Niepokorne. Eliza

Okładka książki Niepokorne. Eliza Agnieszka Wojdowicz
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Niepokorne. Eliza
Agnieszka Wojdowicz Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Niepokorne (tom 1) literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Niepokorne (tom 1)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2014-06-04
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-04
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310125187
Tagi:
historia zemsta miłość namiętność
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Walka niepokornych serc



1389 159 87

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
484 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
434
199

Na półkach:

Naprawdę przyjemnie się czyta.

Naprawdę przyjemnie się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
731
106

Na półkach:

"Eliza" jest pierwszą częścią trylogii, której bohaterkami jest trzy kobiety - Eliza Pohorecka, Klara Stojnowska i Julia Schraiber. Jeszcze niedawno Eliza Pohorecka odbywała praktykę w aptece w Otwocku. Życie dziewczyny zmienia się bardzo, gdy wyrusza ona do Krakowa, aby podjąć studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jeszcze w trakcie podróży Eliza staje się świadkiem wydarzeń, które w niebezpieczny sposób wpłyną na jej pobyt w Krakowie. W powieści Agnieszki Wojdowicz najważniejsze są bohaterki, ale książka nie byłaby tak dobra gdyby nie skrupulatnie odmalowane tło historyczne i obyczajowe ostatnich lat XIX wieku. Kraków widziany oczami powieściopisarki jawi się jako miejsce o dwóch obliczach. Z jednej strony jest to miasto ponure i niebezpieczne, pełne drobnych przestępców i oszustów, będące pod wpływem stacjonujących w mieście wojsk austriackich, nieco uśpione i zacofane. Z drugiej strony jest kolebką polskiego modernizmu, miejscem rozwijającej się sztuki, zyskujących sławę malarzy i pisarzy. Duży plus daję też książce za dobre opisy stosunków społecznych i zwyczajów żydowskich. Bardzo przyjemna lektura, z przyjemnością przeczytam kolejne części. Historia trzech kobiet, których młodość przypadła na czas zaborów ale one mimo wielu przeciwności walczyły o to co dla nich ważne. Biorę się za drugi tom. Polecam.

"Eliza" jest pierwszą częścią trylogii, której bohaterkami jest trzy kobiety - Eliza Pohorecka, Klara Stojnowska i Julia Schraiber. Jeszcze niedawno Eliza Pohorecka odbywała praktykę w aptece w Otwocku. Życie dziewczyny zmienia się bardzo, gdy wyrusza ona do Krakowa, aby podjąć studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jeszcze w trakcie podróży Eliza staje się świadkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
677
76

Na półkach: ,

Z niemrawego początku wyłania się świetnie napisana, dynamiczna, intrygująca powieść. Genialne osadzenie w realiach epoki bez jednoczesnego zanudzania jest rzadką umiejętnością. Akcja jest prowadzona doskonale, zawiera zarówno zwykłą codzienność, jak i niezwykłe dodatkowe wydarzenia, które gładko łącza się w spójną całość. Dopełniają to pełnowymiarowi bohaterowie (nie papierowi, nie płascy),wspaniałe niejednoznaczni i nieidealni. Ogromne gratulacje dla Autorki.

Maleńka uwaga co do wersji audiobookowej: nieco więcej uważnosci przy prawidłowym czytaniu. O ile wymowę Mahoffer zamiast Mehoffera puściłam mimo uszu jako zwyczajne przejęzyczenie, o tyle trudno zapomnieć "tort Saszera", czy imię Georg wymawiane jako "Dżordż".

Z niemrawego początku wyłania się świetnie napisana, dynamiczna, intrygująca powieść. Genialne osadzenie w realiach epoki bez jednoczesnego zanudzania jest rzadką umiejętnością. Akcja jest prowadzona doskonale, zawiera zarówno zwykłą codzienność, jak i niezwykłe dodatkowe wydarzenia, które gładko łącza się w spójną całość. Dopełniają to pełnowymiarowi bohaterowie (nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
818
292

Na półkach: ,

Bardzo dobrze napisana książka, z dużą dbałością o szczegóły. Lektorka ma przyjemny głos.

Bardzo dobrze napisana książka, z dużą dbałością o szczegóły. Lektorka ma przyjemny głos.

Pokaż mimo to

avatar
740
500

Na półkach: , , , ,

Jak cudownie się czytało! Ile tu wspaniałych historycznych smaczków, jaka wciągająca fabuła! Jaki cudowny klimat artystycznej bohemy! Odniesienia do Austrii i Wiednia też przyprawiły mnie o uśmiech na twarzy (nawet ze dwóch rzeczy się dowiedziałam, choć mieszkam tam już rok...). A relacje między bohaterami są świetnie wykreowane, w taki żywy sposób, dynamiczne, a przede wszystkim autentyczne. Podoba mi się też, że autorka nie ukrywa tematów związanych z seksualnością i przemocą, ale są one bardzo delikatnie opisane. No i Eliza i Anton rozgrzewają serce <3 Nie mogę się doczekać, aż w ręce wpadną mi kolejne części!

Jak cudownie się czytało! Ile tu wspaniałych historycznych smaczków, jaka wciągająca fabuła! Jaki cudowny klimat artystycznej bohemy! Odniesienia do Austrii i Wiednia też przyprawiły mnie o uśmiech na twarzy (nawet ze dwóch rzeczy się dowiedziałam, choć mieszkam tam już rok...). A relacje między bohaterami są świetnie wykreowane, w taki żywy sposób, dynamiczne, a przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
210

Na półkach:

Ot, taka powieść obyczajowa z czasów XIXw.z wątkiem emancypacji kobiet. W tle dawny Kraków oraz Otwock. Plus za dobre opisy stosunków społecznych i zwyczajów żydowskich. Książka nie zachwyca niestety, ale wątki dość ciekawe

Ot, taka powieść obyczajowa z czasów XIXw.z wątkiem emancypacji kobiet. W tle dawny Kraków oraz Otwock. Plus za dobre opisy stosunków społecznych i zwyczajów żydowskich. Książka nie zachwyca niestety, ale wątki dość ciekawe

Pokaż mimo to

avatar
144
116

Na półkach:

To moje pierwsze spotkania z tą autorką i muszę przyznać, że jest bardzo udane. Uwielbiam historie osadzone w XIX w., bo mają swój niepowtarzalny klimat. Mimo, że historia każdej z dziewczyn ma w sobie coś interesującego i wyróżniającego, to muszę przyznać, że historia Elizy najbardziej przypadła mi do gustu. Być może dlatego, że bardzo przypomina mi losy bohaterów z książki Idy Żmiejewskiej "Warszawianka", którą uwielbiam. Język autorki jest bardzo dobry, książkę czyta się bardzo przyjemnie i choć niektóre wątki mogą wydawać się naiwne i zbyt uproszczone, to jednak uważam, że w całokształcie prezentują się dobrze i oddają ducha tamtej epoki. Z wielką chęcią i czystą przyjemnością sięgam po kolejne części.

To moje pierwsze spotkania z tą autorką i muszę przyznać, że jest bardzo udane. Uwielbiam historie osadzone w XIX w., bo mają swój niepowtarzalny klimat. Mimo, że historia każdej z dziewczyn ma w sobie coś interesującego i wyróżniającego, to muszę przyznać, że historia Elizy najbardziej przypadła mi do gustu. Być może dlatego, że bardzo przypomina mi losy bohaterów z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1222
890

Na półkach: , , , , ,

W końcu musiałam zabrać się za tę trylogię, nagabywana kilka dni temu przez moją koleżankę - bibliotekarkę. Wyposażyła mnie w te tomy jeszcze zanim przeszliśmy na zdalne nauczanie, w październiku, dołączyła znakomitą rekomendację wspartą swoją wysoką opinią, a książki leżały.

Przyznaję, że trudno było wgryźć się w fabułę. Prolog osadzony został w 1846 roku, w czasie krwawej rabacji, a rozdział pierwszy niemal pięćdziesiąt lat później, w 1895 roku. Bohaterka prologu, młoda mężatka z niemowlęciem w ręku ucieka ze służącą z płonącego dworu pod Tarnowem, zostawiając w pamięci na całe życie obraz zakrwawionego, bestialsko zamordowanego męża - miejscowego dziedzica. Ta sama, w 1895 roku, wiezie pociągiem swoją wnuczkę, tytułową Elizę, na studia farmaceutyczne na UJ, do Krakowa. Szybki przeskok czasowy trochę dezorientuje, a w międzyczasie drugi rozdział wprowadza nas już do kamienicy rodziny żydowskiej na krakowskim Kazimierzu, skupiając uwagę na drugiej bohaterce - Judycie. I odtąd rozdziały przeplatają się, raz opisując perypetie jednej, raz drugiej bohaterki. Niebawem pojawia się trzecia niepokorna - Klara. Lektura wymaga więc od czytelnika koncentracji, bo autorka dość skrupulatnie opisuje sytuację rodzinną wszystkich trzech bohaterek, z nieznaczną przewagą losów Elizy. Domyślam się, że kolejne dwa tomy skupiając się na Klarze i Judycie opisywać będą faktycznie równolegle losy wszystkich trzech dziewcząt.

Autorka pisze pięknie i obrazowo, może zbyt wyszukanie i pompatycznie, niemniej pierwszy tom połknęłam w jeden wczorajszy dzień, bez chęci odrywania się. Temat jest zdecydowanie niebanalny. Wprawdzie o takich odważnych Krakowiankach z końca XIX wieku pisał już duet nazywający się Maryla Szymiczkowa, ale był to zupełnie inny kontekst. "Niepokorne" to obraz młodych dziewcząt, które wbrew uświęconej tradycji, nakazującej po kiepskiej pensji, szybko wychodzić za mąż, najlepiej za narzeczonego osobiście wybranego przez rodziców, wybierają wyższą edukację, rozwijanie talentów i karierę, zamiast tkwienia przy niekochanym mężu i pieluchach. Osadzenie trylogii w konserwatywnym, kołtuńskim, pełnym uprzedzeń i nasyconym kościołami Krakowie jest tym bardziej zrozumiałe.

Eliza, owładnięta pasją farmacji, mająca doświadczenie pracy w aptece. Judyta, od dziecka wielbicielka rysunku, pragnąca zostać wielką malarką. Klara, nosząca garnitury i krawaty, paląca cygaretki, mająca epizod studiów w Berlinie, dobrze zapowiadająca się dziennikarka i wielka społeczniczka na rzecz kobiet. Wszystkie chcą być samodzielne, znane, niezależne finansowo. Rzecz to niebywale trudna w tamtych latach, bo wymaga wielkiej odwagi, żelaznej dyscypliny i przeciwstawienia się rodzinie, a ponadto niejednokrotnie naraża na plotki, niewybredne żarty i oskarżenia o złe prowadzenie się.
Mimo nielicznych uwag, polecam. Warto poczytać o pierwszych kobietach, które przecierały szlaki na studiach uniwersyteckich (w dodatku mojej Alma Mater).

W końcu musiałam zabrać się za tę trylogię, nagabywana kilka dni temu przez moją koleżankę - bibliotekarkę. Wyposażyła mnie w te tomy jeszcze zanim przeszliśmy na zdalne nauczanie, w październiku, dołączyła znakomitą rekomendację wspartą swoją wysoką opinią, a książki leżały.

Przyznaję, że trudno było wgryźć się w fabułę. Prolog osadzony został w 1846 roku, w czasie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
115

Na półkach:

sięgnęłam po tego audiobooka przez przypadek - spodobała mi się okładka - i bardzo się z tego powodu cieszę. Była to przyjemna lektura, może nie zapierająca dech w piersiach ani nie taka, po której z wyrazem nostalgii zastyga się, patrząc przez okno, jednak jest to pozycja zdecydowanie godna uwagi. Autorka zgrabnie przeniosła nas do Krakowa pod zaborem austriackim u schyłku XIX wieku. Nie ma tu zbędnych, długich opisów, a mimo wszystko potrafiłam sobie wyobrazić to miasto sprzed ponad wieku, jego mieszkańców i kulturę tamtych lat. Bardzo polecam! Z pewnością sięgnę po kolejne części.

sięgnęłam po tego audiobooka przez przypadek - spodobała mi się okładka - i bardzo się z tego powodu cieszę. Była to przyjemna lektura, może nie zapierająca dech w piersiach ani nie taka, po której z wyrazem nostalgii zastyga się, patrząc przez okno, jednak jest to pozycja zdecydowanie godna uwagi. Autorka zgrabnie przeniosła nas do Krakowa pod zaborem austriackim u schyłku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
14

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę pewnego wakacyjnego dnia, kiedy cały stosik tych przywiezionych z domu został przeczytany. Znalazłam ją w jednym z tych wielkich, białych namiotów nad morzem, gdzie można kupić ciekawą historię, poradnik lub komiksy za nieduże pieniądze. Miałam wtedy czternaście lat i oprócz ładnej okładki, skusił mnie opis i kilka zdań z pierwszego rozdziału, które były czymś więcej niż połączeniem rzeczownika z czasownikiem. Niesamowicie pociągają mnie minione czasy, nieważne czy okres zaborów, średniowiecza czy dwudziestolecia międzywojennego. Jest coś, co mnie do nich przyciąga, więc ochoczo zabrałam się do lektury. Książka posiada całą masę dobrze znanych nam schematów, ale nie jest to aż tak rażące ze względu na język, jakim posługuje się autorka. Nie znajdziemy tutaj wybitnych intryg, tajemnic, ale za to miły spacer po uliczkach Krakowa w towarzystwie dżentelmenów i kobiet, które pragną być kimś więcej niż tylko żoną i matką. W tym tomie obserwujemy zmagania dziewcząt z stereotypami oraz bezwzględnością niektórych profesorów, którzy woleliby widzieć je w parkach pochylone nad własnym odbiciem w tafli wody, niż na sali wykładowej głodne wiedzy i świata. Poznamy Elizę, która wybrała farmację i jest wspierana przez rodzinę, jeżeli tylko nie zadaje się z Austrakami, którzy wydają się być dla jej bliskich uosobieniem terroru. Jest jedną z tych dziewcząt, które po prostu urodziły się miłe i dobre dla świata, ale nawet ona musi stawić czoła kryminalnej części świata, która nie przejmuje się takimi drobiazgami jak płeć.Osobiście bardziej polubiłam Judytę, która od początku silnie zrywa z wychowaniem, jakie otrzymała od rodziców i zasługuje na mianu tytułowej Niepokornej. Istotnie nią jest, kiedy pod nos swatka i rodzina podtykają jej miłego, bogatego chłopca, a przede wszystkim żydowskiego chłopca, znajduje miłość w ramionach malarza, który malując ją bez wiedzy jej rodziców, jeszcze zdobywa jej młode serce, tak czułe na względy mężczyzn. Szymon Heller jej kochanek oprócz przystojnej buzi posiada jeszcze coś, co Judyta tak umiłowała od najmłodszych lat swojego życia- farby, mieniące się żywymi kolorami lub zgaszone czernią, a przede wszystkim posiadające możliwość stwarzania własnego świata na płótnie. Żydówka posiada talent po ukochanej babci i w pogoni za marzeniami gotowa jest zszargać za równo dobre imię rodziny, jak i relacje z nimi.
Książka Agnieszki Wojdowicz z pewnością znajdzie miejsce w sercu każdej czytelniczki, która ceni sobie dobry język polski. Lektura idealna na wieczór przy kubku herbaty i kocu, ale i na wiosenne popołudnie ciepłe i pełne w powietrzu aromatu zakochania.

Sięgnęłam po tę książkę pewnego wakacyjnego dnia, kiedy cały stosik tych przywiezionych z domu został przeczytany. Znalazłam ją w jednym z tych wielkich, białych namiotów nad morzem, gdzie można kupić ciekawą historię, poradnik lub komiksy za nieduże pieniądze. Miałam wtedy czternaście lat i oprócz ładnej okładki, skusił mnie opis i kilka zdań z pierwszego rozdziału, które...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    591
  • Chcę przeczytać
    574
  • Posiadam
    112
  • Ulubione
    27
  • 2014
    14
  • Audiobooki
    14
  • Literatura polska
    13
  • 2015
    9
  • Teraz czytam
    8
  • 2018
    8

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niepokorne. Eliza


Podobne książki

Przeczytaj także