Jak przestać się martwić i zacząć żyć

Przeczytałam wiele pozytywnych opinii, zanim sięgnęłam po tę pozycję, a więc oczekiwania były naprawdę duże. Niestety nieco się rozczarowałam, gdyż bardzo mało w niej merytorycznego przekazu, a zdecydowanie za dużo przykładów/ historii innych osób. Początkowo czytało się bardzo ciekawie, jednak z czasem taki charakter książki zaczyna po prostu nudzić.

Przeczytałam wiele pozytywnych opinii, zanim sięgnęłam po tę pozycję, a więc oczekiwania były naprawdę duże. Niestety nieco się rozczarowałam, gdyż bardzo mało w niej merytorycznego przekazu, a zdecydowanie za dużo przykładów/ historii innych osób. Początkowo czytało się bardzo ciekawie, jednak z czasem taki charakter książki zaczyna po prostu nudzić.

Książka bardzo pomogła mi ze zmartwieniami. Dużo przykładów popierających tezy autora. Główne przesłanie to: żyj dniem dzisiejszym, skupiaj się na rozwiązywaniu problemów, bądź osobą zajętą. Ostatnio czytam kilka książek na raz o tematyce szczęścia i we wszystkich jest to samo: wpływ na nasze samopoczucie ma wpływ nie to co się dzieje, ale to jak to odbieramy. Dużo jest przykładów ludzi, którzy w wyniku zmartwień cierpieli na problemy z żóładkiem - wrzody głównie, co jest dziś potwierdzone medycznie. Ja również mam problemy gastryczne. Dla ludzi religijnych: powierz swoje problemy Bogu, módl się, Bóg ma dla Ciebie plan. Każdy się odnajdzie. Ja osobiście jestem gdzieś po środku. Świetna treść, chyba nawet lepsza od "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi". Obie godne polecenia. Na pewno TOP 10 książek, które przeczytałem. Poza tym same konkrety.

Książka bardzo pomogła mi ze zmartwieniami. Dużo przykładów popierających tezy autora. Główne przesłanie to: żyj dniem dzisiejszym, skupiaj się na rozwiązywaniu problemów, bądź osobą zajętą. Ostatnio czytam kilka książek na raz o tematyce szczęścia i we wszystkich jest to samo: wpływ na nasze samopoczucie ma wpływ nie to co się dzieje, ale to jak to odbieramy. Dużo jest...

warta przeczytania. szybko się ją czyta. Zawiera dużo różnych rad połączonych z historiami ludzi ,którzy przestali się martwić. Warta polecenia.

warta przeczytania. szybko się ją czyta. Zawiera dużo różnych rad połączonych z historiami ludzi ,którzy przestali się martwić. Warta polecenia.

Jeden z niewielu poradników, który wniósł coś do mojego życia, dał jakieś wskazówki, rzeczywiście zachęcił do zmiany podejścia do niektórych kwestii. Przede wszystkim nie ma tu pseudo bełkotu choć sa niektóre rozdziały, które delikatnie mówiąc przekartkowałam, gdyż wydały mi się zbędne, wymyślone na siłę na potrzeby książki. Niemniej jednak książka warta polecenia. Myślę że każdy czytelnik wyciągnie z niej coś dla siebie.

Jeden z niewielu poradników, który wniósł coś do mojego życia, dał jakieś wskazówki, rzeczywiście zachęcił do zmiany podejścia do niektórych kwestii. Przede wszystkim nie ma tu pseudo bełkotu choć sa niektóre rozdziały, które delikatnie mówiąc przekartkowałam, gdyż wydały mi się zbędne, wymyślone na siłę na potrzeby książki. Niemniej jednak książka warta polecenia. Myślę że...

Dotrwałem do rozdziału poświęconemu w całości "oddaniu się woli Boga", czyli "nic nie robie bo i tak będzie po Jemu, oh ah" , bleh! Szkodliwe pozostawienie losu na pastwę losu :)

Do tego momentu z częścią treści szło się zgodzić, a część "life hacków" była zbyt uproszczona.

Inna sprawa, że wiele opisanych cudownych ozdrowień po zmianie nastawienia wyglądało bardziej na zbieg okoliczności lub srogie luki w badaniach niż sprzedawany ciąg przyczynowo skutkowy.

Dotrwałem do rozdziału poświęconemu w całości "oddaniu się woli Boga", czyli "nic nie robie bo i tak będzie po Jemu, oh ah" , bleh! Szkodliwe pozostawienie losu na pastwę losu :)

Do tego momentu z częścią treści szło się zgodzić, a część "life hacków" była zbyt uproszczona.

Inna sprawa, że wiele opisanych cudownych ozdrowień po zmianie nastawienia wyglądało bardziej na...

Czytam tę książkę od 23 lat co kilka lat też w oryginale, bo przekład to już inne słowa. Znowu ją czytam. Nie przestałam się martwić, bo jak myślę, że teraz to wprowadzam, to ciągle coś się złego dzieje. No i jak jest dramat to do niej wracam jak na psychoterapię. Książka jest mądra i logiczna. Może wprowadzam jakieś zmiany w życie, w każdym razie próbuję. Zdecydowanie Polecam. To klasyk.

Czytam tę książkę od 23 lat co kilka lat też w oryginale, bo przekład to już inne słowa. Znowu ją czytam. Nie przestałam się martwić, bo jak myślę, że teraz to wprowadzam, to ciągle coś się złego dzieje. No i jak jest dramat to do niej wracam jak na psychoterapię. Książka jest mądra i logiczna. Może wprowadzam jakieś zmiany w życie, w każdym razie próbuję. Zdecydowanie...

Zmieni wasze życie, jeśli tylko jej na to pozwolicie.

Zmieni wasze życie, jeśli tylko jej na to pozwolicie.

Ma cos w sobie ta książka, przyciąga i zatrzymuje, polecam.

Ma cos w sobie ta książka, przyciąga i zatrzymuje, polecam.

Książka warta przeczytania, dzięki niej zaczniemy inaczej postrzegać świat. Jedną z jej wielu zalet jest to, że ma odwołanie do religii.

Książka warta przeczytania, dzięki niej zaczniemy inaczej postrzegać świat. Jedną z jej wielu zalet jest to, że ma odwołanie do religii.

Słuchałam, niby oczywiste rzeczy, ale jednak przesłuchanie i przełożenie na swoje życie pozwala nam coś zmienić i zbudować odporność psychiczną.

Słuchałam, niby oczywiste rzeczy, ale jednak przesłuchanie i przełożenie na swoje życie pozwala nam coś zmienić i zbudować odporność psychiczną.