rozwińzwiń

W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji

Okładka książki W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji Marshall B. Rosenberg
Okładka książki W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji
Marshall B. Rosenberg Wydawnictwo: MIND nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
Living Nonviolent Communication: Practical Tools to Connect and Communicate Skillfully in Every Situation
Wydawnictwo:
MIND
Data wydania:
2013-12-02
Data 1. wyd. pol.:
2013-12-02
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362445417
Tłumacz:
Bogumiła Malarecka, Dariusz Syska
Tagi:
rosenberg komunikacja przemoc
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
69
16

Na półkach:

Lektura tej książki pomaga rozumieć innych poprzez empatię oraz podpowiada, jak możemy pomóc innym w rozumieniu nas samych. Czyż to nie brzmi wspaniale? A to nie wszystko! Weźmy na przykład fakt, że dość często w rozmowie z drugą osobą (np. z partnerem, rodzicem, szefem) opowiadamy czego nie chcemy, co moim zdaniem dość nam komplikuje sprawę. Bo czy nie prościej byłoby zbudować pozytywny przekaz i zwyczajnie powiedzieć, czego chcemy, jakie są nasze oczekiwania i potrzeby? I Rosenberg podaje nam to niemalże na tacy.

Bardzo się cieszę, że są takie książki – zwracające uwagę na problem, jakim jest brak umiejętności wyrażania własnych potrzeb, ponieważ według mnie jest to istotny temat, którego zgłębienie i rozpracowanie pozwoliłoby na zażegnanie wielu, tak niepotrzebnych i często niszczących, konfliktów. Czy nie zależy nam na tym?

Lektura tej książki pomaga rozumieć innych poprzez empatię oraz podpowiada, jak możemy pomóc innym w rozumieniu nas samych. Czyż to nie brzmi wspaniale? A to nie wszystko! Weźmy na przykład fakt, że dość często w rozmowie z drugą osobą (np. z partnerem, rodzicem, szefem) opowiadamy czego nie chcemy, co moim zdaniem dość nam komplikuje sprawę. Bo czy nie prościej byłoby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
100

Na półkach: , ,

Pierwszy raz książkę przeczytałam w listopadzie 2021, drugi raz w listopadzie 2023. Jest to pozycja, do której mam chęć wracać co jakiś czas, żeby odświeżyć wiedzę na temat porozumienia bez przemocy.

Jeżeli miałabym w życiu przeczytać tylko jedną książkę, byłaby to właśnie ta pozycja.

Przytoczone w książce słowa Gandhiego: Nie mylcie tego co nienaturalne, z tym, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni.

"Nie rób nic co nie przynosi Ci radości": nie działajmy z obawy przed karą, chęcią uzyskania nagrody, ze wstydu, poczucia winy lub obowiązku. Powinniśmy dobrowolnie wspierać oraz wzbogacać życie.

Ludziom trudno jest mówić o swoich uczuciach i nazywać potrzeby. W dużej mierze wynika to z edukacji i wychowania w naszym świecie. Autor trafnie napisał: przecież ludzie nie będą dobrymi niewolnikami, jeśli będą świadomi swoich potrzeb.

Pierwszy raz książkę przeczytałam w listopadzie 2021, drugi raz w listopadzie 2023. Jest to pozycja, do której mam chęć wracać co jakiś czas, żeby odświeżyć wiedzę na temat porozumienia bez przemocy.

Jeżeli miałabym w życiu przeczytać tylko jedną książkę, byłaby to właśnie ta pozycja.

Przytoczone w książce słowa Gandhiego: Nie mylcie tego co nienaturalne, z tym, do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

To kolejna książka twórcy Porozumienia bez Przemocy, w skrócie PbP (po angielsku: Nonviolent Communication, w skrócie NVC),zdobywającej ostatnio dużą popularność metody komunikacji między ludźmi opartej na wzajemnym zrozumieniu i empatii.

Centralnym pojęciem w PbP są potrzeby, twierdzi Rosenberg, że wszyscy mamy takie same potrzeby, ale różne strategie ich zaspokajania. Przy czym ważne jest rozpoznawanie i wyrażanie swoich potrzeb, a z tym ludzie mają problemy.

Książka jest bardzo gęsta w treść, każde zdanie tam waży. Mam zwyczaj zaznaczać w ebooku fragmenty, które są dla mnie ważne, czasami mało zaznaczam, w tej książce robiłem to przez cały czas, tak jest pełna ważnych myśli i idei, nad którymi warto się pochylić. Nie sposób napisać o wszystkich w krótkim omówieniu, skoncentruję się zatem na rozdziale o złości, który wywarł na mnie największe wrażenie.

Zwyczajowo sądzimy, że przyczyną naszej złości są słowa lub/i czyny innych osób. Podejście PbP jest diametralnie inne, po pierwsze to nie słowa i czyny innych są przyczyną naszego gniewu, ale nasza ich interpretacja, w szczególności oceniający sposób myślenia: ktoś ma słuszność a ktoś nie, ktoś jest winny a ktoś bez winy, itd. Po drugie w PbP złość traktowana jest jako dzwonek alarmowy sygnalizujący, że pewne nasze potrzeby nie są zaspokojone. Dlatego bardzo ważnym etapem w pracy ze złością jest znalezienie potrzeb, które się za nią kryją.

Zatem pomocne w radzeniu sobie z gniewem: „może być zrobienie listy typowych dla was ocen i myśli, które towarzyszą złości.” Następnym etapem pracy jest zastanowienie się jakie potrzeby wyrażają się w poszczególnych zdaniach i ocenach.

Innymi słowy, według PbP etapy radzenia sobie ze złością są następujące: po pierwsze znalezienie bodźca prowadzącego do złości i odróżnienie go od przyczyny gniewu; po drugie: wyróżnienie obrazu albo oceny, które wywołują złość; po trzecie: przekształcenie owego obrazu lub oceny w świadomość potrzeby, która za nimi stoi. Bo, jak mówi Rosenberg, mamy pełne prawo czuć złość, jeśli jakaś nasza potrzeba nie została zaspokojona.

Zaś jeśli chcemy wyrazić swój gniew, to radzi Rosenberg najpierw „okazać empatię dla uczuć i potrzeb drugiej strony, żeby ułatwić jej wysłuchanie naszych uczuć i potrzeb. To najlepszy sposób, jaki znam, żeby w pełni wyrazić swoją złość.”

Wszystko to są rzeczy piękne i ważne, ale szalenie trudne do zastosowania, bo złość nawykowo jest powiązana z ocenami i innymi osobami; wszak typowy zwrot głosi: 'jestem zły na kogoś'.

Książka jest wspaniałą, ale trudną lekturą, zwłaszcza dla osób, które nie znają PbP. Radzę ją czytać, po wstępie do PbP, na przykład po innej książce Rosenberga: 'Porozumienie bez przemocy. O języku życia'.

To kolejna książka twórcy Porozumienia bez Przemocy, w skrócie PbP (po angielsku: Nonviolent Communication, w skrócie NVC),zdobywającej ostatnio dużą popularność metody komunikacji między ludźmi opartej na wzajemnym zrozumieniu i empatii.

Centralnym pojęciem w PbP są potrzeby, twierdzi Rosenberg, że wszyscy mamy takie same potrzeby, ale różne strategie ich zaspokajania....

więcej Pokaż mimo to

avatar
383
168

Na półkach: , ,

oże zacznę od tego czym jest przemoc, skoro słowo to pojawia się w samym tytule. Żeby móc mówić o przemocy muszą być spełnione określone warunki. Większość z nich jet oczywista: intencjonalność i chęć wyrządzenia krzywdy, powoduje cierpienie i szkody, narusza godność, pozbawia praw. Jest jednak jeden warunek, który sprawia, że przemocą nie powinno nazywać się każdego aktu agresji i jest nim nierównowaga sił. Tym w prostych słowach można te dwa pojęcia odróżnić.
Dla jasności, ja bardzo się cieszę, że pojęcie przemocy stało się bardziej 'pojemne'. Że to nie jest już tylko sytuacja, w której konkubent zleje konkubinę na kwaśne jabłko. Że wiemy już, że przemoc może przybierać różne formy - psychiczną, seksualną, ekonomiczną. Ale nazywanie przemocą wszystkiego 'jak leci' osłabia to pojęcie. I działa na walkę z prawdziwą przemocą przeciwskutecznie. Jeśli powiecie szefowi, że jest głupi to to nie jest przemoc tylko agresja słowna (ewentualnie autoagresja ;) ). Jeśli powiecie to podwładnemu w obecności innych podwładnych (i jeśli dzień wcześniej piliście z nim jego wódkę w jego domu),to to jest przemoc.

Co do samej książki miałam ogromne oczekiwania i wszystkie zawiodła. Jest egzaltowana, teatralna, może i jest jakiś sens w tej metodzie, ale sposób jej podania jest tak irytujący, że... a podam cytat:
"Siostro (nie zakonna - przypis własny ;) ),jestem do głębi poruszony tym, że chcesz uwolnić nasze serca od goryczy. Imponuje mi twoja odwaga. Byłby to dla mnie wielki dar dowiedzieć się, co teraz odczuwasz w stosunku do mnie"
I jak? udało się komuś nie uśmiechnąć? Takiej retoryki nie reprezentuje nawet prowincjonalny proboszcz. Ja wiem, że te psychoterapeutyczne scenki są przerysowane celowo, ale są chyba jakieś granice tego absurdu?

Dla równowagi były też humorystyczne akcenty (jakby powyższy cytat nie był wystarczająco śmieszny):
'Mężczyźni na całej kuli ziemskiej, poza nielicznymi wyjątkami, wywodzą się ze starej szkoły Johna Wayne'a, Clinta Eastwooda i Rambo, zgodnie z którą emocje wyraża się czymś w rodzaju chrząknięcia.'
I ja bym się była nawet skłonna z tym zgodzić ;)

Ale tej przemocy w tytule mi to nie rekompensuje. Jestem na nie. Oddaj fartucha.

oże zacznę od tego czym jest przemoc, skoro słowo to pojawia się w samym tytule. Żeby móc mówić o przemocy muszą być spełnione określone warunki. Większość z nich jet oczywista: intencjonalność i chęć wyrządzenia krzywdy, powoduje cierpienie i szkody, narusza godność, pozbawia praw. Jest jednak jeden warunek, który sprawia, że przemocą nie powinno nazywać się każdego aktu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
330

Na półkach:

Pomimo, że wiele treści się powtarza z "Porozumieniem bez przemocy. O języku życia", czytało mi się dobrze. Dużą wartością książki są precyzyjnie dobrane i szeroko opisane przykłady z życia autora, jak można stosować zasady NVC.

Pomimo, że wiele treści się powtarza z "Porozumieniem bez przemocy. O języku życia", czytało mi się dobrze. Dużą wartością książki są precyzyjnie dobrane i szeroko opisane przykłady z życia autora, jak można stosować zasady NVC.

Pokaż mimo to

avatar
268
233

Na półkach: ,

Dobra pozycja dla niedorozwojów interpersonalnych.

Dobra pozycja dla niedorozwojów interpersonalnych.

Pokaż mimo to

avatar
30
18

Na półkach: ,

Tak jak autor opisuje swoją metodę "Metoda Porozumienia bez Przemocy jest zarazem łatwa i trudna" tak samo czyta się tę książkę. Można pomyśleć, że facet mówi o rzeczach banalnych w swoich założeniach, natomiast wcielenia wszystkich zasad w życie wymaga wielu lat praktyk. I nie są to moje słowa, lecz samego autora tejże książki.
Ze swojej perspektywy tylko dodam, że sama metoda jest bardzo dobrze znana osobom, które praktykują Mindfulness/uważność. Metoda jest ubrana w inne słowa natomiast co do zasady działania zdaje się być niemal tym samym.
Będąc świeżo po lekturze Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" mam wrażenie, jakby Panowie spędzali ze sobą bardzo dużo czasu, rozmawiając i doradzając sobie nawzajem.

Tak jak autor opisuje swoją metodę "Metoda Porozumienia bez Przemocy jest zarazem łatwa i trudna" tak samo czyta się tę książkę. Można pomyśleć, że facet mówi o rzeczach banalnych w swoich założeniach, natomiast wcielenia wszystkich zasad w życie wymaga wielu lat praktyk. I nie są to moje słowa, lecz samego autora tejże książki.
Ze swojej perspektywy tylko dodam, że sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
38

Na półkach:

BEZ TEJ KSIĄŻKI NIE DA SIĘ ZBUDOWAĆ SENSOWNYCH,
ZDROWYCH RELACJI :) Absolutny MUST READ :)

BEZ TEJ KSIĄŻKI NIE DA SIĘ ZBUDOWAĆ SENSOWNYCH,
ZDROWYCH RELACJI :) Absolutny MUST READ :)

Pokaż mimo to

avatar
159
130

Na półkach:

Techniki i założenia może nie są najgorsze, o ile nie wyczuwa się w nich mimo wszystko chęci do manipulacji i "wygrania" czegoś, szczególnie w kontakcie z dzieckiem. W każdym razie poradnik daje jakieś konkretne narzędzia komunikacji, pod tym względem jest całkiem w porządku. Jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że książka jest okropnie przegadana, ile to autor nie zrobił i z kim, dłużyzna za dłużyzną, a to przecież poradnik nie literatura piękna.

Techniki i założenia może nie są najgorsze, o ile nie wyczuwa się w nich mimo wszystko chęci do manipulacji i "wygrania" czegoś, szczególnie w kontakcie z dzieckiem. W każdym razie poradnik daje jakieś konkretne narzędzia komunikacji, pod tym względem jest całkiem w porządku. Jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że książka jest okropnie przegadana, ile to autor nie zrobił i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
233

Na półkach:

potrzeba,szacunek, empatia
must have dla każdego rodzica

potrzeba,szacunek, empatia
must have dla każdego rodzica

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    246
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    29
  • Psychologia
    6
  • 2023
    3
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2018
    3
  • Legimi
    3
  • 2020
    2

Cytaty

Więcej
Marshall B. Rosenberg W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji Zobacz więcej
Marshall B. Rosenberg W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji Zobacz więcej
Marshall B. Rosenberg W świecie porozumienia bez przemocy. Praktyczne narzędzia do budowania więzi i komunikacji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także