rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Strasznie nudna. Zaczęłam ją czytać, bo znałam Normalnych ludzi. Gdyby nie to, odłożyłabym po kilkunastu stronach. Tu liczyłam, że COŚ zaskoczy. Więc czytałam dalej. W pewnym momencie straciłam nadzieję, na to COŚ, ale brnęłam dalej, bo może jednak. I nie. Nie polecam, a jak ktoś zaczął i się zastanawia czy odłożyć to radzę czas poświęcić na coś innego.

Strasznie nudna. Zaczęłam ją czytać, bo znałam Normalnych ludzi. Gdyby nie to, odłożyłabym po kilkunastu stronach. Tu liczyłam, że COŚ zaskoczy. Więc czytałam dalej. W pewnym momencie straciłam nadzieję, na to COŚ, ale brnęłam dalej, bo może jednak. I nie. Nie polecam, a jak ktoś zaczął i się zastanawia czy odłożyć to radzę czas poświęcić na coś innego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początkowo byłam rozczarowana. Oczekiwałam literatury faktu a dostałam grafomańską powieść sensacyjną dla dzieci. Jednak przetrwałam pierwszą część i było warto. Druga część jest zdecydowanie lepsza. Pozwala nawet, z perspektywy czasu, spojrzeć łaskawszym okiem na poprzednią.

Początkowo byłam rozczarowana. Oczekiwałam literatury faktu a dostałam grafomańską powieść sensacyjną dla dzieci. Jednak przetrwałam pierwszą część i było warto. Druga część jest zdecydowanie lepsza. Pozwala nawet, z perspektywy czasu, spojrzeć łaskawszym okiem na poprzednią.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiązki B.A. Paris mają to do siebie, że wystarczy przeczytać jedną - reszta będzie kalką .

Ksiązki B.A. Paris mają to do siebie, że wystarczy przeczytać jedną - reszta będzie kalką .

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To nie jest żadne studium kulturowe tylko litania narzekań autorki jakie to wszystko okropne. W takim stylu jak narzekanie, że we Włoszech nie można zjeść schabowego. Wszystko okraszone okropnym poczuciem humoru.

To nie jest żadne studium kulturowe tylko litania narzekań autorki jakie to wszystko okropne. W takim stylu jak narzekanie, że we Włoszech nie można zjeść schabowego. Wszystko okraszone okropnym poczuciem humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na Falconesa jestem rozczarowana.

Jak na Falconesa jestem rozczarowana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Banalna fabuła. Nie ma w tej książce nic szczególnego.

Banalna fabuła. Nie ma w tej książce nic szczególnego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo szybko chciałam tę książkę odłożyć. Ale po niezbyt udanym początku książka bardzo wciąga. Tylko uwaga - niby lekka lektura ale daje do myślenia.

Bardzo szybko chciałam tę książkę odłożyć. Ale po niezbyt udanym początku książka bardzo wciąga. Tylko uwaga - niby lekka lektura ale daje do myślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo naiwna i banalna.

Bardzo naiwna i banalna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moja pierwsza książka Puzyńskiej. Sięgnęłam po nią, ponieważ lubię fantastykę. Rewelacyjna forma, świetna fabuła. Bardzo mi się podobała.

To moja pierwsza książka Puzyńskiej. Sięgnęłam po nią, ponieważ lubię fantastykę. Rewelacyjna forma, świetna fabuła. Bardzo mi się podobała.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ze szkoły wspominam jako koszmar. Ale powrót po latach pozwolił odkryć piękno tego opowiadania.

Ze szkoły wspominam jako koszmar. Ale powrót po latach pozwolił odkryć piękno tego opowiadania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli bohaterka książki naprawdę gdzieś tam żyje to szczerze współczuję - beznadziejna praca, beznadziejna rodzina, beznadziejne mieszkanie, beznadziejni (ex)chłopacy, beznadziejne przyjaciółki, nawet jedzenie w restauracji niedobre, niedogotowane (ale bohaterka mimo skarżenia się na biedę i trafiania ciągle na niejadalne dania nadal tam chodzi).
Reasumując: beznadziejna książka.

Jeżeli bohaterka książki naprawdę gdzieś tam żyje to szczerze współczuję - beznadziejna praca, beznadziejna rodzina, beznadziejne mieszkanie, beznadziejni (ex)chłopacy, beznadziejne przyjaciółki, nawet jedzenie w restauracji niedobre, niedogotowane (ale bohaterka mimo skarżenia się na biedę i trafiania ciągle na niejadalne dania nadal tam chodzi).
Reasumując: beznadziejna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Odejmuje gwiazdki za to, że książka się nie kończy. Cykl to dla mnie kilka odrębnych historii połączonych np. osobą głównego bohatera. A tu jak ktoś chce poznać rozwiązanie zagadki to musi przeczytać kolejny tom.

Odejmuje gwiazdki za to, że książka się nie kończy. Cykl to dla mnie kilka odrębnych historii połączonych np. osobą głównego bohatera. A tu jak ktoś chce poznać rozwiązanie zagadki to musi przeczytać kolejny tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pisana jest w dwóch stylach, dopasowanych do głównych bohaterów - jedna to styl "pseudonaukowy" pełen bezsensownych, grafomańskich dygresji np. o budowie oka muchy. Drugi to zwierzenia żałosnego onanisty, ze szczególną dbałością wspomniane są wszelkie okazje przy których ów się masturbował. Przebrnęłam przez całość czekając na tę "niepokojącą diagnozę" ale nic takiego nie nadeszło.

Książka pisana jest w dwóch stylach, dopasowanych do głównych bohaterów - jedna to styl "pseudonaukowy" pełen bezsensownych, grafomańskich dygresji np. o budowie oka muchy. Drugi to zwierzenia żałosnego onanisty, ze szczególną dbałością wspomniane są wszelkie okazje przy których ów się masturbował. Przebrnęłam przez całość czekając na tę "niepokojącą diagnozę" ale nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsająca historia. Jednak sam interesujący temat to nie wszystko. Trudno doszukać się przemyślanej logiki w konstrukcji tekstu, rozdziały nie są ze sobą powiązane. Tak oczywiście też bywa, patrz teksty Aleksiejewicz - ale w 27 Śmierciach ma się jednak wrażenie nieporządku. Tak więc odejmuje punkty za warsztat.

Wstrząsająca historia. Jednak sam interesujący temat to nie wszystko. Trudno doszukać się przemyślanej logiki w konstrukcji tekstu, rozdziały nie są ze sobą powiązane. Tak oczywiście też bywa, patrz teksty Aleksiejewicz - ale w 27 Śmierciach ma się jednak wrażenie nieporządku. Tak więc odejmuje punkty za warsztat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa i bardzo smutna. Opuszczenie świata chasydów ale myślę, że w równym stopniu także innych zamkniętych społeczności działających na tej zasadzie, jest samospełniającą się przepowiednią - kto odejdzie nie będzie szczęśliwy - już się społeczność o to zatroszczy.

Ciekawa i bardzo smutna. Opuszczenie świata chasydów ale myślę, że w równym stopniu także innych zamkniętych społeczności działających na tej zasadzie, jest samospełniającą się przepowiednią - kto odejdzie nie będzie szczęśliwy - już się społeczność o to zatroszczy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudno spodziewać się wysokiego poziomu literackiego po najlepiej sprzedającej się książce. Ale i tak bardzo się rozczarowałam. Czułam się jakbym czytała wypociny gimnazjalistki. Gubienie chronologii zupełnie nie miało sensu, było tylko irytujące. A sama historia, dla Polaków jest niezrozumiała - dla nas biały to biały a czarny to czarny. Chyba tylko amerykanie potrafią widzieć w białym czarnego (bo nigdy odwrotnie ;) ).

Trudno spodziewać się wysokiego poziomu literackiego po najlepiej sprzedającej się książce. Ale i tak bardzo się rozczarowałam. Czułam się jakbym czytała wypociny gimnazjalistki. Gubienie chronologii zupełnie nie miało sensu, było tylko irytujące. A sama historia, dla Polaków jest niezrozumiała - dla nas biały to biały a czarny to czarny. Chyba tylko amerykanie potrafią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to literatura wyższych lotów, ale niewątpliwie świetna rozrywka.

Nie jest to literatura wyższych lotów, ale niewątpliwie świetna rozrywka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nigdy nie przepadałam za opowiadaniami, dlatego do tej książki Cabre zabierałam się bardzo długo. Jak bardzo tego żałuję! Te opowiadania to mistrzostwo świata!

Nigdy nie przepadałam za opowiadaniami, dlatego do tej książki Cabre zabierałam się bardzo długo. Jak bardzo tego żałuję! Te opowiadania to mistrzostwo świata!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hipnotyzująca. Niby banalna fabuła, ale Atwood potrafi to "rozegrać" po mistrzowsku. Czytanie sprawiło mi czystą przyjemność.

Hipnotyzująca. Niby banalna fabuła, ale Atwood potrafi to "rozegrać" po mistrzowsku. Czytanie sprawiło mi czystą przyjemność.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor opisuje swoją karierę wybitnego kardiochirurga. Ma spory dystans do siebie, przez co od pierwszych stron wzbudza sympatię. Śledzimy losy jego pacjentów, możemy podziwiać jego odwagę, umiejętności, nowatorskie myślenie. Książka uczy szacunku do życia i do pracy lekarzy.

Autor opisuje swoją karierę wybitnego kardiochirurga. Ma spory dystans do siebie, przez co od pierwszych stron wzbudza sympatię. Śledzimy losy jego pacjentów, możemy podziwiać jego odwagę, umiejętności, nowatorskie myślenie. Książka uczy szacunku do życia i do pracy lekarzy.

Pokaż mimo to