Niestety wielkie rozczarowanie. Dotychczas przeczytałam tylko "Dziewczynę z perłą" tej autorki i byłam nią zachwycona. Bez namysłu kupiłam więc następny tytuł. Miałam nadzieję, że tak jak w "Dziewczynie" autorka potrafi przenieść mnie do świata swoich bohaterów. Tak się jednak nie stało. Nie znalazłam się w osiemnastowiecznym Londynie, nie poznałam Williama Blake'a, nie zanurzyłam się w jego twórczości. Dostałam historyczno-obyczajową opowiastkę z nie najgorszymi realiami ówczesnego Londynu, w której William Blake okazał się postacią zdecydowanie drugoplanową, żeby nie powiedzieć marginalną. Nie tego jednak oczekiwałam i nie na to zasłużył ten świetny artsta. Stąd tylko 5*.

Niestety wielkie rozczarowanie. Dotychczas przeczytałam tylko "Dziewczynę z perłą" tej autorki i byłam nią zachwycona. Bez namysłu kupiłam więc następny tytuł. Miałam nadzieję, że tak jak w "Dziewczynie" autorka potrafi przenieść mnie do świata swoich bohaterów. Tak się jednak nie stało. Nie znalazłam się w osiemnastowiecznym Londynie, nie poznałam Williama Blake'a, nie...

W porównaniu do "Dziewczyny z perłą" wydawała się dość...nużąca? Po notce wydawniczej spodziewałam się powieści historycznej, z nutką dramatyzmu, romantyzmu, może nawet przygody.. a dostałam taką ot zwyczajną historię. Ponadto, tak reklamowany na tyłach książki William Blake pojawia się tutaj jedynie jako postać drugiego.. może nawet trzeciego rzędu. "Dziewczynę z perłą" pochłaniałam strona po stronie, zaś tutaj po 50-60 stronach jednorazowo po prostu znudzona odkładałam książkę i zostawiałam sobie lekturę na kolejny dzień.

W porównaniu do "Dziewczyny z perłą" wydawała się dość...nużąca? Po notce wydawniczej spodziewałam się powieści historycznej, z nutką dramatyzmu, romantyzmu, może nawet przygody.. a dostałam taką ot zwyczajną historię. Ponadto, tak reklamowany na tyłach książki William Blake pojawia się tutaj jedynie jako postać drugiego.. może nawet trzeciego rzędu. "Dziewczynę z...

Chevalier zamieściła tu przekrojowy wyrywek z życia statystycznie prawdopodobnych ludzi, którzy praktycznie mogli istnieć pod koniec XVIII wieku.
Cała historia ma charakter wybitnie obyczajowy i stanowi swego rodzaju mieszankę "Olivera Twista" i "Nędzników". Tak jak Dickens autorka pięknie przedstawiła dawny Londyn, z jego mgłą, smrodem i ówczesnymi zwyczajami, i tak jak Hugo przypisała swym bohaterom bardzo ludzkie dylematy i nadała im nie zawsze wesołe losy.
Całą książkę czyta się przyjemnie ze względu na przystępne słownictwo, choć nie posiada ona szczególnie wciągającej fabuły - brak tu problemu czy tajemnicy, które stanowiłyby główny wątek, wokół którego oplecione byłyby perypetie bohaterów. Nie ma więc suspensu, na którego rozwiązanie czekałoby się z ekscytacją - niemniej historia jest interesująca właśnie ze względu na swoją nieoczywistość.
Na odwrocie okładki książka została określona jako "romans historyczny" z postacią Williama Blake'a w roli głównej. Nic bardziej mylnego - nie znajdziemy w tej powieści mydlanej fabuły rodem z filmów kostiumowych, natomiast sam pisarz jest tu postacią raczej poboczną i występuje jako jeden z wielu przykładów typu mieszkańca XVIII-wiecznego Londynu - w żadnym razie nie należy tu mówić, że "Płonął ogień..." to jakaś jego zbeletryzowana biografia.
Mi osobiście powieść całkiem się spodobała, a to głównie dlatego, że bardzo lubię historie utrzymane w klimacie właśnie "Olivera Twista" czy "Nędzników" - podczas lektury widziałam nadbrzeżne fabryki, obdartych robociarzy, wymuskanych burżujów, słyszałam odgłos końskich kopyt na bruku, skrzypienie powozów i nawoływania ulicznych sprzedawców, a wreszcie wraz z bohaterami przekradałam się uliczkami, mijając zarówno dostojnych przechodniów, jak i brudne prostytutki.

Chevalier zamieściła tu przekrojowy wyrywek z życia statystycznie prawdopodobnych ludzi, którzy praktycznie mogli istnieć pod koniec XVIII wieku.
Cała historia ma charakter wybitnie obyczajowy i stanowi swego rodzaju mieszankę "Olivera Twista" i "Nędzników". Tak jak Dickens autorka pięknie przedstawiła dawny Londyn, z jego mgłą, smrodem i ówczesnymi zwyczajami, i tak jak...

Każda książka autorstwa Tracy Chevalier to niezapomniana podróż do innego kraju, innej epoki w miłym towarzystwie interesujących postaci. "Płonął ogień twoich oczu" przenosi nas do Londynu końca XVIII wieku, gdzie poznajemy sympatyczne nastoletnie rodzeństwo, Maisie et Jema Kellaway, świeżo przybyłych do stolicy i ich rówiesniczkę Maggie, rodowitą londonianke, z którą szybko się zaprzyjaźniają. Poznajemy ich rodziny a także właścicieli cyrku, Astleyów, czy mieszkającego po sąsiedzku, poetę Williama Blake'a.

Tym razem historia, której tłem są nie zawsze przyjazne ulice Londynu, głośny pub czy cyrkowa arena, była mniej pasjonująca niż zwykle i dopiero w jej drugiej części odnalazłam namiastkę tej niepowtarzalnej poetyckiej atmosfery, do której pisarka zdążyła mnie przyzwyczaić i której powieści "Dziewczyna z perłą", "Dziewczyna z muszlą" czy ostatnia, nie przetłumaczona jeszcze na język polski "The Last Runaway" należą do moich ulubionych.

Pozycja wartościowa i godna polecenia przede wszystkim dla jej historycznego aspektu z postacią poety Williama Blake'a na tle obrazu londyńskiego życia codziennego kilka lat po wybuchu Francuskiej Rewolucji, a mniej, według mnie, ze względu na niezbyt wyszukaną i trochę naiwną intrygę.

http://edytalectures.blogspot.fr/2016/02/linnocence-tracy-chevalier.html

Każda książka autorstwa Tracy Chevalier to niezapomniana podróż do innego kraju, innej epoki w miłym towarzystwie interesujących postaci. "Płonął ogień twoich oczu" przenosi nas do Londynu końca XVIII wieku, gdzie poznajemy sympatyczne nastoletnie rodzeństwo, Maisie et Jema Kellaway, świeżo przybyłych do stolicy i ich rówiesniczkę Maggie, rodowitą londonianke, z którą...

Jak na mój gust książka jakaś taka nijaka, zwyczajna opowieść o zwyczajnej rodzinie. Spokojna narracja, szczegółowe opisy życia codziennego bardzo monotonne i mało porywające. Akcja książki przenosi nas do XVIII-wiecznego Londynu, stolarz Thomas Kellaway dostaje atrakcyjną propozycję pracy i wraz z rodziną wyprowadza się z angielskiej prowincji do Londynu, zostawiając dom najstarszemu synowi, Samowi i jego przyszłej żonie. Wraz z domem pragną zostawić rodzinną tragedię i zacząć nowe życie. Rodzina tęskni za poprzednim, wiejskim życiem, ale stara się jakoś przystosować się do wielkiego miasta. Tutejsze życie rodzeństwa Jema i Maisie Kellawayów toczy się głównie na zewnątrz - na ulicach, w ogrodzie, w cyrku. Towarzyszy im nowa Londyńska przyjaciółka - Maggie, która jest od nich dużo bardziej obyta i doświadczona bez rzadnych zahamowań. Nastolatki właśnie wkraczające w dorosłe życie, są ciekawe świata. Zawierają znajomość ze swoim sąsiadem, którym jest Wiliam Blake - drukarz, rewolucjonista, poeta, ale podczas krótkich tajemniczych spotkań i rozmów, niewiele się dzieje. Dużą atrakcją jest dla nich nowy pracodawca ojca Philip Astley, który jest właścicielem cyrku. Uchodzi za osobę niezwykle wpływową w Lambeth gdzie żyją Kellwajowie Jest osobą kontrowersyjną i wzbudza skrajne emocje – przez jednych uwielbiany, przez innych znienawidzony.
Gdzieś wyczytałam, że książka to romans historyczny opisujący Rewolucję Francuską, przeczytałam połowę książki (ponad 200 stron) nie doczekałam się ani romansu, ani rewolucji. Na drugą połowę zabrakło mi siły…

Jak na mój gust książka jakaś taka nijaka, zwyczajna opowieść o zwyczajnej rodzinie. Spokojna narracja, szczegółowe opisy życia codziennego bardzo monotonne i mało porywające. Akcja książki przenosi nas do XVIII-wiecznego Londynu, stolarz Thomas Kellaway dostaje atrakcyjną propozycję pracy i wraz z rodziną wyprowadza się z angielskiej prowincji do Londynu, zostawiając dom...

Książka przedstawia historie pewnej rodziny z prowincji. Thomas Kellaway wraz ze swoją żoną i dziećmi przyjeżdżają do Londynu. Thomas, zajmujący się wyrobem krzeseł znajduje zatrudnienie jako stolarz w Cyrku Ashleya. Jego dzieci Jem i Maisie zaprzyjaźniają się z pewną bystrą dziewczyną Magge, która oprowadza ich po ulicach Londymu. Niedaleko nich zamieszkuje William Blake, angielski poeta, pisarz, rysownik… Co ciekawe o Wiliiamie Blaku możemy dowiedzieć się wiele w Internecie :).
Po opiniach innych można stwierdzić, że książka jest ciekawa, jednak mnie bardzo rozczarowała. Jedyny plus za to, że prosto napisana. Poza tym taka sobie historia o wyczynach młodzieży.

Książka przedstawia historie pewnej rodziny z prowincji. Thomas Kellaway wraz ze swoją żoną i dziećmi przyjeżdżają do Londynu. Thomas, zajmujący się wyrobem krzeseł znajduje zatrudnienie jako stolarz w Cyrku Ashleya. Jego dzieci Jem i Maisie zaprzyjaźniają się z pewną bystrą dziewczyną Magge, która oprowadza ich po ulicach Londymu. Niedaleko nich zamieszkuje William Blake,...

Romans historyczny snuty wokół wydarzeń z życia wielkiego angielskiego poety Williama Blake’a.

Anglia, rok 1792, niespokojne czasy Rewolucji Francuskiej. Na ulicach Londynu trwają zamieszki. W tym burzliwym okresie do miasta przybywa skromna rodzina z prowincji.. Ojciec, Thomas Kellaway, znajduje zatrudnienie jako stolarz w Cyrku Ashleya. Jego dzieci, Jem i Maisie, szybko odnajdują się w nowej rzeczywistości. Przeżywają swoje pierwsze miłości. Jem poznaje młodziutką dziewczynę z dołów społecznych, wrażliwą i bystrą Maggie, która staje się jego przewodniczką po nieznanym żywiole stołecznych ulic. W życiu trójki młodych ludzi pojawia się poeta William Blake, sympatyk Rewolucji, ich późniejszy duchowy przywódca…

William Blake (ur. 28 listopada 1757 w Londynie, zm. 12 sierpnia 1827 w Londynie) – XVIII-wieczny angielski poeta, pisarz, rytownik, malarz, drukarz i mistyk, prekursor romantyzmu. Przez współczesnych nazywany często mad Blake (szalony Blake),zaliczany czasem do grona tzw. poetów wyklętych w literaturze angielskiej.

Książka bardzo fajna. Według opisu na książce powinien to być romans historyczny. Bardziej powiedziałabym, że dobra powieść historyczna. Bo wątku romansowego nie ma aż tak wiele, by móc książkę nazwać romansem. Ale jakby nie było książka bardzo fajna i ciekawa.

Romans historyczny snuty wokół wydarzeń z życia wielkiego angielskiego poety Williama Blake’a.

Anglia, rok 1792, niespokojne czasy Rewolucji Francuskiej. Na ulicach Londynu trwają zamieszki. W tym burzliwym okresie do miasta przybywa skromna rodzina z prowincji.. Ojciec, Thomas Kellaway, znajduje zatrudnienie jako stolarz w Cyrku Ashleya. Jego dzieci, Jem i Maisie, szybko...

Powstanie tej książki poprzedziła rzetelna kwerenda Autorki w Internecie- i nie tyko- na temat poety, rytownika, malarza, drukarza i mistyka w jednej osobie, Williama Blake'a. Przez sobie współczesnych nazywany był szalonym Blake.

Fabuła powieści odtwarza XVIII-wieczny Londyn, skupiając się na latach 1792-1793, czasie, kiedy w Lambeth przebywał poeta.
Tracy Chevalier sugestywie roztacza topografię tego miasta z jego uliczkami, pięknymi i mrocznymi miejscami ( Golden Square,Most Westminsterski, Haymarket, Soho, St.James's Park, Westminster Hall i opactwo, St.Giles, dom przy Hercules Buildings 13),gdzie strach się zapuścić. Wie o tym najlepiej Maggie, dziewczynka z nizin społecznych o wybuchowym charakterze i wrażliwym sercu. Zaprzyjażnia się ona z rodziną Kallawayów- zwłaszcza z Jemem i Maisie-która przyjechała do Londynu za pracą ( Cyrk Astleya). Maggie staje się ich przewodniczką po tym skomplikowanym i niespokojnym mieście spowitym mgłą, do którego przenikają wieści o rewolucji francuskiej.

Na początku akcja toczy się dość wolno,jak leniwy nurt rzeki. W miarę rozwoju, nabiera tempa, dochodzi do emocjonalnego napięcia, wstrzymania oddechu. Postaci Blake i jego żony Katie, wnoszą do powieści klimat poezji,tajemniczości,romantyzmu. I zauroczenia młodych bohaterów książką, która w końcu staje się dla nich darem.
Z wielu nakreślonych scen, spotkań i rozmów, daje się odczytać osobowość Poety.

-" Maggie stała bezradnie na ulicy ze łzami w oczach. Marzyła o kimś, kto miałby wystarczający autorytet moralny, by stawić czoło Johnowi Astleyowi. Gdzie jest taki człowiek? Otóż, człowiek taki nadszedł od strony rzeki".

Kto nim był? O tym dowiecie się z tej wcale niebanalnej książki.
Pięknie wydana, o pociągającym tytule. Jakiś czas leżała na półce mojej domowej biblioteczki jakby miała się uprawomocnić.
Teraz, z przyjemnością ją przeczytałam i nie żałuję.

Powstanie tej książki poprzedziła rzetelna kwerenda Autorki w Internecie- i nie tyko- na temat poety, rytownika, malarza, drukarza i mistyka w jednej osobie, Williama Blake'a. Przez sobie współczesnych nazywany był szalonym Blake.

Fabuła powieści odtwarza XVIII-wieczny Londyn, skupiając się na latach 1792-1793, czasie, kiedy w Lambeth przebywał poeta.
Tracy Chevalier...

nie przebiła "dziewczyny z perłą" i "damy z jednorożcem"

nie przebiła "dziewczyny z perłą" i "damy z jednorożcem"

Znowu akcja tocząca się kilka wieków temu. Opowieść obyczajowa opisująca życie młodych ludzi i ich perypetie oraz problemy. Podobała mi się, chociaż zakończenie już mniej.

Znowu akcja tocząca się kilka wieków temu. Opowieść obyczajowa opisująca życie młodych ludzi i ich perypetie oraz problemy. Podobała mi się, chociaż zakończenie już mniej.