Małżeństwo Klaudyny

Okładka książki Małżeństwo Klaudyny Sidonie-Gabrielle Colette
Okładka książki Małżeństwo Klaudyny
Sidonie-Gabrielle Colette Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Klaudyna (tom 3) literatura piękna
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Klaudyna (tom 3)
Tytuł oryginału:
Claudine en ménage
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2011-08-27
Data 1. wyd. pol.:
2011-08-27
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377475096
Tłumacz:
Krystyna Dolatowska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
226 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
302
262

Na półkach:

Zdecydowanie najciekawszy tom z cyklu. To w nim, podczas pierwszych miesięcy małżeństwa charakter Klaudyny zaczyna się naprawdę formować. Młoda kobieta zaczyna dostrzegać rysy na swoim życiu i choć z początku nie zdaje sobie sprawy jakie są ich przyczyny, to jednak kolejne potknięcia, rozczarowania oraz życiowe eksperymenty (bo jakże inaczej można nazwać jakiś dziwaczny, związek z drugą kobietą, nieoparty na żadnym uczuciu lecz raczej na głupiej dziecięcej ciekawości i żądzach jak u prymitywnego zwierzątka) powodują, że dojrzewa i zaczyna dostrzegać co w życiu naprawdę jest ważne. Zdaje sobie też sprawę z toksyczności otaczających ją ludzi - szkoda tylko że dzieje się to w sposób tak dla niej bolesny! I ten kochający ją Renaud (bo to niewątpliwie jest miłość!),zastępujący równocześnie ojca, nie bardzo potrafiący pogodzić to nowe, czyste uczucie, którego prawdopodobnie zupełnie się nie spodziewał , ze swoją, dawno już zdemoralizowaną, duszą.
Ta część powieści pozostawia nas z Klaudyną dojrzałą, która już wie, że nie wszystkie przyjemności wychodzą na dobre i że czasem niektórych cukierków trzeba sobie odmówić...

Na szczególną uwagę zasługuje bardzo, według mnie, ciekawa postać: Marcel (nie wiem jaki instynkt mu to podszepnął, ale w ekranizacji powieści z 1978 , jej twórca Eduard Molinaro, postać tę obsadził genialnie - dokładnie tak go sobie zawsze wyobrażałam!). Ten śliczny jak obrazek, dobrze wychowany chłopiec pojawia się w tomie drugim i przez wszystkie kolejne występuje prezentując obraz coraz bardziej pogłębiającej się, kompletnej demoralizacji i upadku. To obraz kogoś, kto za sprawą zbytniej swobody i nieodpowiedniego towarzystwa zamienia się , prawie jak Dorian Gray, z eterycznego cudownego młodzieńca w odrażającego męta z najbardziej plugawych zakamarków paryskiego półświatka...

Zdecydowanie najciekawszy tom z cyklu. To w nim, podczas pierwszych miesięcy małżeństwa charakter Klaudyny zaczyna się naprawdę formować. Młoda kobieta zaczyna dostrzegać rysy na swoim życiu i choć z początku nie zdaje sobie sprawy jakie są ich przyczyny, to jednak kolejne potknięcia, rozczarowania oraz życiowe eksperymenty (bo jakże inaczej można nazwać jakiś dziwaczny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
184

Na półkach:

Po słabszej drugiej części początkowy wątek powrotu do szkoły zapowiadał powrót do formy z debiutu. Niestety główny wątek romansowy jest bardzo zły i mocno dominuje całość. Przeszkadza mi egzaltacja (w poprzednich częściach też była, ale uzasadniona) i brak treści - tyle części zajmuje wątek spotkań kochanek, a ja wcale nie wiem, co się między nimi wydarzyło. Nieodparcie przychodzi mi do głowy sypialnia urządzona egzotycznymi tkaninami, w której zapach perfum i kwiatów jest tak silny, że zaczyna nam się kręcić w głowie i marzymy o otwarciu okna i zaczerpnięciu powietrza.

Po słabszej drugiej części początkowy wątek powrotu do szkoły zapowiadał powrót do formy z debiutu. Niestety główny wątek romansowy jest bardzo zły i mocno dominuje całość. Przeszkadza mi egzaltacja (w poprzednich częściach też była, ale uzasadniona) i brak treści - tyle części zajmuje wątek spotkań kochanek, a ja wcale nie wiem, co się między nimi wydarzyło. Nieodparcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1807
1739

Na półkach: ,

Cykl o Klaudynie podsunęła mi moja własna ciotka, która miała pozytywne wspomnienia z lektury i uważała, że jest to lektura odpowiednia dla młodej panienki. No cóż, czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, a w wieku nastoletnim, w zapyziałym wówczas obyczajowo PRL-owskim zaścianku, także z wypiekami na twarzy. No,ale śmiem twierdzić, że lektura dla nastolatek to raczej nie jest.

Cykl o Klaudynie podsunęła mi moja własna ciotka, która miała pozytywne wspomnienia z lektury i uważała, że jest to lektura odpowiednia dla młodej panienki. No cóż, czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, a w wieku nastoletnim, w zapyziałym wówczas obyczajowo PRL-owskim zaścianku, także z wypiekami na twarzy. No,ale śmiem twierdzić, że lektura dla nastolatek to raczej nie jest.

Pokaż mimo to

avatar
543
539

Na półkach: , , ,

"Małżeństwo Klaudyny" trzecia część cyklu o Klaudynie.

To już moje drugie podejście z tą autorką. Poprzednia część, nie była gorsząca ani odrobinę. Czy coś się zmieniło w trzeciej części? Owszem i to bardzo!

Klaudyna wychodzi za mąż za Renauda. Wszystko jest w porządku, dopóki nie powracają z podróży poślubnej. Obowiązkiem żony jest przyjmowanie gości, sprawianie sobie nowej garderoby itp. Niestety Klaudyna, bardzo tęskni za Montigny.

Renaud, robi wszystko, żeby Klaudyna była szczęśliwa. Niestety tęsknota za rodzinnymi stronami jest bardzo wielka. W roli żony, Klaudyna nie do końca się odnajduje. Jednakże wszystko się zmienia, kiedy Klaudyna poznaje Rezi.

Rezi, żona angielskiego oficera w stanie spoczynku, zaprzyjaźnia się z Klaudyną. Na początku przyjaźń ta nie jest szkodliwa, ale z czasem początkowa przyjaźń, zamienia się w erotyczną facynację.

Rezi i Klaudyna, zostają kochankami. Początkowo ich spotkania są krótkie i to nie wystarcza kobietom. Klaudyna prosi o pomoc Renauda. Mąż zgadza się jej pomóc. Ale on cały czas zawadza kobietom.

Z tego powodu, Klaudyna prosi Marcela o przysługę. Marcel daje klucze do mieszkania. Pewnego razu, Klaudyna nakrywa Rezi i Renauda na zdradzie. Niewiele myśląc, Klaudyna wraca w rodzinne strony...

Jak się rozwiąże ten miłosny trójkąt Klaudyna-Renaud - Rezi? Czy Renaud przekona Klaudynę do powrotu? Co będzie dalej z ich małżeństwem?

SPOILER - Trzecia część jest gorsząca i ciekawa. Na półce czeka na mnie jeszcze czwarta część. Na razie trzecia jest the best.

Polecam. Książki są króciutkie i szybko się je czyta. Naprawdę wciągają.

"Małżeństwo Klaudyny" trzecia część cyklu o Klaudynie.

To już moje drugie podejście z tą autorką. Poprzednia część, nie była gorsząca ani odrobinę. Czy coś się zmieniło w trzeciej części? Owszem i to bardzo!

Klaudyna wychodzi za mąż za Renauda. Wszystko jest w porządku, dopóki nie powracają z podróży poślubnej. Obowiązkiem żony jest przyjmowanie gości, sprawianie sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
226

Na półkach: ,

Nie spodziewałam się, że Małżeństwo Klaudyny będzie moją ulubioną częścią serii. A jednak jest najzabawniejsza, najbardziej ironiczna, iskrząca dowcipem, dająca równie dobry wgląd w życie wewnętrzne Klaudyny, co pierwszy tom, dzięki czemu możemy też przekonać się, jak bardzo bohaterka się zmieniła, jak dojrzała, kim zdecydowała się być.
Nie będę ukrywać, że ta niezdarna poliamoria w zalążku, jaką zarysowano w małżeństwie Klaudyny i Renauda nie pozostała bez wpływu na moją ocenę. Stanowczo za mało poliamorii w powieściach, w kulturze, w życiu, Klaudynę na honorową patronkę poliamorycznych związków.
Niezwykle irytująca była znamienna hipokryzja Renauda, który w związku Klaudyny i Rezi widzi coś pozytywnego (że już nie wspomnę o tym, że jego zdaniem kobiety powinny być z kobietami, aby bardziej kochać mężczyzn, bo przez to zdanie niemal nie dostałam wylewu z czystego wkurwu, jaki mnie zalał),a własnego syna uważa za zwyrodniałego sodomitę. I stanowczo za mało było Marcela w ich życiu rodzinnym. Podejrzewam, że miał ciekawsze rzeczy do roboty, kiedy Klaudyna pielęgnowała swoje ognisko rodzinne. Szkoda, bo on mógłby tam narozrabiać nie mniej niż Rezi.
Ciężko jest pisać o tym tomie bez zdradzania szczegółów. Atmosfera jest lekka i przytulna, można zrozumieć, czemu paryska socjeta postrzegała związek Renauda i Klaudyny jako ekscentryczny. Za dobrze im ze sobą było. Jakie małżeństwo może to o sobie powiedzieć?

Nie spodziewałam się, że Małżeństwo Klaudyny będzie moją ulubioną częścią serii. A jednak jest najzabawniejsza, najbardziej ironiczna, iskrząca dowcipem, dająca równie dobry wgląd w życie wewnętrzne Klaudyny, co pierwszy tom, dzięki czemu możemy też przekonać się, jak bardzo bohaterka się zmieniła, jak dojrzała, kim zdecydowała się być.
Nie będę ukrywać, że ta niezdarna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
788
291

Na półkach: ,

Co to się działo w tym Paryżu!!! Związki homoseksualne na porządku dziennym, zdrada z tą samą płcią nie postrzegana jako zdrada, szaleństwo!!! Teraz już się nie dziwię, że przygody Klaudyny były uznawane za skandalizujące.

Co to się działo w tym Paryżu!!! Związki homoseksualne na porządku dziennym, zdrada z tą samą płcią nie postrzegana jako zdrada, szaleństwo!!! Teraz już się nie dziwię, że przygody Klaudyny były uznawane za skandalizujące.

Pokaż mimo to

avatar
3096
2458

Na półkach: ,

Ach, cóż to były za emocje... kiedyś czytana z wypiekami na twarzy.

Ach, cóż to były za emocje... kiedyś czytana z wypiekami na twarzy.

Pokaż mimo to

avatar
490
205

Na półkach: ,

Jak wygłodniały sęp na padlinę. Tak niezbyt apetycznie można określić mój sposób rzucenia się na tę książkę, gdy tylko znalazła się w zasięgu mojego wzroku. Ku mojej wielkiej radości, czekała spokojnie na bibliotecznej półce.
I nie ma mi się co dziwić mojej reakcji, bowiem Klaudyna przeżywa swoje drugie życie.
Wspaniale odnowiona seria, ciekawie wydana przez wydawnictwo W.A.B i wychwalana pod niebiosa przez blogerów, to wszystko składa się na fakt, że czytelnicy, swoim zainteresowaniem, zreanimowali tę legendarną, literacką postać.

Co słychać u naszej Klaudynki? Ano, los pozwolił jej szczęśliwie wyjść za mąż za wyrozumiałego i zakochanego w niej po uszy Renauda.
Wspaniała podróż poślubna, odwiedzenie szkoły, wspólne mieszkanie... i sielanka trwałaby dalej, gdyby nie pewna piękna istota imieniem Rezi.
Romans pomiędzy paniami, sylwetka męża gdzieś w tle to coś, co przerosło moje najśmielsze oczekiwania.

Może i Klaudynka ma swoje dziesiąt lat, ale w moim odczuciu, nie dość, że jest ponadczasowa to wciąż jest w stanie zaskoczyć czytelnika. To świadczy o niesamowitej sile osobowości, jaką autorka wymyśliła dla swojej postaci.
Absolutnie uwielbiam styl pisania Colette, kobiecy, filuterny, bogaty. Wydaje mi się, ze nie ma stosownej pisarki czy pisarza, do której/którego można porównać fantastyczny sposób pewnego rodzaju żonglerki językowej, prezentowanej przez Francuzkę. Jest unikatowa. Godne pochwały tej w tej części sagi to budowanie napięcia w kwestii rozwoju sytuacji pomiędzy kobietami. Przygody najbardziej uroczej skandalistki, z jaką spotkałam się na kartach powieści to lektura lekka, zabawna i przede wszystkim przyjemna.


"Daję słowo, to już przechodzi wszelkie granice! Zupełnie jak za czasów Klaudyny!" ...
To jeden z cytatów, który zapadł mi najbardziej w pamięć. Wiem na pewno, że "Małżeństwo..." to moja ulubiona część z dotychczasowych, które udało mi się przeczytać. Kto jeszcze nie poznał tego diabełka w spódnicy, zapraszam do lektury.

[Recenzja pochodzi z bloga http://www.moje-wysypisko.blogspot.com

Jak wygłodniały sęp na padlinę. Tak niezbyt apetycznie można określić mój sposób rzucenia się na tę książkę, gdy tylko znalazła się w zasięgu mojego wzroku. Ku mojej wielkiej radości, czekała spokojnie na bibliotecznej półce.
I nie ma mi się co dziwić mojej reakcji, bowiem Klaudyna przeżywa swoje drugie życie.
Wspaniale odnowiona seria, ciekawie wydana przez wydawnictwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
16

Na półkach:

trzecia część Klaudyny oceniam już jako monotonie, nic nowego.
mimo, że zachwalam Colette, to trochę niemrawo czytało mi się ten tom.

trzecia część Klaudyny oceniam już jako monotonie, nic nowego.
mimo, że zachwalam Colette, to trochę niemrawo czytało mi się ten tom.

Pokaż mimo to

avatar
818
522

Na półkach: ,

Dwie poprzednie części były świetne, ta jest jeszcze lepsza.
Frywolna, trochę grzeszna, żądna przygód i namiętności Klaudyna znów w akcji:)
Już nie mogę się doczekać kolejnych części.

Dwie poprzednie części były świetne, ta jest jeszcze lepsza.
Frywolna, trochę grzeszna, żądna przygód i namiętności Klaudyna znów w akcji:)
Już nie mogę się doczekać kolejnych części.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    329
  • Chcę przeczytać
    171
  • Posiadam
    106
  • Ulubione
    15
  • Literatura francuska
    5
  • 2013
    4
  • 2012
    3
  • Colette
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Więcej
Sidonie-Gabrielle Colette Małżeństwo Klaudyny Zobacz więcej
Sidonie-Gabrielle Colette Małżeństwo Klaudyny Zobacz więcej
Sidonie-Gabrielle Colette Małżeństwo Klaudyny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także