Wartościowa i mądra książka. Można się dużo dowiedzieć.
Moim zdaniem nieco za długa. Ta dysproporcja formy do treści wynika w dużej mierze z licznych przykładów i powtórzeń. Z jednej strony to dobrze, czytelnik nasiąka tematem i głębiej go rozumie. Z drugiej, to niestety bywa męczące i nudne.

Wartościowa i mądra książka. Można się dużo dowiedzieć.
Moim zdaniem nieco za długa. Ta dysproporcja formy do treści wynika w dużej mierze z licznych przykładów i powtórzeń. Z jednej strony to dobrze, czytelnik nasiąka tematem i głębiej go rozumie. Z drugiej, to niestety bywa męczące i nudne.

"Kiedy moja córka miała jakieś trzy latka, radośnie wspinała się po drabinkach na placu zabaw. Ja stałem obok z nieszczęśliwą miną, wykrzykując:
- Uważaj, tylko uważaj!
W końcu moja koleżanka powiedziała:
- Wiesz co, Larry, łatwiej jej będzie dojść do siebie po złamaniu ręki niż poradzić sobie z uczuciem lęku i braku pewności siebie".

Ujęła mnie ta historia, którą tak szczerze podzielił się z czytelnikami autor książki "Nie strach się bać". Przyznał się on też do wszystkich lęków, z którymi zmagał się jako dziecko i rodzic, co sprawiło, że zaufałam mu, czytając o mechanizmach działania strachu i strategiach radzenia sobie z nim.

Książka uświadomiła mi, jak ważne jest to, by nie lekceważyć dziecięcych lęków, nawet jeśli wydają się nam zupełnie irracjonalne. Uzmysłowiła, że empatia, wsparcie emocjonalne i zabawa znacząco obniżają poziom strachu. A poza tym bardzo ważne jest, by, pomagając dziecku, stawić też czoła własnemu lękowi...bo inaczej nigdy nie staniemy się dla niego spokojnym "drugim kurczakiem", który gwarantuje poczucie bezpieczeństwa.

Książka ta otworzyła mi oczy na niewiarygodną wręcz siłę lęku, który "odbija się na wszystkich aspektach życia, a zwłaszcza na tych, które niespokojny umysł uważa za luksus, czyli śnie, jedzeniu, trawieniu, odpoczynku, zabawie, przyjaźni, podejmowaniu ryzyka i miłości". Powoduje, że boimy się samego uczucia lęku, postrzegamy świat jako miejsce niebezpieczne i unikamy wszystkiego, co może wzbudzić lęk.

Co istotne, dzieci zwykle nie umieją określić, co leży u źródła ich lęku. Zdarza się, że mówią, iż boją się potwora pod łóżkiem, a tak naprawdę nie radzą sobie z lękiem egzystencjalnym - lękiem przed śmiercią.

Żałuję, że tak późno przeczytałam tę książkę. Każde z moich dzieci zmagało się z jakimiś lękami, a ja pomagałam im najlepiej jak umiałam. Teraz będę przynajmniej bardziej kompetentna, wspierając Piotrusia.

I na koniec jeszcze słowa, którymi autor kończy swoją książkę:

"Trudno nie martwić się o nasze dzieci. Ale martwiąc się, wysyłamy im sygnał, że im nie ufamy. To właśnie komunikowałem mojej córce, stojąc u stóp drabinki i wykrzykując
- Tylko ostrożnie, uważaj na siebie!
Zaufanie przekazuje się w zupełnie inny sposób, mówiąc:
- Wierzę w ciebie, wiem, że ci się uda".

Uważam, że to lektura wręcz obowiązkowa dla wszystkich rodziców!

"Kiedy moja córka miała jakieś trzy latka, radośnie wspinała się po drabinkach na placu zabaw. Ja stałem obok z nieszczęśliwą miną, wykrzykując:
- Uważaj, tylko uważaj!
W końcu moja koleżanka powiedziała:
- Wiesz co, Larry, łatwiej jej będzie dojść do siebie po złamaniu ręki niż poradzić sobie z uczuciem lęku i braku pewności siebie".

Ujęła mnie ta historia, którą tak...

Bardzo dobra książka o wszelkiego rodzaju strachach. Każdy z nas się czegoś boi. Jeden bardziej drugi mniej ale jednak każdy. Czasami swój strach można przenieść na dziecko. Rodzice robią to całkowicie nieświadomie. Warto przeczytać tą pozycję żeby sobie uświadomić pewne rzeczy, zaniechać pewnych "trujących" zachowań. Polecam "strachy na lachy".

Bardzo dobra książka o wszelkiego rodzaju strachach. Każdy z nas się czegoś boi. Jeden bardziej drugi mniej ale jednak każdy. Czasami swój strach można przenieść na dziecko. Rodzice robią to całkowicie nieświadomie. Warto przeczytać tą pozycję żeby sobie uświadomić pewne rzeczy, zaniechać pewnych "trujących" zachowań. Polecam "strachy na lachy".

Treść przydatna, ale forma chaotyczna. Taki już chyba urok stylu pisania autora.

Treść przydatna, ale forma chaotyczna. Taki już chyba urok stylu pisania autora.

"Aby pokonać strach, trzeba spędzić trochę czasu na krawędzi. Krawędź naszego strachu oczywiście nie zawsze znajduje się na skraju przepaści. Najczęściej ma charakter metaforyczny. Jak blisko twoja córka może podejść do psa, zanim ogarnie ją panika? Ile minut przed rozpoczęciem szkoły twój syn zaczyna się bać?"

Jak poprzez empatię i zabawę pomóc dziecku przezwyciężyć obawy, silne lęki czy codzienne niepokoje. Dzieci potrzebują pociechy, empatii, współczucia oraz wsparcia rodziców. Te bardziej wrażliwe potrzebują tego wszystkiego więcej. Potwory pod łóżkiem, pierwszy dzień w nowej szkole, udział w zawodach sportowych, szkolne przedstawienie - wszystko to może wywołać u dziecka obawy i niepokoje. Czytając tę pozycję czytelnik nauczy się zadawać pytanie drugiego kurczaka, sprawdzi, jak działa system bezpieczeństwa dziecka, pozbędzie się myślenia "A co, jeśli...", znajdzie beztroskie sposoby na rozładowanie napięcia w danym momencie, nauczy się radzić sobie z własnymi obawami, aby zachować spokój, gdy dziecko jest w trudnej sytuacji.

Cohen przedstawia skuteczną metodę, która łączy radosną zabawę z głębokim zrozumieniem dla emocji dziecka, miłością, empatią i akceptacją. Autor jest doktorem psychologii i specjalizuje się w terapii dzieci i rodzin poprzez zabawę. Książka pomaga również opanować niepokój, który zalewa tak wiele dzieci i nastolatków. Jest to świetny poradnik, napisany prostym językiem, dla każdego. Bardzo szybko się go czyta, a wskazówki w nim zawarte są bardzo czytelne.

Myślę, że jest to ciekawy przewodnik, idealny dla rodziców, by pogłębić nieco wiedzę na temat lęków i strachu dzieci. Autor przedstawia wiele ćwiczeń, które są uzupełnieniem teorii, wielu przykładów z otoczenia doktora psychologii co sprawia, że książka jest bardzo autentyczna. Wymienione są tutaj również różnego rodzaju zabawy, ćwiczenia relaksacyjne, eksperymenty, które pomogą dziecku złagodzić lęk. Książka pomaga w komunikacji dziecka z rodzicem, w zrozumieniu go. Autor kładzie nacisk na to, co w wychowaniu dziecka jest najważniejsze - a mianowicie spędzanie z nim czasu, empatia, pozwalanie na przeżywanie mu każdych emocji, zrozumienie jego potrzeb.

Powyższy poradnik zawiera gotowe wzorce walki ze zjawiskiem lęku, ukazuje również mechanizmy jego pobudzania (sygnał, stan alarmowy, ocena sytuacji, odwołanie alarmu oraz tok myślenia dziecka zlęknionego doprowadzający do ucieczki i wycofania). Pokazuje, jak łatwo można popełnić błędy, które zaważą na późniejszym życiu i funkcjonowaniu dziecka, ale również co zrobić, żeby tych błędów nie popełniać. Wskazuje, że praca z dzieckiem nad lękiem odbywa się jedynie w relacji, która jest najważniejszym aspektem. Wszelkie komentarze typu „Nie bój się”, „Przecież to wcale nie jest straszne” są niedopuszczalne według autora książki. Unikanie strachów też w niczym nie pomoże, bo trzeba się z nimi zmierzyć, a nie udawać, że ich nie ma. I zgadzam się z tym w zupełności.

Myślę, że książka wesprze wielu rodziców, nie tylko tych, których dzieci się boją, ale również wszystkich tych, których dzieci nie zawsze radzą sobie z emocjami. Naprawdę zachęcam do sięgnięcia po tę ciekawą pozycję.

"Nasze życie obraca się wokół bliskości: ciąża, karmienie, kołysanie i przytulanie, kontakt wzrokowy, zabawa, dzielenie się, uspokajanie i pocieszanie, słuchanie i rozmowa, przyjaźń i empatia, miłość i uczucie. Bliskość pozwala dzieciom czuć się bezpiecznie, być pewnym siebie oraz szczęśliwym."

"Aby pokonać strach, trzeba spędzić trochę czasu na krawędzi. Krawędź naszego strachu oczywiście nie zawsze znajduje się na skraju przepaści. Najczęściej ma charakter metaforyczny. Jak blisko twoja córka może podejść do psa, zanim ogarnie ją panika? Ile minut przed rozpoczęciem szkoły twój syn zaczyna się bać?"

Jak poprzez empatię i zabawę pomóc dziecku przezwyciężyć...

Trochę chaotyczna książka, trudno się połapać w dziesiątkach ćwiczeń, ale widać, że autor jest doskonałym terapeutą o ogromnym talencie i wiedzy. Jako rodzic lękowego dziecka bardzo skorzystałam i polecam.

Trochę chaotyczna książka, trudno się połapać w dziesiątkach ćwiczeń, ale widać, że autor jest doskonałym terapeutą o ogromnym talencie i wiedzy. Jako rodzic lękowego dziecka bardzo skorzystałam i polecam.

Jestem zachwycona tym poradnikiem. Przeznaczony głównie dla rodziców "lękliwych" dzieci, choć może być kierowany i do samych dorosłych. Wzruszająca empatia autora, wiele technik, propozycji zabaw i eksperymentów dla łagodzenia lęków i zalewu emocji, dużo przykładów i omówienia mechanizmów, sposobu komunikacji. Myślę, że to naprawdę przydatna i podnosząca na duchu książka (niekoniecznie tylko dla rodziców, bo wiele z technik można stosować z powodzeniem i na sobie). ;)

Jestem zachwycona tym poradnikiem. Przeznaczony głównie dla rodziców "lękliwych" dzieci, choć może być kierowany i do samych dorosłych. Wzruszająca empatia autora, wiele technik, propozycji zabaw i eksperymentów dla łagodzenia lęków i zalewu emocji, dużo przykładów i omówienia mechanizmów, sposobu komunikacji. Myślę, że to naprawdę przydatna i podnosząca na duchu książka...

Zastanawialiście się kiedyś czym jest lęk? Co ważniejsze jak lęk przeżywany jest przez dzieci? Jakie emocje mu towarzyszą?
Książka ,, Nie strach się bać'' odpowie Wam na te pytania.
Autorem książki jest Lawrence J. Cohen - doktor psychologii, specjalizujący się w terapii dzieci i rodzin. Szczegółowo omawia w książce definicję lęku, jego rodzaje, oraz emocje które mu towarzyszą. Wskazuje rozwiązania pomagające zwalczyć owe zjawisko u dzieci jak i u nas samych.
Początkowo poznajemy ciekawe doświadczenie dotyczące kurczaków. Badanie ukazuje zależność pomiędzy dwoma kurczakami, gdzie jeden patrząc na drugiego pozbywa się lęku lub w niego wpada. Powyższe doświadczenie bardzo dobrze ukazuje również zależność pomiędzy nami a dziećmi. Dzieci obserwując nas, poznają nasze zachowanie. Potęgując lęk w sobie zaszczepiamy go również w swoich dzieciach nakręcając spiralę strachu.
Dzięki książce dowiedziałam się jaki jest mechanizm pobudzania lęku : sygnał, stan alarmowy, ocena sytuacji, oraz odwołanie alarmu, oraz tok myślenia dziecka zlęknionego doprowadzający do ucieczki i wycofania.
Bardzo ważnym aspektem książki jest współpraca z rodzicem. Autor skupia się na przekazaniu wiedzy, to jak ważne jest spędzanie czasu z dzieckiem, pozwalanie na przeżywanie swoich emocji, zrozumienie jego potrzeb.
Powyższy poradnik zawiera gotowe wzorce walki z zjawiskiem lęku, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne. Zwalczanie lęku poprzez zabawę, zrozumienie dziecka oraz pokazanie mu naszego zaufania- są to główne działania, które wyniosłam z przeczytanej lektury.
Książka bardzo przypadła mi do gustu. Wskazała mi błędy, które łatwo można popełnić i które popełniam, poprzez zmuszanie dziecka do przezwyciężenia strachu, nie biorąc pod uwagę jego uczuć. Wzbogaciłam swoją wiedzę dotyczącą emocji, ich oddziaływania na maluchy czyli mój strach jest twoim strachem. Szczególną uwagę zwróciłam na brzmienie zdań, jakie powinny być wymawiane w kierunku dziecka zlęknionego i skłoniło mnie to do dużej refleksji na temat tego jakich zdań oraz argumentów ja używam wobec swojego dziecka. W tym miejscu przyznaję autorowi książki rację, ponieważ zauważyłam że jego teoria działa na moim dziecku. Dużym atutem przewodnika są przykłady z życia autora, który przyznaje się do swoich lęków w dzieciństwie, oraz do tego że był lękliwym rodzicem.
Książka opisana jest bardzo prostym językiem. Nie zawiera trudnych definicji, dzięki czemu jest łatwa w zrozumieniu.
Jest skierowana przede wszystkim do rodziców borykających się z lękiem u swoich dzieci, ale także dla rodziców, którzy chcą zapobiegać temu zjawisku w przyszłości.
Prócz ciekawej tematyki, do sięgnięcia po książkę, zachęca sama okładka, przedstawiająca dwa małe kurczaczki - przedmiot doświadczenia jak i również symbolika małych dzieci.
Całym sercem polecam książkę wszystkim rodzicom, oraz nauczycielom. Dzięki niej jeszcze lepiej poznacie swoje dzieci.

Zastanawialiście się kiedyś czym jest lęk? Co ważniejsze jak lęk przeżywany jest przez dzieci? Jakie emocje mu towarzyszą?
Książka ,, Nie strach się bać'' odpowie Wam na te pytania.
Autorem książki jest Lawrence J. Cohen - doktor psychologii, specjalizujący się w terapii dzieci i rodzin. Szczegółowo omawia w książce definicję lęku, jego rodzaje, oraz emocje które mu...

"Nie strach się bać" to poradnik, który otwiera oczy rodziców/opiekunów na sprawy, których sobie często nie uświadamiamy. Ja czytając książkę uzmysłowiłam sobie jak bardzo wystraszonym rodzicem jestem i jak niechcący podkopuję pewność siebie moich dzieci.
Autor pokazuje jak ważne są "strachy" naszych dzieci oraz dzięki wielu przykładom uczymy się jak sobie poradzić z dziecięcymi niepokojami.
Pytanie drugiego kurczaka okazało się świetnym eksperymentem, który potwierdza,że jeśli druga osoba zachowuje spokój to przeglądamy się w nim jak w lustrze i również łatwiej wrócić do równowagi.
Autor strach rozłożył na części pierwsze i w bardzo przystępny sposób opisuje teorię. Zdecydowanie polecam!

"Nie strach się bać" to poradnik, który otwiera oczy rodziców/opiekunów na sprawy, których sobie często nie uświadamiamy. Ja czytając książkę uzmysłowiłam sobie jak bardzo wystraszonym rodzicem jestem i jak niechcący podkopuję pewność siebie moich dzieci.
Autor pokazuje jak ważne są "strachy" naszych dzieci oraz dzięki wielu przykładom uczymy się jak sobie poradzić z...

ta książka pozostanie ze mną na długo! jest ona dla KAŻDEGO rodzica - wspiera w wychowywaniu i niesie ze sobą tyle podpowiedzi, co wyjaśnień oraz daje konkretne narzędzia i strategie, by nie tylko pomóc dziecku, ale i (przede wszystkim) zbudować dobrą relację z nim

ta książka pozostanie ze mną na długo! jest ona dla KAŻDEGO rodzica - wspiera w wychowywaniu i niesie ze sobą tyle podpowiedzi, co wyjaśnień oraz daje konkretne narzędzia i strategie, by nie tylko pomóc dziecku, ale i (przede wszystkim) zbudować dobrą relację z nim