Przestwór nieba
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Burza wspomaganych (tom 3)
- Seria:
- Wspomaganie
- Tytuł oryginału:
- Heaven's Reach
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2011-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-08-01
- Liczba stron:
- 636
- Czas czytania
- 10 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375066999
- Tłumacz:
- Michał Jakuszewski
Zamieszkujący Jijo uchodźcy – ludzie i obcy – przygotowują się do ostatecznej konfrontacji ze ścigającym ich od stuleci nieprzyjacielem. Jedyną nadzieją jest ziemski gwiazdolot „Streaker”, którego załoga składa się ze wspomożonych delfinów, a dowodzi nią pozbawiony doświadczenia człowiek. Stawką jest jednak coś więcej niż tylko los Jijo. „Streaker” ma na pokładzie starożytne artefakty mogące wyjaśnić zagadkę tych, którzy pierwsi przywiedli do galaktyk inteligentne formy życia. Wielu wierzy, że spełnia się straszliwe proroctwo, które zwiastuje kres galaktycznej cywilizacji…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 29
- 21
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Muszę ludziom przyznać jedno – twierdził wirujący hologram. – Dokądkolwiek we wszechświecie docieracie, zostawiacie po sobie ślad. Gillian nie potrafiła odpowiedzieć Nissowi. Miała nadzieję, że jeśli będzie milczała, maszyna sobie pójdzie. Tornado spiralnych linii zbliżyło się jednak jeszcze bardziej i pochyliło nad lewym uchem kobiety. – Dwa miliony stuleci – zaczęło, przemawi...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Niestety zawsze musi być jakieś ALE i tak też jest w tym przypadku.
W ogóle fabuła tego tomu jest… nawet nie tomu a całej serii Burza wspomaganych… z jednej strony bardzo ciekawa a z drugiej tragicznie zła. Całość powinna się skupiać przede wszystkim na delfiniej załodze. I identyczne zarzuty mam do poprzednich tomów tego cyklu. Nie potrafię ubrać w słowa frustracji jaką mam w głowie a bardzo bym chciał.
Fabuła dzieje się w 3 miejscach z kilku perspektyw. Pierwsze miejsce to oczywiście Streaker. Drugim miejscem statek Jophurów, który goni Streakera oraz trzecie to stacja badawcza. Każde z miejsc ma kilku bohaterów.
Największą część książki raczej zajmuje wątek Delfinów. Powiedzmy, że 40% albo i więcej? Nie wiem ile to jest dokładnie. Rozdziały co chwilę zmieniają perspektywę bądź miejsce.
Wątek delfinów był super do około 53% (na czytniku mam tylko pokazane procenty) i oto nadchodzi owe ‘ale’… Jedno z kilku z resztą. Ale zaczęło się robić gorzej. Autor stwierdził nagle, że jego historia jest za prosta i dopisał coś zbędnie górnolotnego przesadzając kompletnie. Transcendencja. Cały wątek transcendencji, czyli miej więcej w przedziale około 53-88% nie podobał mi się kompletnie. Był to wątek kompletnie niepotrzebny. Wymęczył mnie i wynudził. Nie wiem, czy miał w ogóle większy wpływ na fabułę jako tako. Z wyjątkiem otwarcia drogi dla kolejnego nowego wątku, który to wątek też był zbędny i niezwiązany z delfinami. Autor niepotrzebnie chciał dodać więcej dziwności i dodać kolejne niepotrzebne nowe wątki.
Zakończenie książki nie było jakieś super dobre ani tym bardziej satysfakcjonujące, ale najpewniej Brin nie miał pomysłu jak wybrnąć z sytuacji którą sam stworzył. Czyli oblężenie ziemi, układu słonecznego przez potężne wrogie armie kontra ziemianie i ich sojusznicy, którzy nawet razem wzięci są dużo słabsi.
Tak czy siak, załoga delfinów to jest to co mi się w całej sadze wspomagania najbardziej podoba i najbardziej zależy.
Wątek związany ze statkiem goniącym Streakera:
Kontynuacja wątku Rety i Dwera. (Pomijam wątek Ewasx) To nie jest to o czym chciałem czytać książkę. Nie podobało mi się to w poprzednich tomach i podobnie jest tutaj. Nie uważam, że cały wątek był zły, częściowo mi się podobał, ale to nie było to. Nie obchodzą mnie te postacie.
Wątek stacji:
Nowy bohater – Harry, szympans. Znów to samo. To nie jest to o czym się chce czytać i o ile sam Harry jest ciekawy tak już jego wątek w połowie nie jest. Ale miał swoje ciekawe momenty.
Brakowało bardziej rozbudowanego wątku części załogi, która opuściła Streakera właśnie mniej więcej w owym wymienionym przedziale. Nie pasują mi też nagłe przeskoki czasowe między rozdziałami. Nie są one per se duże, to dosłownie kilka/naście minut względem tego co działoby się w fabule, ale taki przeskok następuje. I nagle autor stawia nas przed faktem dokonanym czegoś, co w pierwszej kolejności jest nie do końca zrozumiałe, dlaczego tak się stało. Tylko po to, aby za kilka stron wyjaśnić, w opowieści jakiejś postaci, co się stało.
Zabrakło większej ilości POV samych delfinów. Za to właśnie pokochałem Gwiezdny przypływ.
Co koniec końców stało się z załogą pozostawioną na Kithrupie? Co się stało z Rothenami na Jijo? Jest sporo niewyjaśnionych wątków. Co prawda tylko część z nich mnie ciekawi.
Nie pasowało mi do końca nagłe wprowadzanie nowych delfinich bohaterów w np 80% książki z imienia, kiedy wcześniej przez kilka książek byli tylko "załogą".
Mimo wszystko będę tęsknił za bohaterami. Za tymi z którymi się już pożegnaliśmy kilka tomów temu w Gwiezdnym przypływie oraz tymi którzy przeżyli wyprawę. Chciałbym przeczytać kolejny tom. Cykl Wspomaganie mimo znaczących wad uważam za dobry.
Ocena tego tomu między 5 a 6.
Creideki <3
Niestety zawsze musi być jakieś ALE i tak też jest w tym przypadku.
więcej Pokaż mimo toW ogóle fabuła tego tomu jest… nawet nie tomu a całej serii Burza wspomaganych… z jednej strony bardzo ciekawa a z drugiej tragicznie zła. Całość powinna się skupiać przede wszystkim na delfiniej załodze. I identyczne zarzuty mam do poprzednich tomów tego cyklu. Nie potrafię ubrać w słowa frustracji jaką...
Powieści Brina Uplift to SF z najwyższej półki - ciekawe, kreatywne, jedne z niewielu, które konstruuja obcych w sposób szczegółowy i ciekawy ... a rola ludzkości w tym świecie nie jest przesadzona, antropomorficzna, a do tego dochodzi świetna warstwa dyskusji ekologicznej i politycznej oraz niebanalna i ciekawa przygoda. I japońskie wiersze haiku - też dochodzą ;)
Powieści Brina Uplift to SF z najwyższej półki - ciekawe, kreatywne, jedne z niewielu, które konstruuja obcych w sposób szczegółowy i ciekawy ... a rola ludzkości w tym świecie nie jest przesadzona, antropomorficzna, a do tego dochodzi świetna warstwa dyskusji ekologicznej i politycznej oraz niebanalna i ciekawa przygoda. I japońskie wiersze haiku - też dochodzą ;)
Pokaż mimo toBardzo dobra i ciekawa książka a cała trylogia wspomagania przedstawia naprawdę fascynujący świat a jej zakończenie jest po prostu niesamowite, choć czytelnik zostaje pozostawiony z pustką.
Bardzo dobra i ciekawa książka a cała trylogia wspomagania przedstawia naprawdę fascynujący świat a jej zakończenie jest po prostu niesamowite, choć czytelnik zostaje pozostawiony z pustką.
Pokaż mimo to