Bieszczady w PRL-u
Zbiór reportaży o Bieszczadach w czasach PRL-u. Prawdziwe, w większości mało znane historie i anegdoty oparte na dokumentach i wywiadach ze świadkami tamtych czasów. Dygnitarze partyjni i łowcy węży, zmiany nazw wsi i zima stulecia, wiece przyjaźni i strajki, tajemnicze mogiły i ośrodki rządowe, pomnik Stalina w Ustrzykach i wysiedlenia mieszkańców Soliny. Polowania, górale i bieszczadzki „pan na włościach” w randze pułkownika. 21 barwnych opowieści splecionych losami nietuzinkowych postaci.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 238
- 203
- 68
- 12
- 11
- 7
- 7
- 6
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to ciekawa rozrywka dla kogoś, kto bywa w Bieszczadach. Odwiedzając ten region zazwyczaj skupiamy się na pięknie przyrody oraz na tragicznej historii mieszkańców, natomiast autor dołożył do tego wiele ciekawostek innej natury. Czytając trochę się pośmiałam, trochę zadziwiłam i trochę ponudziłam;) z ciekawością czytałam o Chacie Socjologa, do której jeszcze nie dotarłam, choć byłam blisko, jednak ślady niedźwiedzia na szlaku prowadzącym od Chmiela spowodowały, że zawróciłam biegiem:) Może jesienią od Lutowisk będzie bezpieczniej;) Reportaże pana Potaczały stanowiły dla mnie fajną lekturę uzupełniającą to, co już o Bieszczadach wiem. Podobno są inne części tych reportaży, może znajdę w nich więcej interesujących historii.
Ta książka to ciekawa rozrywka dla kogoś, kto bywa w Bieszczadach. Odwiedzając ten region zazwyczaj skupiamy się na pięknie przyrody oraz na tragicznej historii mieszkańców, natomiast autor dołożył do tego wiele ciekawostek innej natury. Czytając trochę się pośmiałam, trochę zadziwiłam i trochę ponudziłam;) z ciekawością czytałam o Chacie Socjologa, do której jeszcze nie...
więcej Pokaż mimo toNiby człowiek mieszka blisko tak malowniczej doliny, a tak mało o niej wie. Pięknie opisana historia regionu, i to ta o której mało się mówi.
Polecam dla fanów reportaży i miłośników Bieszczad
Niby człowiek mieszka blisko tak malowniczej doliny, a tak mało o niej wie. Pięknie opisana historia regionu, i to ta o której mało się mówi.
Pokaż mimo toPolecam dla fanów reportaży i miłośników Bieszczad
Pierwszy raz byłam w Bieszczadach dawno temu, w latach osiemdziesiątych. Były to jeszcze czasy PRL-u, a ja byłam nastolatką. Pamiętam dawne Ustrzyki Górne, w których było zaledwie kilka domków. Pamiętam starą zniszczoną drogę do Wołosatego. Trzeba było pokonać ją pieszo, wtedy nie jeździły w Bieszczadach żadne busy.
Ta książka to dla mnie kopalnia wiedzy o moich ukochanych górach i moim regionie. Choć jeżdżę w Bieszczady od ponad 30 lat, wciąż dowiaduję się czegoś nowego. Krzysztof Potaczała pisze o czasach, których nie mogę pamiętać. O latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Porusza wiele tematów. Książka jest zbiorem reportaży o czasach, kiedy Bieszczady były naprawdę dzikie.
Można tu przeczytać o polowaniach na wilki i o budowie dróg. Niezwykłe ciekawe są fragmenty opisujące dawne ośrodki rządowe w Mucznem i Arłamowie. Dygnitarze naprawdę dobrze się tam bawili, urządzając polowania na niedźwiedzie i żubry. Dużo miejsca poświęca też autor trudnej historii tego regionu: braku dbałości o dawne bojkowskie cmantarze, grabieniu i niszczeniu cerkwi, odnajdywaniu bunkrów po bandach UPA.
To bardzo ciekawa pozycja. Polecam zainteresowanym regionem i historią.
Planuję przeczytać kolejne części
Pierwszy raz byłam w Bieszczadach dawno temu, w latach osiemdziesiątych. Były to jeszcze czasy PRL-u, a ja byłam nastolatką. Pamiętam dawne Ustrzyki Górne, w których było zaledwie kilka domków. Pamiętam starą zniszczoną drogę do Wołosatego. Trzeba było pokonać ją pieszo, wtedy nie jeździły w Bieszczadach żadne busy.
więcej Pokaż mimo toTa książka to dla mnie kopalnia wiedzy o moich...
Potaczała jest moim ulubionym reporterem od spraw wszelakich o BIeszczadach. Tym razem zestaw reportaży o tych najpiękniejszych, najdzikszych oraz najbardziej niedocenianych górach w Polsce pisanych z perspektywy głębokiej komuny, okresu PRL i tuż powojennych czasach, gdy te rejony jeszcze należały do ZSRR, a później były coraz bardziej zaludniane.
Książka ta jest pierwszą częścią reportaży, skupiających się głównie na Państwie Arłamowskim, jego powstaniu, budowie oraz "władcy", czyli pułkowniku Doskoczyńskim. Ale nie tylko, mamy też opowieść o buntach Solidarności, zaklinaczach węży, filmach o Bieszczadach, czy też eliminowaniu śladów religijnych tego obszaru.
Książka jak najbardziej wartościowa i pełna wiedzy, ważna dla każdego miłośnika dobrego reportażu. Oczywiście mam w planach kolejne części cyklu.
Potaczała jest moim ulubionym reporterem od spraw wszelakich o BIeszczadach. Tym razem zestaw reportaży o tych najpiękniejszych, najdzikszych oraz najbardziej niedocenianych górach w Polsce pisanych z perspektywy głębokiej komuny, okresu PRL i tuż powojennych czasach, gdy te rejony jeszcze należały do ZSRR, a później były coraz bardziej zaludniane.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta jest pierwszą...
Ciekawe historie z PRL'owskich dzikich Bieszczad.Najlepsza część z trylogii.
Ciekawe historie z PRL'owskich dzikich Bieszczad.Najlepsza część z trylogii.
Pokaż mimo toO Bieszczadach pisze dwóch ludzi. Pan Andrzej Potocki, który spisuje Bieszczadzkie legendy, i Pan Potaczała, który legendy wymyśla i spisuje. Jak się kiedyś dowiemy, że w środku Bieszczadzkiego Parku Narodowego w PRL-u funkcjonowała tajna baza statków kosmicznych, to nie bądźmy zdziwieni, bo niejeden z rozmówców Pana Potaczały już dawno odleciał w kosmos. A Pan Potaczała spisuje, spisuje i zawija w sreberka.
O Bieszczadach pisze dwóch ludzi. Pan Andrzej Potocki, który spisuje Bieszczadzkie legendy, i Pan Potaczała, który legendy wymyśla i spisuje. Jak się kiedyś dowiemy, że w środku Bieszczadzkiego Parku Narodowego w PRL-u funkcjonowała tajna baza statków kosmicznych, to nie bądźmy zdziwieni, bo niejeden z rozmówców Pana Potaczały już dawno odleciał w kosmos. A Pan Potaczała...
więcej Pokaż mimo toSłabe. Może warszafka, to kupi. Bo miejscowi, to chyba co najwyżej się pośmieją.
Słabe. Może warszafka, to kupi. Bo miejscowi, to chyba co najwyżej się pośmieją.
Pokaż mimo toCiekawie, czasami zaskakująco, czyta się bardzo dobrze - polecam!
Ciekawie, czasami zaskakująco, czyta się bardzo dobrze - polecam!
Pokaż mimo toRewelacja, myślałem że coś tam wiem o Bieszczadach, bo bywam w nich regularnie, ale ilość ciekawostek w tej książce jest porażająca! Polecam serdecznie każdemu miłośnikowi regionu.
Rewelacja, myślałem że coś tam wiem o Bieszczadach, bo bywam w nich regularnie, ale ilość ciekawostek w tej książce jest porażająca! Polecam serdecznie każdemu miłośnikowi regionu.
Pokaż mimo toSympatyczne wspomnienia z Bieszczad lat od tużpowojennych do końca PRL: inżynierów, budowlańców, leśników i innych nietuzinkowych postaci. Plusem jest spora ilość zdjęć.
Teraz zaczynam II część.
Sympatyczne wspomnienia z Bieszczad lat od tużpowojennych do końca PRL: inżynierów, budowlańców, leśników i innych nietuzinkowych postaci. Plusem jest spora ilość zdjęć.
Pokaż mimo toTeraz zaczynam II część.