rozwińzwiń

To Seduce a Sinner

Okładka książki To Seduce a Sinner Elizabeth Hoyt
Okładka książki To Seduce a Sinner
Elizabeth Hoyt Wydawnictwo: Forever Cykl: Legend of the Four Soldiers (tom 2) literatura obyczajowa, romans
359 str. 5 godz. 59 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Legend of the Four Soldiers (tom 2)
Wydawnictwo:
Forever
Data wydania:
2008-11-01
Data 1. wydania:
2008-11-01
Liczba stron:
359
Czas czytania
5 godz. 59 min.
Język:
angielski
ISBN:
0446406929
Tagi:
hulaka romans miłość walka romans historyczny wojna
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
991
891

Na półkach: , ,

Miał strasznego kaca.
Ale przyszedł na własny ślub.
Aby dowiedzieć się, że oblubienica wybrała jasnowłosego wikarego.
Przysypiając na niewygodnym krześle otrzymał propozycję małżeństwa.
Ona była wysoka, szaro-brązowa, skupił się na jej alabastrowej skórze.
Zgodził się.
Jej rodzina też.

A potem niewiarygodna noc poślubna.
Ona dziękująca sobie w duchu, że nie była dziewicą.
On śpiący na cienkim sienniku z plecami mocno przyciśniętymi do ściany swojej wielkiej w sypialni.
Nie wyobrażam sobie, aby taka fabuła nie chwyciła u romansoholiczki. Mnie w każdym razie chwyciła. Mocno. Bardzo mocno.
Cudny jest moment ich dogadywania się. Te milczące chwile, kiedy nie wiedzą co powiedzieć. Jego próby nie urażenia jej, celujące jak przysłowiową kulą w płot. Jej złość i ta tłumiona i ta, która wymykała się między spojrzeniami.
Czy kolczyki z małymi diamentami, które dostała od niego w prezencie. Tyle, że ona nigdy nie nosiła kolczyków. Ba, nawet nie miała przekłutych uszu.
On nie chcąc jej urazić, ranił ją boleśnie.
To książka, którą można polubić od samego początku. Bardzo mocno wciągająca. Mądra problemami, a co ważne również sposobem ich rozwiązywania. Bohaterowie poranieni, ale w sposób bardzo ludzki, do uwierzenia i co ważne do zrozumienia sytuacji i piekła w jakim się znaleźli. Radzący sobie w różny, niekoniecznie najwłaściwszy sposób, ale na tyle mądrzy, aby wyciągać wnioski.
Vale jest idealny. Zauroczył mnie. W sumie nie wiem czego oczekiwałam po wstępie i jego kacu na swoim przedślubie, po wzmiankach o rzeszach kochanek, czy ilościach wypitego alkoholu. Ale raczej nie jego opanowania, uporu, dociekliwości i szacunku dla związku i drugiej osoby. Cudnie troskliwy, z ciętym językiem, mocno stojący na ziemi, z pragnieniem małżeństwa innego niż podejrzewał. I wcale nie pokonuje przeciwności jak za czarem magicznej różdżki. Nadal są. I nawet kiedy wydaje mu się, że gdzieś tak, w jakimś aspekcie zrobił krok w przód, to w innych zrobił kilka w tył. Dawno nie ujął mnie tak mocno poraniony bohater.
Więcej „ale” doszukałabym się u bohaterki. Może z powodu faktu, że autorka (lub tłumaczka nt. niestety nie potrafię tego ocenić) nie do końca wytłumaczyła zdolności bohaterki w sferze intymnej. Jej związek z poprzednim narzeczonym/kochankiem nakreślony został z jednej strony bardzo silnie przez jej emocje, z drugiej słabo, bo rzeczywiście niewiele o nim wiemy. Czy to on sprawił, że bohaterka jest tak biegła w sztuce miłości? Czy ma takie naturalne umiejętności? Wyczuwa potrzeby mężczyzny kolejnym zmysłem? Przyznam, że wolałabym wiedzieć, bo dziwnie niestabilna wydaje mi się w tym ujęciu.
Tych kilka scen, od kilkuchwilowych, przez te bardziej odważne, pasują. Chyba nawet żadnej nie ominęłam, a w moim przypadku to wiele. Wpisane są w historię, a ich intensywność idealnie odwzorowuje poziom rozwoju małżeństwa bohaterów. Dopełniają się w łóżku, jakby powiedzieć najprościej.
I jeszcze jedno. Tylko proszę na mnie nie krzyczeć. Chemia jest. Pożądanie też. Potrzeba bycia razem ok. Poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji emocjonalnej, ta przysłowiowa spokojna przystań. A moje pytanie – gdzie ta miłość. Oprócz tej deklarowanej w końcówce słowami? Nie mam najmniejszych wątpliwości, że bohaterowie pasują do siebie jak dwie łyżeczki, że będzie im dobrze, że do końca świata. Ale ta miłość, której podstawę stworzyli tutaj, chyba rozegra się poza kartami tej książki. Z pełną odpowiedzialnością powiem, że ku mojej wielkiej radości. Bo to stawia tę książkę jeszcze wyżej.

Miał strasznego kaca.
Ale przyszedł na własny ślub.
Aby dowiedzieć się, że oblubienica wybrała jasnowłosego wikarego.
Przysypiając na niewygodnym krześle otrzymał propozycję małżeństwa.
Ona była wysoka, szaro-brązowa, skupił się na jej alabastrowej skórze.
Zgodził się.
Jej rodzina też.

A potem niewiarygodna noc poślubna.
Ona dziękująca sobie w duchu, że nie była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2352
1314

Na półkach:

ja naprawdę muszę skończyć czytać te romanse historyczne, ale co ja poradzę, że lubię czytać o ich zwyczajach? ugh.
historia z opisu mogłaby się wydawać, że jest banalna, ale wcale opis nie odzwierciedla całej historii, bo oczywiście po kolejnym odrzuceniu przez narzeczoną, Lort Jasper jest zrozpaczony swym pechem, wtedy jednak pojawia się u niego Melisandre i proponuję mu ślub. miał to być czysty układ, on chciał żonę, a ona chciała go. jednak Jasper jest uszkodzony, pod piękną powłoką lorda skrywa się żołnierz, który patrzył na śmierć setki ludzi, na śmierć swoich przyjaciół, a poczucie winy obarcza go coraz bardziej i popycha do odnalezienia zdrajcy, który sprzedał ich i polegli na froncie. jednak jest też zafascynowany żoną, która dystansuje się do niego i nie chce ujawnić mu prawdy o sobie, a nie jest tak słodką i niewinną jakby się mogło wydawać. wydarzeń się kumulują i naprawdę wyjawianie prawdy może być złym znakiem dla małżonków to jednak gdzieś pomiędzy tym znajdują tą iskierkę uczucia. aah ta zaborczość Lorda Vale.

ja naprawdę muszę skończyć czytać te romanse historyczne, ale co ja poradzę, że lubię czytać o ich zwyczajach? ugh.
historia z opisu mogłaby się wydawać, że jest banalna, ale wcale opis nie odzwierciedla całej historii, bo oczywiście po kolejnym odrzuceniu przez narzeczoną, Lort Jasper jest zrozpaczony swym pechem, wtedy jednak pojawia się u niego Melisandre i proponuję mu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    6
  • Przeczytane
    5
  • 2014
    1
  • Historycznie
    1
  • Oczekiwane
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To Seduce a Sinner


Podobne książki

Przeczytaj także