Czytamy w weekend

LubimyCzytać LubimyCzytać
14.04.2023

Tak, dobrze widzicie, przed nami kolejny zaczytany weekend! Członkowie zespołów Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych świąteczne lektury mają już za sobą i sięgają po kolejne, bo jak wiadomo książek nigdy za dużo. Konrad desperacko potrzebuje powieści, więc przeczyta jedną z najważniejszych amerykańskich książek XX wieku. Zosia skusiła się na historię, która znalazła się wśród nominowanych w tegorocznym Plebiscycie Książka Roku 2022, z kolei Tomek wraca na piłkarskie boiska z Leszkiem Jaroszem.

Czytamy w weekend www.pexels.com

Potrzeba mi powieści. Ostatnie trzy przeczytane przeze mnie książki – nie dość, że miniaturki – to reportaż („Zdążyć przed Panem Bogiem”), rozbudowane opowiadanie („Katedra”) i esej („Porzucenie kota. Wspomnienie o ojcu”).

Powieści więc, powieści! I to powieści w sensie, powiedzmy, klasycznym. Wyjątkowo nie mam siły na zabawę formą. Trzeba mi ot, historii ludzkiej, flaubertowskiej – opowieści o małym życiu, bez fajerwerków i szalonych wydarzeń. Słowem: książki o człowieku.

I taki jest „Stoner”, powieść odnaleziona, odkryty po 40 latach literacki diament, który w latach 60. przeszedł bez echa, a dziś uznawany jest za jedną z najważniejszych amerykańskich książek XX wieku. Książka Johna Williamsa opowiada historię nauczyciela akademickiego. Tylko i aż tyle. „Stoner” to opowieść o człowieku, który ze spokojem przyjmuje swój los. Los nieciekawy i pełen porażek.

Pod pozorem banału Williams serwuje nam rzecz uniwersalną. Powieść jest, pisał Kundera, badaniem tego, czym jest życie ludzkie w pułapce, jaką stał się świat. Tego oczekuję od „Stonera”, wznowionego właśnie przez Wydawnictwo Filtry, zyskującego wreszcie i w Polsce – zasłużony, jak przekonują krytycy – rozgłos.

W szkole wydawało mi się, że ciekawe czasy zaczynały się od końca XIX wieku. Łatwiej mi było wyobrazić sobie ludzi: co czuli, jak się ubierali, zobaczyć całe tło społeczne. Wieki wcześniejsze? To tylko przyczyny i skutki kolejnej wojny, szlachta czekająca na kolejne przywileje.

Zmieniłam zdanie po przeczytaniu „Córek Wawelu” i cyklu „Hotel Varsovie”. Wędrówki po brudnej, zabłoconej Warszawie i królewskich komnatach Wawelu sprawiły, że inaczej patrzę na wieki wcześniejsze.

Dlatego najbliższy weekend będzie podróżą w czasie za sprawą „Kamienia w wodę”.

Wojna trzydziestoletnia, parę lat później potop szwedzki, walki katolików z protestantami i epidemia… Wiek XVII nie należał do łatwych. Ale czy jakieś czasy można uznać za spokojne? Chyba nie. Doskonale wie o tym Wiga: garbata, samotna zielarka, żyjąca na skraju wsi Karge, na pograniczu Rzeczypospolitej i Brandenburgii. Kobieta leczy, odbiera porody, walczy z ostracyzmem społecznym i szuka odpowiedzi na pytanie: co się stało z jej córką, która nagle zniknęła… jak kamień w wodę?

Więcej o tle historycznym opisywanym przez Zofię Mąkosę przeczytacie na Ciekawostki Historyczne.

Chociaż od zakończenia ostatnich piłkarskich mistrzostw świata minęło już kilka miesięcy, to na rynku literatury sportowej, całkiem niedawno, pojawiła się książka Leszka Jarosza „Historia Mundiali. Tom 2” wydana przez SQN. I to właśnie po tę monumentalną, liczącą ponad 800 stron lekturę sięgnę w najbliższy weekend.

Pierwszy tom „Historii Mundiali” wywarł na mnie ogromne wrażenie. Autor z niespotykaną skrupulatnością i dociekliwością opisywał – niekiedy bardzo drobne – szczegóły futbolowych mundiali. Robił to przy tym w ujmujący i wciągający sposób. Czytelnik mógł wsiąść w piłkarską karuzelę w Urugwaju, w 1930 roku, i wysiąść w zachodnich Niemczech, w 1974. Poznawał przy tym nie tylko szczegóły turniejów, ale i zwyczaje panujące w kraju organizatora. Drugi tom jest kontynuacją tej opowieści, zamkniętą w latach 1978–2022.

Wydawca pokusił się o przedstawienie kilku pytań, na które Leszek Jarosz odpowiada w książce. W sobotnio-niedzielnym okresie leniuchowania dowiem się, kto otrzymał złoty zegarek za najszybciej strzelonego gola na mundialu w 1978 roku. Czy cztery lata później Polacy rzeczywiście mogli nie wystąpić w Hiszpanii? Dlaczego Kolumbia zrezygnowała z organizacji turnieju w roku 1986? Jak aktor Robin Williams nazwał sekretarza generalnego FIFA Seppa Blattera podczas ceremonii losowania grup mundialu w USA? Czy „Boski Diego” w 1994 roku padł ofiarą spisku? Co Mario Götze usłyszał od Joachima Löwa przed wejściem na boisko w finale mundialu w Brazylii? I wreszcie: kiedy i jak bardzo zepsuta i skorumpowana stała się FIFA? Czy wtedy, gdy organizację turnieju w 2006 roku kupili Niemcy? Czy upadła moralnie, kiedy pozwoliła Rosji przeprowadzić turniej w 2018 roku w cieniu toczącej się w Donbasie wojny?

Dodatkowym smaczkiem, ale i nobilitacją jest fakt, że „Historię Mundiali. Tom 2” polecają ludzie bardzo mocno kojarzeni z futbolem. Ot, choćby Dariusz Szpakowski, Jerzy Chromik, Michał Zachodny. Osobom śledzącym piłkę nożną tych panów przedstawiać nie trzeba. No cóż… zapinam pasy i startuję z lekturą!

A jeśli chcecie poznać historię pierwszych piłkarskich mundiali, to koniecznie wejdźcie w ten weekend na stronę Ciekawostki Historyczne.

[kk]


komentarze [262]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Tereda 24.11.2023 17:55
Czytelnik

Cykl Zofii Mąkosy pt. Makowa spódnica tak mnie wciągnął, że dwa grube tomy przeczytałam w dwa dni. Uwielbiam takie powieści. Poprzednio miałam cudowną książkę Akuszerki Sabiny Jakubowskiej i też czytałam jednym tchem.Kto nie czytał temu polecam. Może ktoś zna takie historie o kobietach z XVII-XVIIIw chętnie o tematyce medycznej to bardzo proszę o wiadomość. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
JustynaZaczytana 16.04.2023 15:33
Czytelniczka

Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej
Miłej niedzieli Wszystkim 😀

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej
Krzysiek_1988 16.04.2023 11:16
Bibliotekarz

Ta choroba w rodzinie. Psycholog o raku

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Ta choroba w rodzinie. Psycholog o raku
Markus84 16.04.2023 10:36
Czytelnik

W ten weekend czytam  Outpost  Migawka Black Sabbath. U piekielnych bram 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Outpost  Migawka  Black Sabbath. U piekielnych bram
Sylwia 16.04.2023 10:09
Czytelniczka

Wczoraj wysłuchałam świetniego podcastu z autorką na kanale Imponderabilia, dlatego dzisiaj słucham Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości - audiobook czytany przez A. Romaniuk wciąga od początku ❤️
Powoli kończę   Powiedział mi wróżbita.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości  Powiedział mi wróżbita
Kasia b 16.04.2023 00:36
Czytelniczka

Kończę  Wszystko dla pań i już wiem, że pokocham tego autora!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Wszystko dla pań
Agnieszka Szajda 15.04.2023 22:57
Bibliotekarka

Ja skończyłam niezłą  Złodziejka listów i zaczęłam  Reina Roja. Czerwona królowa z akcji SQN i mimo średniego nastawienia naprawdę mi się podoba.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Złodziejka listów  Reina Roja. Czerwona królowa
Anna-Maria 16.04.2023 19:34
Czytelniczka

Mnie też "Czerwona królowa" się podobała. Z niecierpliwością czekam na drugi tom. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Szajda 23.04.2023 12:32
Bibliotekarka

@Anna-Maria teraz ja również. Zaskakująco dobry początek serii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
SekstusEmpiryk 15.04.2023 22:05
Czytelnik

Nie ma czegoś takiego jak "historia mundiali"! Jest za to, co najwyżej, historia analfabetyzmu (wtórnego?) wpływowych dziennikarzy sportowych, za którymi idą stadem ich słuchacze. "Mundial" to przymiotnik - w języku hiszpańskim oznacza "światowy" - a nie nazwa własna imprezy sportowej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Katarzyna k 15.04.2023 18:42
Czytelniczka

Czytam fiński literacki miks gatunkowy Polowanie na małego szczupaka w ramach serii Bałtyk. Mam nadzieję na wtopienie się w  klimat północnych mitów, dzikiej przyrody i dobrej przygody. 
A ponieważ jestem dopiero na 20 stronie, to pewnie i na tej jednej książce się skończy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Polowanie na małego szczupaka
aredhela 15.04.2023 17:54
Bibliotekarka

Kończę  Oko snajperki

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Oko snajperki