Dawno, dawno temu

Okładka książki Dawno, dawno temu Zuzanna Grabowska, Magdalena Idziak, Stanisław Iwanowski, Joanna Jaworska, Justyna Kwiatkowska, Ewa Mazur, Justyna Polak, Anka Rymaszewska
Okładka książki Dawno, dawno temu
Zuzanna GrabowskaMagdalena Idziak Wydawnictwo: Proliteracja fantasy, science fiction
65 str. 1 godz. 5 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Proliteracja
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
65
Czas czytania
1 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393738304
Tagi:
bajki współczesne brutalne
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Świat starożytny, jego polscy badacze i kult panującego Katarzyna Balbuza, Mariusz Ciesielski, Wojciech Dajczak, Andrzej Gillmeister, Andrzej Gulczyński, Magdalena Idziak, Kazimierz Ilski, Piotr Jagła, Zsolt Kiss, Agata Aleksandra Kluczek, Lucyna Kostuch, Anna Kotłowska, Henryk Kowalski, Jakub Kozłowski, Krzysztof Królczyk, Paweł Madejski, Leszek Mrozewicz, Maria Musielak, Danuta Okoń, Marek Jan Olbrycht, Lechosław Olszewski, Adam Pałuchowski, Tomasz Polański, Sebastian Ruciński, Joachim Śliwa, Stanisław Śnieżewski, Janusz Sondel, Dariusz Spychała, Monika Szczot, Jacek Wiewiorowski, Przemysław Wojciechowski, Andrzej Wypustek
Ocena 7,7
Świat starożyt... Katarzyna Balbuza, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
355
312

Na półkach:

Opowiadania bez polotu i na jedno kopyto. Naprawdę się rozczarowałam.

Opowiadania bez polotu i na jedno kopyto. Naprawdę się rozczarowałam.

Pokaż mimo to

avatar
433
258

Na półkach:

Długo przymierzałam się do przeczytania tej antologii i w sumie żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej – nie nastawiałabym się na coś niesamowitego przez cały ten czas, a teraz to rozczarowanie jest chyba tylko większe.

Rozumiem, że to prace amatorów, ale naprawdę ciężko mi uwierzyć, że niektóre z nich zostały uhonorowane miejscami w pierwszej ósemce. Najbardziej raziło mnie to, że większość wykorzystuje motyw „Czerwonego Kapturka”, chociaż ciekawych baśni, z których można by czerpać jest przecież tak wiele… Co więcej, jedno opowiadanie tak naprawdę nie ma porządnego zakończenia, jedno jest chyba w ogóle nie na temat, a jeszcze inne to zupełny groch z kapustą.
Mogę za to powiedzieć, że na uwagę zasługują na pewno prace, które zajęły miejsce pierwsze, trzecie (choć temu przydałoby się rozwinięcie o chociaż jedną stronę) i czwarte.

Opis publikacji jest bardzo obiecujący, ale sama treść już na kolana nie powala. Gratuluję oczywiście wszystkim laureatom, ale przede wszystkim życzę im, żeby pracowali dalej nad swoim warsztatem i z sukcesem go rozwijali.

Długo przymierzałam się do przeczytania tej antologii i w sumie żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej – nie nastawiałabym się na coś niesamowitego przez cały ten czas, a teraz to rozczarowanie jest chyba tylko większe.

Rozumiem, że to prace amatorów, ale naprawdę ciężko mi uwierzyć, że niektóre z nich zostały uhonorowane miejscami w pierwszej ósemce. Najbardziej raziło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
75

Na półkach:

Publikacja powstała, jak nazwa wskazuje, jako antologia pokonkursowa, a zebrane w niej teksty to prace nagrodzone czy też wyróżnione w konkursie organizowanym przez Annę Michalak, założycielkę bloga literackiego Prozaicy; wyboru dokonało jury w składzie odpowiadającym ówczesnej redakcji kwartalnika Proliteracja. Tomik powstał siłami tychże dwóch instytucji, a więc rękami amatorów (w podwójnym tego słowa znaczeniu),toteż nie można nie docenić trudu włożonego w kształt techniczny.

Założenie konkursu było proste: pomyśl o tym, co było dawno, dawno temu... i napisz o tym. Okazało się, że baśń kojarzy się jednak dość jednoznacznie (lub też jedna baśń jest szczególnie atrakcyjna literacko),bo wśród łatwo rozpoznawalnych inspiracji dominował Czerwony Kapturek w różnych wariantach. Ale nie zabrakło odniesień do legendy i baśni ludowej w opowiadaniu o młodym carowiczu, który musi pokonać złego czarnoksiężnika, by odzyskać tron, czy bardziej współczesnej koncepcji antybaśni jako opowieści ujawniającej okrucieństwo i brutalność tkwiące w każdej baśni.

I to jest chyba to, co najbardziej lubimy w baśniach i co przyświecało idei konkursu: poszukiwanie drugiego dna w historiach dobrze znanych, zidentyfikowanie tego, co kryje się pod baśniową powłoczką, a z drugiej strony — odnalezienie świata, w którym wszystko jest możliwe, nawet jeśli nie każdy może żyć długo i szczęśliwe.

Trochę rozczarowuje fakt, że nie wszyscy autorzy tomu pobawili się w literacką archeologię. Są teksty, które starają się naśladować klasyczną baśń z jej specyficznym kształtem językowym, skłonnością do uproszczeń i jasno wyartykułowanym morałem, ale pozbawiają ją wspomnianego wcześniej drugiego dnia. Są takie, w których inspiracja jest tak silna, że właściwie trudno mówić o inwencji twórczej autora. Zaś niemal wszystkie zdradzają małe doświadczenie i brak dojrzałości literackiej, świadomości i wyczucia słowa, jakiego oczekiwalibyśmy od mistrza, co jednak możemy wybaczyć czeladnikom.

(Więcej: http://szwabacha.blogspot.com/2014/12/antologia-dawno-dawno-temu.html)

Publikacja powstała, jak nazwa wskazuje, jako antologia pokonkursowa, a zebrane w niej teksty to prace nagrodzone czy też wyróżnione w konkursie organizowanym przez Annę Michalak, założycielkę bloga literackiego Prozaicy; wyboru dokonało jury w składzie odpowiadającym ówczesnej redakcji kwartalnika Proliteracja. Tomik powstał siłami tychże dwóch instytucji, a więc rękami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
622
27

Na półkach: , ,

Na samym początku muszę dwukrotnie pochylić głowę przed okładką. Po pierwsze, mimo iż to tylko ebook, ta znajduje się na swoim zaszczytnym miejscu. Wielokrotnie spotkałem się już z pozbywaniem się tego teoretycznie zbędnego elementu w wydaniach cyfrowych i nie podobało mi się to ani trochę. Po drugie, jest wspaniała. Nie fascynuje mnie jednak przedstawiona scena ani dobór ciemnych kolorów, wskazujący na nie do końca baśniową treść. Uwielbiam w niej to, że mimo możliwości XXI wieku, nie jest idealna, nie jest wygładzona i nie wygląda jak zdjęcie. Wilk nie ma sierści jak żywy, ani pięknych hipnotyzujących oczu i choć niczego mu nie brakuje, jest surowym szkicem, a nie gotowym dziełem. Czy można było stworzyć trafniejszy obraz dla zbioru opowiadań młodych autorów?

Po dłuższym zachwycaniu się łypiącą na mnie z pierwszej strony bestią zasiadłem do czytania. Od razu zwróciłem uwagę na to, że opowiadania są zamieszczone w kolejności odwzorowującej miejsca zdobyte w konkursie Prozaików. To moim zdaniem dość ciekawa decyzja, ponieważ jako czytelnicy możemy spodziewać się, że przynajmniej teoretycznie, każdy następny tekst będzie słabszy od poprzedniego.

Odnośnie samych opowiadań, całkowicie zgadzam się z jurorami, którzy na pierwszym miejscu umieścili „Gości” Anki Rymaszewskiej. To świetne opowiadanie, z bardzo spokojną i stonowaną narracją, a mimo to potrafiące utrzymać uwagę czytelnika. Jest napisane w ten szczególny sposób: dużo możemy się domyślić, ale na potwierdzenie naszych podejrzeń musimy poczekać do samego końca. A więc do ostatniego zdania krzyczymy w głowie do autorki: Hej, słuchaj, ja wiem, co chcesz powiedzieć, ale potrzebuję tego na piśmie, rozumiesz? Na piśmie! Uwielbiam taką lekturę!

Oprócz zwycięzcy konkursu, szczególnie do gustu przypadły mi jeszcze dwie prace. „Kolekcjonerka głów” Joanny Jaworskiej, z trzeciego miejsca, która spodobała mi się, chyba głównie ze względu na bardzo luźny związek ze znanymi mi baśniami, oraz „Wszystko zaczęło się od snów” Stanisława Iwanowskiego. Obok dzieła jedynego męskiego przedstawiciela ze zbioru opanowanego przez kobiety nie mogłem przejść obojętnie. Już po pierwszym akapicie, pierwszych trzech zdaniach, widać zupełnie inny poziom tekstu. Nie ujmując niczego pozostałym uczestnikom, to opowiadanie z piątego miejsca jest moim zdaniem najlepiej napisane, choć niekoniecznie najlepsze. Autor bawi się słowem, stwarzając konstrukcje przywodzące mi na myśl dzieła romantyzmu, z barwnymi opisami działającymi na wyobraźnię, archaizmami i potoczną mową. Nie do końca rozumiem, dlaczego ta publikacja znajduje się dopiero w drugiej połowie nagrodzonych.

Pozostałe opowiadania nie zdołały niestety na dużej utrzymać mojej uwagi. W ich przypadku twórcy nie zdołali pokazać mi niczego nowego, zaintrygować mnie fabułą czy zaskoczyć rozwiązaniem. I chociaż były jak najbardziej poprawne, to w myśl zasady, że lepiej pamiętamy złe, aniżeli dobre rzeczy, łatwiej byłoby mi wskazać w nich potknięcia autorów niż te lepsze momenty.

Nie mogę pominąć najważniejszego chyba tematu, czyli po co to wszystko? Dlaczego zamiast kolejnej książki spod dobrze znanego pióra, ja radzę wam przysiąść na chwilę nad „Dawno, dawno temu” wypełnionym nowymi nazwiskami? Przede wszystkim to naprawdę miła lektura, przeplatające zamierzchłe baśnie z pragmatyzmem i bezpośredniością dzisiejszego świata. Szczególnie mocno mogę za to polecić tą pozycję początkującym pisarzom, z dwóch dodatkowych powodów. Po pierwsze, czytając innych dopiero zaczynających swoją drogę twórców łatwiej jest zobaczyć błędy, które być może samemu się popełnia. Ważniejsze jest jednak coś innego - macie przed sobą kolejny żywy dowód, że warto, że ktoś chce was czytać, że chce bezinteresownie inwestować w wasz rozwój swoje pieniądze i przede wszystkim czas. Możecie więc odwdzięczyć się tym samym i poświęcić chwilę na zapoznanie się z tą antologią młodych autorów. Być może znajdziecie w niej coś, co natchnie was do dalszego pisania.

Na samym początku muszę dwukrotnie pochylić głowę przed okładką. Po pierwsze, mimo iż to tylko ebook, ta znajduje się na swoim zaszczytnym miejscu. Wielokrotnie spotkałem się już z pozbywaniem się tego teoretycznie zbędnego elementu w wydaniach cyfrowych i nie podobało mi się to ani trochę. Po drugie, jest wspaniała. Nie fascynuje mnie jednak przedstawiona scena ani dobór...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    30
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    6
  • E-booki
    2
  • 2015
    2
  • 2014
    2
  • Ulubione
    1
  • 2014
    1
  • Posiadane książki
    1
  • Moje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dawno, dawno temu


Podobne książki

Przeczytaj także