Cztery kobiety, które ze sobą są w stanie współpracować i nie rywalizują, a nawet przyjaźnią?? To trochę SF, ale tym razem miłe :) I dzieje się w książce sporo, czyta się miło i szybko. I miejscami nawet wciąga. Jeden wątek dla mnie mocno naciągany i powiązany z główną sprawą nieco na siłę, ale można nad tym przejść do porządku dziennego.
Autor zaintrygował mnie na tyle, że szukam jego innych książek.

Cztery kobiety, które ze sobą są w stanie współpracować i nie rywalizują, a nawet przyjaźnią?? To trochę SF, ale tym razem miłe :) I dzieje się w książce sporo, czyta się miło i szybko. I miejscami nawet wciąga. Jeden wątek dla mnie mocno naciągany i powiązany z główną sprawą nieco na siłę, ale można nad tym przejść do porządku dziennego.
Autor zaintrygował mnie na tyle, że...

szału nie ma...

szału nie ma...

Zazwyczaj nie sięgam po takie książki, bo zwyczajnie w większości przypadków nie potrafię dobrnąć do końca. Przy tej książce było inaczej. Wciągnęła mnie dosłownie od pierwszych kilku stron i nie chciała wypuścić.

Zazwyczaj nie sięgam po takie książki, bo zwyczajnie w większości przypadków nie potrafię dobrnąć do końca. Przy tej książce było inaczej. Wciągnęła mnie dosłownie od pierwszych kilku stron i nie chciała wypuścić.

Cztery piękne i niezwykle seksowne kobiety! Czy to już nie jest wystarczający powód by sięgnąć po tę książkę:) Jeśli nie to powiem Wam również iż te kobiety pracują dla amerykańskiego wywiadu i wykonują niezwykle ryzykowne zadania jakich nie wykonałby nikt inny. Jest też mowa o nazistach a raczej o tym co po sobie pozostawili i jak różni ludzie chcą to wykorzystać dla własnych celów. Niestandardowe zachowania w czasie walki i nie tylko. Ciekawa pozycja dla wszystkich lubiących sensację i nawet feministki nie mogą się czepiać bo tutaj kobiety występują w głównej roli:)

Cztery piękne i niezwykle seksowne kobiety! Czy to już nie jest wystarczający powód by sięgnąć po tę książkę:) Jeśli nie to powiem Wam również iż te kobiety pracują dla amerykańskiego wywiadu i wykonują niezwykle ryzykowne zadania jakich nie wykonałby nikt inny. Jest też mowa o nazistach a raczej o tym co po sobie pozostawili i jak różni ludzie chcą to wykorzystać dla...

Potęga kobiet!

Nie da się ukryć, że w książkach sensacyjnych czy szpiegowskich główne role odgrywają mężczyźni. Twardzi jak skały, brutalni, nie bojący się nowych wyzwań, mają oni oczywiście mnóstwo innych cech pozwalających być oryginalnymi w świecie literackim, lecz schemat zawsze pozostaje ten sam. Kobiety natomiast często ukazywane są jako bezbronne, zbyt uczuciowe i bez żadnej ikry. Na szczęście ta tendencja z biegiem czasu się zmienia. Na rynku jest dużo więcej książek napisanych przez kobiety o kobietach, autorki nadają swoim bohaterkom nietuzinkowe cechy, chociaż paradoksalnie to mężczyźni tworzą bardziej rozbudowane charakterystyki przedstawicielek płci żeńskiej. Tak czy inaczej literatura idzie z duchem czasu.

"Kryptonim Atena" to powieść sensacyjno-kryminalna oparta na faktach. Dowiadujemy się tego już od pierwszej strony książki. Ale jak to zawsze bywa, dość ciężko jest czasami odróżnić prawdę od fikcyjnych wyobrażeń autora (można pokusić się do porównania Brada Thora do Dana Browna, w kwestii równowagi w/w aspektów). Nie jestem do końca w stanie ocenić wiarygodności przedstawionych mi faktów, dlatego nie traktujcie poniższych informacji jako zgodnych z historią.
"Atena" to kryptonim dla tajnej operacji, która polegała na wcieleniu kobiet do służb wywiadowczych. Pewnego razu odkryto, że mają one dużo więcej możliwości niż mężczyzna. Nie rzucają się w oczy, mogą wykorzystać swój wdzięk do tego, aby zawładnąć sercem najtwardszego gangstera, a potem go aresztować. Szukano ich po całym świcie. Wybierano te najładniejsze i najbardziej wysportowane selekcja była ogromna. I w końcu udało się skompletować oddział doskonały, który postawiony został w obliczu wielkiej misji ratującej świat.

Brad Thor także bezpośrednio nawiązuje do wydarzeń z II wojny światowej. Wiadome jest, to że niemiecka nauka w tamtym czasie rozwijała się bardzo szybko. To oni swoimi badaniami dali podwaliny większości dzisiejszych militarnych wynalazków. Jestem więc w stanie uwierzyć w wersję pana Thora o tym, że przewyższali epokę o wiele lat i pracowali nad czymś co nawet dla nas może okazać się zwykłym science-fiction. Do tego bardzo dokładne opisy wywołują ogromną ciekawość w czytelniku. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Niewątpliwie II wojna światowa jest fascynująca, szczególnie, że czasami nie zdajemy sobie sprawy, ile rzeczy pozostało niewyjaśnionych.

Jeśli chodzi o akcję samą w sobie, to jesteśmy świadkami brawurowych wyczynów oddziału "Ateny". Kobitki nie dają sobie w kaszę dmuchać i pokazują mężczyznom gdzie ich miejsce, jednak moim zdaniem opisy akcji pozbawione są emocji, które pozwoliłyby czytać mi tę powieść z wypiekami na twarzy. Parę razy udało się Autorowi mnie zaskoczyć, jednakże nie w oryginalny sposób. Brad Thor świetnie przedstawił siatkę wywiadowczą, ich zadania oraz motywy działania. Niejednokrotnie okaże się, że rzeczywistość nie jest do końca taka, jaka mogłaby się wydawać. Wszyscy możemy być inwigilowani i wmieszani w sprawy wagi państwowej. Serio.
Podoba mi się konstrukcja postaci zaproponowana prze Brada Thora. Każda jest intrygująca i na końcu może okazać się zupełnie kimś innym. Główną rolę odrywają oczywiście kobiety. Jak mówił sam Autor, każda z nich ma jakąś cechę jego żony. Patrząc na charakterystyki, wybranka musi nieźle rządzić w domu. :)

Podsumowując. "Kryptonim Atena" jest ciekawą książką sensacyjną, która skłania nas do zastanowienia się nad historią i jej oddziaływaniami na teraźniejszość. Wyjawia także szczegóły dawnych misji wywiadowczych. Polecam miłośnikom teorii spiskowych oraz historii z okresu II wojny światowej, którzy lubią szperać w Internecie i sprawdzać wiarygodność faktów zamieszonych w książce. Niestety powieść ta mnie nie wciągnęła, ani nie porwała. Zabrakło czegoś, co pozwoliłoby mi z niecierpliwością śledzić poczynania bohaterów. W każdym razie zachęcam do lektury i samodzielnej oceny, szczególnie, że Autor wydaje się być mało popularny w naszym kraju.

http://wirtualna-kultura.blogspot.com/

Potęga kobiet!

Nie da się ukryć, że w książkach sensacyjnych czy szpiegowskich główne role odgrywają mężczyźni. Twardzi jak skały, brutalni, nie bojący się nowych wyzwań, mają oni oczywiście mnóstwo innych cech pozwalających być oryginalnymi w świecie literackim, lecz schemat zawsze pozostaje ten sam. Kobiety natomiast często ukazywane są jako bezbronne, zbyt uczuciowe i...

Kobiecy zespół agentek był ciekawie opisany. Za to plus. Jednak maszyna, której szukały, za bardzo kojarzyła mi się z gatunkiem si-fi i przez to minus. Przeczytać można, ale "szału nie ma".

Kobiecy zespół agentek był ciekawie opisany. Za to plus. Jednak maszyna, której szukały, za bardzo kojarzyła mi się z gatunkiem si-fi i przez to minus. Przeczytać można, ale "szału nie ma".

Jak dla mnie ciekawa historia sensacyjna, super że w głównej roli występują kobiety, ale nie zostałam całkowicie wchłonięta w opowiadaną historię. Raczej bez większych emocji, które zazwyczaj towarzyszą mi przy czytaniu książek. W dwóch słowach ciekawa, ale nie wciągająca.

Jak dla mnie ciekawa historia sensacyjna, super że w głównej roli występują kobiety, ale nie zostałam całkowicie wchłonięta w opowiadaną historię. Raczej bez większych emocji, które zazwyczaj towarzyszą mi przy czytaniu książek. W dwóch słowach ciekawa, ale nie wciągająca.