Wątpliwe moralnie profesje, wybory życiowe i nałogi nie definiują człowieka, a jednak zwykle o tym zapominamy. Dresiarz, złodziej, prostytutka czy narkoman też ma marzenia, rodzinę, ukochane osoby, musi jak każdy znosić trudy codzienności, jaka by ona nie była.

Wątpliwe moralnie profesje, wybory życiowe i nałogi nie definiują człowieka, a jednak zwykle o tym zapominamy. Dresiarz, złodziej, prostytutka czy narkoman też ma marzenia, rodzinę, ukochane osoby, musi jak każdy znosić trudy codzienności, jaka by ona nie była.

Masakrycznie ciężka i trudna lektura. Nie spodziewałam się czegoś takiego. Po skończeniu długo myślałam.. Przez pierwszą połowę byłam zniesmaczona, ale mimo to, coś ciągnęło mnie, aby czytać dalej. I nie żałuję. Historia jest niesamowicie smutna; wywoływała we mnie mieszankę burzliwych uczuć, od nienawiści, obrzydzenia, po współczucie i żal. Od początku, do końca, czyta się samo życie. Brutalne i bezwzględne; to, jak wcześnie dzieciństwo i wychowanie, odbija się na naszym dorosłym życiu. Czy my na prawdę nie mamy na to wpływu?? To takie smutne i przerażające..

Masakrycznie ciężka i trudna lektura. Nie spodziewałam się czegoś takiego. Po skończeniu długo myślałam.. Przez pierwszą połowę byłam zniesmaczona, ale mimo to, coś ciągnęło mnie, aby czytać dalej. I nie żałuję. Historia jest niesamowicie smutna; wywoływała we mnie mieszankę burzliwych uczuć, od nienawiści, obrzydzenia, po współczucie i żal. Od początku, do końca, czyta się...

Jedna z mocniejszych książek jakie wpadły w moje ręce. Genialnie pokazane życie od tej szarej, smutnej strony, mocne relacje międzyludzkie, uzależnienie, miłość, jej pragnienie, jej brak...życie. Polecam także ekranizację książki w reżyserii Thomasa Vinterberga.

Jedna z mocniejszych książek jakie wpadły w moje ręce. Genialnie pokazane życie od tej szarej, smutnej strony, mocne relacje międzyludzkie, uzależnienie, miłość, jej pragnienie, jej brak...życie. Polecam także ekranizację książki w reżyserii Thomasa Vinterberga.

Bardzo dobra i poruszająca książka , między innymi o tym że , czy chcemy czy nie , to jak żyjemy my dorośli , zależy od tego jakich mieliśmy rodziców , a Ci rodzice nie zawsze zdają sobie z tego sprawę , albo nie chcą o tym wiedzieć , bo jak mogą żyć dzieci wychowane przez matkę pijaczkę wybywającą z domu na ileś tam dni i zostawiającą pod '' opieką '' dwóch wczesno - nastolatków niemowlę ? matkę która jak już jest w domu to siedzi na podłodze wśród walających się dookoła butelek w kałuży własnych sików...i to wszystko i wiele więcej '' podane '' w sposób opowiadania faktów bez krztyny moralizatorstwa , a jak '' kopie '' po psyche...

Bardzo dobra i poruszająca książka , między innymi o tym że , czy chcemy czy nie , to jak żyjemy my dorośli , zależy od tego jakich mieliśmy rodziców , a Ci rodzice nie zawsze zdają sobie z tego sprawę , albo nie chcą o tym wiedzieć , bo jak mogą żyć dzieci wychowane przez matkę pijaczkę wybywającą z domu na ileś tam dni i zostawiającą pod '' opieką '' dwóch wczesno -...

Historia dwóch braci, adoptowanych przez matkę alkoholiczkę-narkomankę. Po takim starcie dorosłe życie jest ciągłą walką w patologicznym środowisku, z którego nie da się wyrwać.

Ta książka nie ma ani jednego prawdziwie szczęśliwego momentu, nie daje ani odrobiny nadziei. Wszędzie tylko narkotyki, alkohol, dziwki, przemoc, śmierć. I jeszcze samotność, potęgowana wspomnieniami utraconych miłości.

Historia dwóch braci, adoptowanych przez matkę alkoholiczkę-narkomankę. Po takim starcie dorosłe życie jest ciągłą walką w patologicznym środowisku, z którego nie da się wyrwać.

Ta książka nie ma ani jednego prawdziwie szczęśliwego momentu, nie daje ani odrobiny nadziei. Wszędzie tylko narkotyki, alkohol, dziwki, przemoc, śmierć. I jeszcze samotność, potęgowana...

Nawet nie wiesz kiedy dobrowolnie zanurzasz się w bagnie. Bo napisani krótkimi, prostymi zdaniami bohaterowie, w których jest więcej treści, niż się na pierwszy rzut oka wydaje, zaczynają być niebezpiecznie prawdziwi. Język boleśnie demaskuje życie kurczące się wciąż do tej jednej, jedynej, nie do zastąpienia nawet przez miłość, potrzeby uśmierzenia głodu.

Nawet nie wiesz kiedy dobrowolnie zanurzasz się w bagnie. Bo napisani krótkimi, prostymi zdaniami bohaterowie, w których jest więcej treści, niż się na pierwszy rzut oka wydaje, zaczynają być niebezpiecznie prawdziwi. Język boleśnie demaskuje życie kurczące się wciąż do tej jednej, jedynej, nie do zastąpienia nawet przez miłość, potrzeby uśmierzenia głodu.

"Submarino" przeczytałam po "Baśni" i spodziewałam się czegoś równie nieprzewidywalnego. Niestety takiego efektu już nie było. Autor ma charakterystyczny styl, który czyta się bardzo dobrze, jednak losy bohaterów były przewidywalne. Nie można jednak ująć treści tego, że historia w niej zawarta zatacza koło, które uzmysławia nam schemat pewnych zdarzeń. No i pozostaje pytanie czy sami na sobie nie stosujemy najczęściej tortury zwanej Submarino.

"Submarino" przeczytałam po "Baśni" i spodziewałam się czegoś równie nieprzewidywalnego. Niestety takiego efektu już nie było. Autor ma charakterystyczny styl, który czyta się bardzo dobrze, jednak losy bohaterów były przewidywalne. Nie można jednak ująć treści tego, że historia w niej zawarta zatacza koło, które uzmysławia nam schemat pewnych zdarzeń. No i pozostaje...

Dwóch braci i dwie historie o dwóch punktach styku. Wciągająca, patologiczna opowieść o tym, jak lubimy powtarzać schematy, które znamy od dziecka, odrzucając szansę na bycie lepszym i lepsze życie. Przewidywalność nie czyni książki ani trochę mniej atrakcyjnej, bo dobrze się ją czyta i ciężko się od niej oderwać.

Dwóch braci i dwie historie o dwóch punktach styku. Wciągająca, patologiczna opowieść o tym, jak lubimy powtarzać schematy, które znamy od dziecka, odrzucając szansę na bycie lepszym i lepsze życie. Przewidywalność nie czyni książki ani trochę mniej atrakcyjnej, bo dobrze się ją czyta i ciężko się od niej oderwać.

Jedyne co mi przychodzi na myśl o tej książce to czemu jest tak okrutna? I czemu jest taka prawdziwa? Książka pokazuje świat syfu, nędzy, beznadziejności. Pozostawia czytelnika w stanie szoku, bezsilności, smutku. GENIALNA! Mimo tak dołującej historii.

Jedyne co mi przychodzi na myśl o tej książce to czemu jest tak okrutna? I czemu jest taka prawdziwa? Książka pokazuje świat syfu, nędzy, beznadziejności. Pozostawia czytelnika w stanie szoku, bezsilności, smutku. GENIALNA! Mimo tak dołującej historii.

Dojmująco smutna opowieść o dwóch braciach, którzy idą na dno brudnego i złego świata ciągnąc za sobą bliskich. Ciężki temat, ale warto.

Dojmująco smutna opowieść o dwóch braciach, którzy idą na dno brudnego i złego świata ciągnąc za sobą bliskich. Ciężki temat, ale warto.