Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2009-10-01
2009-10-01
Drugi tom jest równie dobry jak i poprzedni. O dziwo dość długie wywody nad natura tego czy tamtego jak np. rozmyślania nad śmiercią przed walką Achai z Virionem tym razem były dla mnie wzbogaceniem książki choć poprzednio trochę mnie irytowały. Pojawienie się Biafry, który już za pierwszym razem stał się jednym z moich ulubionych bohaterów literackich, ponieważ jest to barwna postać, kurewsko inteligentna, umiejąca ocenić wagę sytuacji, niby skurwysyn, ale jednak...
Humor pojawiający często pojawiający się w książce często wywoływał u mnie głośny śmiech: zaraz na początku rozmowa Zanna z napotkanymi żołnierzami Arkach :D, albo cała sytuacja z czarownica Arnne w gospodzie, lub kwestia "A ty sama co?Tak waliłaś po pniu do góry,że się bałam, że do nieba wleziesz. Na szczęście drzewa się skończyło w samą porę."
Należy zwrócić uwagę również na świetne wydanie jak, z resztą każde dzieło Fabryki Słów: okładka, szkice pojawiające się co jakiś czas( może i jestem już trochę za duża na książki z obrazkami, ale w cale mi one nie przeszkadzają :D ).
Drugi tom jest równie dobry jak i poprzedni. O dziwo dość długie wywody nad natura tego czy tamtego jak np. rozmyślania nad śmiercią przed walką Achai z Virionem tym razem były dla mnie wzbogaceniem książki choć poprzednio trochę mnie irytowały. Pojawienie się Biafry, który już za pierwszym razem stał się jednym z moich ulubionych bohaterów literackich, ponieważ jest to...
więcej mniej Pokaż mimo to2009-10-01
2018-12-06
2013-05-08
Piękne wydanie. Niezwykła książka.
Jak to u mnie bywa, mam problem ze skleceniem kilku zdań, kiedy chodzi o na prawdę dobra książkę. Myślę, że to po prostu przez to, że takie utwory mówią same za siebie.
Zabierałam się z nią dość długo, bez jakiegoś większego zapału tylko z racji, że jest to klasyk i wypadało by przeczytać. Teraz już wiem dlaczego pan Herbert uchodzi za człowieka wybitnego i w pełni się z tym zgadzam.
Powieść jest na prawdę fascynująca, a zarazem nieco przytłaczająca, ale w tym przypadku nie jest to wadą. Losy Paula, jego ciągle zmagania z przyszłością, teraźniejszością i przyszłością nie są jałową pisaniną, lecz mogą wiele nauczyć. Znalazłam w tej książce niezliczoną ilość momentów, które skłaniały do refleksji, a jest to dla mnie niezwykle cenna cecha.
Polecam i ostrzegam, że nie jest to łatwa lektura od szybkiego połknięcia.
Piękne wydanie. Niezwykła książka.
Jak to u mnie bywa, mam problem ze skleceniem kilku zdań, kiedy chodzi o na prawdę dobra książkę. Myślę, że to po prostu przez to, że takie utwory mówią same za siebie.
Zabierałam się z nią dość długo, bez jakiegoś większego zapału tylko z racji, że jest to klasyk i wypadało by przeczytać. Teraz już wiem dlaczego pan Herbert uchodzi za...
2011-12-30
Jedną z najlepszych cech całej sagi "Pieśni lodu i ognia" jest jej nieprzewidywalność. Za to podziwiam pana Martina: ciągle mnie zaskakuje. Do tego świetny przykład prawdziwego fantasy z wciągającą fabułą i nieskrępowaną formą.
Jest tu zbyt wiele wątków i postaci, więc nie będę nawet zaczynać tego tematu. Po prostu trzeba to przeczytać, aby wiedzieć dlaczego książka zasłużyła na tak wysokie oceny i cały fenomen wokół niej.
Jedną z najlepszych cech całej sagi "Pieśni lodu i ognia" jest jej nieprzewidywalność. Za to podziwiam pana Martina: ciągle mnie zaskakuje. Do tego świetny przykład prawdziwego fantasy z wciągającą fabułą i nieskrępowaną formą.
Jest tu zbyt wiele wątków i postaci, więc nie będę nawet zaczynać tego tematu. Po prostu trzeba to przeczytać, aby wiedzieć dlaczego książka...
2017-04-28
2016-08-24
"Tajemna strużka życia
O smaku chleba i rdzy[...]
Oto moja leniwa krew,
Senny naciek purpury,
Oto ta słodka ciecz,
Zamknięta w systemie rurek,
Oto moja w zachodzie słońca
Mieniąca się rosa[...]
Moja zmieszana krew,
Zmieszana z twoją na wiek,
Oto moja milcząca krew,
W nią wpisany mój kres..."
Coma-0Rh+
"Tajemna strużka życia
O smaku chleba i rdzy[...]
Oto moja leniwa krew,
Senny naciek purpury,
Oto ta słodka ciecz,
Zamknięta w systemie rurek,
Oto moja w zachodzie słońca
Mieniąca się rosa[...]
Moja zmieszana krew,
Zmieszana z twoją na wiek,
Oto moja milcząca krew,
W nią wpisany mój kres..."
Coma-0Rh+
2014-01-05
2020-01-27
2014-02-08
2014-06-14
2010-03-23
2014-11-19
2012-02-01
Uwielbiam pana Ziemiańskiego, za ten cykl oraz za jego nieskrępowany styl pisania. Nie potrafię wyrazić swojej opinii na temat tej książki, zawsze tak jest kiedy chodzi o naprawdę świetna literaturę, po prosty nie umiem ubrać myśli w słowa.
Dlatego pozostaje mi tylko gorąco zachęcić wszystkich(nie rażących się brutalności i wulgarności) do przeczytania.
Uwielbiam pana Ziemiańskiego, za ten cykl oraz za jego nieskrępowany styl pisania. Nie potrafię wyrazić swojej opinii na temat tej książki, zawsze tak jest kiedy chodzi o naprawdę świetna literaturę, po prosty nie umiem ubrać myśli w słowa.
Pokaż mimo toDlatego pozostaje mi tylko gorąco zachęcić wszystkich(nie rażących się brutalności i wulgarności) do przeczytania.