Strefa interesów
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Zone of Interest
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2015-09-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-22
- Data 1. wydania:
- 2014-08-21
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378185727
- Tłumacz:
- Katarzyna Karłowska
- Ekranizacje:
- Strefa interesów (2024)
- Tagi:
- Katarzyna Karłowska
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna.
Brawurowa powieść pióra mistrza literatury brytyjskiej.
Golo Thomsen, oficer SS, zakochuje się w Hannah Doll, żonie komendanta obozu koncentracyjnego. Paul Doll dowiaduje się prawdy i obojgu grozi wielkie niebezpieczeństwo. Doll knuje intrygę, w której jedną z głównych ról ma odegrać niejaki Szmul - więzień obozu.
To tylko powierzchnia, pod którą kotłuje się hitlerowska noc Walpurgii.
Amis w swej powieści mierzy się z jedną z największych tragedii nowożytnego świata. Powojenny finał jest nie mniej poruszający niż tło akcji - obóz koncentracyjny. Rzecz o banalności zła, o granicach jego akceptacji, wreszcie o tym, czy - pięknie opisana, niemal wirtualna w tak nieludzkiej scenerii - miłość może przetrwać w normalnym świecie. Mistrzowska proza, prowokacyjny, subtelny humor, godne świetnego pisarza drążenie granic nieopisywalnego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Romans z krematoriami w tle
Można by powiedzieć, że to zwykły romans. Mężczyznę pociąga żona innego. Próbuje nawiązać flirt, próbuje rozwinąć znajomość i zaciągnąć kobietę do łóżka. Ale gdzieś w połowie drogi się zakochuje i związek ich dwojga, choć platoniczny, przenosi się w zupełnie inny wymiar. Tymczasem zazdrosny mąż odkrywa prawdę i planuje swoją zemstę…
Byłaby to oczywiście iście klasyczna fabuła, gdyby nie wiele nakładających się na siebie elementów. Po pierwsze mężczyzna i zazdrosny mąż to nie są zwykli ludzie, a akcja toczy się w najgorszym z możliwych miejsc. Paull Doll jest komendantem obozu koncentracyjnego, a Hannah żoną, która wraz z córkami stara się w tej scenerii prowadzić w miarę normalne życie. Golo Thomsen to oficer SS, dla którego Paull Doll jest zwierzchnikiem, choć sam dzięki wysoko postawionemu wujkowi, znajduje się w bardzo uprzywilejowanej pozycji. Jest wręcz nietykalny, a więc groźba zemsty nie jest w stanie go doścignąć. Po drugie powieść napisana jest przez Martina Amisa pisarza, który brawurowo radzi sobie z opisem zła.
Po napisanej ponad dwadzieścia lat temu „Strzale czasu”, Martin Amis powraca do tematu II wojny światowej i obozów koncentracyjnych. Robi to w świetnym stylu, powracając do pisarskiej formy sprzed lat. Tło powieści skrojone jest niezwykle realistycznie, a rozmowy oficerów SS są autentyczne w swoim okrucieństwie i zachwianej moralności. Widać jak wielką pracę autor musiał wykonać, aby zyskać wiedzę i poczuć swoich okrutnych bohaterów, z bestialskim sposobem myślenia, okrutnymi kłamstwami wypowiadanymi wobec więźniów obozu i obnoszeniem się w posiadaną władzą. Paul Doll jest najgorszym bohaterem, jakiego Martin Amis stworzył. Po takich złych postaciach jak Lionel Asbo, Keith Talent („Pola Londynu”) czy bohater „Strzały czasu”, autor był dobrze wyćwiczony w tworzeniu potworów. A jednak Paul Doll jest najgorszy. Zło, które w nim tkwi jest o tyle potężniejsze, bo posiada nieograniczoną władzę, której może użyć zarówno wobec zwykłych więźniów obozu, jak i na potrzeby swoich zemst na niewiernej żonie.
Amis sprytnie łączy swoich bohaterów z autentycznymi postaciami. Paul Doll wzorowany jest na komendancie Auschwitz, Rudolfie Hoessie. Jedna z kobiecych postaci, Ilse Grese, to połączenie dwóch najgorszych obozowych strażniczek – Irmy Grese i Ilse Koch. A sam Golo Thomsen otrzymał rodowód siostrzeńca jednego z najpotężniejszych ludzi w Trzeciej Rzeczy – Martina Bormanna. Tu pojawia się cała rodzina Bormanna, jego żona Greta i liczne potomstwo, idealnie wpasowane w całą strukturę powieści. Miejsce akcji, sam obóz koncentracyjny to także lustrzane odbicie Auschwitz i Birkenau. Jeden z najbardziej tragicznych bohaterów książki, Szmul, jako członek Sonderkommando prowadzi ludzi do krematoriów, liczy ciała, porządkuje, sam będąc więźniem, nie mniej skrzywdzonym, niż cała reszta szybko zabijanych przez gaz.
Amis opisuje nie tylko miłość w czasie krematoriów, nie jedynie historyczne tło II wojny światowej i moralnego upadku Niemiec. Nie sprowadza się tylko do opisywania zła i okrucieństwa, które oficerowie SS szerzyli w świecie. Pokazuje także ofiary. Nie tylko te, które kupowały swoje bilety na pociągi jadące do Auschwitz, a potem okłamywani szli po ciężkiej podróży pod prysznic, aby ostatecznie zostać skąpanymi przez śmiertelny Cyklon B. Amis skupia się przede wszystkim na takich ofiarach jak Szmul, które współpracowały z Niemcami, które dla ratowania własnego życia lub życia bliskich byli gotowi zrobić najgorsze rzeczy, których nawet sami kaci nie chcieli się tykać. Niemcy uciekali przed potwornym zapachem śmierci przez gaz. Nie dowierzali nawet, gdy mówiono o ilości sprzątniętych ciał. Robii to za nich inni – ofiary zmuszone, jak Szmul, któremu nawet nie pozwalano na godne odebranie sobie życia.
To także opowieść o takich ludziach, jak Hannah, którzy widzieli, nieraz bardzo blisko, całe okrucieństwo i po wojnie starali się normalnie żyć, naznaczeni piętnem krematoriów. Obozy śmierci to nie miejsce na miłość, choć nie jest ona niemożliwa. Jak powiedział, w udzielonym mi wywiadzie sam autor: być może istnieje tu ryzyko sentymentalizmu, ale wierzę, że gdy człowiek się zakochuje, przynajmniej na krótką chwilę, staje się lepszym człowiekiem. Odważnym, bardziej romantycznym, w pewnym sensie wznosi się na wyższy poziom człowieczeństwa. Pozwala to zapewne dodać sił, dać nadzieję, przetrwać… Najtrudniejszym jednak staje się pytanie, jak żyć po przetrwaniu. Niemcy zgotowali wszystkim – swoim ofiarom, własnym obywatelom, swoim oficerom – okrutny los. I wciąż zagadką pozostaje odpowiedź na pytanie „dlaczego tak się stało”. „Celem - mówił i Amis – było prawdopodobnie przybliżenie się choćby o milimetr i zmniejszenie tej tajemnicy”. Czy mu się udało? Trudno ocenić. Tajemnica nadal pozostaje nieodkryta. Udało mu się natomiast stworzyć naprawdę dobrą powieść i przybliżyć realia tamtego zła. I to już dużo.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 642
- 301
- 72
- 20
- 15
- 8
- 6
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
„Kim jesteś? Nie wiesz. A raptem przybywasz do strefy interesów i ona ci mówi, kim jesteś”.
Golo Thomsen postrzegał siebie jako mężczyznę zakochanego w mężatce. Hanna Doll jako kobietę nienawidzącą męża. Paul Doll nieulegający ludzkim słabościom mawiał o sobie – „jestem normalnym człowiekiem, który ma normalne uczucia”. Tak widziała siebie ta trójka uwikłana w trójkąt miłosnych zależności. Ich relacje i kontakty w otoczce przeszłości stanowiły obyczajową fabułę powieści. Jednak w cieniu tego zdawałoby się dominującego wątku, krył się drugi.
Pozornie nieobecny.
Jednak istniejący Heideggerowską obecnością transparentną wplecioną w życie jako norma w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau 1942 roku. Widziana, stosowana i przestrzegana codziennie jako powszechne i powszednie zasady przez czwórkę głównych bohaterów – Paula Dolla jako komendanta obozu, Golo Thomsena jako oficera SS, Hanny Doll jako żony komendanta i żydowskiego więźnia Szmula w roli Sonderkommandoführera, zwanego przez komendanta trupiarzem. To z ich perspektywy: katów, obserwatorów biernych i ofiar poznawałam nie tyle intrygę miłości i zdrady, ile historię Holokaustu od idei na szczytach władzy do jej realizacji w murach strefy interesów.
Łańcucha przemocy obejmującego wszystkich bez wyjątku.
Uważnie przyglądałam się przenicowanemu systemowi wartości, który w warunkach obozowych zmieniał się w zależności od narracji osoby, by z własnej perspektywy zobaczyć postaci w „lustrze strefy interesów”.
Autor, zanim zaczął tworzyć opowieść, dogłębnie zbadał temat Holocaustu.
Bazował zarówno na literaturze podmiotu, jak i przedmiotu, opisującej zagładę Żydów. Jak sam zaznaczył – „pozostałem wierny temu, co się wydarzyło, z całym horrorem, spustoszeniem i uprzykrzoną nieprzezroczystością”. Zawarł w niej mnóstwo znaczących faktów historycznych oraz postaci rzeczywistych jak: przełożony Starszeństwa Żydów w getcie łódzkim Chaim Rumkowski, o którym czytałam w dzienniku „Byłam sekretarką Rumkowskiego” Elżbiety Cherezińskiej, nadzorczyni Irma Grese opisana w „Pięknej bestii” – Alberto Vazquez-Figueroa czy jeden z przywódców III Rzeszy Martin Borman.
Ta warstwa historyczna, a zarazem psychologiczna postaci, posłużyła autorowi do rozważań filozoficzno-aksjologicznych.
Zarówno w szerokim kontekście pytań o kondycję ówczesnego narodu niemieckiego, jak i pojedynczego człowieka postawionego w sytuacji granicznej. W odróżnieniu od literatury wspomnieniowej i opracowań historycznych traktujących zagładę jako osobne zło, autor w swojej powieści wymieszał dobro i zło w myśl zasady – „Realsexuellpolitik. W miłości i na wojnie wszystko jest...” możliwe. W efekcie bardzo bolały zderzenia normalności z jej wynaturzeniem, które tylko dla obserwatora z zewnątrz osiągały poziom absurdu. Groza płynąca ze scen jaskrawo groteskowych przytłaczała. Ostrość kontrastu scenerii sielskiego życia rodziny komendanta i rozwijającego się romansu odgrodzonej tylko murem od fabryki śmierci wywoływała irracjonalność zdarzeń, stawiając jednocześnie mnóstwo pytań, na które trudno było znaleźć odpowiedź, jak chociażby na to – „w jaki sposób »senna kraina zamieszkana przez poetów i marzycieli« i ten najlepiej wykształcony naród, jakiego kiedykolwiek nosiła ta ziemia, mogły tak szaleńczo, tak fantastycznie się zhańbić?”
Na podstawie tej poruszającej serce i umysł powieści powstał film, który zdobył dwa Oskary.
naostrzuksiazki.pl
„Kim jesteś? Nie wiesz. A raptem przybywasz do strefy interesów i ona ci mówi, kim jesteś”.
więcej Pokaż mimo toGolo Thomsen postrzegał siebie jako mężczyznę zakochanego w mężatce. Hanna Doll jako kobietę nienawidzącą męża. Paul Doll nieulegający ludzkim słabościom mawiał o sobie – „jestem normalnym człowiekiem, który ma normalne uczucia”. Tak widziała siebie ta trójka uwikłana w trójkąt...
Mam ogromny problem z tą książką, sięgnęłam po nią, żeby spokojnie obejrzeć film i gdzieś w połowie się zorientowałam, że chyba chcę jednak film bo nie mam pojęcia jak z tej historii dało się zbudować tak dobrze oceniany scenariusz. Nie umiem się w nią wciągnąć, ani sposób pisania/tłumaczenia do mnie nie przemawia, wątki ważne są poboczne, nie mogę tu naprawdę na niczym się zatrzymać. Zostaje mi X muza.
Mam ogromny problem z tą książką, sięgnęłam po nią, żeby spokojnie obejrzeć film i gdzieś w połowie się zorientowałam, że chyba chcę jednak film bo nie mam pojęcia jak z tej historii dało się zbudować tak dobrze oceniany scenariusz. Nie umiem się w nią wciągnąć, ani sposób pisania/tłumaczenia do mnie nie przemawia, wątki ważne są poboczne, nie mogę tu naprawdę na niczym się...
więcej Pokaż mimo toNa mojej okładce w dodatku pod tytułem jest, że to romans, okładka na LC ma, że brawurowa powieść, a ja tego nie znajduję w treści jako sprawy istotne. Widzę tu przewrotność ludzkiej duszy, ironię sytuacji, naginanie rzeczywistości, moralne bezprawie, świetne zabiegi literackie, przy których czytelnik sie nie nudzi, bo zmuszony sięgać po tłumaczenie i od czasu do czasu stosować zabieg zmiany liczebnika z formy arabskiej. Zawiodło mnie trochę zakończenie, takie spłaszczające fałdy umysłu, gdzie głowa już za wiele nie musi robić.
Na mojej okładce w dodatku pod tytułem jest, że to romans, okładka na LC ma, że brawurowa powieść, a ja tego nie znajduję w treści jako sprawy istotne. Widzę tu przewrotność ludzkiej duszy, ironię sytuacji, naginanie rzeczywistości, moralne bezprawie, świetne zabiegi literackie, przy których czytelnik sie nie nudzi, bo zmuszony sięgać po tłumaczenie i od czasu do czasu...
więcej Pokaż mimo toOkładka polskiego wydania „Strefy interesów” (ładna blondynka i biało-niebieskie paski) zdaje się sugerować, że to kolejna z pop-historii o Holocauście. Swoje dołożył też polski wydawca, wrzucając na okładce hasło: „miłość w czasach krematoriów”. Rozumiem, że na trudnym polskim rynku książki różne chwyty, by zwiększyć sprzedaż są dozwolone, ale ten wydaje się być naciągany. Owszem, jednym z wątków jest tu relacja łącząca jednego z bohaterów powieści z żoną drugiego z nich, ale nie ona jest w mojej ocenie osią tej historii.
Co zatem nią jest? To zależy na którą z trzech, prowadzonych naprzemiennie, narracji spojrzeć.
Jako pierwszy wypowiada się zawsze Angelus („Golo”) Thomsen, młody porucznik SS, siostrzeniec i protegowany samego Martina Bormanna, zajmujący się nadzorowaniem prac w fabryce benzyny syntetycznej (Buna-Werke),położonej opodal obozu w Auschwitz (ta nazwa jednak ani razu w książce nie pada),na terenie tzw. „strefy interesów” (wiecie co to specjalne strefy ekonomiczne? Hitlerowcy, ludzie ze wszech miar pragmatyczni, utworzyli wokół Auschwitz mniej więcej coś takiego). Istotnie, Golo sporo swej uwagi poświęca żonie komendanta obozu, Hannah, planując początkowo kolejny romans. Szybko jednak plany te ulegają zmianie, a postać Thomsena staje się tym „nieco lepszym” nazistą, który zdolny jest do czegoś na kształt refleksji. Trudna to dla czytelnika perspektywa.
Druga opowieść pochodzi z kolei od Paula Dolla, komendanta obozu, wzorowanego przez Amisa na postaci Rudolfa Hoessa, jednak nie będącego nim w stu procentach (tak samo jak powieściowa żona Dolla, Hannah, ma wiele cech różniących ją od faktycznej żony Hoessa, Hedwigi). To nałogowy alkoholik (ma zresztą wśród SS-manów przydomek „Stary Opój”) i lekoman (nie mam pojęcia jak było z Hoessem),co dość mocno ułatwia sprawę, w tym możliwość ułożenia sobie przez czytelnika jego historii w głowie („to zły człowiek jest”). Tym co zaprząta przez większość czasu jego głowę nie jest przy tym bynajmniej fakt, że bierze udział w ludobójstwie. Jeśli coś go trapi, to raczej konieczność sprawnego zorganizowania powierzonej mu w zarząd „fabryki śmierci”. Zadania, wyniki, efekty, raporty to jego codzienność, równie frustrująca co rzeczywistość współczesnych pracowników korporacji.
Wreszcie, trzecim narratorem jest żydowski więzień, Szmul Zachariasz, członek a od pewnego momentu szef działającego na terenie obozu Sonderkommanda, wykonującego najbardziej nieludzkie prace jakie można sobie wyobrazić. Jego opowieści są najkrótsze, jednak najbardziej wstrząsające.
Czy jest tu akcja? Jakaś owszem. Płynie czas, przyjeżdżają kolejne transporty, obóz się rozbudowuje, więźniowie Auschwitz giną, esesman też człowiek i ma potrzeby seksualne, które gdzieś musi zaspokoić, armia niemiecka okazuje się nie być niepokonana, a morale niemieckich żołnierzy nie tak wysokie, aczkolwiek Doll ma inne problemy na głowie. To nie jest jednak książka, którą można wykorzystać jako narzędzie do poznania historycznych faktów (choć jest ich w niej wiele) i ułożenia sobie w głowie linearnej opowieści. Pierwszoosobowa (a zarazem wieloosobowa) narracja czyni bowiem ze „Strefy interesów” swego rodzaju powieść psychologiczną. Która nijak nie przybliża czytelnika do odpowiedzi na pytanie dlaczego zdarzyło się to, co się zdarzyło.
To druga książka Martina Amisa dotycząca zbrodni hitlerowskich (pierwszą była „Strzała czasu”); napisał również jedną o Gułagu („Dom schadzek”). Mimo tego, jak się wydaje, dało mu to tylko tyle, że nadal może co najwyżej podzielić się z czytelnikiem swoją bezradnością w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: „jak to możliwe?”. Czyni to przy tym w dość specyficzny sposób, gdyż w „Strefie interesów” pojawia się nieraz coś na kształt czarnego humoru (nie mylić z brakiem poszanowania wobec ofiar nazizmu). Dlatego też mam wrażenie, że ta książka jest w swojej istocie niefilmowalna (nie dziwi zatem, że film Glazera ma z nią bardzo niewiele wspólnego, łączy je w zasadzie tylko tytuł i kilka pomniejszych scen). Dziś nie ruszają już nas obrazy, mamy ich mnóstwo na co dzień, na żywo. To co nadal porusza, to natomiast właśnie bezradność wobec tego jak zwyczajne i ubrane w znane nam na co dzień rytuały jest zło.
Okładka polskiego wydania „Strefy interesów” (ładna blondynka i biało-niebieskie paski) zdaje się sugerować, że to kolejna z pop-historii o Holocauście. Swoje dołożył też polski wydawca, wrzucając na okładce hasło: „miłość w czasach krematoriów”. Rozumiem, że na trudnym polskim rynku książki różne chwyty, by zwiększyć sprzedaż są dozwolone, ale ten wydaje się być naciągany....
więcej Pokaż mimo toMam do was małe pytanko? Oglądaliście film Strefa interesów? Ja jeszcze nie dlatego z przyjemnością najpierw zabrałam się za wersję papierową Strefy interesów Martina Amisa od wydawnictwa Rebis. Tak na świeżo muszę powiedzieć, że budzi ona skrajne emocje. Hanna Doll wraz z rodziną mieszka obok obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jej mężem jest komendant obozu koncentracyjnego. Ich życie na pierwszy rzut oka jest normalne, chociaż to co się dzieje dookoła normalne już nie jest. Pewnego dnia kobieta na swojej drodze spotyka oficera SS - Gola Thomsona i wszystko zaczyna się komplikować. Kiedy mężczyzna dowiaduje się o zdradzie planuje zemstę. Z jednej strony mamy tu rodzące się uczucie, do którego nigdy nie powinno dojść a z drugiej okrucieństwo i cierpienie ludzi, które dzieje się praktycznie za ścianą. Brutalne opisy sprawiały, że książkę musiałam kilkakrotnie odkładać by wszystko przetrawić i ochłonąć. Narracja poprowadzona jest z perspektywy osób, które obóz prowadziły i które wyrządzały największe krzywdy, ale miały też swoje życie i rodziny. Czy można po tym co się zrobiło tak po prostu wrócić do domu, do żony, do dzieci? Czy te czyny to rutyna i zwykłe zobojętnienie. Czy zwyczajnie Ci ludzie stali się już potworami? Mocna, ciężka, trudna, brutalna i poruszająca. Na długo zostaje w pamięci.
Mam do was małe pytanko? Oglądaliście film Strefa interesów? Ja jeszcze nie dlatego z przyjemnością najpierw zabrałam się za wersję papierową Strefy interesów Martina Amisa od wydawnictwa Rebis. Tak na świeżo muszę powiedzieć, że budzi ona skrajne emocje. Hanna Doll wraz z rodziną mieszka obok obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jej mężem jest komendant obozu...
więcej Pokaż mimo toJeden z bohaterów przytacza opowieść o zwierciadle, które odbija duszę. Widząc siebie w lustrze król, a potem każdy kto wchodził do sali odwracał się i szybko wychodził. A potem mówi, że to obóz jest zwierciadłem, w którym odbija się człowieczeństwo, z tą różnicą, że tutaj nie możesz odejść. Musisz patrzeć.
Drugi: W strefie interesów (KL) odkrywaliśmy kim ktoś jest naprawdę.
I o tym właśnie jest ta powieść.
Jeden z bohaterów przytacza opowieść o zwierciadle, które odbija duszę. Widząc siebie w lustrze król, a potem każdy kto wchodził do sali odwracał się i szybko wychodził. A potem mówi, że to obóz jest zwierciadłem, w którym odbija się człowieczeństwo, z tą różnicą, że tutaj nie możesz odejść. Musisz patrzeć.
więcej Pokaż mimo toDrugi: W strefie interesów (KL) odkrywaliśmy kim ktoś jest...
Książka nawet lepsza niż film. Polecam wszystkim uwrażliwionym na zło tego świata, którzy chcą trochę lepiej zrozumieć psychologię "znieczulenia społecznego".
Książka nawet lepsza niż film. Polecam wszystkim uwrażliwionym na zło tego świata, którzy chcą trochę lepiej zrozumieć psychologię "znieczulenia społecznego".
Pokaż mimo to„Strefa interesów. Miłość zagłady” to książka, której historia osadzona jest w czasach największej tragedii nowożytnych czasów.
Hannah Doll stara się żyć normalnie, chociaż to, co dzieje się dookoła wcale tego nie ułatwia. Gdy spotyka na swojej drodze Gola Thomsona, oficera SS, wszystko się komplikuje. Między tą dwójką zaczyna kiełkować uczucie.
Mąż Hannah, komendant obozu koncentracyjnego dowiaduje się o romansie swojej żony. Zaczyna planować intrygę…
Z czym kojarzą Wam się książki, które poruszają temat wojny i obozów koncentracyjnych? Z bólem, okrucieństwem i śmiercią, prawda? To trzy słowa, które od razu przychodzą na myśl. Nie będę owijać w bawełnę i kolorować, że tym razem będzie inaczej. „Strefa interesów. Miłość w czasach Zagłady” to historia, która opowiada o zakazanym romansie na tle brutalnego życia w tamtych czasach. Jednak napisana jest w tak oryginalny sposób, że zapiera dech w piersi. Emocje, które autor miał w planie przekazać czytelnikowi powodują ciarki na ciele i są wręcz namacalne. Bohaterowie zostali wykreowani na najwyższym poziomie, a klimat jest duszny i idealnie odzwierciedla tamten okres.
Książkę polecam, ponieważ oprócz cudownej na swój sposób i bolesnej historii autor skłania czytelnika do refleksji nad życiem. I jestem pewna, że KAŻDY z nas po przeczytaniu „Strefy interesów” zachowa ją na dłużej w swojej pamięci.
A po przeczytaniu zachęcam Was również do zapoznania się z ekranizacją tej historii.
„Strefa interesów. Miłość zagłady” to książka, której historia osadzona jest w czasach największej tragedii nowożytnych czasów.
więcej Pokaż mimo toHannah Doll stara się żyć normalnie, chociaż to, co dzieje się dookoła wcale tego nie ułatwia. Gdy spotyka na swojej drodze Gola Thomsona, oficera SS, wszystko się komplikuje. Między tą dwójką zaczyna kiełkować uczucie.
Mąż Hannah, komendant...
19/2024
Główny bohater powieści Angelus „Golo” Thomsen jest porucznikiem SS, który służy na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz. SS-man zakochuje się w pięknej żonie komendanta obozu Hannah Doll, która skrywa bardzo niebezpieczne sekrety. Niestety jej wpływowy mąż dowiaduje się o tym i zaczyna knuć intrygę, w której bardzo istotną rolę odegra szef Sonderkomando, Żyd Szmul Zachariasz. Doll musi być jednak ostrożny, ponieważ Thomsen jest siostrzeńcem jednego z najpotężniejszych ludzi w Niemczech, sekretarza Kanclerza Rzeszy Martina Bormanna.
Najciekawsze elementy książki to zdecydowanie te w których narrację śledzimy z perspektywy komendanta obozu Paula Dolla. Postać Dolla jest oczywiście wzorowana na Rudolfie Hößie.
Postanowiłem przeczytać książkę ze względu na film na który planuję się wybrać do kina. Wiele sobie obiecywałem, ponieważ przeczytałem o tej książce wiele pozytywnych komentarzy. I niestety muszę stwierdzić, że się zawiodłem.
Narracja jest bardzo chaotyczna. Zdaję sobie sprawę, że to kwestia gustu, ale podobne pierwsze wrażenie miałem przy kontakcie z „Napoleonem” Maxa Gallo. Tam jednak z czasem się przekonałem do lektury, która wciągnęła mnie bez reszty. Tutaj nie potrafiłem się jakoś wczuć w opowiadaną historię, która miała ogromny potencjał. W moim odczuciu niewykorzystany.
19/2024
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater powieści Angelus „Golo” Thomsen jest porucznikiem SS, który służy na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz. SS-man zakochuje się w pięknej żonie komendanta obozu Hannah Doll, która skrywa bardzo niebezpieczne sekrety. Niestety jej wpływowy mąż dowiaduje się o tym i zaczyna knuć intrygę, w której bardzo istotną rolę odegra szef Sonderkomando, Żyd...
Już na wstępie powiem Wam, że filmu nie oglądałam. Może i dobrze, gdyż wolę najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film i zobaczyć na własne oczy, jak to wszystko zostało przedstawione na ekranie. A Wy oglądaliście film? Jeśli tak, to jakie macie wrażenia?
,,Strefa interesów" Martina Amis to nie jest kolejna książka, która po prostu przedstawia okrutne czasy, w którym przyszło żyć ludziom. Tematyka obozów koncentracyjnych poruszana jest w wielu pozycjach. W jednych mniej wnikliwa, w innych bardziej. Mimo to autor tej pozycji przygotował się bardzo dokładnie z zakresu tej tematyki i stworzył historię, która ocieka realistycznym wydźwiękiem. Napisana jest można powiedzieć w sposób oryginalny, przejmujący, brutalny, ale na pewno inny niż książki, które dotychczas czytałam.
Ukazany romans Golo Thomsena, oficera SS i Hannah Doll żony komendanta obozu koncentracyjnego na tle tego całego okrucieństwa jest niczym jedna gwiazda na całym niebie. Czytamy o miłości w czasach Zagłady, a do naszego serca bardziej dociera nie romans a cierpienie ludzi, bestialstwo zbrodniarzy i ten duszny klimat śmierci.
Bohaterowie zostali stworzeni bardzo dokładnie i to tak, aby ich charaktery, jak najbardziej odzwierciedlały to, co wtedy tam się właśnie działo.
Historia, która zostaje z nami na długo. Historia, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Historia, która po raz kolejny przypomina nam czasy, o których wiele osób już zapomniało.
Polecam, gdyż jest warta uwagi.
Za każdym razem siadam z kubkiem herbaty i myślę, długo myślę nad tym, jakie mam szczęście żyjąc to i teraz.
Już na wstępie powiem Wam, że filmu nie oglądałam. Może i dobrze, gdyż wolę najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film i zobaczyć na własne oczy, jak to wszystko zostało przedstawione na ekranie. A Wy oglądaliście film? Jeśli tak, to jakie macie wrażenia?
więcej Pokaż mimo to,,Strefa interesów" Martina Amis to nie jest kolejna książka, która po prostu przedstawia okrutne czasy, w...