Warszawa 1944. Tragiczne powstanie

- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Warsaw 1944
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2014-07-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-18
- Liczba stron:
- 750
- Czas czytania
- 12 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328009868
- Tłumacz:
- Zofia Kunert
- Tagi:
- powstanie warszawskie wojna 1944 Zofia Kunert
- Inne
Książka o powstaniu warszawskim, wplecionym w ogólną historię drugiej wojny światowej, napisana wnikliwie i z rozmachem. Imponująca dokumentacja m.in. z archiwów prywatnych prof. Władysława Bartoszewskiego, ale też niemieckich i brytyjskich. Obiektywizm, szeroki kontekst historyczny; znakomita narracja, wysoki poziom literacki.
Powstanie warszawskie – błędna kalkulacja, romantyczny zryw czy bohaterska walka o wolność, której efektem było zrównanie z ziemią stolicy Polski? Dziś pytania i wątpliwości są chyba żywsze niż kiedykolwiek.
Alexandra Richie przedstawia historię tych 63 dni z historii Warszawy na podstawie zeznań świadków i uczestników walk. Skrupulatnie zebrane dokumenty i świadectwa oraz przenikliwe refleksje uznanej historyczki pozwalają spojrzeć na powstańczy zryw z nowej perspektywy. Richie ukazuje powstanie w kontekście działań wojennych na arenie międzynarodowej, krytycznie ocenia postawę aliantów i błędy polskiego dowództwa. Nie feruje jednak łatwych sądów, a jej talent pisarski sprawia, że Warszawę 1944 czyta się niczym trzymającą w napięciu powieść.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Warszawskie dzieci pójdziemy w bój…
”Powstanie warszawskie rozpoczęło zimną wojnę między Wschodem a Zachodem” – napisał pułkownik Teske, jeden z oficerów sztabu Modela. Miał rację. Wstrząsająca bitwa o polską stolicę była nie tylko walką o wolność całego kraju, ale też jednym ze starć między Wschodem a Zachodem, które wpłynęły na kształt powojennego świata. Powstanie obnażyło różnicę między Polską, mającą nadzieję na czerpanie wzorców z zachodniej demokracji, a Związkiem Radzieckim i brutalnymi ambicjami Stalina na sowietyzację powojennej Europy Środkowej i Wschodniej. To wtedy właśnie po raz pierwszy w otwartym konflikcie starły się ze sobą dwa odrębne światopoglądy. Ta ideologiczna potyczka zakończy się dopiero wraz z upadkiem muru berlińskiego w 1989 roku.
Temat powstania warszawskiego jest mi bliski od zawsze, stąd trudno przejść obojętnie obok tak wybitnej pod każdym względem publikacji pióra Alexandry Richie. Jej „Warszawa 1944” to książka, której poznanie dotknęło mnie do żywego.
Do niedawna miałem wrażenie, że na temat tego powstania powiedziano już wszystko lub prawie wszystko, ale jak dobrze wiemy, „prawie” stanowi istotną różnicę. Do niedawna też „Powstanie ‘44” Normana Daviesa traktowałem, jako najlepszą i najciekawszą książkę poświęconą tej tematyce, musiało jednak minąć dziewięć lat, aby rok 2014 przyniósł książkę, która obecnie nie ma sobie równych.
Dziękuję autorce za tak wyjątkowe spojrzenie na ten trudny, ale jakże ważny temat, jakim jest powstanie warszawskie w oczach Polski, ale też całego świata. Świeże, bogate źródłowo, ale też wyjątkowo trafne. Wstrząsające i pozbawione tabu. Otwarcie i bez kompleksów dotykające jakże wielu aspektów, które do tej pory, jeśli nie były w cieniu to zupełnie o nich zapomniano. A jednak w całokształcie analizy każdy z poruszonych tematów ma niebagatelną wartość poznawczą.
I tutaj pojawia się coś, z czego sam również wcześniej nie zdawałem sobie sprawy. Trzy istotne wydarzenia na arenie wojennej końca lipca 1944 roku, które sprawiły, że wybuch powstania warszawskiego nie mógł zacząć się w gorszym momencie. Pojedynczo znaczą niewiele, wszystkie trzy razem w rzeczowej analizie autorki w odniesieniu do teatru działań wojennych nie mogły zostać pominięte.
20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu doszło do nieudanego zamachu na Hitlera, co nie tylko podważyło w zasadniczy sposób jego zaufanie do Wermachtu, ale też sprawiło, że Hitler poczuł się nieśmiertelny wierząc w zbawienny wpływ wyższych sił, które ochronią go zawsze i wszędzie. W konsekwencji coraz większe szaleństwo z brzemiennymi skutkami dla Warszawy.
Jednocześnie rozwijająca się bardzo szybkim tempie operacja „Bagartion”, rozpoczęta 23 czerwca 1944 roku ofensywa wojsk radzieckich swoim dynamicznym rozwojem zaskoczyła nie tylko ścisłe dowództwo Armii Czerwonej, ale i samego Stalina, którego rzadko, kiedy mogło coś zaskoczyć i pierwotnie wyzwolenie Warszawy w planach operacyjnych Stawki było planowane w sierpniu 1944 roku, gdyby nie Model i powstanie warszawskie.
Niemcy mieli jeszcze jednego asa w rękawie, ostatniego przed Ardenami – kontruderzenie wojsk niemieckich pod dowództwem feldmarszałka Waltera Modela na niespodziewające się niczego wojska rosyjskie. Ta zapomniana bitwa pancerna pod Wołominem (trzecia w historii II wojny światowej pod względem użytych sił i środków) na kilka miesięcy odwróciła bieg wojny, a w konsekwencji pozostawiła Armię Krajową samą sobie. Właśnie to starcie pancerne zostało źle zinterpretowane przez dowództwo AK. W efekcie pojawił się rozkaz do wybuchu powstania, który być może nigdy nie powinien się pojawić. Jednak ocena tego, co wydarzyło się siedemdziesiąt lat wstecz nie powinna należeć do współczesnych i to samo jest intencją autorki.
Tematy, które poruszyłem wcześniej są jedynie drobnym wprowadzeniem do okoliczności, w jakich znalazła się Polska po wybuchu II wojny światowej, w trakcie jej trwania, kiedy kształtowało się państwo podziemne i w konsekwencji, gdy zbliżał się dzień ostatecznego rozrachunku z okupantem.
Nie jestem w stanie opowiedzieć o wszystkim, ani nawet zasygnalizować ważniejsze tematy, które poruszyła w swej książce Alexandra Richie, gdyż tutaj wszystko jest ważne. Zarówno rozdziały, które są formą wprowadzenia, aby zrozumieć, przed jakimi dylematami stali dowódcy AK, największej podziemnej armii II wojny światowej. Jaki wpływ na ich poczynania miały działania represyjne okupanta, jaki również poruszające się coraz szybciej wojska „wyzwolicieli” pacyfikujące po drodze wszystkie przyjaźnie nastawione jednostki i formacje AK.
Z drugiej strony poczynania von dem Bacha i Oskara Dirlewangera na Białorusi mające później istotny wpływ na to, jak bardzo cierpiały Wola i Ochota w pierwszych dniach powstania. Te dwa rozdziały są bez precedensu w całej znanej mi obszernej powstańczej publikacji. Nikt wcześniej nie dotknął tego tematu pokazując go w tak żywy, choć wstrząsający i przytłaczający skalą cierpienia, sposób. Gdyż powstanie warszawskie to nie tylko działania wojenne, z każdym dniem coraz trudniejsze, ale też bolesna martyrologia ludności stolicy w trakcie walk, ale też później, już po kapitulacji. A także przypieczętowany los miasta, które dla Hitlera z jego obłąkańczymi wizjami było cierniem w oku, szczególnie po zamachu, w którym wyżsi dowódcy Wermachtu okazali swoją słabość dopuszczając do głosu żądnego blasku chwały Himmlera – to wszystko, a także wiele więcej miażdżyło, maltretowało, unicestwiało i ścierało w proch polską stolicę.
Spojrzenie historyka urodzonego w Kanadzie, a od dłuższego czasu mieszkającego wraz z rodziną w Warszawie budzi szczery podziw. Autorka poświęciła osiem lat na badania, rozmowy ze świadkami, kwerendy we wszelkich dostępnych archiwach, czy też docieranie do wydanych na całym świecie publikacji. Alexandra Richie nie osądza, nie wydaje wyroków, a jedynie z uważną przenikliwością historyka analizuje wszystkie napotkane po drodze fakty nadając im nowe, istotne znaczenie.
Lekcja historii, która nie tylko za sprawą otwartej kilka dni temu w Berlinie wystawy na temat powstania, płynie w świat. Ucząc ważnego, istotnego spojrzenia na okoliczności poprzedzające jego wybuch, a także sam przebieg powstania warszawskiego. Finalnie krótkie poetyckie spojrzenie, które niech będzie wymowną puentą tej jakże ważnej i niezwykłej książki:
Zatrzymałem się w ciszy
płaczącej ulicy nad losem miasta,
któremu ostał się ino gruz,
choć serce w nim nie zgasło
i dusza też nie zgasła...
choć cierpień zadano mu wiele
krzywd, których nikt nie zliczy
uniosła głowę wysoko
dumna, walcząca Stolica.
Artur G. Kamiński
Oceny
Książka na półkach
- 662
- 398
- 191
- 42
- 26
- 26
- 8
- 7
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Świetne przedstawienie tych tragicznych wydarzeń.
Świetne przedstawienie tych tragicznych wydarzeń.
Pokaż mimo toŚwietna książka pokazująca szersze tło powstania, okrucieństwo Niemców, losy ludności, fatalne i naiwne założenia pomysłodawców powstania, które kosztowało tyle bezsensownie straconych żyć ludzkich.
Świetna książka pokazująca szersze tło powstania, okrucieństwo Niemców, losy ludności, fatalne i naiwne założenia pomysłodawców powstania, które kosztowało tyle bezsensownie straconych żyć ludzkich.
Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo wstrząsająca dla ludzi o mocniejszych nerwach.
Ps. Odradzam książeczkę "Obłęd 44" polskiego autora. Subiektywna i mało treści.
Książka jest bardzo wstrząsająca dla ludzi o mocniejszych nerwach.
Pokaż mimo toPs. Odradzam książeczkę "Obłęd 44" polskiego autora. Subiektywna i mało treści.
Wstrząsające, ciężko po lekturze przyznawać gwiazdki.
Wstrząsające, ciężko po lekturze przyznawać gwiazdki.
Pokaż mimo toNa początku bałem się, że jest zbyt "brązownicza", czyli próba usprawiedliwienia na siłę decyzji o wybuchu Powstania - "wszyscy rwali się do walki", "nienawidzili Niemców", "tego nie dało się powstrzymać". Jednak im dalej w las tym autorka pokazuje bezsensowność tej decyzji (a w zasadzie garstki oficerów AK, którzy zrobili woltę w jej szeregach i de facto sterroryzowali innych trzeźwo myślących oficerów w KG AK) i tragizm powstania, miasta i ludności cywilnej. Warta przeczytania. Tak jak pisałem. Nie wszystkie tezy od początku uważałem za słuszne, jednak książka się obroniła. Na pewno większa wartość merytoryczna i obiektywizm od książki Normana Davisa. Dla kogoś kto zaczyna swoją przygodę z tematyką Powstania na pewno dobra pozycji na start. Stary wyjadacz raczej nie znajdzie nic odkrywczego.
Na początku bałem się, że jest zbyt "brązownicza", czyli próba usprawiedliwienia na siłę decyzji o wybuchu Powstania - "wszyscy rwali się do walki", "nienawidzili Niemców", "tego nie dało się powstrzymać". Jednak im dalej w las tym autorka pokazuje bezsensowność tej decyzji (a w zasadzie garstki oficerów AK, którzy zrobili woltę w jej szeregach i de facto sterroryzowali...
więcej Pokaż mimo toWarszawę 1944 cechuje obiektywna analiza faktów historycznych oraz wciągająca – na miarę powieści - narracja. Autorka koncentruje się nie na polityce, ale na przedstawieniu przebiegu powstania dzień po dniu, dzielnica po dzielnicy. Książka ta jest napisana bez nadmiernego patosu i zbędnych emocji, ale zarazem autorka wykazuje szacunek i współczucie dla wielu istnień ludzkich, pogrzebanych w ruinach Warszawy. Nikogo nie osądza, nie feruje wyroków. Jako podsumowanie można przytoczyć tu zdanie z książki "Całkiem zwyczajny kraj": to nie Polska cierpiała, a cierpieli Polacy i Polki. Czyli nie jakiś wyimaginowany byt, ojczyzna, a realni ludzie z krwi i kości, którzy ginęli tysiącami – i tak naprawdę czy tego chcieli, czy nie. I o tym jest ta książka. A dziś, po latach, sędziwi już powstańcy widzący co się dzieje w Polsce, zauważają, że symbolikę powstania warszawskiego zawłaszczają sobie ci, który tak naprawdę wyznają poglądy z którymi powstańcy walczyli…
Bardzo dobra pozycja historyczna, ale – ostrzegam – nie dla wrażliwych.
Warszawę 1944 cechuje obiektywna analiza faktów historycznych oraz wciągająca – na miarę powieści - narracja. Autorka koncentruje się nie na polityce, ale na przedstawieniu przebiegu powstania dzień po dniu, dzielnica po dzielnicy. Książka ta jest napisana bez nadmiernego patosu i zbędnych emocji, ale zarazem autorka wykazuje szacunek i współczucie dla wielu istnień...
więcej Pokaż mimo toBardzo mocna książka. Nie ocenia, opisuje. Polecam zainteresowanym tematem PW.
Bardzo mocna książka. Nie ocenia, opisuje. Polecam zainteresowanym tematem PW.
Pokaż mimo toDoskonała pozycja historyczna, napisana bardzo obiektywnie i w przystępnej formie. Czyta się wyśmienicie. Dla mnie najciekawszy był wstęp opisujący tło wojskowo-polityczne przed wybuchem powstania.
Doskonała pozycja historyczna, napisana bardzo obiektywnie i w przystępnej formie. Czyta się wyśmienicie. Dla mnie najciekawszy był wstęp opisujący tło wojskowo-polityczne przed wybuchem powstania.
Pokaż mimo toMoim skromnym zdaniem, najlepsza książka o powstaniu. Tak świetnie napisana, że wciąga, jak kokaina. Napisana rzeczowo, ale barwnie i myślę, że może zainteresować nawet tych, którzy dotąd omijali książki historyczne. Czytając "Warszawę 1944" czuję klimat i nastroje tamtych dni. Magia...
Ciekawostką jest fakt, że warszawskie powstanie opisała Kanadyjka i zrobiła to znacznie lepiej, niż rodzimi autorzy.
Mimo że tomisko opasłe, czytam tę książkę trzeci raz i wiem, że jeszcze nieraz po nią sięgnę.
Brawa na stojąco...
Moim skromnym zdaniem, najlepsza książka o powstaniu. Tak świetnie napisana, że wciąga, jak kokaina. Napisana rzeczowo, ale barwnie i myślę, że może zainteresować nawet tych, którzy dotąd omijali książki historyczne. Czytając "Warszawę 1944" czuję klimat i nastroje tamtych dni. Magia...
więcej Pokaż mimo toCiekawostką jest fakt, że warszawskie powstanie opisała Kanadyjka i zrobiła to...
Wspaniała książka. Autorka opisała nie tylko sam przebieg walk, ale przede wszystkim bardzo mocno zaznaczyła kontekst historyczny zarówno czasów przed powstaniem (m.in. Operacja Bagration),jak i przeszłość ludzi mordujących mieszkańców Woli i Ochoty.
Wielkim plusem tego dzieła (dla mnie jest dzieło) jest to, że autorka nie skupiła się wyłącznie na samych powstańcach, czyli na temacie najczęściej poruszanym w kontekście PW. Tutaj bardzo mocno przedstawiony jest los zwyczajnych mieszkańców, którzy żyli i pracowali w Warszawie. Los tych, którzy później zostali pozostawieni sami sobie w piwnicach i szpitalach, którzy są największymi ofiarami powstania. Przedstawiła różnice w postrzeganiu walk pomiędzy mieszkańcami poszczególnych dzielnic, a także obraz Warszawiaków wywożonych do obozu przejściowego w Pruszkowie.
Ale żeby nie było, świetnie opisane jest też przygotowanie do wybuchu, postawa poszczególnych dowódców, zachowanie Niemców wobec zbliżającej się Armii Czerwonej, walki w poszczególnych okresach PW.
Opisany jest także dramat polskich naukowców, którzy starali się ratować to co dało się uratować z ogromnych przecież zbiorów historycznych, które znajdowały się w Warszawie.
To jest całościowy obraz PW. Autorka nie ocenia postawy poszczególnych dowódców, nie stara się udowodnić czy powstanie powinno wybuchnąć czy nie, krótko mówiąc - nie uczestniczy w tych wszystkich sporach, przez który my często nie potrafimy o tym temacie rozmawiać. To jest bardzo dobra pozycja do tego, że zapoznać się z faktami i starać się wypracować własne zdanie.
Wspaniała książka. Autorka opisała nie tylko sam przebieg walk, ale przede wszystkim bardzo mocno zaznaczyła kontekst historyczny zarówno czasów przed powstaniem (m.in. Operacja Bagration),jak i przeszłość ludzi mordujących mieszkańców Woli i Ochoty.
więcej Pokaż mimo toWielkim plusem tego dzieła (dla mnie jest dzieło) jest to, że autorka nie skupiła się wyłącznie na samych powstańcach,...