Złodzieje koni

Okładka książki Złodzieje koni Remigiusz Grzela
Okładka książki Złodzieje koni
Remigiusz Grzela Wydawnictwo: Studio Emka literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Studio Emka
Data wydania:
2014-04-22
Data 1. wyd. pol.:
2014-04-22
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364437120
Tagi:
powieść polska współczesna Polska historia
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czcij syna swego



65 63 61

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3
3

Na półkach:

Za ciekawie opisany problem stosunków rodzinnych dałbym 10 gwiazdek. Tylko nie rozumiem po co tyle wulgaryzmów i erotyki? Dobra literatura poradzi sobie bez obscenicznych treści. Teraz rynsztokowe słownictwo to norma? Nie zgadzam się z tym! (dlatego ocena 6)

Za ciekawie opisany problem stosunków rodzinnych dałbym 10 gwiazdek. Tylko nie rozumiem po co tyle wulgaryzmów i erotyki? Dobra literatura poradzi sobie bez obscenicznych treści. Teraz rynsztokowe słownictwo to norma? Nie zgadzam się z tym! (dlatego ocena 6)

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka, nietypowa tematyka i sposób pisania też godny uwagi. Czytając to, można zobaczyć siebie mimo że każdy ma inny los.... Zadziwiające było właśnie że widziałam siebie w niektórych opisach bohaterów choć z innymi problemami,z innych czasów.Biografia pomieszana z, trochę elementami psychologii, dramatu.Na ogół nie lubię biografii ale to jest wyjątek najwyraźniej.

Bardzo ciekawa książka, nietypowa tematyka i sposób pisania też godny uwagi. Czytając to, można zobaczyć siebie mimo że każdy ma inny los.... Zadziwiające było właśnie że widziałam siebie w niektórych opisach bohaterów choć z innymi problemami,z innych czasów.Biografia pomieszana z, trochę elementami psychologii, dramatu.Na ogół nie lubię biografii ale to jest wyjątek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2326
121

Na półkach: , ,

Wow, nawet nie spodziewałam się, że tak mnie wciągnie. Przeczytana - na raz.
Powieść ma ważki temat (powojenne skomplikowanie losów),a jednocześnie jest tak lekko napisana i ciekawie konstrukcyjnie, że zwyczajnie się ją pochłania. Jest spowiedzią trzech pokoleń mężczyzn: Stanisława (dziadek),Jerzego (ojciec) i Kamila (syn). Każdy z nich ma do opowiedzenia swoją historię, której pozostali właściwie nie znają. Mężczyźni, choć powinni być sobie bliscy, jednak żyją zupełnie osobno. Stanisław w Stanach, do których ten "żołnierz wyklęty" uciekł od rodziny niedługo po wojnie. Jego syn i wnuk zaś w Polsce, obaj naznaczeni rodzinnym niespełnieniem i odrzuceniem.
Zasadniczo akcja dzieje się współcześnie nam, gdy stary już Stanisław przyjeżdża na zaproszenie do Polski jako bohater (choć kontrowersyjny; świetnie jest ta niejednoznaczność moralna pokazana w powieści),a nieakceptowany syn ogląda go w telewizji. Historia rozwija się w czasie, a jednocześnie przybliża przeszłość wszystkich trzech mężczyzn, z których każdy znajduje się w znaczącym dla siebie momencie życia i dokonuje rozrachunku z samym sobą, a także próbuje jakoś ostatecznie odnaleźć się we własnej rodzinie.
Nie jest to świat wyłącznie męski, bo wokół głównych postaci pojawiają się kobiety. Ta, która łączy ich trzech - matka Jerzego, dostaje od autora szansę na samodzielną opowieść. Pozostałe również są ważne, choć raczej jako towarzyszki mężczyzn: córka Stanisława, żona Jerzego. W opowieści pojawiają się jeszcze amerykańska żona Stanisława i partnerka Kamila Kinga. Każda z nich jest równie interesującą postacią.
W powieści nic nie jest moralnie jednoznaczne, a uczucia (różne: miłości, zazdrości, nienawiści) są skomplikowane, bo każdy z bohaterów ma problem z ich okazywaniem i wyrażaniem. Częściowo zapewne wynika to z psychicznych uwarunkowań, częściowo z czasów, w jakich przyszło im dojrzewać: wojna czy komunizm.
Choć w pewien sposób historia się wypełnia, to oczywistych rozwiązań - także psychologicznych - w niej nie ma.
"Złodzieje koni" - wakacyjna lektura na jeden dzień czy jednak coś bardziej znaczącego? Zdecydowanie to drugie. Nie ma w powszechnym obiegu czytelniczym zbyt wielu powieści (albo ja znam tak niewiele),które pokazują stan naszej polskiej kondycji człowieczej po doświadczeniach tużpowojennych i jej wpływ na kolejne pokolenia.

Wow, nawet nie spodziewałam się, że tak mnie wciągnie. Przeczytana - na raz.
Powieść ma ważki temat (powojenne skomplikowanie losów),a jednocześnie jest tak lekko napisana i ciekawie konstrukcyjnie, że zwyczajnie się ją pochłania. Jest spowiedzią trzech pokoleń mężczyzn: Stanisława (dziadek),Jerzego (ojciec) i Kamila (syn). Każdy z nich ma do opowiedzenia swoją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Nienawidziłem się za to, bo w takich chwilach stawałem się dokładnie jego kopią. A jeśli czegoś nie chciałem, to właśnie być taki jak ojciec. Słowa Kamila są znamienne dla „Złodziei koni” – w powieści Remigiusza Grzeli ojcowie widzą w synach nieudaczników, ci z kolei buntują się przeciwko ojcowskim wymaganiom i oczekiwaniom. Porozumienie jest trudne, ponieważ każdy z trzech bohaterów oprócz kompleksów i słabości dźwiga brzemię czasów, w których dojrzewał.

Stanisław podczas wojny czynnie walczył z hitlerowcami, po wojnie – z komunistami, co zmusiło go do ucieczki z kraju. Jego syn Jerzy, niespełniony aktor, w trudnych momentach historycznych wybierał zawsze bezpieczne i wygodne rozwiązania. Najmłodszy z rodu Kamil nie musiał już wadzić się z historią – dla niego ważne wybory wiązały się co najwyżej z kierunkiem studiów i pracodawcy. Trzy różne pokolenia, trzy różne postawy życiowe, trzej skomplikowani mężczyźni. Zbyt gniewni i dumni, aby wyjść poza własne „ja” i zaakceptować racje ojca lub syna.

Grzela interesująco, chociaż chwilami grubą kreską, zilustrował trudne relacje ojcowsko-synowskie, unikając na szczęście stereotypów. Nie do końca udała mu się ta sztuka w przypadku kobiet, jako że swoich bohaterów obdarował partnerkami wręcz idealnymi: do bólu cierpliwymi i wiernymi (jedynie Wanda wyrywa się ze schematu). Przy okazji warto podkreślić, że w powieści daje się wyczuć sympatia autora do stworzonych postaci, pewna empatia i czułość, która każe pochylić się nad każdą z nich.

„Złodzieje koni” wciągają niczym kryminał: zaczynają się mocnym akcentem i tak też kończą, a wszystko pomiędzy jest nie mniej emocjonujące. Książka Grzeli nie aspiruje do wielkiej literatury, pozwala natomiast zatopić się w dobrze opowiedzianej historii na ważny temat. Mnie to w zupełności wystarczyło, bez żalu pozwoliłam skraść sobie całą sobotę na lekturę.

http://czytankianki.blogspot.com/2015/02/zodzieje-koni.html

Nienawidziłem się za to, bo w takich chwilach stawałem się dokładnie jego kopią. A jeśli czegoś nie chciałem, to właśnie być taki jak ojciec. Słowa Kamila są znamienne dla „Złodziei koni” – w powieści Remigiusza Grzeli ojcowie widzą w synach nieudaczników, ci z kolei buntują się przeciwko ojcowskim wymaganiom i oczekiwaniom. Porozumienie jest trudne, ponieważ każdy z trzech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1360
843

Na półkach:

Dramat każdej postaci. Czy można walczyć z genami? Można próbować...

Dramat każdej postaci. Czy można walczyć z genami? Można próbować...

Pokaż mimo to

avatar
102
33

Na półkach: ,

Mądra, choć trudna. Ciekawa, choć niejednoznaczna. Prawdziwa, choć mroczna. Piekna, choć wulgarna. W jednej opowieści - trzy opowieści; trzy sposoby postrzegania świata, trzy perspektywy, trzech narratorów. Dziadek, ojciec i syn. Jednakże relacje między nimi trudno nazwać sielskimi. I ta potrójność wypowiedzi sprawia, że książka jest tak cenna!
Spojrzenie w przeszłość Stanisława - starszego pana, takiego po osiemdziesiątce. Jego próba rozliczenia się kontrowersyjnymi działaniami z lat młodości. To, kim był i jakie decyzje podejmował zaraz po wojnie, znacząco wpływa na to, jak wyglada jego starość. Okazuje się, że nie można uciec za ocean, by się oczyścić. Z jego wspomnień wyłania się portret człowieka żyjącego pozorami. Przykry to obraz.
Spojrzenie Jerzego - człowieka w średnim wieku. Jego pretensje do siebie, a przede wszystkim do najbliższych. Chociaż, czy ojca może zaliczyć do najbliższych? Raczej nie... Czy syn jest bliską mu osobą - też nie - nawet nie potrafią rozmawiać... Żona - chyba tylko ona go rozumie. Niespełniony aktor, nawet nie chodzący na castingi. Nieszczęsliwy człowiek - trudny to portet.
Spojrzenie Kamila - młodego człowieka próbującego odnaleźć swoje miejsce. Miotającego się między tym, co powinien, a co by chciał. Gdy w pracy, na planie filmowym, poznaje bezdomnego, ten okazuje się być mu bliższy niż ojciec. To jego opowieści, a potem śmierć, pozwalają mu rozpoznać to, na czym mu zależy. Jego życie i decyzje pozwalają czytelnikowi mieć nadzieję, że zła passa mężczyzn z tej rodziny się skończy. Optymistyczny to sygnał.
Pomimo, że jest to męska proza o mężczyznach są tu też kobiety. I odgrywają znaczącą rolę. Pozwalają mężczyznom się określić. Stanisław miał Łondę, Jerzy ma Ewę, Kamil spotyka się z Kingą, jednak postacią łączącą jest Nika. A tak naprawdę tylko jej wspomnienia nagrane przed śmiercią na kasety. Stanisław od niej uciekł, zostawił ją z dzieckiem. Jerzy jej nie rozumiał. I Kamil, który jej dobrze nie poznał - nie zdążył...
We wstępie autor zaznacza, ze bohaterowie powieści to ludzie, których zna, z którymi rozmawiał i co ważne - którzy nie podali mu na tacy gotowych wniosków. Autor też ich nie szuka. Zostawia czytelnika z niepewnością, z pewnym bólem w duszy, ze świadomością tragizmu ludzkich losów. Jednakże nie można mieć do autora pretensji, bowiem na okładce jest informacja, że sięgamy po książkę "o niebezpieczeństwie odkrywania rodzinnych tajemnic, groźnym wpływie historii kreującej zastępy bohaterów niezdolnych do życia."

Pomimo tego bólu - warto po tę powieść sięgnąć! A nawet trzeba!

Mądra, choć trudna. Ciekawa, choć niejednoznaczna. Prawdziwa, choć mroczna. Piekna, choć wulgarna. W jednej opowieści - trzy opowieści; trzy sposoby postrzegania świata, trzy perspektywy, trzech narratorów. Dziadek, ojciec i syn. Jednakże relacje między nimi trudno nazwać sielskimi. I ta potrójność wypowiedzi sprawia, że książka jest tak cenna!
Spojrzenie w przeszłość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
259

Na półkach: , , ,

Cenię sobie książki traktujące o relacjach rodzinnych. Może bierze się to stąd, że sztuki budowania relacji międzyludzkich czy wielu zachowań uczymy się właśnie w rodzinie. I fascynująco jest patrzeć, jak z biegiem lat uczymy się nie powielać błędów naszych rodziców - ileż to razy możemy usłyszeć/lub sami wypowiedzieć: "ja nie będę taki jak mój ojciec/taka jak moja matka", a potem sami łapiemy się na tym, że nawet określone zdanie intonujemy dokładnie tak, jak oni. Dość o tym.
Kiedy na okładce przeczytałam, że "Złodzieje koni" to powieść o "pokoleniach mężczyzn w „zaklętym” kręgu kompleksów, słabości i tchórzostwa", poczułam, że warto dać jej szansę. Czy się zawiodłam?

"Złodzieje koni" opowiadają dzieje trzech mężczyzn. Mężczyzn połączonych więziami rodzinnymi. Ich rodzina nie jest tą z gatunku podręcznikowych. Ich familia nie powinna stanowić wzoru dla innych. Każdy z opisywanych na łamach powieści facetów powinien podjąć trud walki z własnymi słabościami.

Całość recenzji: http://in-bed-with-books.blogspot.com/2014/08/remigiusz-grzela-zodzieje-koni.html

Cenię sobie książki traktujące o relacjach rodzinnych. Może bierze się to stąd, że sztuki budowania relacji międzyludzkich czy wielu zachowań uczymy się właśnie w rodzinie. I fascynująco jest patrzeć, jak z biegiem lat uczymy się nie powielać błędów naszych rodziców - ileż to razy możemy usłyszeć/lub sami wypowiedzieć: "ja nie będę taki jak mój ojciec/taka jak moja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
63

Na półkach: ,

„Złodzieje koni” Remigiusza Grzeli, autora książek non-fiction, powieści „Bądź moim Bogiem” oraz sztuk teatralnych, to literacki zapis traktujący o trzech mężczyznach będących rodziną, choć żyjących niczym obcy sobie ludzie. To historia dziadka, ojca i syna. To studium chorych więzi rodzinnych i toksycznych relacji międzyludzkich. Odnosi się jednak wrażenie, iż przede wszystkim jest to wyrafinowana opowieść o roli ojca w życiu mężczyzny; o piętnie, jakie wywiera jego nieobecność, oraz o nieumiejętności stworzenia w dorosłym życiu tego, czego nie doświadczyliśmy w dzieciństwie.

„Złodzieje koni” Remigiusza Grzeli, autora książek non-fiction, powieści „Bądź moim Bogiem” oraz sztuk teatralnych, to literacki zapis traktujący o trzech mężczyznach będących rodziną, choć żyjących niczym obcy sobie ludzie. To historia dziadka, ojca i syna. To studium chorych więzi rodzinnych i toksycznych relacji międzyludzkich. Odnosi się jednak wrażenie, iż przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
609
215

Na półkach:

Gdy pojawiła się propozycja zrecenzowana "Złodziei koni" wahałam się. Zawsze bardzo ostrożnie podchodzę do polskiej literatur, poza tym opis książki nie do końca do mnie przemawiał. Bałam się wspominanych w recenzjach lat okupacji - myślałam, że książka będzie przypominać nudną powieść historyczną. Ale zdecydowałam się zaryzykować. I nie mogę powiedzieć, żebym tego żałowała.


Opowieść w tej książce snują trzej mężczyźni - najstarszy - Stanisław, Jerzy oraz najmłodszy z nich - Kamil. Dziadek, syn i wnuk.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że poza więzami krwi nic więcej ich nie łączy.
Stanisław przed laty walczył za wolną Polską, ale okazało się, że nowa rzeczywistość nie do końca była taką, jaką sobie wymarzył i za jaką przelewał krew. Opuszcza więc ojczyznę,a wraz z nią syna na rzecz Ameryki, gdzie spełnia się jego American Dream. Jednak przeszłość nie zawsze chce pozostać tam, gdzie byśmy chcieli ją zostawić.
Jerzy, który nie miał wzorców nie potrafi być dla swojego syna dobrym ojcem. Blisko umie być tylko z jedną osobą - z Ewą. Kamila traktuje z dystansem, nie okazuje mu uczuć, nie rozmawia.
Sfrustrowany chłopak stara się odnaleźć w życiu i nie powielać błędów swojego ojca, którego kocha,ale nie może liczyć na jego wsparcie. Z pomocą w odnalezieniu prawdziwego siebie przychodzi mu poznany bezdomny.

"Złodzieje koni" to gorzka książka. Pełna trudnej przeszłości, wzajemnego żalu, cierpienia, niedomówień i uporu bohaterów. Czy mimo tych wszystkich przeciwności ta historia może zakończyć się szczęśliwie...?

http://subiektywinie.blogspot.com

Gdy pojawiła się propozycja zrecenzowana "Złodziei koni" wahałam się. Zawsze bardzo ostrożnie podchodzę do polskiej literatur, poza tym opis książki nie do końca do mnie przemawiał. Bałam się wspominanych w recenzjach lat okupacji - myślałam, że książka będzie przypominać nudną powieść historyczną. Ale zdecydowałam się zaryzykować. I nie mogę powiedzieć, żebym tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1524
96

Na półkach:

Trzy różne pokolenia, każde dźwigające swój ciężar czasów, w których przyszło im żyć. Pełne wad i skaz, błądzące i krzywdzące.

Trzy różne pokolenia, każde dźwigające swój ciężar czasów, w których przyszło im żyć. Pełne wad i skaz, błądzące i krzywdzące.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    60
  • Posiadam
    27
  • Literatura polska
    3
  • E-book
    2
  • 2017
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Ulubione
    1
  • 2017
    1
  • 🏠 Posiadam 🏠
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Złodzieje koni


Podobne książki

Przeczytaj także