Blue drink

Okładka książki Blue drink Marta Pustuł
Okładka książki Blue drink
Marta Pustuł Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
306 str. 5 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-05-30
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-30
Liczba stron:
306
Czas czytania
5 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379422555
Tagi:
wakacje szaleństwo arab
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
474
440

Na półkach:

Cóż...TAK! NARESZCIE SKOŃCZYŁAM!
Po pierwsze.
Źle zrobiłam, że wypożyczyłam książkę o wakacjach w Tunezji na święta. Zdecydowanie to był zły wybór. Zazdrościłam ciepłych temperatur, ciepłej wody i gorącego słońca...Ale opisy Tunezji, tamtejszej ludności były ciekawe. Niestety to jedyny plus ''Blue Drink''.
Po drugie.
Bohaterki strasznie mnie irytowały, ponieważ ja jakbym miała jechać na takie wakacje nic tylko bym jeździła- na wielbłądach i zwiedzała! A one nic tylko kurs- hotel-plaża i tak w kółko. Albo jak pojechały na tę dyskotekę z Willy'm i Zazou do miasta. Najpierw wielkie podekscytowanie, a potem robią w portki czy ich nie porwą.
Po trzecie.
Było zdecydowanie nudno. Bohaterki miały wkoło ten sam kurs. Było wiele ''śmiesznych'' sytuacji, które w ogóle mnie nie śmieszyły. Tylko przy niektórych się lekko uśmiechnęłam. Losy animatorów z hotelu na dobrą sprawę mnie nie obchodziły, a dużo o tym pisano.
Po czwarte.
''[...]Posługuje się przy tym pięknym językiem...''-cytat z okładki.
No cóż, czytałam wiele książek, w których nie było żadnych, ale to żadnych przekleństw, a tutaj było ich całkiem sporo.Choć nie powiem, miło mi będzie wyzywać kogoś w innym języku, a on nie będzie wiedział o co mi chodzi :P
Nie polecam

Cóż...TAK! NARESZCIE SKOŃCZYŁAM!
Po pierwsze.
Źle zrobiłam, że wypożyczyłam książkę o wakacjach w Tunezji na święta. Zdecydowanie to był zły wybór. Zazdrościłam ciepłych temperatur, ciepłej wody i gorącego słońca...Ale opisy Tunezji, tamtejszej ludności były ciekawe. Niestety to jedyny plus ''Blue Drink''.
Po drugie.
Bohaterki strasznie mnie irytowały, ponieważ ja jakbym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
3

Na półkach:

Lekka, zabawna, idealna lektura na wakacje :) Przygody dwóch przyjaciółek spędzających dwutygodniowy urlop w Tunezji.

Lekka, zabawna, idealna lektura na wakacje :) Przygody dwóch przyjaciółek spędzających dwutygodniowy urlop w Tunezji.

Pokaż mimo to

avatar
22
18

Na półkach:

Przyjemna,lekka książka. Idealna w czasie wakacji. Jednakże spodziewałam się lepszego zakończenia.

Przyjemna,lekka książka. Idealna w czasie wakacji. Jednakże spodziewałam się lepszego zakończenia.

Pokaż mimo to

avatar
7
2

Na półkach: ,

Autorka prowadzi czytelnika w świat wakacji i przygód dwóch nastolatek na pierwszych, samodzielnych wakacjach. Jest to swego rodzaju pamiętnik z wakacji zawierający opisy sytuacyjne, rozważania na temat różnic kulturowych, zachowania się polskich turystów. Książkę czyta się lekko, napisana jest bardzo ładnym, młodzieńczym językiem. Posiada wiele humorystycznych akcentów oraz niespodziewanych sytuacji. Uważam, że jest to doskonała lektura dla nastolatek ale również rodziców,którzy po przeczytaniu z pewnością przypomną sobie swoje młode lata.

Autorka prowadzi czytelnika w świat wakacji i przygód dwóch nastolatek na pierwszych, samodzielnych wakacjach. Jest to swego rodzaju pamiętnik z wakacji zawierający opisy sytuacyjne, rozważania na temat różnic kulturowych, zachowania się polskich turystów. Książkę czyta się lekko, napisana jest bardzo ładnym, młodzieńczym językiem. Posiada wiele humorystycznych akcentów...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
139
132

Na półkach:

Blue Drink” jest debiutem. I jako debiut należy też ją oceniać. Inaczej przecież ocena się książki kogoś, kogo nazwisko jest dobrze znane, inaczej kogoś, kto dopiero swoją przygodę z pisaniem zaczyna. W przypadku „Blue Drink” z pewnością mało kto słyszał zarówno o książce jak i autorce. We wstępie przybliżę wam więc krótko postać Pani Marty, a o powieści opowiem w następnej kolejności.

Marta Pustuł to dwudziestoczteroletnia mieszkanka Częstochowy. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczęła już w najmłodszych latach, kiedy to pisywała głównie wiersze, opowiadania oraz reportaże. Odnosiła sukcesy w wielu konkursach literackich. Książkę „Blue Drink” napisała w wieku dziewiętnastu lat, po powrocie z wakacji w Tunezji. Jak sama mówi, książka jest zapisem jej wspomnień z wakacji, to opis prawdziwych wydarzeń, nawet imiona bohaterów nie zostały zmienione. Powstała w kilka dni, podczas „przypływu” weny twórczej.

Przechodząc do książki, po lekturze „Blue Drink” mam mieszane uczucia. Książka nie jest najgorsza i nie chcę jej krytykować, ale daleko jej do literatury znanych i lubianych światowej sławy twórców. Należy jednak spojrzeć na to przez pryzmat debiutu. Warsztat autorki nie jest jeszcze wyćwiczony, dlatego nie należy wytykać tego jako błędu, choć nie powiem, wpływa to na całościowy odbiór utworu.

„Blue Drink” jest powieścią o nastolatkach, które postanowiły zaszaleć i spontanicznie zakupiły bilety na wczasy w Tunezji. Hammamet, do którego się udają, okazuje się miastem tętniącym życiem oraz rozrywką, jednak poza tym, zbyt wiele o Tunezji z książki się nie dowiemy. Jeśli więc zamierzacie sięgnąć po tę książkę w tym celu, zabierzcie się raczej za przewodnik. Książka w większej mierze to po prostu opis wczasów. Plażowania, posiłków, wieczornych dyskotek oraz mieszkańców hotelu. Akcja rozkręca się dość powoli. Szczerze mówiąc pierwsze 100 stron było w pewnym stopniu drogą przez męki, wszystko było po prostu suche i pozbawione głębi. Z drugiej jednak strony, kiedy „starzy” animatorzy odchodzą z pracy i główne bohaterki zaczynają się z nimi przyjaźnić, książka zaczyna wciągać i następne 200 stron mija znacznie szybciej. Na dodatek dzięki temu wydarzeniu czytelnik dowiaduje się co nieco o arabskiej kulturze i zwyczajach, a przede wszystkim pozycjach arabskich kobiet i mężczyzn w codziennym życiu, co może zaszokować niejednego odbiorcę.

To, co mi osobiście najbardziej podobało się w utworze, to to, że autorka rozprawia o stereotypach. Ukazuje, w wielu przypadkach, karygodne zachowania Polaków w stosunku do Arabów, które zwykle opierają się o bezpodstawne uprzedzenia. I gdyby nie była to w stu procentach powieść oparta na faktach, to można by pomyśleć, że pani Pustuł specjalnie wyjaskrawia i wyolbrzymia niektóre sytuacje, gdyż naprawdę mogą wywołać wzburzenie u czytelników.

Sięgając po powieść, należy pamiętać też o tym, że jest to powieść dla młodzieży i zaczynając czytać z pewnością uderzy nas specyficzny język autorki. Jak sama mówi, jest to zabieg celowy. Zdania są krótkie, z pewnością nie wielokrotnie złożone, co ma wpływać na dynamiczny przebieg fabuły. W związku z tym autorka stroni niestety od statycznych opisów, czego właściwie podczas lektury było mi brak, bo skoro w pewnym stopniu książka jest opisem Tunezji oraz jej kultury, to czytelnik chciałby się jednak w nią zgłębić. Z pewnością, przynajmniej dla mnie, jest to wada utworu.

Poza tym książka jest interesująca. Akcja dynamiczna, nie ma w niej przestojów, a przeciez to czytelnicy lubią najbardziej. Jest konkretna i z pewnością jako książka dla młodzieży jest książką dobrą. Jeśli ktoś chciałby choć na chwilę oderwać się od codzienności, to z pewnością powinien po nią sięgnąć, gdyż jest to dobra lektura na wakacje. Jeśli jednak lubicie literaturę z wysokiej półki, polecam wam wybrać jednak coś innego.

(recenzja pochodzi z bloga informator-czytelniczy.blogspot.com)

Blue Drink” jest debiutem. I jako debiut należy też ją oceniać. Inaczej przecież ocena się książki kogoś, kogo nazwisko jest dobrze znane, inaczej kogoś, kto dopiero swoją przygodę z pisaniem zaczyna. W przypadku „Blue Drink” z pewnością mało kto słyszał zarówno o książce jak i autorce. We wstępie przybliżę wam więc krótko postać Pani Marty, a o powieści opowiem w następnej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    18
  • Posiadam
    5
  • Ebook
    1
  • 2015
    1
  • ✿Posiadam- ebooki ✿
    1
  • Mój księgozbiór
    1
  • Literatura "dorosła"
    1
  • Posiadam :)
    1
  • Różności Nadal Trwa:)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blue drink


Podobne książki

Przeczytaj także