Ten kto zagląda na naszego bloga pewnie doskonale wie, że zarówno ja jak i mój synek uwielbiamy wierszyki. Dlatego tym bardziej cieszymy się kiedy w nasze ręce trafiają takie książeczki :)

Dzisiaj przedstawię Wam pewną, na pierwszy rzut oka, bardzo niepozorną książeczkę w której znajdziemy 24 wierszowane bajeczki. W wielu z nich głównymi bohaterami są zwierzęta, co jest u nas kolejnym ogromnym plusem, bo Nikuś uwielbia kiedy czytamy o zwierzakach :)

W książeczce znajdziemy takie wierszyki jak: "Pierwsza wiosna niedźwiadków", "Chytra kukułeczka", "Kotki-Psotki", "Przygoda w wesołym miasteczku", "Samochody", "Łaciata krowa" i wiele innych.

Historyjki te są bardzo ciekawe, takie naprawdę dziecięce, mają fajne rymy, świetnie się je czyta, wpadają w ucho, zarówni mi jak i Nikodemowi :)

Jesli musiałabym się czegoś czepiać to byłyby to ilustracje. Do tak fajnej i wesołej treści nie pasują mi zbytnio obrazki, które można tutaj znaleźć. Wydają mi się trochę smutne, mało kolorowe... Tutaj widziałabym coś naprawdę kolorowego, dziecięcego, zabawnego. Ogólnie ilustracje z tej książeczki bardzo mi się podobają, tylko niektóre z nich po prostu tutaj nie pasują... Ale to na szczęście nie jest jakimś wielkim problemem, ponieważ treść zdecydowanie nadrabia wszystko inne ;)

Hmmmm co jeszcze...
Format zeszytowy, miękka okładka i książeczka dosyć mała i cienka. Nie są to oczywiście jej wady, tylko mi osobiście jest odrobinę szkoda, że tak szybko skończyły się te wierszyki. Z przyjemnością poczytalibyśmy ich więcej :)

Ten kto zagląda na naszego bloga pewnie doskonale wie, że zarówno ja jak i mój synek uwielbiamy wierszyki. Dlatego tym bardziej cieszymy się kiedy w nasze ręce trafiają takie książeczki :)

Dzisiaj przedstawię Wam pewną, na pierwszy rzut oka, bardzo niepozorną książeczkę w której znajdziemy 24 wierszowane bajeczki. W wielu z nich głównymi bohaterami są zwierzęta, co jest u...