Najpopularniejsza polska pisarka, której książki sprzedały się w nakładzie prawie pięciu milionów egzemplarzy. Ma w swoim dorobku kilkanaście powieści, wywiady rzeki oraz zbiory opowiadań. Od wielu lat niezmiennie inspiruje i zachwyca swoich czytelników.http://www.grochola.pl/
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. , to znaczy, nie, nie dobrze, ale ...
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. , to znaczy, nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić.
(...)Właściwie - znaczy prawie kłamstwo.
Właściwie nic mi nie jest.
To znaczy jest mi wszystko.
Nie lubię się bać, rzadko sięgam po kryminały👀, ale od wielu lat czytam wszystko, co napisała Katarzyna Grochola, skusiłam się więc też na "Zranić marionetkę"📖. Temat trudny i ostatnio bardzo popularny - nadużycia seksualne, w tym akurat przypadku dotyczące dziewczynek. Momentami jest drastycznie, jednak sporo w tej książce psychologii, pojawiają się dylematy dotyczące związków, czyta się więc szybko i z zainteresowaniem. Podobno są w tym kryminale jakieś niedociągnięcia, ale nie jestem znawcą tematu🫣, więc ich nie zauważyłam i uważam, że to naprawdę świetna lektura - wciągająca, ale też skłaniająca do refleksji. Nie będę zdradzać fabuły, zapewniam jednak, że nie jest nudno - jedne wątki zaskakują, inne bulwersują, a całość skomponowana jest tak, że trudno się oderwać.
Książka o kobietach, wielu zranionych kobietach, które starają się poradzić sobie z tym, czego doświadczyły w przeszłości. Niektóre rany jednak nigdy się nie zabliźniają, krwawią i doprowadzają do obłędu. Na tym Autorka buduje tę powieść i robi to jak zwykle świetnie - wciągając czytelnika i przeplatając z sobą kilka wątków, które ostatecznie są ze sobą oczywiście powiązane.
To zbiór 11 różnych historii, które po czasie łączą się w całość. Nie każda historia jest ściśle ze sobą związana jednak pojawiają się pewne elementy, bądź osoby, które je scalają.
Jest mężczyzna, który przyjeżdża po kłótni do ukochanej. Jest strasza Pani, która ma problemy z pamięcią. Jest kobieta, która nie potrafi rozstać się z mężem choć czuje, że kocha innego. Jest mężczyzna, który czeka na diagnozę żony. Jest kobieta, której pomogły dwie obce osoby. Jest mężczyzna, który się zakochał i nie było mu dane nacieszyć się swoją ukochaną. Jest mężczyzna, który zwierza się obcemu ze swoich win. Jest dziewczynka, która opisuje swój czas spędzony w szpitalu.
Książka nietypowa, z pewnością nie dla wszystkich. Napisana prostym językiem, a jednocześnie trudnym i skomplikowanym. Każde słowo ma znaczenie, a nie każde słowo jest zrozumiałe. Trzeba się skupić, jednak nie jest to ani trochę zmarnowany czas. Różne rodzaje miłości opisane w przeróżnych historiach, które ostatecznie łączą się, by stworzyć całość. Spodziewałam się po tej pozycji większych emocji w sobie, nie było łez i wzruszeń jednak emocje były piękne opisane. Książka ta jest naprawdę wartościowa i wyjątkowa. Polecam każdemu spróbować i sprawdzić jak bardzo przemówi ona akurat do Ciebie ❤️