rozwińzwiń

Rzeźbiarz

Okładka książki Rzeźbiarz Gregory Funaro
Okładka książki Rzeźbiarz
Gregory Funaro Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Sam Markham (tom 1) Seria: Zabójcza seria kryminał, sensacja, thriller
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Sam Markham (tom 1)
Seria:
Zabójcza seria
Tytuł oryginału:
The Sculptor
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-15
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378393603
Tłumacz:
Janusz Ochab
Tagi:
thriller seryjny morderca rzeźbiarz FBI Rhode Island
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
329
328

Na półkach:

Początek bardzo dobry, potem już jest gorzej. Zakończenie bardzo słabe, naiwne i przewidywalne.
Na plus działa to, że autorka potrafi naprawdę zainteresować przedstawianymi rzeźbami

Początek bardzo dobry, potem już jest gorzej. Zakończenie bardzo słabe, naiwne i przewidywalne.
Na plus działa to, że autorka potrafi naprawdę zainteresować przedstawianymi rzeźbami

Pokaż mimo to

avatar
10229
610

Na półkach:

Muszę przyznać, że "Rzeźbiarz" wciągnął mnie na całego. 

Agent specjalny FBI, Sam Markham, wytropił już wielu seryjnych zabójców, ale ten przeciwnik jest wyjątkowy: skrupulatny, metodyczny i bezwzględniejszy od jakiegokolwiek ze zbrodniarzy, z którymi Markham miał do czynienia. Jedyny trop to dedykacja umieszczona na pierwszym ,,posągu". Jej adresatką jest Cathy Hildebrant, historyk sztuki, która podobnie jak Sam obawia się, że to dopiero początek morderczej serii.

Pomysł na książkę jest naprawdę ciekawy. Morderca jest oryginalny. No i możemy poznać jego motywy. Swoją obecność zaznacza bardzo mocno, jednak do ostatniej chwili czytelnik nie wie, kto to jest. I nawet nie ma możliwości się domyślić. 

Rodzący się związek między Samem a Cathy jest przewidywalny. No i zbyt przesłodzony. Zakończenie jest otwarte, daje dużą furtkę do kolejnego tomu. Lubię takie zakończenia. 

Powieść jak na kryminał jest naprawdę lekka. Szybkie tempo, ściganie się z czasem, ciekawe postacie - to wszystko przykuwa uwagę. Polecam. 

 

Muszę przyznać, że "Rzeźbiarz" wciągnął mnie na całego. 

Agent specjalny FBI, Sam Markham, wytropił już wielu seryjnych zabójców, ale ten przeciwnik jest wyjątkowy: skrupulatny, metodyczny i bezwzględniejszy od jakiegokolwiek ze zbrodniarzy, z którymi Markham miał do czynienia. Jedyny trop to dedykacja umieszczona na pierwszym ,,posągu". Jej adresatką jest Cathy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
298

Na półkach:

W tej książce podobało mi się, że autor poszedł w kierunku licznych nawiązań i ciekawostek ze świata sztuki. Mamy dziwne morderstwa i ludzi, z których ktoś robi rzeźby. Razem ze znaną i uznaną wykładowczynią próbujemy dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi i kto jest psychopatycznym autorem. Przed nami wiele emocji i dziwnych odkryć. Czujemy ból ofiar i ich przerażenie. Rewelacyjny thriller, dobry na weekend, gdy chcemy czegoś, co zdecydowanie nas wciągnie.

W tej książce podobało mi się, że autor poszedł w kierunku licznych nawiązań i ciekawostek ze świata sztuki. Mamy dziwne morderstwa i ludzi, z których ktoś robi rzeźby. Razem ze znaną i uznaną wykładowczynią próbujemy dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi i kto jest psychopatycznym autorem. Przed nami wiele emocji i dziwnych odkryć. Czujemy ból ofiar i ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
3

Na półkach:

Jestem fanką Cobena i Kinga i z perspektywy ich twórczości będę się odnosić.

Pomysł na książkę genialny. Całość wciągająca i intrygująca. Dużo ciekawych faktów i wiadomości wrzucanych w różnych momentach. Sporo informacji na temat sztuki i Michała Anioła, ale nie są one tasiemcami, które będą męczyć. Świetnie stworzona postać psychopaty i sprawnie splecione wątki, które potrafią zaskoczyć. Niestety... jest pewien aspekt, który szczypie w oczy bardziej niż kilogram poszatkowanej cebuli... na siłę wepchany wątek miłosny, który psuje kilka momentów. Pod tym kontem książka została wyrównana z lawiną podrzędnych dzieł w których jak mantra powtarza się jeden schemat: rowiedziony/wdowiec policjant/adwokat/detektyw i do niego zdradzana rozwódka, nieszczęśliwa wdowa czy samotna niezrozumiana przez społeczeństwo dziewica orleańska.
Mimo to pozycja warta uwagi, umili ponure południe, czy nawet pomoże przetrwać bezsenną noc ;)

Jestem fanką Cobena i Kinga i z perspektywy ich twórczości będę się odnosić.

Pomysł na książkę genialny. Całość wciągająca i intrygująca. Dużo ciekawych faktów i wiadomości wrzucanych w różnych momentach. Sporo informacji na temat sztuki i Michała Anioła, ale nie są one tasiemcami, które będą męczyć. Świetnie stworzona postać psychopaty i sprawnie splecione wątki, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Ogród dyrektora pewnej firmy inwestycyjnej był przepiękny. Otoczony wysokim żywopłotem, w którego prześwitach gospodarz umieścił klasyczne, marmurowe rzeźby. Miejsce było wymarzone, by w jego zakątku postawić kolejną replikę. Tym razem Bachusa Michała Anioła. I wszystko byłoby idealne, gdyby nie fakt, że nowa figura pojawiła się bez wiedzy właściciela ogrodu, a ona sama stanowiła makabryczny patchwork i groteskowy kolaż trzech ludzkich i zwierzęcych ofiar – mężczyzny, chłopca i kozła. Pozszywane, wypchane, upozowane, poddane procesowi plastynacji, zakonserwowane i pomalowane płynnym marmurem do złudzenia przypominały oryginał. Agent specjalny FBI, doświadczony profiler sekcji behawioralnej, Sam Markham i doktor historii sztuki poproszona o konsultację specjalistyczną, znawczyni dzieł Michała Anioła, autorka książki o artyście, Catherine Hildebrant, musieli sobie nieustannie przypominać, że wynaturzone piękno posągu jest zbiorem ludzkich ofiar, a ogród miejscem ekspozycji ostatecznych efektów zbrodni. Oboje mieli przed sobą zagadkę morderstwa, a zarazem dzieło psychopatycznego „mistrza”, którego musieli nie tylko zidentyfikować, ale i zdążyć pojmać przed pojawieniem się następnego „żywego” posągu, naśladującego kolejne dzieło renesansowego rzeźbiarza.
Narracja zewnętrzna pozwoliła mi na naprzemienne śledzenie meandrów logiki rozumowania zarówno ściganego, jak i ścigających.
Ten pierwszy odkrywał przede mną ideowe motywy swojej „sztuki” sięgające głęboko w czasy dzieciństwa i dojrzewania, powody wyboru rzeźby do skopiowania i zasady selekcji „materiału” do jej stworzenia, a także sam proces plastynacji i „rzeźbienia”.
Ci drudzy pokazywali nie tylko specyfikę pracy profilera dzięki agentowi Markhamowi, ale przede wszystkim wiedzę o dorobku i życiu Michała Anioła przekazywaną przez doktor Cathy, jak nazywali ją najbliżsi, która z czasem została zatrudniona jako konsultantka przy sprawie tytułowego Rzeźbiarza lub Renesansowego Zabójcy, jak nazywali go operacyjnie policjanci.
Całość prowadzonej akcji fabuły stworzyła przerażający scenariusz wydarzeń, które mogą mieć miejsce wtedy, gdy sztuka i jej funkcja przekazu publicznego przekroczy granice tabu ludzkiego ciała po śmierci. Autor zainspirowany „sztuką” niemieckiego naukowca Günthera von Hagensa, o którego działalności i wystawach Body Worlds wspomina w powieści, pokusił się o odpowiedź na pytanie – A co, jeśli jakikolwiek psychopata na „zabawę” z ciałem ludzkim, w imię subiektywnej idei, niesłusznej albo nawet i słusznej (każda jest dobrą wymówką i usprawiedliwieniem wypaczonych zachowań),wykorzysta żywych ludzi, a nie tylko zwłoki denatów godzących się na to za życia tak, jak w przypadku doktora Günthera von Hagensa?
Odpowiedź autora jest porażająca!
O tym, jak bardzo argumentacja wypaczonego psychicznie umysłu może przekonać do swoich racji, przekonałam się sama. Im dłużej przebywałam w towarzystwie mordercy, tym częściej zgadzałam się z nim. Rzeźby wprawdzie do skopiowania z nim nie wybierałam wspólnie, bo tytuły rozdziałów z góry zdradzały, co będzie kolejnym tematem pracy Rzeźbiarza, ale materiał ludzki do jego realizacji z ulic miasta, już tak. A przecież uważam się i uchodzę za normalnego człowieka. Ta książka obnaża, jak bardzo cienką warstwą cywilizacji pokryty jest człowiek, zmuszając do zastanowienia się nad granicami pojęcia „sztuka” i morderczymi konsekwencjami ich przekraczania.
naostrzuksiazki.pl

Ogród dyrektora pewnej firmy inwestycyjnej był przepiękny. Otoczony wysokim żywopłotem, w którego prześwitach gospodarz umieścił klasyczne, marmurowe rzeźby. Miejsce było wymarzone, by w jego zakątku postawić kolejną replikę. Tym razem Bachusa Michała Anioła. I wszystko byłoby idealne, gdyby nie fakt, że nowa figura pojawiła się bez wiedzy właściciela ogrodu, a ona sama...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
64
13

Na półkach: ,

Wzbudza emocje i dobrze ukazuje psychozę czarnego charakteru. Dodatkowy plus dla autora, że dobrze opisał pewien proces chemiczny, który występuje w książce. Polecam.

Wzbudza emocje i dobrze ukazuje psychozę czarnego charakteru. Dodatkowy plus dla autora, że dobrze opisał pewien proces chemiczny, który występuje w książce. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
648
147

Na półkach:

Bardzo dobrze napisany thriller, ciekawy pomysł, wiadomości o Michale Aniele to fajne smaczki, natomiast wątek romansowy trochę poniżej poziomu całości. Ale czyta się znakomicie.
Polecam :)

Bardzo dobrze napisany thriller, ciekawy pomysł, wiadomości o Michale Aniele to fajne smaczki, natomiast wątek romansowy trochę poniżej poziomu całości. Ale czyta się znakomicie.
Polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
708
618

Na półkach: ,

Dawno już autorzy kryminałów odstąpili od jednowątkowego schematu : morderca i tropiący go detektyw . Gatunek ciągle ewoluuje i wzbogacany jest o romans , przygodę i wiedzę ogólną . Dzięki temu , postaci przestają być jednowymiarowe i nudne , a lektura takich książek staje się źródłem wiedzy nie tylko z zakresu kryminalistyki . "Rzeźbiarz" wszystkie te wymagania spełnia ; jest morderca , są tropiący go policjanci , dwoje ludzi zakochuje się w sobie , otrzymujemy też mnóstwo informacji o niepokornym artyście , jakim był niewątpliwie Michał Anioł . Jednak powieść nie wciąga , nie powoduje , że czytamy ją do późnej nocy z wypiekami na twarzy . Rozwlekanie kluczowych scen , też nie potęguje napięcia , a raczej irytuje . Całość jest bardzo przewidywalna i nawet "nieoczekiwanego zakończenia" domyślamy się dużo wcześniej . Według mnie to przeciętna książka z plusem za wartości poznawcze , którą czyta się zupełnie przyjemnie , ale bez większych emocji .

Dawno już autorzy kryminałów odstąpili od jednowątkowego schematu : morderca i tropiący go detektyw . Gatunek ciągle ewoluuje i wzbogacany jest o romans , przygodę i wiedzę ogólną . Dzięki temu , postaci przestają być jednowymiarowe i nudne , a lektura takich książek staje się źródłem wiedzy nie tylko z zakresu kryminalistyki . "Rzeźbiarz" wszystkie te wymagania spełnia ;...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1166
1166

Na półkach: , , ,

Wtórna, miejscami przegadana, nie trzymająca w napięciu - tak mogę scharakteryzować "Rzeźbiarza" autorstwa Gregorego Funaro. Jak na książkę z gatunku thriller/kryminał to raczej kiepska rekomendacja.

Autor czerpie garściami z motywów i wątków eksploatowanych przez innych pisarzy (inspiracja twórczością Chrisa Cartera jest więcej niż oczywista) a główni bohaterzy też tworzą standardową parę poharatanych przez los rozbitków którzy tylko przez chwilę walczą z uczuciem które się między nimi rodzi by jednak ostatecznie poddać mu się bez reszty (banał, banał i jeszcze raz banał).
On - agent specjalny FBI, ona - nauczyciel akademicki, specjalista z zakresu twórczości Michała Anioła łączą siły aby ująć seryjnego mordercę który zabite przez siebie osoby upozowuje na słynne rzeźby włoskiego mistrza renesansu.
Inspiracją dla rzeźbiarza jest książka pani profesor "Zaklęty w kamieniu". To tam znalazł klucz aby zrozumieć swoje (chore) relacje z matką i zrealizować misję która ma na celu otwarcie oczu społeczeństwa na życie w ciągłym pędzie, konsumpcjonizm oraz rolę współczesnych mediów które wypaczają obraz rzeczywistości.
Naciągane to moim zdaniem jak gumka w majtkach że się tak nieliteracko wyrażę i mam wrażenie że dla autora sam motyw działania mordercy był drugorzędny. Na pierwszym planie były szczegółowe opisy poczynań sprawcy (oczywiście bardzo krwawe i bardzo brutalne) oraz mini wykłady o twórczości Michała Anioła w których niektóre informacje powtarzały się kilkakrotnie aż do znudzenia (do końca życia zapamiętam chyba że postać Maryi w Piecie watykańskiej jest nieproporcjonalnie duża i ma więcej cech męskich niż kobiecych).

"Rzeźbiarz" zapowiadał się ciekawe bo kusił zagadką kryminalną z wielką sztuka w tle. Jednak efekt jest mizerny: ani to kryminał ani opowieść o twórczości Michała Anioła.
Zakładam jednak że czytelników lektura ta może zachęcić do zgłębienia wiedzy o tym wielkim artyście. Tym polecam książkę "Udręka i ekstaza" Irvina Stone'a. Dzieło monumentalne i fascynujące bogactwem szczegółów.

Wtórna, miejscami przegadana, nie trzymająca w napięciu - tak mogę scharakteryzować "Rzeźbiarza" autorstwa Gregorego Funaro. Jak na książkę z gatunku thriller/kryminał to raczej kiepska rekomendacja.

Autor czerpie garściami z motywów i wątków eksploatowanych przez innych pisarzy (inspiracja twórczością Chrisa Cartera jest więcej niż oczywista) a główni bohaterzy też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
388

Na półkach: ,

https://alison-2.blogspot.com/2019/03/rzezbiarz-gregory-funaro.html

Gregory Funaro jest amerykańskim pisarzem, który rozpoczął swoją karierę od tworzenia thillerów. Po narodzinach córki zdecydował się porzucić tego typu twórczość i skupił się na młodszym odbiorcy. To właśnie jego książki dla młodzieży spotkały się z najcieplejszym przyjęciem, niemniej również jego pierwsze powieści prezentują się całkiem interesująco. "Rzeźbiarz" to pierwszy tom cyklu, którego bohaterem jest agent specjalny FBI, Sam Markham. W tej książce przyjdzie mu zmierzyć się z wyjątkowo wyrafinowanym przestępcą, dla którego zabiajanie naprawdę jest sztuką...

Spokojne miasteczko w stanie Rhode Island. Pewnego dnia policja otrzymuje niecodzienne zgłoszenie. W jednym z ogrodów pojawiła się znakomita replika posągu "Bachusa". Problem polega jednak na tym, że został on stworzony ... z ludzkich ciał. Do akcji wkracza FBI, które niezwłocznie udaje się po pomoc do historyk sztuki , Cathy Hildebrant. To właśnie jej psychopata zadedykował swoje makabryczne dzieło. Czy jej bogata wiedza na temat twórczości Michała Anioła stanowi klucz do schwytania przestępcy? Czy uda się to zrobić zanim on po raz kolejny zaskoczy świat niecodzienną rzeźbą?

Pomysł na fabułę jest dość niecodzienny. Psychopata przemieniający swoje ofiary w dzieła sztuki przeraża swoją bezwzględnością, ale i na pewno fascynuje. Jego zbrodnie zdają się mieć głębsze przesłanie. Wszystko wskazuje na to, że zbrodniarz pragnie uświadomić społeczeństwu, jak nisko upadło. Nic więc dziwnego, że fragmenty opisujące jego działalność, ale i sceny z przeszłości czyta się z bardzo dużym zainteresowaniem. Sporym plusem jest też umiejętne wplatanie do fabuły informacji na temat twórczości jednego z najbardziej znakomitych artystów w historii. To zawsze miłe zaskoczenie, gdy nastawiamy się wyłącznie na dreszczyk emocji, a otrzymujemy książkę, z której można wyciągnąć sporo interesujących i wartościowych informacji.

O ile postać szalonego psychopaty wypada tu bardzo intrygująco, o tyle słabiej prezentuje się duet Markham-Hildebrant. Rodzące się między nimi uczucie jest więcej niż oczywiste, ale i bardzo nieudolne. Agent specjalny wypada mało przekonywująco. Brak mu profesjonalizmu i błyskotliwości. Aż trudno uwierzyć, by ten człowiek mógłby choć odrobinę zbliżyć się do tak dobrze przygotowanego, działającego z taką precyzją przestępcy jak tytułowy Rzeźbiarz. Niewiele dobrego można również powiedzieć o Cathy Hildebrant. Co prawda czasem raczy nas ona interesującymi informacjami na temat rzeźb Michała Anioła, jednak gdy już idzie o wyciąganie wniosków, czy łączenie faktów, wypada bardzo blado i na dobrą sprawę FBI mogłoby spokojnie obejść się bez tej postaci.

Akcja powieści toczy się dość leniwie, większych emocji dostarczają wyłącznie opisy samych zbrodni. Kulminacyjna scena również nieco rozczarowuje, doprawdy trudno uwierzyć, że tak skrupulatny i metodyczny Rzeźbiarz nagle zaczyna działać tak chaotycznie i bezmyślnie. Bo jak nazwać zachowanie kogoś, kto doskonale wie, że ktoś w przeciągu kilku godzin zlokalizuje jego kryjówkę, a mimo to daje się podejść? Szkoda, że jakby nie spojrzeć ciekawy pomysł na zbrodnie nie został poprowadzony z większą fantazją i dynamizmem.

Podsumowując "Rzeźbiarz" to thiller o ciekawej, choć nie do końca dobrze poprowadzonej fabule. Jeżeli jednak spodobał Wam się choćby "Kod Leonarda da Vinci", jest duża szansa, że również "Rzeźbiarz" przypadnie Wam do gustu. Interesujący pomysł na zbrodnię i informacje na temat Michała Anioła to zdecydowanie najmocniejsze atuty książki.

https://alison-2.blogspot.com/2019/03/rzezbiarz-gregory-funaro.html

Gregory Funaro jest amerykańskim pisarzem, który rozpoczął swoją karierę od tworzenia thillerów. Po narodzinach córki zdecydował się porzucić tego typu twórczość i skupił się na młodszym odbiorcy. To właśnie jego książki dla młodzieży spotkały się z najcieplejszym przyjęciem, niemniej również jego pierwsze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    270
  • Chcę przeczytać
    192
  • Posiadam
    72
  • Ulubione
    6
  • Kryminał
    6
  • Teraz czytam
    5
  • 2013
    5
  • 2019
    4
  • Gregory Funaro
    4
  • 2018
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rzeźbiarz


Podobne książki

Przeczytaj także