod koniec błędne, nawet wydawanie, ale byli obok ludzie, którzy chcieli to zrobić, za co im dziękuję.

Serdeczności,
Katarzyna Więcławska

Dzień Dobry,

przepraszam, że tak późno dopiero zauważyłąm Pani opinię.
Tak, ma Pani rację. W wielu aspektach.
Wydanie książki sprawiło mi wiele radości. Nie liczyłam na zyski.
Wyjeżdzając do Bambergu znałam Przybyszewskiego z hasła "sztuka dla sztuki", "chuć", "naga dusza". Nic więcej. Wstyd się przyznać. Pewnego dnia trafiłam na wykład o Przybyszewskim prowadzony przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    2
  • Posiadam
    2
  • Stachu
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także